Zadośćuczynienie za pogryzienie przez psa

Witam. W 2010 roku będąc na spacerze mijalem się na spacerze z pewnym Panem który prowadził psa. Pies nie miał kaganca i Był prowadzony na długim sznurze. Pies był dorosły i duży. Podczas spotkania pies wyrwał się właścicielowi A że sznur był wyjątkowo długi, pies zdołał mnie ugryźć. Zostało wezwane pogotowie a następnie na chirurgii rana była szyta. Była to rana brzucha na wysokości żołądka. Obyło się bez hospitalizacji. Panowie z policji przesluchali dwie strony i na tym się sprawa zakończyła. Miało to miejsce w 2010 roku we wrześniu. Miałem wtedy 17 lat i jako niepełnoletni ani nieświadomy odpuscilem sprawę. Moja mama też wolała po sądach nie chodzić. Po ugryzieniu została jednak brzydka blizna która chciałbym poddać operacji plastycznej bądź otrzymać odszkodowanie. Czy po takim czasie można jeszcze się o to starać i od czego zacząć? Ile by wynosiły koszta sądowe itp? Pozdrawiam.

Dzień dobry,
z Pana opisu wynika, że roszczenie niestety jest przedawnione. O ile więc może Pan dochodzić roszczeń na drodze cywilnej,o tyle naraża się na podniesienie zarzutu przedawnienia i konieczność pokrycia kosztów sądowych.
Pozdrawiam
adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

WITAM .Zostałam pogryziona przez psa ,dostałam odszkodowanie z polisy właściciela psa,czy mogę wnieść pozew do sądu o zadośćuczynienie ????CZY mam szanse na wygrane .JESTEM osobą bezrobotna jak z kosztami ????