Fałszerstwo dokumentów

Policja znalazla w moim komputerze sklad swiadectwa ukonczenia szkoly wieczorowej.I chce mnie oskarzyc o przygotowanie do falszerstwa.Ja tylko uczylem sie jak poslugiwac sie programem corel draw i pierwsze lepsze swiadectwo z podan do mojej pracy zaczalem sobie skladac ale tylko pusty druk i to w innym molorze niz oryginal.Jak sie bronic/

(jaarisari)

Z jakiej paki oni grzebali w Twoim komputerze? Czy wogóle robili to legalnie?
Jeśli policja chce Ciebie oskarżać to niech oskarża. Tobie przysługuje prawo odmowy zeznań lub odpowiedzi na pytania. Jeśli z takimi materiałami i brakiem motywu jakiś prokurator wogóle rozpocznie postępowanie to i tak będzie musiał je umożyć.
To nie jest "Raport mniejszości" (film z Tomem Cruisem) aby karać za przestępstwa których jeszcze się nie popełniło :-)

wpadlo do mnie cbs bo ojciec mojego pasierba ktorego wychowuje latal do azji singapur, indie a ja do niego dzwonilem ale tylko w sprawie syna,Podobno wozil narkotyki i psy myslaly ze jetsem w grupie.Niestety nie jestem i nie bylem ale znalezli to co znalezli i teraz prokurator robi mi przygotowanie do przestepstwa falszerstwa dokumentow - ktore nigdy nie zostaly wydrukowane( nie opuscily mojego komputera)

I tej wersji się trzymaj! Nawet jeśli nie jest to prawda, to we własnej obronie mozesz mówić wszystko. To prokurator musi Ci udowodnić przed sądem, że zamierzałeś użyć tego dokumentu, jako prawdziwego. Cudzy zamiar zawsze jest bardzo trudny do udowodnienia, bo opiera się tylko na dowodach pośrednich (poszlakach), a sąd w razie jakichkolwiek wątpliwości zobowiązany jest rozstrzygać na korzyść oskarżonego. Dopóki sam się nie przyznasz, małe szanse, że coś Ci zrobią. Chyba,że maja jednak jakiś dowód pośredni, świadczący o Twoim zamiarze użycia sfałszowanego dokumentu (np. twoja korespondencję z kimś na ten temat, albo rozmowe telefoniczną podsłuchaną przez CBŚ)...

Odnośnie wypowiedzi kolegi ps. sauvec. Niestety się mylisz. Nasz kodeks karny przewiduje możliwość pociagnięcia do odpowiedzialności karnej za samo przygotowanie do przestępstwa w przypadkach, gdy prawo wyraznie tak stanowi. A więc jeśli w kk przewidziano artykuł konstytuujący typ czynu zabronionego polegający na przygotowaniu do uzycia fałszywego dokumentu, czyli na podrobieniu go, lub przerobieniu z zamiarem użycia, jako prawdziwy, to wówczas juz samo to przygotowanie jest odrębnym przestępstwem.

Tyle, że ja w kk takiego art. nie odnajduję.

To zobacz art. 270 par. 1 i par. 3. pozdrawiam!

Suavec, przeczytaj art 270, par 1 i 3. Miłej lektury!

Masz rację - zgadza się. Zwracam honor :-)
W przedmiotowej sprawie, dla jaarisari, ważnym jest, że aby oskarżyć z art. 270 par. 3 należy udowodnić niezbicie motywy i chęć popełnienia czynu z par. 1 - obowiązek przeprowadzenia dowodu spoczywa na policji i prokuratorze. Jeśli jaarisari nie miał motywu do użycia takowego sfałszowanego dokumentu jako autentycznego (np. ponieważ jest posiadaczem oryginału) oraz nie ma dowodu na to, iż chciał wykonać taki dokument dla osoby trzeciej - to według mnie może spać spokojnie.

Dzieki za odpowiedz, ja jednak naprawde tylko i wylacznie uczylem sie poslugiwania w corelu a ze co dziennie do domu nosilem pliki podan o prace do mojej firmy w ktorej pracowalem to w jakas sobote zaczalem skladac sobie pierwsze lepsze swiadectwo jakiejs szkoly i takie sopbie zlozylem ale tylo czrno biale a nie z rozowym podkladem jak oryginal

pierdol policje kurwy niech tych z rzadu karaja za lapowki