Nadużycie ze strony kontrolera MPK?

Witam,

Dzisiaj zostałem ukarany mandatem MPK za to, że nie miałem biletu okresowego, którego ważność i tak wygasła wczoraj.

Mam jednak wątpliwości, co do procedury wypisywania mandatu przez kontrolera. Otóż nie miałem przy sobie dowodu osobistego wiec kontroler zażądał, abym okazał mu dokument, który trzymałem w ręce. Była to umowa, na której znajdowały się nie tylko moje dane, ale także inne poufne informacje (np. nr. rachunku bankowego oraz informacja o dosyć sporej sumie, która ma wpłynąć na moje konto). Mimo, że ostrzegałem kontrolera o tym, że dane są poufne ten nakazał okazanie umowy.

Chciałem w związku z tym zapytać czy według prawa kontroler może spisywać dane z innego dokumentu jak dowód osobisty? Czy ma prawo sprawdzać wszystkie poufne dokumenty, które mam przy sobie? Jeśli nie to czy mogę starać się o rekompensatę w postaci umożenia mandatu bądź o odszkodowanie? Lub czy po prostu można umożyć mandat jeśli ważność biletu okresowego skonczyla sie w dzien przed spisaniem?

Z góry dziękuję za odpowiedzi,

Pozdrawiam.

1. czy dobrowolnie okazał Pan tę umowę?
2. Jeżeli chodzi o prawa i obowiązki stron w toku kontroli to proszę przywołać właściwy regulamin przewozów miejskich.
3. Co do opłaty od biletu to sugeruję jak najszybciej złożyć wniosek o "ulgę" w spłacie tj. poprosić o częściowe umorzenie z powodu przeoczenia terminu ważności biletu, a jest Pan regularnym użytkownikiem komunikacji miejskiej i zawsze jeździ Pan na bilecie a to był jednorazowy incydent. Ewentualnie o rozłożenie na raty. Pozostaje jeszcze niepłacenie.
GZ