Wyłudzenie. Droga konieczna

W ubiegłym roku 14 maja zapadł prawomocny wyrok w sprawie wyznaczenia drogi koniecznej na moją działkę przez działkę sąsiada. Zgodnie z wyrokiem za korzystanie miałem zapłacić sąsiadowi 3200 zł oraz 3800 zł za rozbiórkę garażu murowanego, który sąsiad wybudował w trakcie postępowania po wyznaczeniu na tym terenie drogi koniecznej. Kwoty te miałem zapłacić w ciągu 2 miesięcy. Ponieważ sąsiad nie rozbierał garażu i nie miałem dostępu do tej działki, kwoty w terminie nie zapłaciłem. Po 2 miesiącach po wyroku sąsiad poprzez komornika wszczął postępowanie w celu ściągnięcia należności. Wszelkie koszty razem z kosztami komorniczymi zapłaciłem. Sąsiad umożliwił mi dostęp ale obok garażu murowanego. Do tej pory nie rozebrał garażu i korzysta z moich pieniędzy przeznaczonych na rozbiórkę.
Kilka miesięcy ociągał się ze złożeniem wniosku o wydanie decyzji na rozbiórkę. Decyzja prawomocna jest od 16 lutego. Nadal nie rozbiera. Nie ma zamiaru, a z pieniędzy korzysta.
Czy jest to wyłudzenie? Co mam zrobić? Czy mogę iść do prokuratora?

PS. W wyroku nie ma nic o rozbiórce. Jest punkt o udostępnieniu mi przejazdu i przechodu po wyznaczonym przez biegłego geodetę. Sprawa konieczności rozbiórki ujęta jest w uzasadnieniu wyroku.