Forum prawne

Alimenty płacone na ojca

Rodzice są po rozwodzie, ojciec alkoholik zmarnował nam życie i dzieciństwo, teraz jest po wylewie i potrzebuje opieki - ma rentę, ale zapowiedział, ze wystąpi o alimenty aby jego dzieci płaciły na niego. Jak tego uniknąć? Ojciec nie jest pozbawiony praw rodzicielskich. Nie chcę aby sąd zabierał mi pieniądze z pensji na jego picie!

(lita)

2004.8.17 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: Alimenty płacone na ojca (22)

Alimenty zgodnie z prawem są płacone od stopnia pokrewieństwa między zobowiązanym a uprawnionym. Tak więc, jeśli sąd nabierze przekonania, że ojcu należą się alimenty np. wskutek choroby i z tego powodu braku niemożności podjęcia pracy i żyje w niedostatku to te alimenty przysądzi. Tak więc, nie ma ucieczki przed tym, pozdrawiam

2004.8.18 11:45:15

W takim razie jak pozbawić ojca praw rodzicielskich? Jesteśmy z rodzeństwem pełnoletni. I czy w przypadku pozbawienia praw nadal będzie występował obowiązek alimentów na niego?

2004.8.18 12:10:37

nawet pozbawienie władzy rodzicielskiej Twojego ojca nie zwolni Ciebie od płacenia alimentów, gdyż obowiązek alimentacyjny jest płacony od stosunków pokrewieństwa a nie stosunków prawnych.... a ponadto pozbawienie władzy rodzicielskiej, kiedy jesteście pełnoletni chyba jest nie możliwe, gdyż jesteście już sami w sobie osobie osobami o pełenj zdolności prawnej i nie wymagacie już ustawowego przedstawicielstwa, pozdrawiam

2004.8.18 13:24:55

Głowa dp góry musisz tylko udowodnic, ze zawsze pil i w zasadzie nie lozyl na twoje utrzymanie; że nadal pije a na sytuacje w jakiej sie obecnie znajduje zalezy wylacznie od niego

2004.8.18 14:59:42

no niby można podeprzeć się art. 5 Kodeksu Cywilnego oraz uchwałą Sądu Najwyższego z 1987 r. w której możemy przeczytać "w razie rażąco niewłaściwego postępowania osoby uprawnionej do alimentów, budzącego powszechną dezaprobatę, dopuszczalne jest oddalenie powództwa w całości lub w części ze względu na zasady współżycia społecznego. Nie może to nastąpić, gdy uprawnionym jest małoletnie dziecko"; ale nie chcę rokować w tym temacie. Gdyż obrót spraw może przyjąć niespodziewany efekt. I lepiej być przygotowanym na każdą opcję. pozdrawiam

2004.8.18 15:35:39

To właśnie jest jedyna droga "wymigania się" od alimentów na ojca. Jednakże należy pamiętać, iż "Niezbadane są wyroki boskie i sądu rejonowego...":-))
Powodzenia.

2004.8.18 17:16:16

To co ojciec robił całe życie to nie ma znaczenia ważne, że teraz potrzebuje pomocy.
Ja od 4 lat płacę alimenty mojej siostrze alkoholiczce, jak powołałam się na Konstytucje to zostałam wyśmiana przez sąd, ale mże Tobie się uda .Art 30 Konstytcji stanowi, że zapewnienie godnych warunków życia jest obowiązkiem Państwa, atr.67 że każdy ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie choroby lub inwalidztwa.I jeszcze jedno państwo nakładając wysoką akcyzę na alkohol tłumaczt to koniecznościa ponoszenia wysokich kosztów społecznych niech więc je ponosi.Powodzenia!

2004.8.19 14:18:44

Jesli zgodze sie na rozwód z mojej winy bo nie kocham meza tylko kogos innego i niechce tego ukrywac taka prawda maz nie jest zly raczej niedojazaly mozna powiedziec ze sie nam poprostu zwyczajnie nie udalo jakie groza mi konsekwencje?

2004.8.26 12:34:19

jedyna konsekwencja to taka ze maz bedzie cie mogl pozwac o alimnety (do konca zycia lub do jego kolejnego malzenstwa) na siebie jesli z powodu rozwodu pogorszy mu sie stopa zyciowa.

2004.8.26 14:48:3

Witam serdecznie! Prosze o wyjasnienie mi jak cala sprawa poszla i czy sie udalo? Jestem w podobnej sytuacji i szukam porady. Z gory dziekuje.

2005.10.23 21:34:45

Mam taką sama sytuację ratujcie co robić mój ojciec całe zycie pił nigdy się nie interesował nami a teraz opieka społeczna wychodzi do nas o pieniądze

2006.4.20 19:0:1

Ja mam podobna sytuacje. Czy moze ktos chociaz napisac przy jakich zarobkach ile wynosza alimenty? Ojciec powiedzial mi ze jak skoncze studia i pojde do pracy to wystapi o alimenty ale wczesniej sprzeda wszystko co ma itd. Cale zycie pil i nic kasy nie dawal i teraz ja mu jeszcze bede musial?? Gdzie tu sprawiedliwosc?

2006.11.23 23:15:46

PRZECZYTAJ TO SĄ ART. Z RÓŻNYCH STRON WWW - Ojciec mojej córki nigdy nie przyczynił się do wychowania i utrzymania dziecka. Pozbawiony jest władzy rodzicielskiej. Alimenty na córkę o trzymywałam z FA ( nie są spłacane). Czy w przyszłości będzie mógł wnieść sprawę do sądu o alimenty od dziecka i jakie są szanse by córka musiała płacić alimenty na swojego ojca który nie wypracowuje sobie emerytury ( nie pracuje bądź pracuje "na czarno"). Czy jest jakaś szansa by uchronić córkę przed alimentowaniem ojca? Odpowiedź: W opisanej sytuacji ojciec dziecka będzie mógł wnieść pozew o alimenty, jeżeli będzie on znajdował się w niedostatku, czyli nie będzie miał środków do życia lub też posiadane środki nie będą wystarczały na zaspokojenie jego podstawowych potrzeb. Tym niemniej obowiązek alimentacyjny będzie obciążał w pierwszej kolejności jego byłą żonę, o ile związek małżeński w ogóle istniał. W sytuacji, gdy była żona ojca dziecka nie będzie w stanie uczynić zadość temu obowiązkowi, przejdzie on na dziecko. Jeżeli więc będą istniały warunki do orzeczenia alimentów od byłej żony, to dziecko pozostanie wolne od tego zobowiązania. Inną zaś sprawą jest, iż zarówno była żona, jak i dziecko wspomnianego w pytaniu mężczyzny, będą mogły wnosić o nie orzekanie wobec nich obowiązku alimentacyjnego, a to w związku z opisaną w pytaniu postawą ojca dziecka (biorąc pod uwagę przede wszystkim fakt, iż nie łożył on na utrzymanie dziecka - w takiej sytuacji jest bardzo wątpliwe, aby sąd przyznał mu alimenty od dziecka, byłoby to bowiem radykalnie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego). Dodatkowo jego była żona będzie wolna od zobowiązania w przypadku, jeżeli to ojciec dziecka został uznany za wyłącznie winnego rozpadu pożycia małżeńskiego w wyroku orzekającym rozwód. Należy jednak stwierdzić, iż pełną ochronę dziecka przed obowiązkiem alimentacyjnym wobec biologicznego ojca stanowi przysposobienie dziecka przez innego mężczyznę, najlepiej męża matki. Przysposobienie jest możliwe nawet, w szczególnych przypadkach, bez zgody ojca, z tym że dziecko w momencie złożenia wniosku o przysposobienie nie może być pełnoletnie. Przytoczone powyżej okoliczności też wprowadzają, do pewnego stopnia, ochronę dziecka przed obowiązkiem alimentacji, lecz są wysoce ocenne i skuteczność omówionych powyżej argumentów zależeć będzie od uznania sądu. Przysposobienie zaś wprowadza pełną i bezdyskusyjną ochronę przed omawianym obowiązkiem alimentacyjnym Niestety nie masz racji. Nawet jeśli ojciec dziecka pozbawiony jast władzy rodzicielskiej, to w przyszłości i tak będzie miał prawo ubiegania się o alimenty od dzieci. Gdyby sam tego nie zrobił to w jego imieniu może to zrobić pracownik pomocy społecznej (jeśli np. bezdomny, zapijaczony leżałby pod mostem) choćby z tego względu by odciążyć budżet państwa . W gestii sądu jest przyznanie lub też nie alimentów od dziecka dla rodzica. Można tylko liczyć na to że sąd dopatrzy się niezgodności z zasadami współżycia społecznego. Niestety w tej chwili jest tylu pracujących nma czarno i niepłacących składki emerytalnej że za kilka lat sądy będą dowalały choćby symboliczne alimenty bo inaczej finanse państwa tego nie wytrzymają (utrzymania tych którzy nie mają p[rawa do emerytury lub renty) [...] no niby można podeprzeć się art. 5 Kodeksu... Cywilnego oraz uchwałą Sądu Najwyższego z 1987 r. w której możemy przeczytać "w razie rażąco niewłaściwego postępowania osoby uprawnionej do alimentów, budzącego powszechną dezaprobatę, dopuszczalne jest oddalenie powództwa w całości lub w części ze względu na zasady współżycia społecznego. Nie może to nastąpić, gdy uprawnionym jest małoletnie dziecko"; ale nie chcę rokować w tym temacie. Gdyż obrót spraw może przyjąć niespodziewany efekt. I lepiej być przygotowanym na każdą opcję. pozdrawiam

2006.12.7 21:10:6

właśnie ta sprawa także mnie dotyczy, ale widzę, że niestety nikt nie jest w stanie nam pomóc, nie widzę żadnych odpowiedzi a ludzi z tym samym problemem jest bardzo dużo!!!!!

2007.2.15 11:11:3

Czy alimenty zasądzone w 1991 nadal są nadal prawomocne?

2007.2.25 9:54:50

mam niestety taki sam problem i tez nie wiem jak się wymigać, bo te pieniądze, które mi zabiorą i dadzą jemu, to i tak pójdą na picie.

2007.3.11 16:38:33

Ma również problem z "ojcem". Zastanawiam się, czy od samotnej matki również zedrą alimenty, bó wówczas to co dam "ojcu" ściągnę od pomocy spolecznej na dziecko.

2008.3.21 22:13:37

Dokładnie też jestem w podobnej sytuacji. Mój ojciec od momentu zasadzenia alimentów jemu na mnie (jestem juz pełnoletnia ale studjuję) nie płaci i bardzo dobrze się ukrywa bo nigdzie nie jest zatrudniony (prowadzi własna działalność ) i nie mogą z niego ściągnac kasy- boję sie bo tez jest alkoholikiem i że w przyszłości sam sie zgłośi po alimenty do mnie a to jest bardzo możliwe i nie wiem co mam robić, może ktoś napisze jak sie tłumaczyc w sadzie jak już to zajdzie lub jak się uchronić wczesniej za nim wpadnie na taki pomysł, z góry dzieki jesli ktoś pomoze

2008.5.21 15:53:4

a moja matka zada alimentow w wysokosci 2000zl na oplacenie jej utrzymania i kredytow zaciagnietych na dom i wyposazenie oraz na samochod;dodam,ze nie utrzymuje z nia kontaktow,bo nie akceptuje mojej zony i mojego 3 letniego dziecka(w ogole sie nim nie interesuje),dazy coraz to najobrzydliwszymi sposobami do rozbicia mojego malzenstwa,a teraz chce wykorzystac moja sytuacje materialna,gdyz pracuje za granica,zona nie pracuje,jest z drugim dzieckiem w ciazy,czy ma jakies szanse?

2008.6.4 19:11:38

czesc, przegladam te wasze wypowiedzi i jestem przerazona!! Dostalam wlasnie pismo z opieki o przedstawienie swoich zarobkow...bede musiala placic na ojca alkoholika. Nie musze chyba sytuacji opisywac bo kazdy wie jak sie z kims takim zyje. Raz juz dostalam takie pismo ale nie poszlam i o dziwo nic sie nie stalo ale tym razem chyba pojde...boje sie i placze bo nie wiem jak z tego wybrnac. W glowie mi sie nie miesci jak mozna miec taki tupet...Ja zylam w biedzie i stresie bo nigdy na nic kasy nie bylo a teraz mam swojemu dziecku od ust odjac zeby takiemu pijusowi dac...na picie oczywiscie bo na nic innego tych pieniedzy nie przeznaczy!!! Czy ktos wygral juz taka sprawe??? Moze podsunie jakis sposob na walke ,,z wiatrakami,, bo z tego co czytam to moze byc ciezko. Teraz po tylu latach jak zdobyc dowodu na te awantury, nieprzespane noce itp. Kto mi zaswaiadczy??? Beznadziejne to polskie prawo!!!! Ide wlasnie do pracy nacieszyc sie pieniedzmi ktore zarobie bo juz niedlugo moge robic za pol

2009.6.5 12:24:2

U mnie jest podobnie, opieka społeczna chce obciążyć mnie kosztami utrzymania obcego mi "dawcy spermy", nałogowego alkoholika, kryminalistę i kata rodziny- czyli mojego biologicznego ojca. Rozpoczynam moje zmagania, sprawa znajdzie pewnie finał w sądzie. Nie poddam się bez walki i chętnie opowiem historię "cudownego" życia, jakie zgotował mi "tatuś". Użyję wszelkich środków. Pozdrawiam

2009.9.2 19:26:34

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika