Forum prawne

Umowa wykonana - brak zapłaty

Witam,
wiem, że wątek jednostronnie dotrzymanej umowy był już poruszany, niemniej jednak proszę o Państwa pomoc/konsultacje w wypadku poniższej sprawy.

Pracuję w firmie wystawienniczej, wykonujemy zabudowy targowe na terenie całej Europy. Podpisaliśmy z firmą - pośrednikiem umowę na wykonanie dwóch stoisk na targach w Hannoverze. Przy podpisywaniu umowy szef podpisał również projekty oraz dokument stworzony tak samo jak i sama umowa przez naszego kontrahenta, zawierający daty poszczególnych czynności. Umowa zawiera zapis mówiący, że jeżeli nie wykonamy stoisk w terminie lub wykonamy je niezgodnie z projektem, można nam naliczyć karę 100% wartości kontraktu.

Zaliczka została wpłacona (choć z poślizgiem) i przystąpiliśmy do realizacji zlecenia.

Kontrahent zażądał od nas wysłania ekipy dwa dni przed datą, którą sam sprecyzował, więc poprosiłem o informację na piśmie, że pokryje koszty wysłania ludzi wcześniej (noclegi, diety oraz dwudniowa ich nieobecność na warsztacie na miejscu przy realizacji innych zadań). W odpowiedzi usłyszeliśmy, że tylko zyskujemy na wcześniejszym wysłaniu ekip, bo mamy więcej czasu na realizację zlecenia i nic na piśmie nie dostaniemy. Ekipy pojechały wcześniej jak sobie tego życzył klient, na nasz koszt, ponieważ wyżej cenimy sobie dobre stosunki z klientem, niż liczenie każdego grosza.

W trakcie zabudowy, po zmontowaniu już części konstrukcji, klient zażyczył sobie podniesienie całości konstrukcji o półtora metra w stosunku do zakontraktowanego projektu. Ekipa wykonała jego polecenie, a ja z naszej strony zwróciłem się z prośbą o pisemne potwierdzenie zmiany w projekcie, która wymagała od nas prawie całego dnia ze względu na konieczność rozmontowania już częściowo złożonej konstrukcji i jej przeróbkę. Z biura kontrahenta dostałem odpowiedź, że nic im nie wiadomo o żadnym podnoszeniu konstrukcji (mamy zdjęcia podniesionej) i nic nie podpiszą.

Po zakończeniu budowy (dokładnie w dniu wskazanym przez klienta), kiedy już targi dobiegały końca wysłałem drogą mailową protokoły zdawczo-odbiorcze z miejscem na wpisanie ewentualnych zastrzeżeń co do jakości naszej usługi, których klient nie podpisał.

Po zakończeniu targów i zdemontowaniu stoiska (dokładnie w dniu wskazanym przez klienta) wystawiliśmy końcową fakturę na resztę wartości kontraktu i wysłaliśmy do klienta za potwierdzeniem odbioru. Fakturę odebrano lecz płatności nie było. Kiedy próbowaliśmy telefonicznie wyjaśnić brak płatności zbywano nas brakiem czasu na rozmowę w tej chwili. Po jakimś czasie dostaliśmy od kancelarii prawnej (swoją drogą bardzo słabiutko sformułowane) pismo, w którym klient zarzuca nam nie dotrzymanie terminów i wykonanie stoiska niezgodnie z projektem i żąda zapłacenia kary w wysokości 100% wartości kontraktu.

Swoje żądania motywują tym, że twierdzą iż chcieli odebrać stoisko od rana w dniu zaznaczonym w harmonogramie, a oddane było wieczorem. Kwestia jest tego typu, że ów harmonogram nie zawiera żadnych godzin. Co do niezgodności z projektem, to stoisko było podniesione i domagałem się potwierdzenia tej zmiany na piśmie od klienta, ten jednak wykazał się złą wolą i takowego nam nie dał, na co już nie mogę mieć wpływu. My w dobrej wierze i trosce o oddanie stoisk w terminie wykonaliśmy prośbę i później chcieliśmy tylko jej potwierdzenia. Wskazali też na zwarcie w instalacji elektrycznej, które wystąpiło pierwszego dnia trwania targów, za które w ramach rekompensaty zaproponowaliśmy obniżenie należnej kwoty o 1000 pln, choć nie mamy pewności, że nie było spowodowane przez podłączenie zbyt wielu urządzeń do jednego obwodu przez wystawcę, bo nasz elektryk twierdzi, że instalację wykonał poprawnie.

Dysponujemy zdjęciami podniesionej konstrukcji oraz korespondencją mailową potwierdzającą podejmowane przeze mnie próby uzyskania na piśmie potwierdzeń wnoszonych zmian.

Co mogę w takiej sytuacji zrobić. Kwota tej ostatniej faktury, której nam nie zapłacono to ponad 47 tys. pln i jej nie zapłacenie poważnie może zachwiać stabilnością firmy. Na chwilę obecną nie mamy z czego uregulować naszych zobowiązań wobec dostawców przez takie działanie naszego kontrahenta.

Proszę o Państwa pomoc.

2013.12.18 13:55:9

Odpowiedzi w temacie: Umowa wykonana - brak zapłaty (2)

............... trza isc do sądu,

2013.12.19 14:31:28

Tak przypuszczałem, że opcji nie ma, ale chcę możliwie przyspieszyć proces. Skontaktowałem się z wystawcami i powiedzieli, że tak niekompetentnej firmy, jak mój kontrahent nie spotkali, stoiska były oddane w terminie, zgodne z projektem i rozliczyli się z moim kontrahentem w wyznaczonym terminie. Może jeżeli miałbym to od nich na piśmie wystarczyło by do uznania wszelkich zarzutów wobec nas za bezzasadne i po prostu wystawienie nakazu zapłaty.

Zastanawiam się też, czy w związku z tym, że nie jest zapłacone w terminie i musieliśmy zamiast normalnie dalej pracować, skoncentrować się na odzyskaniu należnych pieniędzy oraz zaangażować prawnika, możemy domagać się zadośćuczynienia?

2013.12.20 8:9:47

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika