Nieprawdziwa przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę? Co robić?

Umowa o pracę i zasady jej rozwiązywania zostały uregulowane w Kodeksie pracy. Art. 30 § 4 przedmiotowej regulacji wskazuje, że "w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia" powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.

Co robić, jeżeli pracodawca, składając nam swoje oświadczenie woli, poda przyczynę, z którą się nie zgadzamy?

W takiej sytuacji należy koniecznie złożyć odwołanie do sądu pracy, w którym wskażemy, dlaczego nie zgadzamy się powołaną przyczyną, powołując dowody na poparcie naszych twierdzeń. Natomiast podczas procesu przed sądem to "pracodawca jest obowiązany udowodnić zasadność wypowiedzenia, przy czym może to czynić tylko w oparciu o tę przyczynę, którą wskazał w wypowiedzeniu" (Jaśkowski K., Maniewska E., Kodeks Pracy. Komentarz. Ustawy towarzyszące z orzecznictwem. Europejskie prawo pracy z orzecznictwem, Tom I, WKP 2012, komentarz do art. 45 Kodeksu pracy).

Oznacza to, że pracodawca nie może później – podczas procesu - powoływać innej przyczyny zwolnienia niż ta, którą wskazał w swoim oświadczeniu woli. Stanowisko to znajduje potwierdzenie w orzecznictwie, gdzie wskazano, że "celem regulacji zawartej w art. 30 § 4 k.p. jest umożliwienie pracownikowi obrony przed wypowiedzeniem umowy o pracę, a zatem ujęcie przyczyn wypowiedzenia powinno być na tyle konkretne i precyzyjne, aby umożliwiało mu rzeczową obronę w razie ewentualnego procesu. Z tego właśnie względu wskazanie przyczyny (przyczyn) wypowiedzenia przesądza o tym, że spór przed sądem pracy może się toczyć tylko w jej (ich) granicach" (wyrok SN z dnia 2 października 2012 r., sygn. akt II PK 60/12), a zatem "pracodawca nie może wykazać zasadności wypowiedzenia umowy o pracę w oparciu o inną przyczynę, niż wskazaną w wypowiedzeniu" (wyrok SN z dnia 19 lutego 1999 r., sygn. akt I PKN 571/98), a "okoliczności podane pracownikowi na uzasadnienie decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy, a następnie ujawnione w postępowaniu sądowym, muszą być takie same, zaś pracodawca pozbawiony jest możliwości powoływania się przed organem rozstrzygającym spór na inne przyczyny mogące przemawiać za słusznością wypowiedzenia umowy" (wyrok SN z dnia 19 kwietnia 2010 r., sygn. II PK 306/09).

Jaka zatem powinna być przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę?

Istnieje bardzo bogate orzecznictwo sądów pracy dotyczące przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę. Co do zasady wskazuje się, że przyczyna powinna być konkretna, rzeczywista (prawdziwa) i uzasadniona.

Z mocy art. 30 § 4 k.p. na pracodawcy spoczywa obowiązek wskazania w pisemnym oświadczeniu woli przyczyny owego rozwiązania. Przyczyna ta powinna być prawdziwa i konkretna. Konieczne jest zatem należyte skonkretyzowanie czynu pracownika. Istotny pozostaje bowiem przede wszystkim fakt - działanie lub zaniechanie pracownika - z którego pracodawca wywodzi skutki prawne, natomiast nie jest ważne, dlaczego pracodawca kwalifikuje go jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Jeżeli w oświadczeniu woli o rozwiązaniu niezwłocznym, poza ujęciem zarzucanego czynu i jego kwalifikacją jako ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych, znajdują się jakieś inne elementy (twierdzenia) związane z tym czynem czy jego oceną, to nie mają one znaczenia z punktu widzenia "prawdziwości" podanej przyczyny, jeżeli tylko czyn pracownika miał miejsce. Wskazanie przyczyny lub przyczyn rozwiązania stosunku pracy przesądza o tym, że spór przed sądem pracy może się toczyć tylko w ich granicach. Okoliczności podane pracownikowi na uzasadnienie decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy, a następnie ujawnione w postępowaniu sądowym, muszą być takie same, zaś pracodawca pozbawiony jest możliwości powoływania się przed organem rozstrzygającym spór na inne przyczyny mogące przemawiać za słusznością tejże decyzji. Wskazana przyczyna powinna być przy tym na tyle konkretna i zrozumiała, aby nie stwarzała wątpliwości interpretacyjnych, przy czym interpretacja ta nie polega na wykładni oświadczenia woli lecz na ustaleniu, jak pracownik powinien był i mógł ją zrozumieć w kontekście znanych mu okoliczności złożenia oświadczenia o zwolnieniu dyscyplinarnym (zob. wyrok SN z dnia 4 kwietnia 2017 r., sygn. II PK 37/16).

Jak wskazuje Sąd Najwyższy, "już z samego oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu musi wynikać w sposób niebudzący wątpliwości, co jest istotą zarzutu stawianego pracownikowi i usprawiedliwiającego rozwiązanie z nim stosunku pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2008 r., sygn. akt I PK 177/07). Co istotne, „ocena podanej w wypowiedzeniu przyczyny pod względem jej konkretyzacji dokonywana jest z perspektywy adresata oświadczenia pracodawcy - czyli pracownika. To pracownik ma wiedzieć i rozumieć, z jakiego powodu pracodawca wypowiedział mu umowę o pracę. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2005 r. sygn. akt I PK 178/04). Poza tym należy wskazać, że za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę uznaje się również sytuację, "gdzie przyczyna wypowiedzenia co prawda istniała, ale była - ze względu na jej wagę lub charakter - niewystarczająca dla skutecznego dokonania wypowiedzenia" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2009 r., sygn. akt III PK 34/09).

