Różnicowanie składek ze względu na płeć.

Witam. W mojej korporejszon telefonicznej, ostatnio przeglądałam zarobki na fakturach innych pracowników. zRobiłam to nieleganie, bo w konferencyjnej gdzie zostałam dłużej po naradzie, szefowa zostawiła razem z teczka dla mnie teczke dla ksiegowej. I niestety zauważyłam że każdy facet w mojej firmie dostjae średnio 250 zł brutto wiecej niż kobietki. Niestety nie po raz pierwszy o tym słyszałam ale teraz to widziałam na własne oczy. Różnicowanie składek ze względu na płeć jest zdaje się łamaniem prawa. Nie mylę się prawda? Mogę jakieś linkowanie do tego typu przepisów prawnych prosić?

Rodzaj umów jaki zawierany jest u pani w pracy?
Menadżerskie albo coś takiego? W innym wypadku powiedziałabym że to dyskryminacja pracownika.

W Polsce od 200któregoś tak roku zgodnie z przepisami Unijnymi zabroniona jest dyskryminacja w pracy w tym też w zarobkach ze względu na m.in. płeć. Tak więc jak inna osoba z pani bióra na taką samą umowę o pracę dostaje więcej (ale dużo więcej, bo mogła np. dostać podwyżkę za jakieś wykonane zadanie).