Wypowiedzenie umowy najmu w spółdzielczym mieszkaniu,a osoby zameldowane

Dzień dobry, bardzo proszę o jakąkolwiek wypowiedź na ten temat i może światełko jakieś w tunelu... Moja mama była z facetem 13 lat. Jakieś 2 lata temu okazał się gejem i wyprowadził się z mieszkania spółdzielczego, którego był głównym najemca. Przez ten czas moja mama robiła opłaty. Ja z mamą jesteśmy zameldowane w mieszkaniu od momentu podpisania umowy najmu. Facet ten wypowiedział 31 stycznia umowę najmu, a my dostalysmy pismo, aby wyprowadzić się z lokalu do 30 kwietnia. Napisalysmy pismo na drugi dzień do spółdzielni o możliwość najmu tego lokalu po uplynieciu okresu wypowiedzenia umowy tego faceta. Boimy się jednak, że nam takiej możliwości nie przyznaja. U nas panuje w mieście opinia, że prezes zarządu spółdzielni to... Niezbyt miły czlowiek... Ale opisaliśmy w piśmie sytuację i prośbę o taką możliwość. Mam nadzieję ogromną, że okaże trochę serca tym bardziej, że jestem w 5mscu ciąży i ta sytuacja jest dla mnie bardzo stresująca. :( proszę o odpowiedź czy jest jakaś szansa na umożliwienie nam (mojej mamie) najmu tego lokalu ze spółdzielnia? Mieszkanie nie jest zadłużone. Czynsz jest zawsze placony. Zdarzały się jakieś opóźnienia kilkudniowe, ale zadłużenia nigdy.