Przerwanie płacenia alimentów

Pytanie:

"Ojciec dziecka płaci regularnie alimenty, jeden miesiąc w okresie letnim (cały miesiąc) dziecko spędza u ojca (w domu, jadą na wczasy, ojciec pokrywa wszystkie koszta utrzymania dziecka w tym miesiącu). Czy w związku z tym może być zwolniony z zapłacenia alimentów w tym miesiącu bez konsekwencji prawnych? Jednakże co np. z opłatami stałymi, jak czynsz itd., które częściowo opłacane są z alimentów? Proszę o podstawę prawną."

Odpowiedź prawnika: Przerwanie płacenia alimentów

Obowiązek alimentacyjny usankcjonowany jest przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (artykuły od 128 do 144). Zgodnie z jego treścią obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Tak więc obowiązek łożenia na dziecko wynika bezpośrednio z przepisów ustawy. Jeżeli zobowiązany nie wywiązuje się z niego dobrowolnie pozostaje udanie się do sądu w celu sądowego ustalenia tego obowiązku i ustalenia konkretnej kwoty (oczywiście są dokonuje tego z uwzględnieniem potrzeb uprawnionego i możliwości zobowiązanego). Kiedy już zostanie wydane takie orzeczenie, to nie może być mowy o „przerwie w jego obowiązywaniu”. Ojciec dziecka nie może przestać płacić alimentów, usprawiedliwiając się, iż przez ten jeden miesiąc sam utrzymuje dziecko. W opisanej sytuacji nie jest jednak argumentem fakt, iż matka dziecka pokrywa z kwot alimentów między innymi czynsz. Ojciec dziecka ma po prostu obowiązek łożenia na dziecko, utrzymywania go, dostarczania poza tym tzw. środków wychowania. Takimi środkami wychowania - w interpretacji przyjętej w doktrynie prawa rodzinnego – określa się powinność starań o zdrowie uprawnionego, o jego rozwój fizyczny i umysłowy, stworzenie możliwości zdobycia wykształcenia, zapewnienie dostępu do dóbr kultury itp. (gdzie z całą pewnością mieści się także urlopowanie). Natomiast dostarczanie środków utrzymania to w powszechnym rozumieniu tego wyrażenia zaspokajanie normalnych, bieżących potrzeb uprawnionego w postaci: pożywienia, ubrania, mieszkania, opału, niezbędnych przedmiotów umożliwiających przebywanie w środowisku i w rodzinie, leków itp. Podsumowując, domyślamy się, iż w opisanym przypadku obowiązek alimentacyjny został stwierdzony orzeczeniem sądu. Dlatego też nie można stwierdzić, iż uzasadnionym byłoby przerwanie płacenia alimentów. Poza tym funkcja alimentów jest taka, iż o konieczności ich dostarczania nie może przesądzać fakt, iż dziecko znajduje się teraz u ojca. Potrzeby dziecka nadal pozostają (bieżące nie oznaczają, że dotyczą tylko tego konkretnego dnia, czy też tygodnia, bieżącymi potrzebami są także np. podręczniki szkolne, które trzeba zakupić z początkiem roku szkolnego, obuwie na konkretny sezon, itp.)


Michał Włodarczyk

Radca prawny

Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Jan B. 2012-02-05 22:20:35

    W jakim przypadku można starać się aby sąd odstąpił od przysądzenia alimentów? Moja sytuacja jest taka. Mam 55 lat, Samotnie wychowywałem syna od jego urodzenia do ukończenia przez syna 16-lat. W tym czasie jego matka była pozbawiona władzy rodzicielskiej mocą Postanowienia Sadu. Obecnie matka syna przypomniał sobie o dziecku w wieku 16-lat i za pomocą swoich pieniędzy sprytnego adwokata posługując się zniesławieniami pod moim adresem /Sprawa karna o zniesławienie nie zakończona/ Sąd odebrał mi syna nie czekając na wyrok sadu karnego, mimo moich pisemnych próśb do sądu rodzinnego. Sąd Rodzinny przysądził sprawowania opieki matce nad synem a mnie pozbawił władzy rodzicielskiej. Sprawa trwała 8 miesięcy. W tym czasie ja się ciężko rozchorowałem mam wiele zwolnień lekarskich. Nie posiadam żadnych majątków ruchomych i trwałych, nie posiadam żadnych środków na koncie. Nie pracuję, Jestem osobą bezrobotną, bez prawa do zasiłku. Od pół roku otrzymuję zasiłki z MOPS-u ze wzgledu na bardzo ciężka moja sytuacje finansową. Przez ten czas narosło mi zadłużenie w opłatach za czynsz około 3.000zł. Od 8 miesięcy jestem zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy. Matka wystąpiła o alimenty na rzecz syna. Ja nie mam pracy.Choruje. Czy są jakieś przepisy prawne na które mogę się powołać, aby w takiej sytuacji sąd odstąpił od przysadzania alimentów? Takie mamy w tym kraju prawo. Kto ma znaczne środki finansowe opłaca sowicie Adwokata i Sąd pozbawia ojca władzy rodzicielskiej, mimo, że miał ją od urodzenia dziecka, samotnie wychował. Nagle jednego dnia na posiedzeniu niejawnym w trybie natychmiastowym odbiera dziecku ojcu, posiłkując się wyłącznie pomówieniami. Nie mając żadnych dowodów przeciwko mnie-ojcu. Nagle przyznaje się matce władze rodzicielską. 15-lat samotnego wychowywania syna.Syn został przez matkę "omotany" jej pieniędzmi, które dorobiła się przebywając za granica przez 12 lat. I teraz tymi pieniędzmi "Kupiła sobie sąd". Niestety, ale taka prawda Korupcja był, jest i będzie To tylko kwestia ile się da aby wygrać sprawę.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika