Dwa psy sąsiadów puszczane samopas.

Dzień dobry.

Mieszkam na wsi, na osiedlu, gdzie jest nieco ponad 10 domów jednorodzinnych. Mam sąsiadów, którzy posiadają dwa małe psy:
- maltańczyka,
- a rasy drugiego nie znam, ale jest niewiele większym rudzielcem.

Psy są małe, ale bardzo złośliwe, a dodatkowo puszczane samopas na osiedle, mimo ogrodzonej posiadłości właścicieli (aby nie brudziły im na podwórku, bo przecież na osiedlu można)...

Rudy pies kiedyś złapał mojego znajomego za nogawkę, co skutkowało porwanymi spodniami. Gdy się przechodzi przez osiedle to idzie ciągle przy nodze i szczeka. Ludzie się go boją - mimo, że to pies naprawdę śmiesznych rozmiarów.

Maltańczyk jest całkowicie niegroźny, ale za to systematycznie załatwia swoje potrzeby pod bramkami sąsiadów, w tym pod moją.

Dodam, że właściciele psów nic sobie z tego nie robią i otwarcie mówią, że wypuszczają psy, żeby im nie syfiły na podwórku...

W związku z powyższym opisem, mam kilka pytań:
- Czy sąsiedzi mają prawo puszczać swoje psy (mimo małych rozmiarów) samopas na osiedlu, mimo posiadanej ogrodzonej posesji?

- Czy na spacerze mają obowiązek trzymać te psy na smyczy? Bo jak na razie to nawet na spacerze psy latają gdzie chcą i jak chcą.

- Co mogę zrobić, żeby sąsiedzi nauczyli się szacunku do innych i zrozumieli swój błąd, jakie odpowiednie służby wezwać? Czy to już naruszenie jakiegoś prawa?


Z góry dziękuję za odpowiedzi!