Instrukcja po polsku

Witam kupiłem nową specjalistyczną maszynę za ponad 100 tys, polski dostawca, gwarant. Producent japośńki. Maszyna nie ma instrukcji po polsku. 200 stron technicznego bełkotu po angielsku. Dostawca twierdzi, że nie musi, nie umie jednak powiedzie, dlaczego nie musi dac instrukcji w j. polskim. Przepisu konsumenckie podobno mnie nie dotyczą, bo jestem przedsiębiorcą, a nie konsumentem. Może znacie jakiś precedens, na który mogę się powołać. Moze jakieś przepisu UE mają tu zastosowanie, ale jakie?? Dzięki. Pozdrawiam Tomasz Kasprzyk e-maial riwtk@lm.pl

Nie jestem pewien do końca, ale wydaje mi się, że kiedyś istniał taki przepis, że każda sprowadzana do Polski maszyna musi mieć instrukcję w języku polskim i tego pilnował Urząd Celny. Proponuję tam zapytać, może coś mądrego powiedzą. Z całą pewnością PIP wymaga, aby operatorzy maszyn mieli instrukcję w języku polskim, ale ten obowiązek spada na Pana jako przedsiębiorcę. Trzeba było w umowie zapisać, że ma być instrukcja w języku polskim i sytuacja byłaby jasna.