Kupno auta a wady ukryte

Witam.
Kupiliśmy z partnerem 3 tygodnie temu auto używane od osoby prywatnej. Wszystko miało być pięknie. Mieliśmy wymienić rozrząd i czujnik temperatury w aucie o czym sprzedawca nas poinformował i nie było problemu. Jednak następnego dnia auto już nam nie odpaliło w drodze do pracy. Zaczął rzęzić i gasł jakby coś nie tak z obrotami. Oddaliśmy je więc do mechanika w celu wymiany wyżej wymienionych rzeczy i ogólnego przeglądu. I od tamtej pory mamy auto w naprawie bo mechanik musiał wymienić jak się okazało mnóstwo rzeczy a z obrotami nie mógł sobie poradzić do wczoraj. Zadzwonił i stwierdził, że oprócz rzeczy,które wymienił, wyczyścił itp. jest popękany cały kolektor wydechowy...i inne wady ukryte. Wpakowaliśmy w to auto drugie tyle co za nie zapłaciliśmy i dalej nim nie jeździmy! A końca napraw nie widać i musimy teraz czekać na załatwienie kolektora. Czujemy się oszukani, sprzedawca nie odbiera telefonów ani nie oddzwania po nagraniu mu się na pocztę. Co można zrobić w tej sytuacji? Ścigać o zwrot kosztów? Oddać auto, zamienić u niego na inne? Proszę o pilną odpowiedź i dziękuję za pomoc.