powaga rzeczy osądzonej wygralem w Sądzie a nadal mnie windykują!

witam!

zawarłem kiedyś umowę na usługi internetowe dla firmy. Umowa przez telefon była i miało to trwać dwa lata. Znajomy doradził mi aby z tego nie korzystać, nie płacić i wysłać do firmy pismo o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem błędu. Mimo tego nadal otrzymywałem telefony, smsy, faktury i wezwania do zapłaty. Po ok pół roku otrzymałem nakaz zapłaty z Sądu. Z pomocą prawnika sprawę udało się wygrać. Sąd w uzasadnieniu wyroku uznał, że uchylenie się od skutków oświadczenia woli było skuteczne.

Już myślałem, że się od nich uwolniłem i ta prawnicza sztuczka z oświadczeniem woli poskutkowała ale niestety nadal jestem nękany telefonami, smsami i wezwaniami do zapłaty dotyczącymi faktur których nie było w pozwie :( Nie chce brać prawnika ponownie bo na chwile obecną mnie na to nie stać. Konsultanci którzy do mnie wydzwaniają na pytanie o sprawę którą wygrałem uważają, że ?powaga rzeczy osądzonej nie zachodzi w moim przypadku, dodając że sprawa którą wygrałem w Sądzie dotyczyła innych faktur, a kolejne dotyczą innych roszczeń i mają prawo ich dochodzić?. Czy tak w ogóle można? Może ktoś zna wyrok jakiegoś Sądu Najwyższego który stwierdza jednoznacznie że tak nie można? Jakakolwiek porada dotycząca sposoby na ich pozbycie się jest na wagę złota... tylko że nie mam złota.

Pozdrawiam

Dzień dobry,
ściśle mówiąc inne faktury, to inne roszczenie. Niemniej w sytuacji, gdy skutecznie uchylił się Pan od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem błędu, firma nie ma podstaw do wystawiania kolejnych faktur i ich windykowania. Co za tym idzie, trzeba wysłać do nich pismo ze wskazaniem, jakie będą konsekwencje dalszego nękania Pana bezpodstawnymi wezwaniami (oprócz sprawy cywilnej w grę może wchodzić także odpowiedzialność karna). Takie pismo często okazuje się skuteczne i nie trzeba podejmować dalszych kroków prawnych.
Pozdrawiam,
adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
ulewicz.kancelaria@onet.eu

Co w sytuacji gdy faktury wystawiono zanim zapadł wyrok? Czy to cokolwiek zmienia?

Malkvian, niewiele to zmienia.
Pozdrawiam
adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
ulewicz.kancelaria@onet.eu