Forum prawne

Wspolposiadacz konta kradnie!!?

Witam.Mam pytanie odnosnie instytucji wspolposiadacza konta.Mianowicie:Poznalem pewna Pania-dawne dzieje- z ktora chyba za mocna zaangazowalem sie lecz nie chodzi tu o uczucia lecz o finanse.Ona zrobila mnie pelnomocnikiem do konta a ja z rozbiegu wspoposiadaczem konta.Nagle nasze stosunki gwaltownie ulegly pogorszeniu.Pierwszym krokiem z jej strony bylo pozbawienie mnie pelnomocnictwa do konta.Ja natomiast nie moglem zamknac konta ,ktorego byla wspolposiadaczem do czasu az ona nie wyrazila takiej woli czyli sprowadzalo sie to do wspolnej wizyty w banku.I tu pojawil sie problem.Ona nie chcial isc mi na reke wiec zostalo tak.Minelo troche czasu i okazalo sie ,ze przebiegla Pani od czasu do czasu jako wspolposiadacz konta robi przelewy z korzystajac z kasy ,ktora ja wplacam fizycznie na to konto.Czy jest to zupelnie zgodne z prawem??Czy moge zaprotestowac??Zlozyc zawiadomienie o kradziezy??

(tataMai)

2004.9.15 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: Wspolposiadacz konta kradnie!!? (2)

Dziwię się, że jeszcze masz to konto aktywne. Pierwsze nie wpłacaj na nie kasy załóż konto w innym Banku i tam niech idą przelewy. Po drugie co do za bank że nie chce zamknąć ci konta. Napisz skargę do Banku i chciej natychmiastowej likwidacji konta. Twoje nazwisko jest twoje nie banku. Końcu nie jesteś ubezwłasnowolniony, zagroź procesem bankowi oraz konsekwencjami odszkodowawczymi. Co do kradzieży to chyba nic z tego. Bank musi podiąć jakieś kroki, zwłaszcza, że istnieje realna groźba wybrania przez Twoja byłą grubszej kasy na debet.

2004.9.23 9:41:8

Mam podobny problem. W 2001 r. wygasło pełnomocnictwo, które kiedyś udzieliłam pewnej osobie. Z winy banku nie zostało to jednak wprowadzone do ich komputera i teraz ta osoba pobrała z mojego konta ROR 10.000 zł zostawiając mnie z debetem, bez środków do życia. Bank nie kwapi się ze zwróceniem tych pieniędzy. Może ktoś wie jak pognać ich do galopu?

2005.4.27 10:8:5

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika