Forum prawne

Z kim, o czym, kiedy i gdzie można rozmawiać na temat patentu?

Moje uszanowanie!

Mam pomysł na pewne rozwiązanie, które wedle mojej kwerendy jest unikalne w skali świata i może zostać opatentowane. Zanim jednak podejmę się wyzwania jakim jest patentowanie, chciałbym wykonać demonstrator technologii/wzorzec, który potwierdziłby słuszność moich założeń. I tutaj zaczynają się pojawiać moje wątpliwości.

Czytałem, że kiedyś wykonanie wzorca było wręcz wymogiem i bez tego nie można było otrzymać patentu. Dziś ten wymóg już nie istnieje, ale nadal wielu wynalazców najpierw bada i dopracowuje swoje rozwiązania, a dopiero potem je patentuje. Z jednej strony, prawo patentowe zabrania ujawniania osobom postronnym szczegółów swojego projektu, który ma być przedmiotem ochrony patentowej. Z drugiej jednak strony przy produkcji większości demonstratorów po prostu jesteśmy skazani na wsparcie innych ludzi. Mało który wynalazca ma bowiem odpowiednie zaplecze produkcyjne - wypalarki, frezarki, tokarki, precyzyjne maszyny pomiarowe - czy też wiedzę - nawet posiadanie takich maszyn byłoby niewystarczające, o ile nie potrafiłoby się ich właściwie obsługiwać.

Ponadto często konicznym jest dobór normaliów, takich jak śrubki, łożyska, przekładnie, silniki, uszczelki itp. I tutaj często zmuszeni jesteśmy do konsultowania się z doradcami technicznymi, którzy aby dobrać nam odpowiedni element ze swojej oferty, muszą wiedzieć coś więcej o zastosowaniu jakie ma pełnić dany element i o wymaganiach pracy tegoż.

Na koniec są też inne wymogi np. użytkowe. Często na etapie wykonania wzorca chcielibyśmy skonsultować się z kimś kto może być finalnym użytkownikiem. Chcąc przetestować w pracy nowe urządzenie do chłodzenia narzędzi w maszynach skrawających CNC, musimy skonsultować się z operatorem maszyny, na której będziemy testować nasze urządzenie. Np. jak mamy zaprojektować uchwyt, aby nasze rozwiązanie pasowało do maszyny, na której będzie testowane.

Chcąc sprawdzić nasz super innowacyjny nóż chcielibyśmy dać go do testowania kilku kucharzom, aby przetestowali nasze rozwiązanie i wskazali jak można poprawić np. ergonomię - co niekoniecznie musi odnosić się do istoty patentu, a jedynie do jego własności użytkowych.

Jak widać na różnych etapach musimy ujawniać różne informacje nt. naszego projektu. Zlecając wykonanie elementów, musimy de facto udostępnić całą lub prawie całą - w zależności od projektu - dokumentację wynalazku, o ile ochronie ma podlegać fizyczny przedmiot. Doradcom technicznym musimy udzielić informacji np.: o rozmiarach, ciśnieniu pracy, środowisku pracy, siłach występujących w urządzeniu itp. Bez tego nie da się dobrać nawet zwykłej uszczelki czy łożyska. Z kolei przed ewentualnym testerem nie będziemy wstanie ukryć przeznaczenia danego rozwiązania. Bo jak niby mechanik miałby testować nowy podnośnik samochodowy, nie wiedząc do czego ma on służyć?

Jak więc należy rozmawiać z ludźmi, z którymi po prostu musimy rozmawiać na etapie projektowania, wykonywania i testowania naszego wzorca, by rozmowy te nie naruszały wymogów prawa patentowego?

2019.8.29 18:29:33

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Z kim, o czym, kiedy i gdzie można rozmawiać na temat patentu?

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika