Forum prawne

Rozwód kościelny (strona 5)

Czy ktoś może mi udzielić informacji, jakie warunki trzeba spełnić, aby dostać rozwód kościelny?



(ada)

2002.1.8 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: Rozwód kościelny (strona 5) (712)

bardzo prosze o pomoc!! chciała by sie dowiedziec od osób ktore juz uzyskały uniewaznienie jak cały proces ten przebiega!! sam bede starał sie o unieważnienie! jestem po rozwodzie cywilnym ktory trwał 3miesiace nie było podziału majatku.nie mam dzieci.była zona przez okres naszego małzenstwa ktore trwało 4 lata -3 lata spedziła za granica( przyjezdzała na swieeta) prosiłem ja kilka razy zeby została ale ona zawsze z jakiegos powodu wyjezdzała! az doszło do tego ze uczucia wygasły całkowicie!przed slube tez bardzo czesto wyjezdzała!! prosze o rade czy jest jakas szansa na to zeby mogł uzyskac uniewaznienie???

(pawi)

2004.8.23 0:0:0

jeśli ktoś mógłby mi pomóc i dać jakiś namiar na super szybkie załatwienie rozwodu kościelnego ( oczywiście nie noralną drogą a widomo). czekam na jakikolwiek odzew na : kasia@sahara.neostrada.pl. z góry dziękuję.

2004.8.24 11:48:36

Możesz otrzymać unieważnienie,ale z doświadczenia wiem że to bardzo dużo kosztuje(ok 100tys) zależy to od diecezji w której mieszkasz.

2004.8.24 12:24:25

ile??????100tyś- naprwde??? ja słyszałem ze to kosztuje tyle ile miesieczne pobory!!w dodatku mozna to rozbic na raty!

2004.8.24 13:47:26

z doświadczenia? czyli starałes sie o uniewaznienie?! i z jakim rezultatem? jak to wszystko wyglądało??

2004.8.24 13:49:37

też mam za sobą próbę unieważanienia ślubu kościelnego. Ksiądz (rozsądny) stwierdził, że mój były mąż powinien potwierdzić, że w okresie naszego związku był bezpłodny. To by wystarczyło, gdyby nie to, że mój były poczuł się urażonym buhajem i ... odmówił. Może twoja żona zechce przyznac, że nie macie dzieci, bo jest bezpłodna, a ty PRAGNIESZ dzieci. Kościól w takiej sytuacji pomaga "stworzyć nową katolicką komórkę".

2004.8.24 13:50:36

Wiem na pewno, że jest droższe od rozwodu cywilnego, ale 100 tys?!?! (no, chyba, że mówicie o łapówce;)). Znajoma stara się o takie unieważnienie - jako podstawę podali, że jej były nie chciał mieć dzieci (wcale nie musieli kłamać, że jest bezpłodny) i ksiądz powiedział, że mają duże szanse. Na pewno jest mnóstwo przesłuchań (np. przesłuchują nie tylko małżonków, ale także ich rodziny, np. rodziców). Trwa to już od grudnia zeszłego roku i ciągle czekają na decyzję...

2004.8.24 15:0:58

czyli moja była zona musi byc obecna na procesie?? boje sie ze to nie mozliwe, ona przebywa za granica bo tam pracuje i wydaje mi sie zeby zrobic mi na złosc -nie stawi sie! a co wtedy???

2004.8.24 15:23:42

a czy w tej sytuacji obie strony dostaja uniewaznienie czy tylko jedna????

2004.8.24 15:25:4

moja znajoma dostała już takie unieważnienie i miała taki sam problem ze stawianiem się na "przesłuchania" byłego małżonka. Jak się okazało taki problem to nie problem bo ona dostała unieważmienie a on jest nadal żonaty. Chciał jej zrobić na złość, a sobie sam zaszkodził (w papierach ma, że jest "niezrównoważony i nieprzystosowany do życia w rodzinie"). Pozdrawiam.

2004.8.25 9:31:54

Jestem z mężczyzną, z którym chcemy wziąć ślub. On jest rozwodnikiem i ma dziecko z poprzedniego małżeństwa. Czy jest jakakolwiek szansa na unieważnienie jego poprzedniego śłubu kościelnego? Od razu dodam, że żadne łapówki nie wchodzą w grę. Argumenty o bezpłodności itp. rzecz jasna są tutaj nie na miejscu. Proszę o odpowiedź. Pozdarwiam.

2004.8.25 10:44:8

nie ma takiej instytucji jak unieważnienie w prawie koscielnym, jest natomiast stwierdzenie nieważności małżeństwa które może wynikać z kilkunasty przesłanek opisanych w kodeksie prawa kanonicznego , podstawowe to niemożność wykonywania obowiązków małżeńskich i rodzicielskich z przyczyn psychcznych , np.(W UPROSZCZENIU) jeżeli małżonka nie chce mieć dzieci czy też z Panem współżyć i ZATAIŁA TO PRZED Panem o tym przed ślubem a stan jej zdrowia nie stoi na przeszkodzie , wśród przesłanek stwierdzenia nieważności są choroby psychiczne i wiele inych pozdrawiam

2004.8.25 11:42:12

Zdobyć stwierdzenie nieważności małżeństwa uciekając się do kłamstwa to chyba jakieś nieporozumienie. Czy Ty rozumiesz w ogóle istotę ślubowania przed Bogiem? Należałoby sprawdzić przesłanki stwierdzenia nieważności zawarte w kodeksie prawa kanonicznego, a następnie zweryfikować je ze stanem faktycznym i przede wszystkim własnym sumieniem.

2004.8.27 10:20:38

Ależ bzdury! Opłata w sądzie kościelnym jest porównywalna z tym, co trzeba płacić za rozwód cywilny. O ile mi wiadomo, to góra 800 zł.

2004.8.30 16:12:11

Stwierdza się nieważność małżeństwa, a małżeństwo wiąże dwie osoby, a więc po orzeczeniu pozytywnym (tzn. że małżeństwo było nieważnie zawarte), obie strony są wolne. Inną rzeczą jest, że dość często sąd kościelny zakazuje na przyszłość zawierania małżeństwa tej osobie, która się do nieważności przyczyniła, np. z powodu impotencji, niezdolności psychicznej, symulacji...

2004.8.30 16:18:17

Strona nie może sparaliżować procesu nie stawiając się na wezwanie. Musi jednak zostać zgodnie z prawem wezwana, dlatego trzeba podać jej aktualny adres zamieszkania. Może być wezwana na przesłuchanie za granicą w kraju, w którym mieszka.

2004.8.30 16:22:32

Ślub kościelny nie można unieważnić w przypadku, gdy małżeństwo zostało już skonsumowane.Powodami jakie mogą wpływać na unieważnienie małżeństwa są to - oszustwa, przymus fizyczny, zastraszanie i przyczyny natury psychicznej, a czasami nawet to kiedy w trakcie trwania małżeństwa ludzi niewierzących, jedno z małżonków zostaje osobą wierzącą.

2004.9.1 18:27:41

Najczęstszym dziś stosowanym powodem jest "psychiczna niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich". Chodzi tu niekoniecznie o chorobe psychiczną, ale o tak poważnie zdefektowaną osobowośc, że ktoś po prostu "nie nadaje się" do życia w małżeństwie, spełniania funkcji rodzicielskich. A zatem: pijaństwo, przemoc, agresja, osobowość aspołeczna, narkomania, wszelkie dewiacje seksualne itp.

2004.9.1 21:55:4

Czyli w moim przypadku -opisanym powyżej,nie mam po co skladac papierow!!! i tak nie otrzymam uniewaznienia:( ale dziekuje za wszyskie wypowiedzi!!! rozjasnily mi pare watpliwoeści! pozdrawiam.

2004.9.2 9:33:57

Ja bym radził, bys się wybrał do sądu kościelnego i porozmawiał. Może ci coś doradzą. Jest taka przyczyna nieważności, jak symulacja małżeństwa, czyli małżeństwo zawarte fałszywie, bez szczerej woli ustanowienia wspólnoty życia. Jeśli twoja żona zawierając małżeństwo wykluczała wspólne zamieszkanie, uzależniała tylko i wyłącznie od własnej woli waszą przyszłość, to może to być symptomem wadliwego konsensu.

2004.9.2 13:10:52

dziekuje za rade!! tak własnie zrobie,wybiore sie do Sadu Biskupiego i tam sprobuje sie czegos wiecej dowiedziec.przynajmniej teraz mam cicha nadzieje,ze moze akurat....

2004.9.2 13:31:18

Muszę nieco ostudzić twój zapał. Najwet jeśli twoja żona wychodząc za ciebie nie miała zamiaru ustanowienia wspólnoty życia, to drugą sprawą jest udowodnienie tego przed sądem. A to wydaje się bardzo trudne.

2004.9.3 16:31:42

predemna sprawa o unieważnienie ślubu kościelnego mam nadzieje że wszystko będzie dobrze

2004.9.5 16:24:39

dosiu na jutro mam wezwanie,przedmiotem sporu będzie niezdolność mojego eks do podjęci istotnych obowiązków małżeńskich,czy możesz mi dać jakieś wskazówki,jakiekolwiek

2004.9.5 18:33:57

to ja juz sam nie wiem co mam o tym myslec.chyba wogole zrezygnuje z tego.moze faktycznie nie ma tu zadnych powodów alby probowac to malzenstwo uniewaznic:(

2004.9.6 8:38:39

Napisałem, że "wydaje się bardzo trudne", co nie znaczy, że jest niemozliwe. Jeśli masz świadków na to albo np. jakieś listy żony świadczące, że twoja żona taki zamiar istotnie miała w czasie, gdy wychodziła za ciebie za mąż, to idź do sądu. Jeśli natomiast nie dasz rady tego udowodnić, albo to po prostu nieprawda, lub też przyczyna rozpadu małżeństwa leży zupełnie gdzie indziej (a może ty byłeś przyczyną niepowodzenia?), to rzeczywiście nie warto się angażować.

2004.9.6 10:1:17

To nie ja przyczynilem sie do rozpadu naszego małzenstwa, chociaz wiem ze wina nie lezy nigdy po jednej stronie! Chce poprostu ułożyc sobie zycie na nowo i zyc razem z Bogiem(z było zona mi sie niestety nie udało)! Mam swiadkow którzy znaja całą sytuacje! mam zamiar złozyc papier jeszcze w tym miesiącu!rzyczcie powodzenia!

2004.9.9 11:44:3

Przepraszam ale zajrzałam tu za póxno :(

2004.9.11 20:34:7

Mam pytanie do pani Małgosi:
Czy na sprawie obowiązkowe jest stawiennictwwo świadków , czy może ich
poprostu nie być. Zaznaczam ,że to jusz druga
rozprawa gdzie Sąd kazał się wstawić wraz ze
świadkami

2004.9.15 8:56:47

prosze cie bardzo o pomoc.bardzo trudno uzyskac rozwod koscielny?gdzie trzeba sie zglosic?jak zaczac?prosze cie o e-mail.

2004.9.15 12:12:58

malgosienkaprosze o pomoc.jakie warunki trzeba spelnic aby dostac rozwod koscielny?

2004.9.15 12:26:10

Witaj Dosiu dziekuje że wogóle odpisałaś.
jakos to już przeszłam.Teraz będą przesłuchiwani moi swidkowie.Bardzo to wszystko przeżywam.
nieznam nikogo z moich znajomych co by przez to przechodził więc nie mam z kim o tym porozmawiać.Mam córeczke w wieku 7 lat więc czeka mnie komunia św.w niedługim czasie.
Mam nadzieje że będę mogła godnie uczestniczyć w tak uroczystym dniu mojego dziecka,a co u ciebie jak daleko się juz posunełaś w swojej sprawie.pozdrawiam i czekam na wiadomosć

2004.9.15 19:54:39

Nie jestem Pania Małgosią, ale coś wiem na ten temat. Nie słyszałem o takiej rozprawie w sądzie kościelnym, na którą trzeba się zgłaszać od razu ze świadkami. Owszem, trzeba podać świadków przy składaniu skargi powodowej na początku procesu. Ale sąd ich wzywa dopiero w swoim czasie, nie razem ze stronami procesowymi. Jeśli się nie stawią, to jest kłopot, bo wtedy trudno udowodnić nieważność małżeństwa - chyba że w konkretnej sprawie są jakieś inne silne dowody (listy, dokumentacja medyczna, inne dokumenty, np. protokoły z przesłuchań w sprawie rozwodowej...). To zalezy od konkretnej sprawy. Ten, kto twierdzi, że jego małżeństwo jest nieważne, musi to przed sądem udowodnić. Jeśli nie ma świadków (albo się nie chcą zgłosić), to sąd orzeknie: nie udowodniono nieważności. Dlatego trzeba podać takich świadków, którzy się stawią w sądzie.

2004.9.15 22:44:25

Ok.Ale przecierz Sądy rozgrywają też rozprawy
bez drugiej osoby, druga wcale nie musi się wstawiać, bo np niezalerzy jej na tym aby uzyskać uniewarznienie, i co w tedy?
Też musi mieć świadków

2004.9.16 8:50:24

Oczywistą jest rzeczą, że jesli ktoś prawidłowo wezwany nie stawia się w Sądzie i nie chce w procesie uczestniczyć, to świadków nie podaje. Nie stawiając się na wezwanie rezygnuje tym samym z prawa do obrony i do przedstawienia swoich racji. To jednak nie zwalnia strony powodowej z powinności udowodnienia nieważności.

