Forum prawne

KW art. 107 oraz 51 - szukam pomocy u dobrego adwokata

Witam

Na oczach policji, zarządcy budynku i sąsiadów pewien lokator wraz z przebywającymi u niego ludźmi zatruwa mi życie.

Zakupiłem mieszkanie na kredyt w lipcu 2011r, ciesząc się iż w końcu jestem na najlepszej drodze do założenia rodziny. Przeprowadziłem gruntowny remont, umeblowałem mieszkanie, a następnym krokiem miał być ślub i potomstwo.
Wizja wspaniałej przyszłości została w brutalny sposób wymazana z mojej głowy już w październiku 2011r. Do tego czasu nikt nie zamieszkiwał pode mną, aż pewnego wieczoru zaczęły się trzęś ściany od muzyki, słychać było śpiewy i krzyki. Wraz z narzeczoną zrozumieliśmy iż zapewne sąsiad, który jest właścicielem mieszkania wrócił ?na stare śmieci? i zorganizował imprezę. Impreza trwała cały weekend od piątku wieczora do poniedziałku wieczora. Były interwencje policji, było odgrażanie się na balkonie osób tam przebywających. Muzyka grała non stop, bez znaczenia na porę dnia lub nocy, ciągle ten bas.
Po zakończonym maratonie poinformowałem zarządcę budynku ale ? skończyło się na wielkim zdziwieniu, że tam w ogóle ktoś mieszka a tym bardziej, że była jakaś impreza. Bo niby właściciel to osoba która tam nie mieszka lecz żyje z jakąś kobietą.
Imprezowanie i w dzień i w nocy na dole stawało się codziennością, od basu drżały ściany, trzęsły się szklanki.
Dowiedziałem się, że właścicielowi z dołu coś się nie ułożyło w życiu z pewną kobietą i wrócił sam do swojego mieszkania, urządzając melinę.
Było wiele interwencji policji.
W marcu 2012r udało mi się napisać pismo do zarządcy w którym opisałem powyższą sytuację oraz zebrałem podpisy innych lokatorów ( nawet z drugiej klatki ).
Po pewnym czasie otrzymałem odpowiedź, że właściciel został poinformowany, iż musi przestrzegać regulaminu ustawy o własności lokali oraz konsekwencji nie przestrzegania czyli wystąpienia do sądu o sprzedaż mieszkania.
Wydawało mi się iż ?sąsiad? dojdzie do siebie i zaprzestanie nękać nas muzyką.
Bez zmian, potrafił przyjść w nocy z pracy ( górnik) i oglądać film poprzez kino domowe zmuszając nas do równoczesnego uczestnictwa w tym seansie razem z nim aż do wczesny godzin porannych.
W kwietniu przed świętami w środku nocy obudził nas płacz dziecka dochodzący z dołu !!! Potworne wycie dziecka i zero reakcji innych osób powtórzyło się też następnej nocy.
Czyżby do sąsiada wprowadził się jego ?kobieta?, czyli jest wielka szansa na zaprzestanie imprez, grania muzyki.
Nic bardziej mylnego ? od tera zaczął się większy koszmar.
Płacz dziecka w nocy oraz brak reakcji na to, ewentualnie obelgi i wrzaski jego lub jej na płacz dziecka.
Codziennością stało się teraz granie muzyki od samego rana jak tylko dzieci wstaną.
Kobieta tam zamieszkująca jest fanką polskiego hip-hopu, co wielokrotnie podczas dnia stara się nam zaprezentować.
Do tego dochodzą obelgi, wyzwiska do dzieci ( podobno 4, tak mówią policjanci interweniujący ) oraz szczekania psa, który swoim rozmiarem przypomina małego kucyka .
Normalnością stały się piski i wrzaski dzieci, wyzwiska tej pani w ich kierunku, po czym pies też dawał znać o sobie, aż w końcu sam właściciel nie wytrzymywał tego i włączał muzykę na full. Ot zwykła codzienność.
Obecność dzieci nie przeszkadzała na organizowanie imprez muzycznych a co za tym idzie wiele i jeszcze więcej interwencji policji.
Okazało się, iż pani zamieszkująca tam nie jest jego żoną ani nawet rodziną. Nie została zameldowana, ale mieszka już tam ponad 4 miesiące z dziećmi i wielkim psem.
Interwencji policji przybywa i to w dzień i to w nocy. Zdolni są do tego, że nie wpuszczają interweniujących policjantów.
Doszło do tego iż przebywający tam ludzie zaczynają odwiedzać nas na górze waląc do drzwi moich lub sąsiadki z pretensjami, że dlaczego wydzwaniamy na policję oraz odgrażając się !!!

Zarządca budynku tłumaczy się, że to nie tak łatwo skierować wniosek do sądu o sprzedaż mieszkania, że to trwa latami ?.
Moje, nasze życie za to w przeciągu roku zostało obrócone do góry nogami.
Nie śpimy w nocy, nie odsypiamy w dzień.
Weszli w nasze życie, ingerują w nasz dzień powszedni.
Zacząłem uczęszczać na terapie do psychologa.
Wszystko wskazuje iż mam nerwicę i inne choroby spowodowane stresem.
Bardzo często łapią mnie skurcze, co jest ewidentnie spowodowane stresem.
Jestem w pracy kierowcą i nie wyobrażam sobie aby w tak młodym wieku ( 32lata) zginąć na drodze poprzez zawał !
Zmieniłem się nie do poznania: mówię szybo, w ekspresowym tempie denerwuję się, nie potrafię opanować emocji, ciągłe skurcze oraz bóle w brzuchu.
Moje życie kończy się, gasnę jak świeczka?

Policja sprawę zna, zarządca wie o sytuacji, a i sąsiedzi co niektórzy podśmiewują się.
Kredyt spłacać muszę ? tylko jak, jeśli po pracy nie mam ochoty wracać do domu, bo nie znam pory dnia ani godziny kiedy znów będzie muzyka, wyzwiska itp.
Nie odwiedzają nas znajomi, rodzina zaprasza nas do siebie.

Piszę ten list z rana po nieprzespanej piątkowej nocy, gdzie impreza zakończyła się po godz. 3 nad ranem, lecz po słowach skierowanych w moją osobę, bałem się już dzwonić na policję i PROSIĆ o interwencję.

DOŚĆ !!!

Kto odpowie i zapłaci mi za zmarnowany rok !!!
Gdzie ślub nie wspominając o dzieciach ??
Jak dalej żyć i funkcjonować ??


Artykuły, którymi się podpieram:

KODEKS WYKROCZEŃ
KW art.107
KW art. 51

USTAWA O WŁASNOŚCI LOKALI
Art. 13.1
Art. 16.1

Jestem w stanie pójść na drogę sądową z powództwa cywilnego ale szukam mądrego człowieka co poukłada wszystko w całość - odszkodowanie? zadośćuczynienie ? pokrycie kosztów sprzedaży mieszkania ?

pozdrawiam Paweł

2012.7.14 8:44:15

Odpowiedzi w temacie: KW art. 107 oraz 51 - szukam pomocy u dobrego adwokata (2)

Ma Pan już wystarczająco dowodów popełnienia wykroczeń przez powoda. Ale musi Pan rozpocząć i wygrać sprawę karną a następnie dopiero wszcząć sprawę cywilną. NIE INACZEJ. I co ważniejsze może zarobić to osobiście Pan z oskarżenia prywatnego. Wszystko jest ładnie i sensownie preferowane w Pana mail'u do tego portalu.To wystarczy . Pozdrawiam

2012.7.15 19:49:27

Najprędzej będzie tutaj https://e-prawnik.pl/zamow-opinie/ to jest pomoc prawna  z forum na którym pan pisze. Proszę sobie wejść tam, przedstawić swój problem, i czekać na wycenę. 

2012.7.19 10:28:41

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika