Kupno auta

Witam serdecznie, chciałem poradzić się co mam zrobić w niżej opisanej sytuacji

A więc w maju kupiłem samochód osobowy który był na firmę.
Wszystko tu się zgadzało dostałem fakturę itd.
Po drodze do domu spotkała mnie niespodzianka uderzyłem psa w skutek tego robiłem zderzak.
Minął długi czas od zdarzenia do naprawy pojazdu jak już nadeszła ta chwila poszedłem przerejestrowac pojazd dostałem informację, że nie uda mi się to gdyż zabrany został dowód rejestracyjny w kwietniu. Powodem zabrania dowodu było duże wprowadzenie emisji spalania do powietrza. Pani w urzędzie powiedziała aby przerejestrować auto musiałem iść zrobić przegląd techniczny i na policję. Zrobiłem to wszystko i udałem się znów do starostwa. Tam znów zaskoczyła mnie informacja to że auto zostało sprzedane dwa razy. Sprzedawca zaniósł dostępny starostwa dwie faktury sprzedaży. Dzwoniłem do sprzedawcy o wyjaśnienie i obiecał że wszystko załatwi i miał dać znać czy wszystko uregulował. Niestety nie zadzwonił więc wieczorem zadzwoniłem i zarzekał się że był i wszystko jest już ok. Następnego dnia udałem się znów do starostwa i niestety znów ta sama informacja, było dzwoniono do starostwa w Opolu i taka osoba z taką strawa u nich nie była.
Następnie znów dzwoniłem do sprzedawcy auta a ten poprosił o numer PESEL, ale nie ufałem mu i o radę zadzwoniłem do starostwa i tam Pani dowiedziała się że wymagają w Opolu. Wiec wysłałem numer sprzedawcy.
Od tamtego momentu sprzedawca nie odbiera telefonu, w między czasie po przejechaniu około 150 km zaczęło stukać coś w silniku.

Co mam zrobić z sprawami w starostwie.
Drugie czy stukanie to wada ukryta?