Jak sąd ocenia dowody w postępowaniu cywilnym?

Bez względu na to, z jakim postępowaniem cywilnym masz do czynienia, zastanawiasz się, co może być dowodem w Twojej sprawie. Zasady dotyczące powoływania dowodów dotyczą każdego rodzaju postępowania cywilnego (czyli takiego, do którego mają zastosowanie przepisy kodeksu postępowania cywilnego) – zarówno procesowego, jak i nieprocesowego (czy to w postępowaniu rozwodowym, czy to w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku itp.).

Co możesz udowadniać?

Same przepisy stanowią, iż przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W praktyce oznacza to, że każde Twoje twierdzenie, które przedstawiasz przed sądem powinno być poparte dowodami. Chodzi bowiem o wskazanie prawdziwości Twoich twierdzeń. Dowód w ścisłym tego słowa znaczeniu to środek dowodowy, tj. ten środek, który umożliwia przekonanie się o istnieniu lub nieistnieniu faktów, a tym samym o prawdziwości bądź nieprawdziwości twierdzeń o tych faktach.

Kto powinien udowadniać twierdzenia?

Stając przed sądem, możesz spotkać się z pojęciem „ciężar dowodu” oraz z przepisem, zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Oznacza to ni mniej, nie więcej, ale to, że jeżeli w postępowaniu przed sądem chcesz osiągnąć jakiś skutek (np. orzeczenie rozwodu z orzeczeniem winy Twojego małżonka), to na Tobie spoczywa ów ciężar dowodu.

W innych okolicznościach – pragnąc uzyskać odszkodowanie, jeżeli jesteś poszkodowany powinieneś wykazać, iż poniosłeś szkodę, a szkoda ta jest następstwem pozostającego z nią w związku przyczynowym zawinionego działania jakiejś osoby.

Czy przed sądem należy udowadniać wszystko?

Oczywiście, że nie. W postępowaniu cywilnym obowiązuje zasada, zgodnie z którą fakty powszechnie znane nie wymagają dowodu. To samo dotyczy faktów znanych sądowi urzędowo (chociaż sąd powinien na rozprawie zwrócić na nie uwagę stron). Problem jednak w tym, iż nie można wskazać niezmiennych kryteriów tego, co jest powszechnie znane.

Przyjmuje się z reguły, że faktami powszechnie znanymi (tzw. fakty notoryczne) są okoliczności, zdarzenia, czynności lub stany, które powinny być znane każdemu rozsądnemu i mającemu doświadczenie życiowe mieszkańcowi miejscowości, w której znajduje się siedziba sądu. Za powszechnie znane uważa się np. wydarzenia historyczne, polityczne, zjawiska przyrodnicze, procesy ekonomiczne lub zdarzenia normalnie i zwyczajnie zachodzące w określonym miejscu i czasie. Istotne dla sprawy fakty notoryczne sąd uwzględnia z urzędu i nie musi zwracać na nie uwagi stron. Co bardzo ważne z Twojego punktu widzenia, gdy występujesz przed sądem, to nie Ty oceniasz, co jest faktem powszechnie znanym, bowiem o tym, czy dany fakt jest faktem powszechnie znanym w znaczeniu procesowym decyduje wyłącznie sędzia (sąd), do którego należy też ocena stanowiska stron w tym zakresie.

Nie wymagają również dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości. Wynika z tego, że w trakcie postępowania spotkasz się także z pojęciem fakty przyznane. Są to po prostu fakty podane przez jedną stronę i potwierdzone - jako zgodne z prawdą - przez stronę przeciwną w drodze wyraźnego oświadczenia złożonego w toku postępowania (ustnie lub pisemnie). Takie przyznanie jest jednostronną czynnością procesową i nie musi być przyjęte przez drugą stronę, jest bowiem skierowane do sądu, który decyduje o skuteczności przyznania.

Może zaistnieć także taka sytuacja, gdy Twoja strona przeciwna nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane.

Czy w postępowaniu można domniemywać istnienia jakiś faktów?

Tak, domniemania są nierozerwalnie związane z postępowaniem przed sądem. Chodzi bowiem o to, iż sędzia posiada pełną swobodę wnioskowania, czyli może, ale nie musi, wyciągnąć wniosek co do pewnego faktu na podstawie innych faktów ustalonych. Taki fakt domniemany nie wymaga ani twierdzenia, ani dowodzenia. Jednak co w tym wypadku bardzo ważne, orzeczenie sądu może być oparte na domniemaniu faktycznym tylko wówczas, gdy domniemanie stanowi wniosek logicznie wynikający z prawidłowo ustalonych faktów stanowiących jego przesłanki.

Czy masz obowiązek przytaczać jakiekolwiek dowody przed sądem?

Przed sądem w postępowaniu cywilnym nie możesz pozostawać bierny. Każda ze stron postępowania ma obowiązek wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzi skutki prawne. Innymi słowy strona ma obowiązek wyraźnego powołania konkretnego środka dowodowego. Nie każdy oczywiście sobie przed sądem radzi. Dlatego też przyjęło się w doktrynie, iż sąd, jeśli stwierdzi nieudolne postępowanie jednej ze stron procesowych, powinien w pierwszej kolejności udzielić stronie występującej w sprawie bez adwokata lub radcy prawnego potrzebnych wskazówek co do niezbędnych czynności procesowych w zakresie postępowania dowodowego oraz pouczyć o skutkach prawnych ich zaniedbań.

Czy samo powołanie przez Ciebie dowodu daje Ci pewność przekonania sędziego do Twoich racji?

Niestety nie, a wszystkiego winna zasada tzw. swobodnej oceny dowodów. Generalnie rzecz ujmując chodzi o to, iż sąd nie jest związany jakimiś ścisłymi regułami dotyczącymi postępowania dowodowego a ustalenie znaczenia zebranych dowodów dokonuje w oparciu o zasady logiki oraz doświadczenia życiowego. Swobodna ocena dowodów nie jest jednak całkowicie dowolna. W doktrynie i orzecznictwie formułowane są reguły ocenne, które mają pomóc sędziemu, a wyprowadzane są przede wszystkim z prawidłowej wykładni obowiązujących w postępowaniu dowodowym przepisów. Należy przy tym podkreślić, iż sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych. Rozumowanie sędziego z reguły ma charakter rozumowania dedukcyjnego, powinien on zatem kierować się określonymi schematami, przewidzianymi w logice formalnej dla tego typu rozumowania. W konsekwencji między wnioskami sądu, które wyprowadza on przy ocenie poszczególnych dowodów, nie mogą istnieć sprzeczności. Wszystkie wnioski muszą stanowić logiczną całość. Poza tym swobodna ocena dowodów musi odpowiadać pewnym warunkom określonym przez prawo procesowe (czyli sąd może oprzeć swe przekonanie jedynie na dowodach prawidłowo przeprowadzonych). Poza tym oczywiście ocena dowodów musi być dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Sąd zobowiązany jest przeprowadzić selekcję dowodów, tj. dokonać wyboru tych, na których się oparł i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Wiąże się to z obowiązkiem należytego uzasadnienia orzeczenia.

W praktyce znaczy to, iż możesz przed sądem zgłaszać wnioski o praktycznie nieograniczoną ilość jak i jakość dowodów. Problem w tym, iż zasada swobodnej oceny dowodów daje sędziemu możliwość od razu nie dopuścić jakiegoś dowodu, a nawet jak go dopuści, nie musi dać mu wiary.

Co to jest i jakie ma znaczenie domniemanie prawne?

Pozostało jeszcze ustalić znaczenie w postępowaniu, w którym bierzesz udział, domniemań prawnych. Z domniemaniami prawnymi mamy do czynienia wtedy, gdy jakieś przepisy nakazują uznawać w określonych warunkach określonego rodzaju fakty za prawnie ustalone (należy tu na przykład domniemanie prawne pochodzenia dziecka od męża matki, jeżeli urodziło się w czasie trwania małżeństwa lub przed upływem 300 dni od jego ustania lub unieważnienia). Z całą pewnością domniemania prawne stanowią ułatwienia dowodowe, gdyż zwalniają stronę od ciężaru przeprowadzenia dowodu, jednak z drugiej strony krępują swobodną ocenę sędziowską, gdyż wiążą aż do chwili ich obalenia drogą dowodu przeciwnego. Można je w większości co do zasady obalić, są jednak i takie, które określa się mianem niewzruszalnych, a te wyłączają możliwość przeprowadzenia przeciwdowodu.

 

Pamiętaj, że:

  • Prawo w zasadzie nie powinno być przedmiotem dowodu (iura novit curia), gdyż obecnie sąd ma możliwość dotarcia do każdego przepisu prawa krajowego. Nie wyklucza to jednak dowodzenia treści norm technicznych, taryf i cenników oraz innych ogłoszonych aktów prawnych, które mogą być znane tylko stronom. Prawo obce, które sąd ma obowiązek zastosować na podstawie normy kolizyjnej, może być natomiast dowodzone za pomocą adekwatnych środków dowodowych,
  • Przedmiotem dowodu mogą być także zwyczaje oraz prawo zwyczajowe,
  • Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów nie opiera się na ilościowym porównaniu przedstawionych przez świadków i biegłych spostrzeżeń oraz wniosków, lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym.

 
Podstawa prawna:

  • ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. 1964 r., Nr 43, poz. 296, ze zmianami).


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • m 2019-12-26 07:51:34

    hm

  • konopielka 2016-04-20 16:08:26

    Dla sądów ważne jest ile dostanie sędzia za sprawę , i to jest isotny dowód w sprawie . Sędzia ma w nosie przestrzeganie prawa ,dowody składane nie stanowią żadnej przeszkody w uzyskaniu wyroku na zamówienie . Sędzia nie zna pojęcia etyka zawodowa , zna pojęcie "za ile " . To są zwykłe sprzedawszczyki , a nie przedstawiciela prawa . Tylko jak obronić się przed łamaniem prawa przez takiego łotra w todze?.

  • Chodzacy PARAGRAF 2014-10-01 17:04:38

    Stan prawny na dzien dzisiejszy jest taki,ze DOWODY nie sa wiazace dla sadu i prokuratury { to dorobek kolejnych RZADOW po upatku PRL-u }.Ponownie podkreslam,ze tym sposobem NAROD POLSKI zostal pozbawiony prawa do obrony ,jezeli istnija takie sytuacje prawne " mamy prawomocny wyrok w ktorym DOWODY przecza wyrokowi a on nie podlega wzruszeniu w swietle obowiazujacego dzisiaj prawa ".To tego typu dzialania nie mozna nazywac SADEM bo to nie ma nic wspolnego z normalnym sadem w ktorym podstawa prawna do obrony sa DOWODY { Polska to nienormalny kraj,Polacy sa narodem zniewolonym przez idiotyczne prawo,nakazy,zakazy itd jest to nic innego jak PRANIE MOZGU jak za czasow Stalina zeby tym przy KORYCIE zylo sie dostatnio...

  • czarnyhs 2014-09-28 21:11:58

    a sąd i tak ma to wszystkop.... byle "zwaić" sprawę z wokandy. Przykre, ale prawdziwe. A już w sądach tzw "rodzinnych" czy "cywilnych" w okręgówkach w sprawach rozowdowych, to już jest totalnie "wolna amerykanka". Każdy chłop wchodzący na salę rozpraw z urzedu jest winny, jest zbrodniarzem, zwyrodnialcem, alkoholikiem, narkomanem itp. i musi udowodnić, że nie jest garbaty. I choc z reguły stara się jak może, to i tak ... jest winny, bo... jest chłopem!!!!

  • nikt 2012-07-04 14:18:54

    Zgadzam się z poprzednikami logika w sadzie nie istnieje. Wiedza sędziów jest taka mała na temat życia społecznego że sprawy prowadzą sobie na zasadzie odwałki. tj, nie szukają prawdy w sprawie tylko argumentów prawnych które by mu pozwoliły zakończyć sprawę w dowolny sposób tzn. w wcześniejszym ustaleniu. Dopóki nie będzie odpowiedzialności cywilnej sędziów i pracowników administracji za popełnione błędy do póty nie będzie prawych orzeczeń. A dowody są oceniane pod wcześniejsze uzgodnienia!!!!!

  • konopielka 2012-05-14 07:47:32

    Jeszcze nikt mi nie wyjaśnił jaka jest różnica między "widzimisię" a swobodną oceną? Wystarczy przemilczeć/pominąć dowód i już dalej dociekanie idzie zamierzonym przez sąd torem.No chyba, że mamy potrójnie opłaconego i sprawnego adwokata, który pilnuje. Od czasów bajek Krasickiego nic się nie zmieniło.

  • Chodzacy PARAGRAF 2012-05-12 21:30:16

    Tu jest troche teorii, a teraz jak jest to w praktyce.Sad uchylil wyrok i odrzucil pozew { Nakaz ZAPLATY }z powodu,ze mnie nic prawnie z powodem nie laczylo co potwierdzila to prokuratura.Powod przedlozyl do sadu falszywe DOKUMENTY w postaci umowy cywilnoprawnej ze mna . Powod ponownie pozwal nie do sadu o to samo zmieniajac jedynie date i kwote i NIE PRZEDLOZYL zdnej umowy cywilnoprawsnej co jest warunkiem obligatoryjnm do wydania jakiegokolwiek wyroku.Do sprawy zostal dopuszczony DOWOD w postaci akt PIERWSZEJ sprawy co powod przegral.Dodatkowo wzielem sobie adwokata i przegralem sprawe...Co sadzicie w tym przypadku o postepowaniu DOWODOWYM przeprowadzonym przez sad...gdzie tu jest jakakolwiek LOGIKA nie mowiac o PRAWIE .Wyrok jest prawomocny a RESORT MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOSCI uwaza to za zgodne z PRAWEM

  • Szybki 2012-05-12 19:33:04

    Zamieście w skrucie artkół o zobowiązaniach. Dzięki


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika