Odmówiłem mandatu-wniosek do sądu

Witam ,
Zostałem zatrzymany przez policję i zostało mi wmówione , że wyprzedzałem na podwójnej ciągłej , przejściu dla pieszych ,stworzyłem zagrożenie razem 16 punków i 700zł.

Wczoraj jadąc na motocyklu z ekipą w parę osób dojechaliśmy do radiowozu który jechał przed nami , jeden z ekipy się wyłamał zaczął wyprzedzać złamał parę przepisów i uciekł .
Jak skończyła się podwójna linia ciągła wyprzedziłem radiowóz i potem jeszcze dwa samochody zatrzymałem się na skrzyżowaniu ze światłami podjechała do mnie policja kazała zjechać z drogi i przedstawili mi następujące zarzuty wyprzedzanie na podwójnej ciągłej , na przejciu dla pieszych i stworzenie zagrożenia .
Powiedziałem że tak nie było ,więc odstąpiłem od przyjęcia mandatu i Pan policjant powiedział że kieruje wniosek do sądu .
Dojechałem do mojej ekipy motocyklowej zatrzymali się kawałek dalej czekając na mnie , opowiedziałem wszystko powiedzieli że przecież tak nie było i mogą to zeznać razem zemną było pięć osób na motocyklach .
Dodam że Panowie Policjanci jechali oznakowanym starym Oplem Astra bez wideo rejestratora , kamer itp. Czyli mogli mi wmówić mi wszystko. Po odmowie mandatu chcieli tylko numer telefonu nic nie podpisywałem .
Teraz moje pytanie jak to będzie wyglądać jest to słowo przeciwko słowu bez żadnych dowodów koledzy powiedzieli że jeżeli będzie trzeba zeznają. Jest nas razem zemną pięć osób .
Proszę o pomoc co mogę zrobić ,co mi grozi i jak się bronić .

Z poważaniem Martin