Forum prawne

Opieka nad dwójką małoletnich dzieci

Witam.
Jestem od 4 lat jestem żonaty i mamy dwójkę dzieci w wieku 2.5 i 7 lat. Od dłuższego czasu nam się nie układa, ale jesteśmy razem i w jakiś sposób się staramy. W zeszłym roku rozstaliśmy się na 4 miesiące. Dzieci w tym czasie zostały z żoną ja mieszkałem u rodziców. Chodź prawdę mówiąc, więcej dzieci były ze mną jak z żoną. W tym czasie żona założyła mi sprawę o rozwód i alimenty.
We wrześniu 2009 zeszliśmy się ponownie. Alimenty zostały ustalone na 1000zł a rozwód żona zawiesiła.
Każde nasze rozstanie było powodem żony. Wszystko zaczęło się 3 lata temu. Jak dowiedziałem się, że żona ma innego i chce rozwodu. Później poszła do pracy i zaczęło się wszystko od nowa. Zaczęła poznawać ludzi i nie wracała na czas do domu, przy czym ja się zajmowałem dziećmi. Karmiłem, bawiłem się, kompałem, kładłem spać. Czyli wszystko co do ojca należy.
Tak na dobrą sprawę zachowanie żony do dnia dzisiejszego się nie zmieniło. Okłamuje mnie, że pracuje, a idzie do kina.
Raz dzieci były chore.Oboje kończyliśmy pracę o 16. Ja odebrałem dzieci ze szkół i czekaliśmy na żonę w domu, gdzie ona miała zajść do apteki po syrop. Nie doczekaliśmy się do 21. Pio czy m wsiadłem z dziećmi w samochód i pojechałem do apteki. Nie było w tym czasie kontaktu z żoną. Nie odbierała moich telefonów. Po czym napisała, że siedzi w pracy i nie wie o której skończy. Ja natomiast mam dowody, że była na kawie w tym czasie.
Do tego wszystkiego pojawił się problem z alkoholem u żony. Co dziennie pije min 2 piwa! Moje prośby nie skutkują. Dwa tygodnie temu zrobiła mi awanturę po alkoholu budząć dzieci, które po dzień dziesiejszy się jej boją.
Moim zdaniem żona zachowuje się bardzo lekkomyślnie i nie dba o dzieci tak jak powinna.
Czy w tej sytuacji mam jakieś szanse starać się o opiekę nad nimi?
Chcę wystąpić o rozwód.

2010.3.18 5:20:5

Odpowiedzi w temacie: Opieka nad dwójką małoletnich dzieci (7)

1. Proszę dokumentować wszytko, co żona robi, a czego Pana zdaniem nie powinna. To będzie kluczowe podczas rozwodu w celu udowodnienia, kto jest winny rozpadowi małżeństwa. Otrzymanie opieki na dziećmi przez ojca jest bardzo trudne w naszym kraju. Są organizacje, czy stowarzyszenia, które pomagają ojcom w takich sprawa i proponuje Panu kontakt z nimi. Proszę też nie wykonywać pochopnych ruchów, do czasu kiedy Pan zbierze stosowny materiał dowodowy, żeby Pan miał podstawy do ubiegania się o opiekę nad dziećmi.

2. Proponuję poszukać dobrego adwokata, który nie tylko poprowadzi sprawę, ale też wskaże Panu jak zbierać dowody.

2010.3.18 16:40:27

Żona napisała do Sądu pismo o odroczenie sprawy o rozwód. Jakie są tego konsekwencje takiego odroczenia i czy w dalszym ciągu muszę płacić alimenty na dzieci?
Alimenty były przyznane na czas procesu.

2010.3.22 9:40:54

Nie jestem prawnikiem, wiec mogę dać błędną odpowiedź, ale wniosek o odroczenie oznacza tyle, że sąd może odroczyć sprawę rozwodu, ale tu chyba jest też potrzebna Pana zgoda, bo Pan może nie chcieć odroczenia sprawy i kontynuacji rozwodu. Jeśli chodzi o alimenty, to nadal musi Pan płacić, do chwili kiedy sąd zmieni postanowienie w tym zakresie, a zmień je jedynie na wniosek zainteresowanych.