Pracownik zwalniany w trybie indywidualnym z przyczyn, które go nie dotyczą, powinien mieć możliwość dokonania oceny dokonanego mu wypowiedzenia, także w zakresie zastosowanych kryteriów doboru do zwolnienia. Przyczyna wypowiedzenia powinna być tak sformułowana, aby pracownik wiedział i rozumiał, z jakiego powodu pracodawca dokonuje wypowiedzenia. Obowiązek pracodawcy, o którym mowa w art. 30 § 4 k.p. (w związku z art. 45 § 1 k.p.), wynika z tego, że ewentualne pozbawienie pracownika możliwości dokonania oceny w zakresie, czy zastosowane względem niego kryteria doboru do zwolnienia były słuszne i właściwe, "wymuszałoby" na pracowniku wszczęcie procesu sądowego w celu poznania konkretnej i rzeczywistej przyczyny, która uzasadniała wypowiedzenie umowy o pracę (zob. wyrok SN z dnia 2 czerwca 2017 r., sygn. III PK 114/16).

Jeżeli pracodawca wskazuje w wypowiedzeniu umowy o pracę, zawartej na czas nieokreślony, przyczyny dotyczące nieosiągnięcia zakładanych efektów pracy pracownika, to zasadność wypowiedzenia (przyczyn) musi być zawsze oceniana poprzez kryterium sposobu wywiązywania się pracownika z jego obowiązków (zob. wyrok SN z dnia 4 kwietnia 2017 r., sygn. III PK 93/16).

Czego możemy się domagać od pracodawcy w przypadku wygrania sprawy w sądzie?

Zgodnie z art. 45 § 1 Kodeksu pracy, w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.


Michał Pichór

Radca prawny

Radca prawny, prawnik biznesu. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Swoją pracę magisterską napisał w Instytucie Prawa Własności Intelektualnej UJ. Ukończył aplikację radcowską prowadzoną przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Krakowie. Specjalista w zakresie obsługi prawnej przedsiębiorców, ze szczególnym uwzględnieniem windykacji należności oraz prawa umów.

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Jedrek 2017-09-20 18:34:51

    Do HEKTOR: Zasada ta powinna działać też i w odwrotną stronę. Pracownik powinien mieć prawo zwolnić się w każdej chwili. Może można by było obwarować tylko jednym warunkiem, że zwolnienie następuje z końcem miesiąca. Twierdzenie, że pracodawca ma podpisane umowy itd. itp. nie ma sensu. Po pierwsze nie ma ludzi niezastąpionych. Po drugie jeżeli pracodawca ma jakieś zlecenia które może wykonać tylko ten pracownik to wówczas powinna być dopuszczona możliwość zawarcia pomiędzy stronami, na zasadzie dobrowolnośći, aneksu do umowy o pracę w którym to strony określiły by minimalny czas trwania umowy, okres wypowiedzenia i inne niezbędne warunki. I taka umowa powinna działać w dwie strony, pracodawca nie może zwolnić pracownika bezkarnie i pracownik też nie może odejść. Po trzecie Nie ma sensu trzymać pracownika w pracy jeżeli on zdecydował się odejść. Z takiego przymusowego pracownika żadna kożyść.

  • Seba 2017-09-19 09:24:41

    Pracodawca może zwolnić kogo chce i kiedy chce tylko musi zapłacić odprawę w zależności od stażu pracy, maksymalnie 3 m-c wynagrodzenie. Problem jest taki, że pracodawcy nie chcą płacić odprawy, która się pracownikowy należy. Jest to wynagrodzenie pracownika. To wymayślają różne kałmsta, albo szantażują pracownika i próbują skłonić do podpisania za porozumieniem stron.

  • Jedrek 2017-08-08 14:25:11

    To jest paranoja polskiego prawa i polskiego systemu zatrudnienia. Pracodawca musi udowodnić przyczynę zwolnienia. Pracodawca utworzył miejsce pracy zainwestował w nie środki i teraz musi się tłumaczyc dlaczego nie chne zatrudniać dalej ta czy inną osobę. Tylko w polsce możliw ataka paranoja. I jak tu wymagać teraz od pracodawcy aby podpisywali z pracownikami stałe umowy o pracę. Zwolnienie nie powinno być w żaden sposób obwarowane warunkami. Pracodawca powinien mieć prawo zwolnić pracownika w każdym momencie chociażby z tego powodu, że nie widzi dobrej perspektywy współpracy z tą czy inna osobą. Oczywiście zwolnienie powinno być poprzedzone uczciwym uregulowanie wszystkich należności wobec pracownika.

  • Hektor 2017-08-07 02:10:36

    A w drugą strone to też działa, pracownik rzuca na biurko wypowiedzenie bo znalazł lepsza robotę alb ochce wyjechać za granicę do pracy i nie interesuje go że pracodawca ma już podpisane umowy, kontrakty i nie będzie miał ich kto zrealizować. Czy w przypadku bezasadnego wypowiedzenia Sąd Pracy uzna wypowiedzenie pracy przez pracownika za bezzasadne i nakaże mu dalsza przymusową pracę na dotychczasowych warunkach lub wypłatę pracodawcy odszkodowania ?

  • gryfczok 2017-08-06 15:38:23

    a co wtedy jeżeli pracodawca zwolnił mnie podając powód - ciężka sytuacja ekonomiczna i redukcja zatrudnienia - a w trakcie trwania zwolnienia dostaję stażystę na przyuczenie, któremu obiecano przyjęcie Pytanie jest proste - czy mieli mnie prawo zwolnić - a zwolnili w taki sposób wszystkich którzy nabrali prawa emerytalne - tak jest w KW.SA


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika