Brutalne zatrzymanie i dowóz na izbę wytrzeźwień

Witam,


W nocy z piatku/sobotę, tj. 01-02/05/2014 zostałem "brutalnie" zatrzymany przez funkcjonariuszy lokalnej Policji.
Od razu wspomnę iż trzeźwy nie byłem.

Sprawa wyglądała tak, iż wracając z dwoma kolegami z miasta zatrzymaliśmy się w miejscu publicznym w jednym z parków, bardzo szybko podjechała do nas Policja twierdzac iż tłuczemy butelki i jesteśmy agresywni wobec ludzi. Z miejsca zaczęliśmy zaprzeczać ponieważ z naszej strony nie doszło do takich czynów. Po krótkiej wymianie zdań - miejscami dosyć niegrzecznej funkcjonariusz Policji uderzył mnie w twarz(został mi siniak) i jak "worek ziemniaków" wrzucił do radiowozu, wyjąłem telefon żeby zacząć ów akcję nagrać lecz funkcjonariusz bardzo szybko go złapał i kazał oddać sobie telefon starają się go wyrwać - trwało to jakieś 30 sekund zanim stwierdziłem, że odpuszczę i oddałem telefon w jego ręcę, sprawdził czy nie zostało nic nagrane - możliwe iż usunął nagranie (niestety nie szyfrowałem plików do tej pory). Pan policjant czując się bezkarnie i jak bohater zabrał mnie na izbę wytrzeźwień. Spędziłem tam reszte nocy i z samego rana zostały postawione mi dwie opcje, sąd bądź Mandat Karny za wulgaryzmy.

Pan dzielnicowy, który z rana mnie przejął czytał mi protokół, po przeczytaniu ów protokołu zaczynam sam siebie się bać, bo takich niestworzonych rzeczy to nigdy nie słyszałem, protokół jest oczywiście na korzyść Policji, gdzie przedstawiono mnie jako osobę agresywną i wulgarną, totalnego recydywe i awanturnika.

Niestety zrezygnowałem z pójścia na obdukcje zaraz po wyjściu z izby, do tej pory jej nie zrobiłem natomiast siniak nadal jest i lewa strona twarzy pobolewa.

Chciałbym zapytać was o opinię oraz ewentualne szanse na wygrane takiej sprawy.

Z góry dziękuje i pozdrawiam

Jeśli masz jakiegoś prawnika dobrego to możesz powalczyć. Ja miałem podobną sytuację jak dostałem gazem po oczach za friko i była sprawa, skarga, oczywiście obdukcji po tym nie dało się zrobić więc sprawa została umorzona a Policjant pozostał bez winy. Bezkarność Policji w naszym kraju to plaga, ciężko z tym walczyć. Lepiej unikać takich sytuacji ale wiadomo, nie zawsze sie da.

Tym bardziej że masz świadków zdarzenia pozatym policjant nie może bez twojego pozwolenia dotykać np. telefonu a jedynie może poprosić o jego udostępnienie. Całą sytuację rozwiązać pomogboby nagranie z kamer jeśli tak owe były zainstalowane na miejscu zdarzenia.

eXoz i jak sprawa się zakończyła? Ostatnio mój kolega miał podobną sytuację i zastanawia się co zrobić. Z tym, że on zdążył nagrać fragment, który oczywiście został zniszczony ;/

Hej,

Sprawa skończyła się nijak.
Bez obdukcji mógłbym co najwyżej sobie porozmawiać, w całym protokole zrobili ze mnie recydywę więc to byłoby moje słowo przeciwko ich.

Współczuję co do takich spotkań z władzą.. Jeżeli nie ma twardych dowodów w postaci obdukcji czy też nagrań to mało co można zrobić.

Pozdrawiam! :)

policja tzn psy powinni zamiatac ulice

do piachu z psami

Podobnie miałem ale mi o co innego się rozchodzi. Wypiłem troszkę wódki i piwo.
PSY zamiast odwieść do domu, zabrali na izbę. Co najciekawsze miałem 1,3 promila.... bo 5min temu haczka zrobiłem i zapić nie zdążyłem...
Po 1h mowie,że chce widzieć się z lekarzem.Po 2h przyszedł cieć i czego chcesz od lekarza ? Ja mówię ,że jestem trzeźwy.... dawaj alkomat i sprawdzimy....
0,1 %% ! Kierowcy już mogą jeździć, a mnie zostawili na kolejne 6 = 8godzin razem.
Czy to jest zgodne z prawem przetrzymywać NIE pijaną osobę na izbie w brew jej własnej woli i rządać pieniędzy? To może otworze ja jakiś hostel i będę porywał ludzi z ulicy ,żeby zwiększyć frekwencje mojego hostelu ? No i zapłacić trzeba.