2010.3.22 11:51:51

Sytuacja trochę się zmieniła. Drogą emailową rozmawiałem z prywatnymi dedektywami i pech chiał, że żona się włamała na moją pocztę. Tego samego dnia byłem już przez nią spakowany i wyrzucony z domu. (powód oczywisty, za dużo bym wiedział)
W tym momencie mieszkam u rodziców a żona z dziećmi oddzielnie. Podobno odwiesiła sprawę rozwodową.
W tym momencie co ja mogę zrobić?
Żona w pewnym sensie utrudnia mi kontakty z dziećmi!
Kiedy nie zadzwonię to albo nie odbiera, dzieci śpią (18!!!) itp.
Nie wiem gdzie są i z kim!
Żona rezygnuje ze żłobka na rzecz niani! (przecież to dużo droższy interes)
Córka jest przygnębiona i bardzo smutna, ale kiedy dojdzie do siebie to zaczyna mówić o jakichś wójkach, więc nie wiem, czy moja żona sprowadza tam swoich kochanków itp.

Czy mogę iść np. do Sądu Rodzinnego?
W czym oni są w stanie mi pomóc?

2010.4.6 6:38:10

I jeszcze jedno.
Żona zaciągneła dwa kredyty w dwóch różnych bankach na kwoty 7000zł i 8000zł. Ja nic o tym nie wiedziałem i mnie przy tym nie było, nie ma żadnego mojego podpisu na owych umowach.
Czy w przyszłości będę miał jakieś nieprzyjemności w tej kwestji?
Napisała mi pismo ręcznie pisane, że nic o tym nie wiedziałem i, że w przyszłości nie będzie mnie za to obciążać! Czy to wystarczy?

2010.4.6 6:47:14

Jeżeli żona zaciągnęła zobowiązanie bez Pana zgody, bank nie będzie miał prawa żądać zaspokojenia od Pana lub nawet z majątku wspólnego. To jest sprawa pomiędzy bankiem a żoną i tylko z jej dochodów oraz jej majątku bank będzie mógł prowadzić ewentualną egzekucję. Polecam lekturę kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. To przyda się też w drugiej kwestii dotyczącej utrudniania kontaktu z dziećmi oraz kwestii rozwodu. Tutaj jak już wcześniej wspominałem pomocne będzie dokumentowanie wszystkich zdarzeń (np. nagranie rozmowy telefonicznej, z treści której wynika, że żona utrudnia Panu kontakt z dziećmi i im więcej tego będzie tym lepiej) Im lepiej Pan się przygotuje do rozprawy tym większe szanse na korzystne dla Pana rozstrzygnięcie. Jak Pan zatrudnił detektywa, to niech przyniesie Panu dowody na to że to żona spotyka się z "wujkami", żeby ona została uznana z winną rozpadu małżeństwa. Proszę pamiętać o zasadzie, że przed sądem nie liczy się to, co się wydarzyło, tylko to co strony są w stanie udowodnić. Wiem, że to dla Pana trudny okres, ale tylko spokój i cierpliwe zbieranie dowodów przyniosą pożądane efekty. Co nagle to po diable. Proszę wejść na link i najlepiej "nauczyć się jego treści na pamięć". Będzie Pan lepiej zorientowany. Jeszcze lepiej będzie kupić kodeks rodzinny i opiekuńczy z komentarzami i "tego ich też nauczyć się na pamięć". To raczej tyle, co mogę Panu doradzić. Więcej dobrych rad uzyska Pan od dobrego adwokata.

http://www.prawnik-online.eu/wzory%20pism/Kodeks_rodzinny_i_opiekunczy.pdf

2010.4.7 13:41:2

Gdy w sądzie rejonowym jest sprawa o rozwód zawieszona to czy mogę w sądzie rodzinnym założyć sprawę żonie o opiekę nad dziećmi?

2010.4.8 12:25:2

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika