Wynajem pokoju bez umowy

Witam. Chcialabym się poradzić w pewnej sprawie. Otóż od 1 grudnia miałam wynajać z koleżanką 2 pokoje w mieszkaniu. Właściciel nie chciał umowy, a więc była słowna. Kaucja oraz czynsz za grudzień zostały wpłacone 26.11 i mamy na to potwierdzenie wlasciciela napisane odręcznie (za nas obie 3000zl.).Problem polega na tym, iz zrezygnowalysmy z wynajmu, poniewaz wlasciciel nie oproznil pokoi ze swoich rzeczy,co utrudniało nam przeprowadzkę(brak miejsca na nasze rzeczy).Wielokrotnie prosilysmy o opóźnienie, ale nic z tego.4 grudnia zabralysmy rzeczy i zrezygnowalysmy z wynajmu informujac wlasciela. Nie mieszkalysmy ani jednego dnia. Powiedzial, ze zwroxi cala kwotę ale ostatnio odwolal spotkanie. Do tej pory nie odpowiada na sms oraz telefony. Nadal mamy klucze od mieszkania. Na adres tego mieszkania zarejestrowana jest firma. Czy wlasciciel moze wynajmować w takim razie to mieszkanie?
Nie mamy pomyslu jak można odzyskac te pieniądze. Podkreslam, ze jesteśmy studentkami. Czy to podpina się pod kradzież? Mysle, ze kaucja powinna zostać zwrocona oraz pieniążki za grudzien, skorotam nie mieszkalysmy... Proszę o pomoc.