Sprzedaż motoreweru - brak pełnoletności PILNE

Witam, mam 17 lat. Niedawno sprzedalem skuter ktorego jestem wspolwlascicielem. Standardowo spisalem umowe kupna/ sprzedazy z zainteresowanym nabywca, ja dostalem pieniadze on motorower i wszyscy byli zadowoleni. Dzisiaj wraz z rodzicami poszedlem do wydzialu komunikacji aby calkowicie zakonczyc transakcje i wyrejestrowac pojazd. Ku mojemu zdziwieniu jest to niemozliwe. "Podobno" musze wczesniej zlozyc wniosek do sadu rodzinnego o to abym mogl sprzedac i wyrejestrowac MOJA wlasnosc. Zaraz gdy wrocilem do domu przeszukalem internet z nadzieja iz znajde podobny problem. Jeden byl opisany na waszym forum i wynikalo z niego, ze jedynym wyjsciem jest wniosek o ktorym pisalem wyzej (z tego co powiedziano mi w sadzie rozprawa moglaby sie odbyc nawet w maju poniewaz nie jestem jedyna osoba, ktora wpadla w pulapke naszego chorego prawa), jednak na innej stronie znalazlem bardzo proste rozwiazanie tego problemu- pozwole sobie je zacytowac:

"sposób, który podałem jest dozwolony przez kodeks cywilny

"Art. 18.

§ 1. Ważność umowy, która została zawarta przez osobę ograniczoną w zdolności do czynności prawnych bez wymaganej zgody przedstawiciela ustawowego, zależy od potwierdzenia umowy przez tego przedstawiciela"

jeśli urzędnik z WK odmawia to dokonuje nadinterpretacji przepisów i wówczas przysługuje tobie zażalenie na jego decyzję"

Jednym zdaniem wg tej wypowiedzi wynika, iż wystarczy podpis prawnych opiekunow pod umowa kupna/sprzedazy.



Co o tym myslicie? Jaki sposob jest wlasciwy i najlepszy? Czy umowa sprzedazy jest obecnie wazna?

Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi

Pozdrawiam