Forum prawne

Rzekomy pościg i nie zatrzymanie się do kontroli

Witam bardzo serdecznie.

Mam pewien problem mianowicie jakiś czas temu jechałem do sklepu samochodem mając rękę w gipsie(przedramie) i specjalnie przed tym upewniłem się czytając trochę w internecie czy można jeździć z gipsem. Wyczytałem że nie ma jako takiego zakazu jazdy z ręką gipsie jeżeli nie utrudnia on w prowadzeniu pojazdu a, że ja miałem swobodne palce a gips kończył się przed łokciem i staw łokciowy też miałem oswobodzony to postanowiłem normalnie jeździć. Jadąc do tego sklepu zobaczyłem radiowóz i policjanta zatrzymującego do kontroli. Coś mi strzeliło do głowy, spanikowałem( obawy o ten gips) i skręciłem w prawo we wjazd do jakiegoś pola/terenu na sprzedaż.. ale co ważne było to ok. 50-100m przed miejscem gdzie odbywała się kontrola trzeźwości gdzie w tym momencie stały w kolejce już 3 samochody. Zawróciłem i kontynuowałem jazdę w przeciwnym kierunku(normalną prędkością) zaraz skręcając w prawo po czym jeszcze raz w prawo wjeżdżając pod zakaz gdzie na śmierć nie zauważyłem znaku zakazu.. od miejsca w którym zawróciłem przejechałem jakieś 500m +/- po czym zobaczyłem za sobą radiowóz na sygnale po czym natychmiast się zatrzymałem. Okazało się, że policjant musiał zauważyć to, że zawracam i ruszyli za mną. Wparował mi do auta zabrał kluczyki itd.. zostałem przebadany alkomatem oraz narkotestem oczywiście ani jednego ani drugiego w sobie nie miałem. Zostało zabrane mi prawo jazdy za pokwitowaniem. Dziś dostałem zarzut od prokuratora "Nie zatrzymanie się do kontroli, pościg, nie stosowanie się do sygnalizowania zatrzymania pojazdu, jazda pod zakaz zmuszenie tam przechodniów do zejścia na pobocze, jazda w gipsie co realnie moglo utrudniać panowanie nad pojazdem". I jeśli dobrowolnie poddaje się karze - 1500zł grzywnej i zatrzymanie prawa jazdy na okres 12 miesięcy gdzie udało mi się potem wynegocjować na 2000 grzywnej i 8 miesięcy zatrzymania prawka. Zaznaczam, że nawet nie wiedziałem, że podąża za mną policja, nie było żadnych sygnałów do zatrzymania bo przecież nawet nie byli w zasięgu mojego pola widzenia ani nie było żadnego nie zatrzymania sie do kontroli skoro nawróciłem 100m przed tym miejscem a policjant zobaczył mnie dopiero jak nawracałem. Nie wiedziałem co zrobić.. chciałem po prostu nie przyznać się do zarzucanych mi czynów ale zwątpiłem pomyślałem, że czym będzie moje słowo w sądzie przeciw słowom policjanta... Wybrałem opcje "Przyznaję się do winy ale częściowo i tu opisałem jak na prawdę było.

Teraz moje pytanie brzmi jak odzyskać prawo jazdy i co zrobić by mi go nie zatrzymano? Czytałem o możliwości wysłania jakiegoś zażalenia wobec zatrzymanego prawa jazdy ale jak to wygląda w moim przypadku? Uprzedzając tych, którzy będą chcieli mnie linczować - wiem, że zrobiłem straszną głupotę.

Z góry dziękuję i przepraszam za tak długi tekst.

Proszę o pomoc.
pozdrawiam

2014.5.21 22:26:21

Odpowiedzi w temacie: Rzekomy pościg i nie zatrzymanie się do kontroli (1)

Witam
Czy funkcjonariusze Straży Miejskiej/Gminnej mogą zatrzymać kierowcę w pościgu jeśli ten kierowca nie zatrzymał się im wcześniej do kontroli drogowej ?
Gdzie jest uregulowane w przepisach, że Straż Miejska/Gminna może dokonywać pościgów swoimi radiowozami?
W ich przepisach sa wzmianki o ujęciu sprawcy wykroczenia na miejscu zdarzenia lub bezpośrednio po nim w pościgu ale nigdzie nie mogę znaleźć nic o pościgu radiowozem i "ujęciu" w pościgu radiowozem

2017.3.20 12:40:51

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika