Rozliczenie mediów po zakończeniu najmu

Mam pewien problem, na koniec czerwca br wyprowadziłem się z mieszkania które wynajmowałem przez rok. Wszystko było ok, własciciel zwrócił całą kałcję i z niczym nie było probemu. ok. 2 misiące póżniej właściciel przysłał mi rachunek z Wspólnoty Mieszkaniowej z prośbą o uregulowanie 900 zł niedopłaty za ogrzewanie oraz ciepłą i zimną wodę (czynsz do wspólnoty własciciel płacił sam, ja płaciłem włascicielowi 1700zł za wynajem, opłaty za prąd i gaz płaciłem ja bezpośrednio na rachunek dostawcy). Co do opłat eksploatacyjnych jest w umowie zapis:

" NAJEMCA pokrywa koszty eksploatacji lokalu obejmujące:
a) opłaty za energię elektryczną płatne według wskazań liczników,
b) opłaty za gaz według wskazań liczników,
c) opłaty za telewizję (abonament oraz opłaty za telewizję kablową, jeżeli NAJEMCA zdecyduje się na jej podłączenie),
d) opłaty za Internet (jeżeli NAJEMCA zdecyduje się na jego podłączenie )
W przypadku zwłoki w płatności czynszu (1700 zł do właściciela) i opłat eksploatacyjnych NAJEMCA jest zobowiązany do zapłaty odsetek za zwłokę w ustawowej wysokości oraz odsetek stosowanych przez dostawców mediów."

poza tym w umowie nie ma mowy o tym że będziemy się rozliczać z ewentualnych nadpłat lub niedopłat z Wspólnotą Mieszkaniową.
Czy w tym przypadku jestem zobowiązany zapłacić tą niedopłatę? Czy jest jakiś przepis który by mnie do tego zobowiązywał?
Moim zdaniem jesli nie ma o tym mowy w umowie to nie mam obowiązku tego płacić ale może się mylę...
Bedę wdzięczny za pomoc.

Jesli byly zamontowane liczniki na wode i ogrzewanie to sprawa prosta wg. odczytow ale chyba nie byloby problemu. Czy wynajmujacy otrzymal nadplaty za poprzedni okres ale juz w czasie kiedy wynajmowales bo on Ciebie stawia w pozycji jakby współwłasciciela. Czy twoj rok wynajmu pokrywa sie z rokiem rozliczeniowym wspolnoty z regoly od 1 stycznia do 31 grudnia?
Wg. brzmienia umowy chyba nie musisz mu nic doplacac ale moze znajdziecie kompromis bo jednak korzystales z drozszej wody i ogrzewania co go zaskoczylo?

Mam podobną sytuację. Wynajmuję niewielkie mieszkanie samotnej kobiecie.
Pod koniec stycznie przyszedłem do tego mieszkania. W mieszkaniu było dosłownie! JAK w PIECU. Kaloryfery były rozgrzane do czerwoności. Było tam BEZ PRZESADY ze 28°C. Nie jestem dzieckiem. Jestem absolutnie Pewien, że było Dużo powyżej 26°!
Od razu powiedziałem jej, żeby ona się nie zdziwiła jak przyjdzie do zapłaty za to rachunek.

W marcu spółdzielnia przysłała rozliczenie do grudnia 2017. Wykazało GIGANTYCZNE zużycie ciepła. Po rozliczeniu musimy dopłacić 2540,12zł ! (Dwa Tysiące Pięćset !).
Po rozmowie z kobietą- najemcą ona w oczy mówi mi, że ona NIE GRZAŁA na maksymalnie, tylko na pół. I że NIE zapłaci !
Mówi również, że okno było nie szczelne i było jej zimno więc to wszytko ? moja wina, a ona jest biedna i w ogóle co ja łobuz od niej teraz chcę ?
Co do okna to oczywiście jest to kłamstwo, bo okno jest szczelne. Mieszkałem tam 25 lat, mieszkali inni i nikt nigdy nie mówił nic o problemie z oknem. Ona mieszka tam PONAD ROK czasu i Nigdy z oknem nie zgłaszał problemu. Przez ponad Rok czasu! Okno zaczęło jej przeszkadzać dopiero po pokazaniu jej rachunku. W żywe oczy mi mówi, że NIE ZAPŁACI za ? SAMĄ SIEBIE. Bo TYLKO ona tam mieszka i nikt więcej!
Mam nadzieję, że jak już niedługo stanie przed Panem Bogiem to wtedy niech mu powie prosto w oczy, że ?ona nie grzała?
Teraz siedzi całymi dniami w internecie (nie pracuje) konsumując prąd za który to TYLKO JA zapłacę i szuka po forach JAK WYMANEWROWAĆ właściciela, żeby nie zapłacić za SAMĄ SIEBIE !
Pytam - JAK COŚ TAKIEGO SIĘ NAZYWA ???
pozdrawiam ?