Forum prawne

Eksmisja z mieszkania komunalnego ( policyjnego) - szukam adwokata w Wie

Na mocy prawomocnego wyroku sądu apelacyjnego o eksmisję dostalam pismo od komornika z prosbą o dobrowolne opuszczenie mieszkania w ciągu 30 dni oraz pismo ,że komornik zwróci się do gminy o wskazanie pomieszczenia tymczasowego.

Mieszkanie jest komunalne ale do 2009 do wyroku trybunału było w dyspozycji policji.
Jestem córką zmarlego policjanta.
Sąd w uzasadanieniu napisał ,że choc teraz zmieniły sie przepisy to na dzien smierci najemców -rodziców obowiązywała ustawa o Policji i art.90 i nie mam prawa do mieszkania.

Czy ktoś może polecić adwokata z Warszawy ,który podejmie się tej sprawy ?

2014.7.27 18:40:15

Odpowiedzi w temacie: Eksmisja z mieszkania komunalnego ( policyjnego) - szukam adwokata w Wie (9)

Szanowna Pani, mam podobny problem, czy coś się Pani udało wygrać ? może Pani kogoś polecić >

Pozdrawiam


2014.10.27 1:47:20

Bardzo dziękuje za kontakt

2014.10.27 9:51:23

Witam, w sierpniu br dostalismy pismo od komornika w sprawie wszczecia eksmisji oraz prosbe o dobrowolne opuszczenie mieszkania. Do chwili obecnej cisza,nie wiem ...moze teraz okres ochronny zimowy , moze dlatego ze przed wyborami albo miasto czeka az sie zwolni pomieszczenie tymczasowe. Siedzimy jak na bombie.prosze ew. o kontakt na adres patrycja62@wp.pl

2014.10.31 15:52:37

Witam mam tytania czy odpisujecie

2016.11.11 22:10:10

Zapytaj mec. Dariusza Staniszewskiego - bardzo dobry specjalista

2016.11.14 21:16:24

Niedługo i ja będę chyba w podobnej sytuacji, mieszkanie (policyjne,komunalne)było taty.Mama jeszcze żyje ale jest b.b.chora,czy po jej śmierci będę musiała opuścić to mieszkanie? Mieszkam z mężem.

2017.1.17 15:17:50

co zasmieczasz

2018.1.23 21:1:45

Witam,
Mam pewien problem. Od sierpnia 2017 pracowałam w salonie znanej polskiej marki, dostałam umowę na okres próbny jak wszyscy pozostali, ponieważ salon dopiero się otwierał. Pech chciał, że kierownikiem salonu została osoba, którą wcześniej znałam, i która z niewiadomych mi powodów była do mnie uprzedzona i bardzo mnie nie lubiła. Umowę wszystkie miałyśmy do 22.11.2017r. Pod koniec października kierownik salonu powiedziała, że przeprowadza się do innego miasta i trzeba poszukać czwartej osoby. Na jej miejsce kierownika miała wejść jedna z koleżanek więc szukałyśmy czwartej, żeby było jak dotąd. Jak się później okazało, kierownik, która mnie nie lubiła od momentu zatrudnienia mnie wiedziała że mnie wyrzuci po okresie próbnym (rekrutację przeprowadzał regionalny ponieważ salon jeszcze nie istniał) i wiedziała też że tzw. góra chcę 3 osoby wiec automatycznie jak ona by odeszła zostajemy we 3. Nikomu nic o tym nie powiedziała i szukała czwartej osoby za mnie. Nie wiem dlaczego aż tak bardzo nie chciała mnie w salonie skoro i tak się wyprowadzała i nie pracowałaby ze mną. O tym że zostaje bez pracy bo firma chce 3 osoby dowiedziałam się 4 dni przed końcem umowy więc nawet nie miałam czasu żeby cokolwiek znaleźć. Na dodatek ówczesny kierownik "zwolnił" mnie ustami kierownika regionalnego. Koleżanka, która zastąpiła ją na stanowisku kierownika interweniowała w tej sprawie, mówiła że nie ma nic do zarzucenia mojej pracy,że poprzedni kierownik był do mnie uprzedzony, że zawsze wszystko na mojej zmianie było ok, że zależy mi na pracy i że one z mojej pracy są zadowolone. Niestety nic to nie dało. One zostały we 3 a ja nie mogę znaleźć teraz pracy bo jak tylko potencjalny pracodawca dowiaduje sie ze nie przedłużono mi umowy to od razu jakbym nie wiadomo co tam narobiła. W związku z tym moje pytanie brzmi: czy mogę coś z tym zrobić, np udać się do sądu pracy o odszkodowanie za pozostawanie bez pracy i brak możliwości zatrudnienia albo przywrócenie do pracy albo cokolwiek?

2018.2.27 16:17:51

witam moje pytanie
: MIESZKAM Z MEZEM I 2 MALYCH DZIECI W DOMU RODZINNYM MEZA Z TESCIOWA ALE OJCIEC PRZED SMIERCIA PRZEPISAL DOM NA CORKE W FORMIE DAROWIZNY.WLASCICIELKA Z DNIA NA DZIEN KAZE NAM SIE WYPROWADZIC DODAM ZE MAZ MIESZKA W TYM DOMU OD URODZENIA DZIECI MAJA STALY MELDUNEK A JA DO PAZDZIERNIKA I NIEWIEMY CO DALWJ CZY MOZE TAK Z DNIA NA DZIEN NAS USUNAC CZY TO PRZEZ NAKAZ SADU.DODAM JESZCZE ZE MAZ STARA SIE O ZQCHOWEK PO OJCU I NA 1 SPRAWIE WLASCICIELKA NIEPOSZLA NA UGODE I CO DALEJ MAMY ROBIC

2018.7.12 11:47:31

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika