przerwa jednodniowa w ciagłym l-4

pobierałam ciągłe l-4 w trakcie ciazy,niestety nastapiła jednodniowa przerwa w zwolnieniu, w tym dniu nie musiałam sie wstawic do pracy ,gdyz nie miałam dyzuru(pracuje jako pilegniarka na odziale),obecnie zakład pracy wymaga na mnie dostarczenia l-4 na ten jeden dzień...zaproponowałam urlop na żadanie odmówł,,jak wiadomo zaden zj prowadzących mnie lekarzy nie wyda wstecznego zwolnienia z przed dwóch tygodni,jedna z pan kadrowych zacytuje powiedziala ,ze mam kłopoty ,nie zabardzo rozumie dlaczego,nadmienie ze dzien przerwy w zwolnieniach nastapił z powodu nie przyjecia mnie na odział ginekologi z braku miejsc ,przyjecie na odział nastapiło dzien pózniej,nie mam zadnych wpisów w ksiedze przyjec na izbie przyjec,gdyz pani pielegnirka uisciła wpis pobytu ,juz na nastepny dzien ,po to aby dostac się na odział,proszę o wyjasnienie dlaczego zakład pracy upiera sie o dostarczenie l-4 ,co teraz zrobic ,aby wyjasnic cała tą sprawe,niestety ciąże poroniłam wtrakcie pobytu w szpitalu...dziekuje z góry za pomoc beata

zwolnienie było dłuzsze niz 30 dni