kredyt w windykacji

Jestem w rozpaczy. W ubiegłym roku poręczyłam kredyt osobie fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą. Był to kredyt na zakup maszyn. Nie został spłacony i bank wystąpił na drogę egzekucyjną. Komornik nie sprzedając maszyn będących podstawowym zabezpieczeniem, zajął moje mieszkanie. Błagam, pomóżcie mi ustalić, czy może dojść do licytacji, jeżeli w KW jest wpisana hipoteka na zabezpieczenie kredytu hipotecznego, który zaciągnęłam na zakup mieszkania? Czy komornik może egzekwować należność z mojego majątku, nie wszczynając jednocześnie żadnych kroków w kierunku sprzedaży maszyn przewłaszczonych na rzecz banku-wierzyciela?

(windykowana)

masz prawo do wskazania sposobu zaspokojenia wierzyciela jaki jest dla ciebie najmniej uciążliwy, tutaj radziłbym też wnioskować o samodzielną sprzedaż tych maszyn , bo wiadomo za ile komornk to sprzeda.Co do możliwości zajęcia mieszkania, to może być tak że bank w którym masz kredyt mieszkaniowy uzna że w takim wypadku nie masz już zdolności kredytowej i wypowie ci umowe. Ale na wszystko są sposoby. trzeba rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać

problem tkwi w tym, że komornik nie udostępnia maszyn ewentualnym nabywcom. Wiem że kredytobiorca od dawna chce sprzedać te maszyny (wycenione przez rzeczoznawcę na ok. 150000,00 zł). Mam zamiar napisać skargę na czynności komornika, da mi to trochę czasu, ale nie wierzę, że coś mi to pomoże. Ale bardzo dziękuję za podpowiedź

Przede wszystkim zwróć się do banku aby umożliwił Ci samodzielną sprzedaż maszyn i zawiesił na jakiś czas egzekucję komorniczą. Zależy jaki to bank, niektóre się zgadzają od razu, niektóre dopiero jak im się przedstawi odpowiednie agrumenty a niektóre wcale. Najważniejsze - wszystko na piśmie! Pójść na rozmowę od razu do dyrektora i poprzeć to zostawieniem pisemnego wniosku z prośbą o pisemną odpowiedź. Pozdrawiam

Ja dziwię się osobom, które poręczają innym kredyty. W takim przypadku można tylko stracić. Jeśli kredytobiorca spłaca kredyt to jest wszystko o.k. ale poręczyciel nie ma za zwyczaj z tego tytułu żadnych korzyści. W przypadku kłopotów kredytobiorcy poręczyciel musi spłacać zobowiązanie i ponosi straty. Poręczanie jest podejmowaniem jednostronnego ryzyka bez uzyskania korzyści.

Bardzo bezsensowne działanie.

Wspólnie z kredytobiorcą byliśmy u dyrektora oddziału banku kredytującego, ale odesłał nas do komornika. W tej chwili mam 7 dni na złożenie skargi na czynności komornika i nie wiem, czy mam szansę na powstrzymanie egzekucji z mojego mieszkania. Moje argumenty to: 1.zabezpieczenie podstawowe na maszynach (brak działań komornika w kierunku sprzedaży); 2.mieszkanie moje jest obciążone hipoteką na rzecz innego banku. CZY MAM JAKIEŚ SZANSE W SĄDZIE ???

Napisz na priv: emi60@op.pl, nie mogę tu robić za prawnika, ale mam pewien pomysł. Pozdrawiam.Emi