PROKURATURA ! czy mozna to wnieśc do prokuratury !

Pracowałam na umowe o dzieło w firmie którą prowadził facet działalnośc gospodaracza po wygaśnieciu umowy nie zapłacił mi kasy na wykonanie zlecenie czy moge t a sparwe skierować do prokuratury jako kradzież czy tez ptrzywłaszczenie moich pioeniedzy. Napisałam pozew do sądu cywilnego bo taka umowa podlega pod sąd cywilny ale oni chcą odemnie pieniadze aby sprawa mogła sie rozpoczać a ja nie mam pieniedzy bo nie wypłacił mi wynagrodzenia ! POMOCY!!!!

(monikornel)

I na tym właśnie bazują Oszuści Biznesmeni! Jak masz mocne dowody. Cały wpis stosunkowy w sprawie cywilnej oraz w sprawie gospodarczej wynosi do 10.000 zł - 8%, nie mniej jednak niż 30 zł. Masz dwa wyjścia Spróbuj powołać się na Ciężką sytuację Rodzinną i poproś o zwolnienie z opłat w pełni lub ich części, Sądy są zobowiązane niejawnie wniosek taki rozpatrzyć. Jak to nie wyjdzie weź pożyczkę i wnoś o naliczenie zwrotu odsetek jak również kosztów poniesionych przez Ciebie. Powodzenia

Dziekuję ci Piotrze bardzo napisąłam juz pismo do nich i zobaczymy jaki bedzie rezultat. Przeciez nie mam zadnej pewności ze to wygram , ale mojke pytanie jest jeszcze jedno czy ja oprócz sądu cywilnego m,oge go podać do prokuratury? proszę o odpowiedż.

we wniosku o zwolnienie z kosztów sądowych musisz równiez zawrzeć oświadczenie, iż nie posiadasz ruchomości, nieruchomości, oszczędności, papierów wartościowych. Jeżeli tego nie napisałeś wówczas sąd wezwię cię o takie oświadczenie, gdyż wychodzi z założenia, że można spieniężyć takie rzeczy. A co do prokuratury to możesz złożyć zawiadomienie o wyłudzeniu. Niestety taki czyn jest trudno udowodnic, gdyż ustawodawca jako jedno ze znamion rego czyny wymienia zamiar, czyli fakt, ze wyłudzający w momencie podpisania umowy musiał mieć zamiar, że nie zapłaci za pracę.
Jest to prcedura do przejscia aczkolwiek ciężka. Napisać możesz i jezeli odmówią wszęcia postępowania złóż zarzalenie- robią tak często z lenistwa, nie lubią takich spraw.
Pozdrawiam

dziekuje za odpowiedź czy musze takie pismo złóżyć do prokuratury rejonowej osoy ktorą pozywam? i jak to napisać czy ma byc to w jakiejś formie?

21 lat płacę alimenty i to jest chyba ok.Gdy syn ukończył 16 lat alimenty przyznał Sąd bo nie mogłem już dalej znieść ciągłej eskalacji żądań finansowych.Okazuje się jednak że nie uczy się i nie pracuje.Pod blokiem ma dwa samochody,jeden zarejestrowany na babcię,drugi już oficjalnie na siebie.Jestem pełen obaw że zadaje się z nieodpowiednim towarzystwem.Znalazł sobie sposób na życie,a ja w obawie że pójdzie do Komornika płacę.Chciałbym zapytać,czy to nie jest wyłudzanie i czy nie możnaby zainteresować tym organa prokuratury?Moje kontakty z synem ograniczają się do jednodniowych wizyt w wiadomym celu.Nie trafiają do niego jakiekolwiek argumenty.Co robić?

alimenty placi sie do momentu skonczenia 18 lat ale jesli syn ma 16 lat i sie nie uczy powinienes zglosic sprawe do sadu ktory przynal alimenty i prosic o przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie nie mozeszpalcic alimentow tak sobie na jego przyjemnosci to sad powienien wydac decyzje o wstrzymaniu alimentow w takiej sprawie . napisz pismo do sadu ktory wydal nakaz placenia ci alimentow i udokumentuj sytuacje syna.

najlepiej do prokuratury właściwej miejscowo ze wzgledu na popełnienie czynu, czyli może być Twoja, ponieważ przy naleznościach pienięznych przyjmuje się miejsce siedziby wierzyciela. A i Tobie będzie bliżej. Ale z doświadczenia wiem, że Prokuratury lubią sobie odsyłac takie sprawy. Tak czy siak złóż w swojej.

Moniko, miło, że chcesz pomóc i odpowiadasz na pytania, ale nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu...
Wprowadzasz w błąd przedmówce we wszystkich kwestiach. Alimenty nie płaci z uwagi na wiek, a na niemożność samodzielnego utrzymania sie przez dziecko. Sąd nie prowadzi dochodzenia w jakiejkolwiek sprawie- nigdy!! Ojciec może płacić alimenty na przyjemności dziecka- po to jest!! W przepisach nie ma mowy o "wstrzymaniu" alimentów!!!
Bardzo Cię proszę na przyszłość jeżeli masz pisać bzdury i wprowadzać w błąd pytającego, to nie pisz nic!! Jak Ty byś się czuła gdyby ktoś naopowiadał Ci bzdur, a Ty byś przy tym wyszła na idiotkę???????
A do przedmówcy- możesz pisać do sądu pozew o zmniejszenie alimentów argumentując go pogorszeniem swojej sytuacji materialnej (może jesteś chory i potrzebujesz leków...) i zmieńszeniem się uzasadnionych potrzeb syna (udowodnij, że zarabia i tym samym nie potrzebuje lub potrzebuje mniej pieniędzy od Ciebie).
Życzę powodzenia.

slowo dochodzenie bylo napisane w przenosni ojciec nie jest od tego zeby placic alimenty od tak so ie kiedy syn w najlepsze trwoni jego pieniadze alimenty jest to rodzaj pomocy na nauke i inne sprawy kazdemu dziecku nalezaly by sie alimenty do x lat i nic by nie musieli robic sad moze wydac decyzje ze alimenty w takim przypadku nie musza byc placone jesli syn sobie radzi i jego sytuacja jest lepsza niz ojca. na dziecko niepelnoletnie alimenty otzrymuje osoba ktora sie nim opiekuje czyli matka jesli mieszka z matka . Nie wprowadzialam nikogo w blad pewne sprawy zalatwia sie z innej strony i w inny sposob jesli chce sie obejsc pewne artykuly.

Przyznaję, że podziwiam pani trafność w sprawie ferowanych opinii prawnych. Szkoda tylko, że prawo jest takie suche i nieżyciowe. Pozdrawiam

Dlatego nie każdy nadaje sie na prawnika :-)
I stąd mamy tutaj wielu samozwańców, którzy myślą, że również moga udzielać porad, ale jak widać mniej suche i bardziej życiowe wypowiedzi jedynie wprowadzają w błąd pytających. Pozdrawiam

najgorsze jest to, że nie potrafi się Pani przyznac do błędu. Niestety doktryna prawna ni epodziela Pańi opinii, alimenty nie są tylko na wykształcenie. Prosze poczytać choćby troche orzecznictwa i wówczas przystąpić do merytorycznej dyskusji.
Radzę samej nie korzystać ze swoich porad, gdyż może się to kiepsko skończyć, ale z tego co widzę Pani nie ufa swojej znajomości prawa i dlatego zadała Pani pytanie na forum.
Pozdrawiam

ok ok niech bedzie a do bledu potrafie sie przyznac kazda porada w internecie i tak polega na tym zeby udac sie do trzech innych prawnikow gdyz i tak kazdy z nich powie co innego i inaczej kaze podejsc do sprawy porady ktore ja otzymalam tez nie zawsze byly zgodne zawsze trzeba to sparwdzic a jesli ktos od tak oprostu wierzy w to co ludzie pisza no to sorry !!!!!!!!!!!

a tak naprawde to wszyscy pisza ale na moje pytanie nikt mi konkretnie nie odpowiedzial tylko jakies takie drobnostki a brak konkretów art na czym sie oprzec itd

Sprzecznośc w podawanych przez prawników opiniach oparta jest na innej interpretacji przepisów, a nie na ich nieznajomości!!!! To jest duża różnica, nawet 3 różne opinie moga być trafne. Jeżeli się tutaj zgłaszają to chyba w określonym celu, a nie dla zabawy. Tym zdaniem nie wytłumaczy Pani swojego postępowania.

Alez oczywiście moge dostarczyć Pani konkretną opienie prawna poparta artykułami i orzecznictwem, ale to już niestety odpłatnie, na tym forum odpowiadam harytatywnie i nie mam zamiaru tracić czasu na profesjonalną poradę tylko dlatego, że komuś szkoda na prawnika. To co robie i parę moich kolegów po fachu (co widać z nielicznnych wypowiedzi) jest duza pomoca dla laików szukających wstępnej pomocy.

wszystko możesz, ale nie sądzę żeby prokuaratura skierowała w tej sprawie do sądu akt oskarżenia. (choć bardzo dziwne rzeczy sie zdarzaja). sprawa ma charakter stricte cywilny i to samo Ci powiedzą w Prokkuraturze. aby udowaodnić Twojemu pracodawcy(zleceniodawcy) wyłudzenie musiałabyś wykazać, iż już w momencie podpisywania umowy zleceniodawca nie miał zamiaru jej wypełnić, a to raczej jest baaardzo trudne. w przeciwnym wypadku sprawa zostanie umorzona.

No właśnie a jak zrobić, żeby prokurator nie odesłał wniosku ? Mam podobny problem - wykonawca budowlany wyłudził ode mnie zaliczkę nie mając zamiaru ani jej oddać ani wywiązać się z umowy.

no ty mendo.....

taki z ciebie prawnik jak z koziej d...y trąba.nawet fachowo nie umiałeś zinterpretować przesłanek świadczeń alimentacyjnych i ich zakresu. a poza tym dobry prawnik nie traci czasu na szukanie odp. art i orzeczeń bo ma to w głowie , a z nowymi ustawami wchodzącymi w życie zapoznaje sie na bieżąco

oszustwo - art 286 par. 1 kk. Trzeba tylko wykazać, że nie miał zamiaru zapłacić w chwili podpisywania umowy.