Forum prawne

mandat za picie alkoholu w miejscu publicznym (strona 3)

siemka, mam 19 lat i dwa dni temu dostałem mandat od policji za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym w wysokości 100zł. Moje pytanie jest takie, w tym roku skończyłem liceum i pisałem mature, planuje isc na studia, jestem nie pracujacy, jakie beda konsekwencje jak tego mandatu nie zapłace? Mieszkam z rodzicami i jest na nich utrzymaniu. prosze o pomoc pozdrawiam !!

2006.6.26 13:13:13

Odpowiedzi w temacie: mandat za picie alkoholu w miejscu publicznym (strona 3) (155)

"a ja mam jush mandatów 6 bodajże wszystko prawie za piwo i ucze sie wiec nie mogą ze mnie sciągac"

chyba jesteś śmieszny kumpel Ci pomorze tylko w tym że na razie tego nie musisz płacić co mogło by się obejść równie dobrze bez niego poczekaj aż pójdziesz do pracy albo Ci ściągną z wypłaty albo
Twój kumpel przyjdzie do Ciebie i zabierze Ci komputer albo telewizor

"a mandat po 3 latach sie anulanuluje wiec ja sobie poczekam ,"

masz racje poczekaj sobie aż wciągną Cię na czarną listę pójdziesz kupić coś na raty albo po kredyt i usłyszysz że jest im przykro ale nie mogą Ci dać z powodu właśnie tego że figurujesz w rejestrze dłużników nie dzisiaj to jutro się o to Ktoś upomni tego możesz być pewien! to tak pokrótce przedstawiłem Ci sytuacje w jakiej się znajdujesz. nie lubię takich pajacyków jak Ty Którym się wydaje ze jak znają Kogoś na stanowisku Państwowym to są bez karni ale życzę Ci powodzenia w życiu... trzymaj tak

2008.12.31 11:2:39

słuchaj nie masz co sie martwic tez mam ich troche i jak do tej pory odciagneli mi z rozliczenia w ktore zrobilem pod koniec roku

2009.1.6 0:37:32

W sądzie dostaniesz 500zł grzywny za usiłowanie spoż. alkoholu, a jak tego nie zapłacisz to sąd wspaniałomyślnie zamieni ci tą karę na karę pozbawienia wolności. No i co lepsze 100zł kredytu na ulicy i święty spokój czy odsiadka po wielokrotnych przesłuchaniach i wizytach w sądzie?

2009.2.5 11:42:53

Ty chyba jesteś z Mozambiku bo piszesz w jakimś dziwnym języku. Jak pojedzieśz do kanady to z pewnościa sobie podyskutujesz z Policją

2009.4.1 20:19:47

Jesteś niedorozwinietym dupkiem. "Kitraj" się w chacie z piwkiem. Z tego co piszesz wynika, że jesteś nieżle spenerzony więc rób sobie spelune z chaty. Jeszcze sie doigrasz. Takie worki jak Ty winny być izolowane.

2009.4.14 14:8:55

Siema, dziś również zostałem nagrodzony mandatem (100zł) masakra, picie w parku, ale czy zapłacić? nie wiem znajomi nie płacą i jakoś jest ok ... Co o tym myślicie?

2009.4.24 16:56:26

"dali mi roboty na rzecz spoleczenstwa "

Policja ...to nie mozliwe ...

2009.5.5 19:7:12

JA MIAŁEM CIEKAWĄ SYTUACJE KILKA DNI TEMU.
PILISMY SOBIE Z KUMPLEM PIWO NA ŁAWCE W PARKU OK GODZINY 0:00 GDY DOKONCZYLEM PIC WRZUCILEM BUTELKE DO KOSZA I ODESZLISMY ALEJKA...W TYM MOMENCIE WIDZIMY 3 STRAZNIKOW PODAZAJĄCYCH W NASZYM KIERUNKU (BYLI OK 30-40 METROW OD NAS) I ZAWOLALI NAS ZEBYSMY SIE ZATRZYMALI I GDYBYM WIEDZIAL JAK SIE TO SKONCZY TO PO PROSTU BYSMY DALI DLUGĄ :d
STRAZNICY ODRAZU NAS SPISALI I CHCIELI WYPISAC MANDAT ZA SPOZYWANIE MIMO ZE NIC NIE MIELISMY PRZY SOBIE SUGERUJAC ZE NA ICH WIDOK WRZUCILEM BUTELKE DO KUBLA I ZACZELISMY UCIEKAC W CZASIE GDY NORMALNYM KROKIEM OPUSCILISMY LAWKE I SZLISMY DO SKLEPU.....OCZYWISCIE DO NICZEGO SIE NIE PRZYZNAJEMY I ZAPRASZAMY STRAZNIKA DO PENETRACJI SMIETNIKA W KTORYM DEFAKTO BYLA TYLKO JEDNA BUTELKA LECZ BEZ ETYKIETY (ZDARTA) I CALKOWICIE PUSTA..................................MOJE PYTANIE BRZMI CZY STRAZNIK MIEJSKI MOZE WYPISAC MI MANDAT WIDZAC ZE COS PIJE Z 40 METROW FINALNIE STWIERDZAJAC ZE W SMIETNIKU JEST BUTELKA BEZ ETYKI

2009.5.19 12:44:12

MOMENT GDY NAS SPISUJĄ JAK I POTWIERDZENIE PRZEZ STRAZNIKA ZE BUTELKA JEST PUSTA I BEZ ETYKIETY MAM NAGRANĄ NA TELEFONIE XD

2009.5.19 12:46:39

a ja również ich pierdolę

2009.6.8 15:7:2

Witam wczoraj dostałam swój pierwszy mandat za picie w miejscu publicznym a mam 17 lat co mi poradzicie? mam go zapłacić czy nie? moi znajomi mówili żebym nie placiła bo i tak nic nie magą mi zrobić i że nie ma odsetek czy to prawda?

2009.6.24 22:33:28

Przyłączam się ;) I mam pytanie mój starszy (ojciec) dostał dziś mandat za "spożywanie alkoholu w miejscu publicznym" (100 zł)siedząc sobie w swoim własnym samochodzie. Silnik nie był włączony po prostu se w nim siedział. Czy za to płacić bo w końcu samochód jest prywatny. Proszę o szybką odpowiedź.

2009.6.26 18:46:39

ja mandaty za piwo dostalem juz wiele razy i nigdy nie zaplacilem. w najgorszej sutuacji sciagna ci ze zwrotu podatku. a jak nie uda im sie tego zrobic w ciagu 3 lat to mandat ulega przedawnieniu. komornika sie nie martw nic ci nie zabierze co najwyzej odwiedzi Cie zeby przypomniec ze masz zaplacic. oni scigaja wiekszsych dluznikow a nie za 100. pozdo

2009.7.2 20:2:45

Czy jeśli policjant nie widział, że pije tylko były puszki obok mnie w parku. Spisał moje dane, nie badał alkomatem, a gdy odchodził powiedział, że przyjdzie wezwanie o spożycie. Co tu jest grane?

2009.7.10 23:3:30

jak najbardziej powinien byl powiadomic o mozliwosci odmowy ;)

2009.7.25 9:22:22

Ja natomiast raz sobie szedłem z kolegą gdzieś koło godz 23, było cicho, pusto itp, my zachowywaliśmy się grzecznie i co jakiś czas popijaliśmy piwko. W tym momencie z nieoznakowanego wozu wyłażą 3 pały i mówią że za picie w miejscu pub otrzymamy po mandaciku. Po czym jeden z nich powiedział że miejsce pub to takie w którym są przynajmniej 3 osoby. Odpowiedziałem mu że nas jest dwóch (zaznaczam po raz kolejny ze na ulicy było pusto) na co miły pan policjant z uśmiechem odpowiedział że on jest trzeci. I to jest właśnie Polska, chory kraj. Gdy dwóch z nich spisywało nasze dane, trzeci z miną cwaniaka sobie przeszedł na drugą stronę ulicy, oczywiście olewając pasy które były niedaleko, pooglądał sobie kiosk, potem wrócił splunął sobie koło nas i powiedział "ojoj nie jest dobrze" - o co mu kurwa chodziło nie wiem do tej pory.
Mandat zapłaciłem, o całej sytuacji już prawie zapomniałem, kiedy niedawno doszło do sytuacji podobnej. Sied

2009.7.25 14:42:50

ciąg dalszy ;)
Seidzę sobie na murku z moją dziewczyną na kolanach i nagle podchodzi menda i mówi dzień dobry. Myślę sobie co jest, zaraz się przywali za demoralizowanie jakieś czy cuś. A on do nas, o przepraszam, myślałem że państwo piją alkohol. Mówimy że nie a ten kretyn do nas: "szkoda bo nie mam komu wypisać mandatu" to według niego miał chyba być śmieszny żart. Kilkanaście schodków niżej zobaczył jakąś inną parę i dodał " o tam chyba ktoś chce pomóc policji" a po chwili "no niestety nie". I ja się kurwa pytam czy taki kretyn jest od pilnowania porządku czy od wypisywania mandatów na siłę? Policję szanuję, a takie mendy z komendy pierdolę.

2009.7.25 14:51:56

Wczoraj dostałem mandat za picie piwa w miejscu publicznym, wlasciwie to mialem otwarta puszke. Prawo mowi, ze nie wolno miec otwartej butelki, czy puszki z alkoholem. Mozna miec zamkniete butelki ile sie che. Lipa... Musze zaplacic 100zl :(

2009.7.26 14:42:14

Za otwarta puszke / butelke tez mozesz dostac mandat - za usilowanie picia 20 ZL. sam kiedys taki dostalem, bo policjant nie widzial ze pije , poprostu stalem z otwarta butelka.

2009.7.28 1:46:15

nie wiem czy jeszcze tu ktoś zagląda ale pochwale się jaka policja jest inteligentna :P Jest impreza Piknik Country w Mrągowie wszyscy chleją piwko w całym mieście i jest dobrze. Z kumplem przyjeżdżam kupujemy piwo idziemy na ławeczkę i pały podjeżdżają, mandaciki :/ a jakieś 300 m dalej w huj ludzi chlało :/ i to też w miejscu publicznym :/ ja mu mówię że jest piknik country a ten na to że tu nic takiego nie ma :/ i to jeszcze taki perfidny skurwysynek z niego. Już wiem czemu łysych nie lubię ......

2009.7.29 18:41:59

Ja dostalam mandat 100 zl za otwarta puszke piwa siedzac spokojnie z kumpela na murku wieczorkiem w pierwszy dzien pobytu w Polsce,takie bylo przywitanie mnie w ojczyznie,na stale mieszkam w Niemczech,i przynajmniej tutaj moge sobie wypic piwko na laweczce, gdzie chce.Komornik przylazl do rodzicow ale mnie tam nieznalazl.sami z siebie robimy swinie,To bylo juz dwa lata temu a mandat ten mam gleboko w dupie ,a polske choc kocham to niechce mi sie juz tam jezdzic bo przykro ze tacy walnieci ludzie kieruja tym krajem, i niemozna nawet z przyjaciolmi sie spotkac przy piwku na lawce w letni wieczor,trzeba sie kryc po domach ,jakbym byla alkoholikiem jakims,ale tak bylo od zawsze ,czyzby to dowodzilo ze zawsze bylismy glopim narodem? tak nas postrzegaja na swiecie,ilez to ja sie naslucham od niemcow,az mi przykro jak sie podsmiewaja

2009.7.30 17:21:51

boisz sie teraz? a taki twardy byles! nie plac :) to nie kolegium:) nic ci nie zrobią :)

2009.8.15 1:6:1

Dostałem mandat za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym - jak większość za picie piwa w plenerku - jestem jednak niepełnoletni (17 lat). Czy mimo to mam obowiązek zapłacenia tego mandatu i czy zostanę wciągnięty do tego całego rejestru dłużników, jeśli go nie zapłacę? W końcu nie pracuję, najprawdopodobniej będę studiować (a więc zarabiać teoretycznie będę dopiero za około 7 lat), uczę się i nie mam własnych dochodów.

2009.8.16 20:28:40

siemanko ziomy! elou, elouuuuuuuu!

bumszakalaka, nie dawac mandatu za picie dla Polaka!

jak jest cieplo to sie piwko pije na powietrzu spacerujac albo siedzac se milo na laweczce? czy nie mam racji? w zime sie pije pod zadaszeniem. a co z tymi, ktorzy rozpijaja abstynenta, ktoremu asertywnosci brakuje badz pijkiem byl i chce zerwac z nalogiem? mysli czlek ze jedno piwko wypije i ze ma kontrole a potem w trans leci i dostaje malpiego rozumu! przeciez dla wielu mandatowcow juz alkoholek uszkodzil mozgi czy tez zle steruje dopamina przysadka czt inna kora!
czlek z domu sie wyrwie na jakis czas to wszedzie tylko slyszy: "wez wypij", smalnij karniaka albo "zemna nie wypijesz?".
i wez tu zyj w tym pijanstwie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jeden to mandaty zjadal z keczupem ktory nosil w plastikowej butelce!

i tutaj zapytam sie gdzie mozna uregulaowac zalegle mandaty?

2009.8.28 16:1:6

pod mandatem podpisujcie sie Pinokio zawsze!

2009.8.28 16:11:2

pijakom juz nic nie pomoze! a Wy mlodzi jestescie i da sie Was uksztaltowac . . . wiekszosc przyszlych pijakow wlasnie ksztaltowanych juz sie nieuksztaltuje!

zacytuje tutaj stary wiersz:

"alkoholek + opiaty = smierc, uszkodzenia i denaty
dynks tez krwawe zniwo zbiera, a na koncie same zera
wodka, piwko oraz grass, zniszczy jutro wszystkich was
taka to przyszlosc przepowiedzial zagloba, ze czeka nas wszystkich swinska watroba"

2009.8.28 16:15:6

jak oni naliczaja odsetki? pewnie bandyckie! to mafia naciagaczy wszystko! ile odsetek narosnie z jednej tysiecznej grosza na 2 ilisekundy?

2009.8.28 16:17:38

policjanci specjalnie sie czaja jak idziesz z otwartym piwkiem i na goracym uczynku lapia (zza plecow wyskocza albo szperaczem dadza) mnie z kumplami za mlodu szarikiem szczuli jak piwko i pety jaralismy sie popijalo na budowie, ktora niewypalem sie okazala (na dluzsza mete te akcje nic nie daly) fajki rzucilem po szkole podstawowej a alkoholek duzo pozniej odstawilem (czasem cos sie lykniexrebaczych lat wspominac nie chce bo glupota czlek byl przepelniony)

mimo ze to smakuje ten alkoholek) ale nikotki to juz nie tykam i sie brzydze nawet cudze wdychac i p[o pabach chodzic nie lubie bo smrodza tam jak parowozy i mozna sie upic!

nie mieli co robic w paitkowa noc to se malolatow poscigali jak mloda zwierzyne (odwrotne to ma skutki i wiecej szkodliwosci niz dobrego przynosi)

a wszystko o pieniadz idzie bo wykrywalnosc podbijaja i potem sie chwala na policja.pl swoimi statystykami i do bledow sie nie przyznaja (a ja kazda swa porazke zyciowa moge opisac bez problemu lecz starych

2009.8.28 16:24:48

proponuje wiecej kamer w miastach zamontowac i wiecej patroli puszczac to kasa na mandatach sie zwroci z nawiazka!

2009.8.28 16:26:15

Hej, mam kilka pytań.
Wczoraj dostałem mandat w wysokości 100 zł za picie w miejscu publicznym (zakazanym niby) i pod niczym się nie podpisywałem. Opryskliwy funkcjonariusz za mnie się podpisał i wręczył mi papierki.
Czy ten mandat jest ważny jeżeli moje podpisy zostały podrobione?
Co ewentualnie mógłbym z tym zrobić?
I czy jest jakaś szansa na anulowanie tego mandatu?

2010.1.30 10:22:26

Hej radziła bym ci napisac podanie odwołujące sie od tego madatu.

2010.4.28 21:46:4

ja wam powiem tak, mój brat dostał w kwietniu 2010 r . madnat ( 100 zl. ) za picie piwa w miejscu publicznym. i oczywiście też nie zapłacił.. dziś przyjechał komornik na chate i samochód mu chcieli zgarnąć .
Więc ten mandat zapłacili i spokój. banda złodziei i tyle !!!

2010.7.5 10:32:33

Banda alkoholików chyba a nie złodziei - nie można to nie i już. A wszyscy tylko by chlali na ulicach ... Pijacy!

2010.7.14 13:17:15

Witam. Dostałem 4 dni temu 100 złotych mandatu za spożywanie "alkoholu". Czy jest możliwość rozłożenia mandatu na raty bez informowania odpowiedniego organu. Tzn czy mogę np co miesiąc wpłacać 5 złotych lub 10. Nie mam własnych dochodów, jestem studentem.

2010.9.9 9:47:21

Dzień dobry!



Mój problem:



Mój syn pił alkohol w miejscu publicznym. Jest niepełnoletni. Przyszedł do domu i przyznał się, że spisała go straż miejska. Czy możemy spodziewać się mandatu za takie przewinienie?



dzięki za inf.

2011.5.17 13:41:25

Odświeżam temat.Dostałem mandat w wysokości 100zł za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym + dodatkowo drugi 100zł za zaśmiecanie (żal). Mam 19lat, właśnie idę na studia, nie pracuje, nie mam dochodów. Nie mam zamiaru tego płacić, tym bardziej, że nie robiłem nic złego, nie jestem żadnym przestępcą, a tak mnie potraktowano (kumpla, który był ze mną tak samo). Trochę spanikowaliśmy i oddaliliśmy się przyspieszonym krokiem. Złapano nas, wręcz wrzucono do auta, straszono, grożono itp. Wypisali madnat koledze i go wypuścili: "wypad z samochodu!". Mnie wozili po mieście jakieś 15min zajeżdżając m.in. po pizzę, którą zawieźli na komisariat. Na koniec pożegnali mnie słowami: "wypi*****aj"; Ok 300m od miejsca, w którym nas zatrzymali był koncert, na którym i tak wszyscy pili. Policjantami byli dwaj młodzi mężczyźni, którzy najwyraźniej chcieli się wyżyć...straciłem do nich resztki szacunku i zaufania

2011.6.19 12:9:34

Witam dzisiaj dostałem mandat 100zł za picie. to mój pierwszy. I po 30 minutach stania koło tego śmierdzącego radiowozu powiedzieli ze dostane i nie da razy. Co jest najlepsze jest już noc. przyjechali w 2 po kryjomu jak jakieś dziwki za rogu, po czym wyszedł jeden napakował się jakby miał pałe w dupie, po czym mnie przeczepał. wypytywał mówił ze go nic nie interesuje ze ona ma wszystko w dupie bo jak bym pił 5m od placu zabaw to bym nie dostał mandatu a ze to ze siedziałem na pisaku ( haha taka zajawka ) to dostane bo on nie popiera picia na placu zabaw bo dzieci sie bawią, chuj ze było 30 min po 12 w nocy ale to szczegół i dzieci się nie bawią chyba że z pedofilem haha. i tak dostałem ten mandat za to ze piwa nie widzieli miałem zamknięte w kapsie 2 zchowane w rękawie otwarte co dopiero. i co 100zł za otwarcie i zchowanie ni chuja nie zapłace bo to kurwy jedne, jeden chciał popuscić ale znalazł sie taki pierdolony tatuś ja tez dzieci wyprowadzam na plac zabaw ale nie w nocy i to s\co sie tam dziej to mnie jebie rozumiem jak by to było w dzień tez bym nie popuścił ale w nocy?? ich juz pojebało nie popuścił mi i chuj i powiedzcie jak tu takiego nie zgnoić i nie wyzywać i jak c\ich mamy szanować?? tak jak by nie mogli upomnienia dac kurwy jedne.

2011.10.7 1:1:16

Witam
Mam następujący problem dostałem wczoraj mandat za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym 100 zł + za zaśmiecanie 200 zł. Sytuacja wyglądała tak że wyszedłem z blokowiska z niedopitym piwem wziąłem łyka akurat jechali nasi ukochani stróże prawa, piwo od razu wyrzuciłem na pobliski trawnik. Podjechali do mnie, oczywiście zacząłem się tłumaczyć (wiem że głupio) że ja nic nie piłem. Wzieli kolegę na świadka spisali go, powiedzieli że jak ja nie zapłacę to on będzie świadkiem w sądzie. Cały problem jednak polega na tym że ja nie posiadam gotówki na taki mandat. Oczywiście wiem mogę się odwoływać, prosić o rozłożenie na raty. Tylko że ten mandat wczoraj z tego wszystkiego a właściwie dużo później mi się zawieruszył. Chciałbym prosić o poradę co mam zrobić w takiej sytuacji, bo nie za bardzo sobie wyobrażam minę mojej mamy jak przyjdzie komornik do domu albo jak zobaczy wezwanie do zapłaty. Mam już całe szczęście 18 lat, chodzę do liceum. Jeśli to miałoby w czymś pomóc to mandat dostałem w Krakowie.
Pozdrawiam i proszę o pomoc

2011.10.30 19:56:58

ja na razie nie robię nic, czekam; i uj; a mama to wiedziała jako jedna z pierwszych xd

2011.10.31 16:52:42

odkopuję temat: jak to możliwe, że dostałem mandat 500zł!!! za "USIŁOWANIE SPOŻYCIA ALKOHOLU W MIEJSCU PUBLICZNYM" czy jakoś tak, podczas gdy kara za spożycie wynisi tylko 100zł????


gdybym otworzył butelke i upił przy nim łyka, to dałby mi niższy mandat??? :///

2012.8.6 9:2:23

łał, 500zł? O_O USIŁOWANIE SPOŻYCIA ALKOHOLU W MIEJSCU PUBLICZNYM to nie spożycie więc z jakiej racji ci go wlepili? ja bym tego nie przyjął nawet, już w sądzie by cie wyszło taniej.

2012.8.6 13:41:17

Witam serdecznie. Dzisiaj spotkała mnie i moich znajomych niemiła sytuacja w której strażnicy miejscy zabrali nas na swój posterunek i usiłowali wystawić mandaty za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. Odmówiliśmy przyjęcia mandatu z tego względu, że jak sami przyznali nie przyłapali nas na spożywaniu alkoholu w tym miejscu (miejsce koło bloku, z jednej strony otoczone ścianą budynku bez okien, z drugiej wysoki żywopłot a z trzecie jakiś śmietnik, wszystko schowane w głębi osiedla). Jak twierdzili strażnicy jest świadek, który zawiadomił ich o tym, że my piliśmy w tym miejscu. Butelki co prawda znajdowały w naszym otoczeniu, lecz nie były przez nas oficjalnie użytkowane, gdyż żaden ze strażników nie przyłapał nas na tym. Jeden z moich znajomych chciał na własną prośbę poddać się na posterunku badaniu alkomatem, strażnicy odmówili gdyż stwierdzili, że nie mają takiego obowiązku. Przesłuchanie odbyło się na zasadzie:
- pił pan w tym miejscu?
- nie
- dziękuję bardzo, może pan wyjść.
Wszystko z tego względu, że mieli "za mało czasu". Czytając poprzednie posty w tym temacie trafiłem na to: "Co do zasady to na organie prowadzącym postępowanie ciąży obowiązek wykazania CI że popełniłeś czyn o znamionach wykroczenia, czyli tuże piłeś, że był to napój alkoholowy i że było to w miejscu gdzie spożywanie takiego trunku jest zabronione." Moje pytanie się wiąże z tym:
- czy zeznania jednej osoby mogą obciążyć ośmioosobową grupę, której nic nie udowodniono na miejscu?
- czy mają jakiekolwiek podstawy(poza świadkiem) by udowodnić nam to, że spożywaliśmy alkohol w tym miejscu?
- czy w ogóle i jaka może grozić nam kara za to, jeżeli udowodnią nam spożycie tego alkoholu w tym miejscu?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam :)

2012.12.7 0:12:13

Dokładnie zgadzam się z Tobą. Policja powinna łapać bandziorów i tych którzy perfidnie łamią prawo a nie tych którzy spokojnie piją sobie piwo w parku lub gdziekolwiek w innym miejscu, też nie dawno dostałem mandat 100 zł to jest jakaś paranoja!

2013.2.20 19:10:41

a ja mam ponad 4,500zl za mandaty i mam wypierdo... jajca na to

2016.10.14 18:54:35

co jesli nie dostalem mandatu do podpisania? kiedy kieruja do sadu daja jakis papierek czy cos?

2017.3.14 18:6:0

Ale radlerka chyba mozna co? do 2%>

2017.5.29 21:3:27

wszyscy sie uczycie hhmmmmm zacznijcie wpierw od nauki pisania w jezyku polskim.piszecie wszyscy"jakie to porabane prawo"...moze wogole zniesc prawo,pozamykac sady i sedziow,policje zatrudnic do zbierania puszek po piwie i kapsli!!!gdy wasz syn lub corka(bo pewnie kiedys sie wam zdarzy ze bedziecie miec wlasne dzieci)wejda w wiek 16,17 lat i zaczna spozywac piwo tak jak wy to odrazu oddajcie je do domu dziecka bo za mandaty zaplacicie wy jako rodzice!!!!

2017.8.27 18:32:17

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika