Forum prawne
wymeldowanie byłego męża z pobytu stałego
Witam.Bardzo proszę o radę,gdyż jestem załamana.Oto krótki opis mojej sytuacji:
Mam jeszcze męża,bo rozwód trwa od sierpnia 2014 roku i dopiero w apelacji oczywiście chodzi o wysokość alimentów,przy czym przez rok nie dostałam złotówki.Ale do rzeczy:Mieszkałam z nim w mieszkaniu rodziców wziętych na kredyt i mieliśmy umowę podnajmu z nimi,zobowiązującą do opłat czynszu i mediów.Przy czym mąż był zameldowany przez poprzednich właścicieeli mieszkania,a ja przez rodziców.Od maja 2014 roku mąż zaczoł nadużywać mocno alkohol,łącznie z oddawaniem moczu do łóżka i do zlewu przy 9 letniej córce,oraz nie opłacał prądu i czynszu,przez co zadużał mieszkanie i odcięto prąd i gaz.W sierpniu wezwałam policję,mąż się wyniósł z domu,a ja założyłam sprawę o rozwód,a 2 tygodnie później moi rodzice wypowiedzieli listownie,poleconym, umowę podnajmu.Złożyli również po 3 m-cach wniosek o wymeldowanie administracyjne,jednak zostało wstrzymane bo on założył przeciw nim sprawę o posiadanie lokalu mieszkalnego,która została przeciw nim oddalona,ale ja przegrałam jako lokator,bo wymieniłam zamki w 2 m-ce po tym jak nie mieszkał.On i tak się włamał i rozwiercił zamek jak mnie nie było,ale wyrokiem sądu apelacyjnego z dnia 29 stycznia mam mu oddać klucze,mimo iż nie mieszka tu już 1,5 roku i mieszka u matki,a teraz u dziewczyny.Dziś moi rodzice złożyli pozew o eksmisję.Poradżcie,co mam zrobić żeby on nie miał prawa tu wejść,bo wydzwania i grozi że przyjdzie i rozwierci zamki,oraz opowiada córce że dziś do niej przyjdzie,a ja się boję.Już raz mnie zaatakował widelcem,ale policja kazała mi odpuścić bo za słabo mnie drapnoł.
Mam jeszcze męża,bo rozwód trwa od sierpnia 2014 roku i dopiero w apelacji oczywiście chodzi o wysokość alimentów,przy czym przez rok nie dostałam złotówki.Ale do rzeczy:Mieszkałam z nim w mieszkaniu rodziców wziętych na kredyt i mieliśmy umowę podnajmu z nimi,zobowiązującą do opłat czynszu i mediów.Przy czym mąż był zameldowany przez poprzednich właścicieeli mieszkania,a ja przez rodziców.Od maja 2014 roku mąż zaczoł nadużywać mocno alkohol,łącznie z oddawaniem moczu do łóżka i do zlewu przy 9 letniej córce,oraz nie opłacał prądu i czynszu,przez co zadużał mieszkanie i odcięto prąd i gaz.W sierpniu wezwałam policję,mąż się wyniósł z domu,a ja założyłam sprawę o rozwód,a 2 tygodnie później moi rodzice wypowiedzieli listownie,poleconym, umowę podnajmu.Złożyli również po 3 m-cach wniosek o wymeldowanie administracyjne,jednak zostało wstrzymane bo on założył przeciw nim sprawę o posiadanie lokalu mieszkalnego,która została przeciw nim oddalona,ale ja przegrałam jako lokator,bo wymieniłam zamki w 2 m-ce po tym jak nie mieszkał.On i tak się włamał i rozwiercił zamek jak mnie nie było,ale wyrokiem sądu apelacyjnego z dnia 29 stycznia mam mu oddać klucze,mimo iż nie mieszka tu już 1,5 roku i mieszka u matki,a teraz u dziewczyny.Dziś moi rodzice złożyli pozew o eksmisję.Poradżcie,co mam zrobić żeby on nie miał prawa tu wejść,bo wydzwania i grozi że przyjdzie i rozwierci zamki,oraz opowiada córce że dziś do niej przyjdzie,a ja się boję.Już raz mnie zaatakował widelcem,ale policja kazała mi odpuścić bo za słabo mnie drapnoł.
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: wymeldowanie byłego męża z pobytu stałego
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?