Forum prawne

Nieuczciwy sprzedawca zwleka z realizacją zamówienia...

Witam.

Od blisko 2mc. borykam się z nierzetelną pewną łódzką firmą.
Otóż do rzeczy/

Dn. 11.10.2011r. zamówiłem okna PCV w pewnej łódzkiej firmie.
Przyjechał do mnie pan by pobrać wymiary okien i spisać umowę (jak się później okazało był to szef tej że firmy). Człowiek ten zadeklarował się wtedy że okna zostaną wstawione do max. 2 tygodni od momentu zawarcia umowy czyli od dnia 11 października br. Takowy termin mi odpowiadał stąd skusiłem się na jego ofertę, wpłaciłem zaliczkę w kwocie 1250zł i zawarliśmy pisemną umowę....
Niestety minęły już prawie 2mc. a ja nadal nie mam wstawionych okien, a by było weselej nie mogę nawet ustalić konkretnej daty ich montażu. Pani z biura z tygodnia na tydzień odracza montaż twierdząc że konkretnego terminu nie umie podać i trzeba ciągle czekać.... Szef firmy niestety nie raczy odbierać telefonu mimo moich usilnych prób kontaktu z nim. Moja cierpliwość dobiegła także ku końcowi gdyż ile można czekać i być zbywanym z tygodnia na tydzień, z miesiaca na miesiąc....
Kilka dni temu byłem u Rzecznika Praw Konsumenta (czy jakoś tak) ale niestety nic nie można w tej sprawie zrobić gdyż w umowie którą podpisałem znajduje się pewien paragraf który mówi że :

"Niedotrzymanie przez Wykonawcę terminu wykonania przedmiotu umowy, określonego w paragrafie 4 nie będzie traktowane jako naruszenie umowy, o ile spowodowane zostanie:
1. siłą wyższa, przez którą należy rozumieć każde zdarzenie, niezależne od Wykonawcy, któe uniemożliwiło by wykonanie umowy w terminie,
2. nieotrzymania na czas odpowiednich półproduktów i/lub produktów od kontrahentów Wykonawcy,
3.przerwą w dostawie mediów,
4. niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, itp.... "

Czy zatem teraz dla mnie jako zlecajacego takowe zamówienie na okna nie ma żadnej deski ratunku jak czekanie w nieskończoność ?!?
Z tego co wiem to nie tylko ja zostałem tak potraktowany - dzwoniąć kiedyś do biura i dowiadując się o termin montażu okien usłyszałem jak zdenerwowana klientka wykrzykiwała że ma dość czekania w nieskończoność i żada zwrotu zaliczki - więc widać że szef firmy traktuje tak chyba wszystkich. Myślę że on zbiera zamówienia, obraca pieniędzmi ludzi, a zamówienia realizuje następnymi zamówieniami (jak załata sobie tzw. dziurę w budżecie lub jak się uda) lub to zwykły oszust który próbuje naciągnąć ludzi, a później dać "nogę" - sam już nie wiem jak myśleć ?!?

Jeśli mógłbym prosić o jakąś poradę osoby kompetentnej co w takiej sytuacji można zrobić (o ile coś można oprócz biernego czekania) to bardzo był bym wdzięczny !

Pozdrawiam

2011.12.6 23:22:43

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Nieuczciwy sprzedawca zwleka z realizacją zamówienia...

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika