problemy po spłacie zadłużenia

Witam serdecznie mam taki problem mianowicie w czerwcu 2013 roku zawałem umowę o kredyt z bankiem meritum i wszystko było dobrze aż do momentu kiedy w lutym 2014 roku straciłem prace i po prostu nie płaciłem ale już od kwietnia 2014 zacząłem spłacać zaległości i w maju Kontaktował em się z windykacja banku bo groziło mi windykacyjne rozwiązanie umowy ale po kontakcie z windykacja banku doszedłem z nimi do porozumienia (tak mi się przynajmniej wydawalo) gdzie zostałem poinformowany ze jeśli spłacę zaległości w czerwcu to nie dojdzie do rozwiązania umowy tak więc w czerwcu dokonałem spłaty powstałego zadłużenia ale jakie było moje zdziwienie jak kilka dni później dostałem pismo z banku z informacja o rewanżu umowy i na każde spłaty całego kredytu w ciągu 30 dni, więc zadzwoniłem do banku i powiedziałem jak stoi sprawa, powiedzieli mi ze moge złożyć reklamacje w tej sprawie i tak też zrobiłem ale reklamacja zosta ła odrzucona i nie chcieli mi pomóc w spłacie kredytu, i tak do stycznia 2015 co miesiąc wpłacalem im pieniądze ile byłem w stanie raz 200 zł raz 100 zł itd. Az tu nagle na początku lutego dostaję pismo od komornika o zajęciu wierzytelności. Co najciekawsze w tym piśmie od komornika jest informacja ze sprawa w sądzie odbyła się bez mojej wiedzy i obecności w czerwcu 2014 dosłownie kilka dni po rozwiązaniu przez nich umowy i także informacja ze sąd przekazał postępowanie do komornika w październiku 2014 roku a ja pismo dostałem w lutym. No cóż jako ze teraz moja sytuacja finansowa jest lepsza spłaciłem całość pozostałej kwoty kredytu trochę ponad 2000 zł bank jeszcze tego samego dnia zaksięgowal pieniądze i dzień później wysłali do mnie pismo ze wierzytelność została spłacona i ze bank wystąpi do komornika z informacja o zakończeniu postępowania ja takie pismo z banku dostałem tydzień temu przyszło do mnie listem zwykłym a komorni k do tej pory nie otrzymał pisma z banku a mija już 2 tydzień od momentu wysłania (podobno) wysłania przez bank pisma. Kontaktował em się z komornikiem ale powiedział ze nic nie dostał i przez to tez nie może zejść z mojej pensji która zajął, zadzwoniłem do banku aby się dowiedzieć co się dzieje to dostałem informacje od konsultantki ( swoją drogą bardzo chamskiej) ze to nie ich problem ze oni się tym nie będą zajmować i ze mam się kontaktować z komornikiem. I właśnie w tym potrzebuje pomocy bo nie wiem co mam zrobić co mogę zrobić bo w tym momencie spłacać dwa razy ta sama sprawę bo komornik dostał moja pensje a bank ma splacony kredyt i niby komornik kiedy dostanie informacje od banku musi mi zwrócić nadpłaty ale potrwa to kilka miesięcy. A czuje ze bank nigdy go o tym nie poinformuje i ze bank w tym momencie ukradł mi ponad 2000zl. Proszę o informację co mogę zrobić z tym problemem