2004.9.16 13:12:25

I po pierona to wszystko człowiekowi dosyć ,że
musisz się wstawić do Sadu Cywilnego to jeszcze, do Kurii. Ponadto musisz podać świadków, co jest śmieszne, bo jak ktoś będzie chciał podstawić świadka który kłamie to i tak podstawi,no i jaki to ma sens. Ludzie między sobą
powinni się dogadać a nie takie dochodzenia kto po co i w ogóle paranojaja . Przykład : Żona morze twierdzić ,że mąż jest chory psychicznie i podać świadka który to poświadczy , ale co taki człowiek morze potwierdzić , jeśli nie przebywał z
małżeństwem 24H.

2004.9.16 14:27:0

Witam
Podstawa do rozpoczecia procesu jest złożnie skargii powodowej , spożądzonej zgodnie z przepisami prawa kanonicznego. Struktura skargi określona jest w kan.1505 KPK83.
proces kanoniczny moze byc toczony w opraciu o :
-przeszkody , których jest 12, natomiast w kodeksie dla kosciołów wschodznich jest -13
-wady zgody małzenskie
-brak formy kanonicznej
Pozdrawiam
mbar25@wp.pl, 506-26-48-64

2004.9.20 14:4:8

Witam,ja jak narazie nie mam nowych wiadomości .Moja sprawa jest w II instsncji i czekam .Mam nadzieję,że zdążysz do Komunii swojej córeczki bo ja czekałam z chrztem mojej ale ponieważ sprawa staneła - trudno chrzcimy ją w październiku.Powodzenia

2004.9.21 20:11:44

Bardzo proszę o instrukcje jak "zabrać się" za unieważnienie małżeństwa? Jestem z Gdańska. Gdzie powinnam się udać? Jestem co prawda już 2 lata po rozwodzie cywilnym, ale myslę że to nic straconego. Proszę, dajcie mi jakieś namiary albo podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami na ten temat. Z góry dziękuję

2004.9.24 18:21:43

Bardzo proszę o instrukcje jak "zabrać się" za unieważnienie małżeństwa? Jestem z Gdańska. Gdzie powinnam się udać? Jestem co prawda już 2 lata po rozwodzie cywilnym, ale myslę że to nic straconego. Proszę, dajcie mi jakieś namiary albo podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami na ten temat. Z góry dziękuję. anusia2707@wp.pl

2004.9.24 18:23:1

MAM PROŚBĘ DO OSÓB Z KRAKOWA, POTRZEBUJĘ INFORMACJI O PRAWNIKACH Z KRAKOWA ZAJMUJĄCYCH SIĘ PROCESAMI O STWIERDZENIE NIEWAŻNOŚCI MAŁZENSTWA KOŚCIELNEGO. Proszę o informację na maila: look1975@o2.pl

2004.10.13 9:8:10

uwierz mi ja tez jestem w podobnej sytuacj. Tylko ze moja jest troszeczke gorsza bo mam dziecko a tez bardzo bym chciala uniewaznic malzenstwo a moze powiesz mi jak to bylo podczas rozwodu cywilnego?

2004.10.24 14:22:10

Prosze o pomoc

2004.12.1 11:16:41

Mój mąż jest w trakcie procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa ze swoją pierwszą żoną. My już jesteśmy 14 lat po ślubie cywilnym i bardzo żałuję, że zabraliśmy się za unormowanie jego sytuacji "kościelnej" tak późno. Wydawało mi się, że sprawa jest nie do wygrania. Teraz (mimo iż sprawa jeszcze się toczy) mam w sobie mnóstwo nadziei. Nie jest to wszystko takie straszne jak się wydaje. W sierpniu mąż złożył pozew, napisany samodzielnie. We wrześniu otrzymał zawiadomienie, że sprawę przyjęto i z jakiego artykułu(kan.1101 & 2KPK-wykluczenie wierności i nierozerwalności małżeńskiej). Kosztowało nas to narazie 450 zł(można było zapłacić w dwóch ratach). Mąż był już przesłuchiwany, teraz przesłuchiwani są świadkowie (przynajmiej czterech).Zapewniam Cię,że w sądzie mówi prawdę, nic nie zatajając. Wychodzimy z założenia,że uzyskanie wyroku pozytywnego na podstawie kłamstwa to zwykłe świetokradztwo i szkoda na to czasu i pieniędzy. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

2004.12.7 10:24:32

Witam, poszukuję kogoś kto miał bądź ma sprawę o stwierdzenia nieważności małżeństwa w Sądzie Metropolitarnym w Olsztynie. Mój mąż(jestem jego drugą żoną) jest w trakcie procesu. Jesteśmy na etapie przesłuchiwania świadków. Pozew złożyliśmy w sierpniu. Do października wszystko szło bardzo szybko (aż byłam zdziwiona). Co nas czeka po przesłuchaniach świadków?

2004.12.7 11:10:14

Iza35 - czy mogę poprosic Ciebie o kontakt na adres mailowy nula-1@tlen.pl? bardzo prosze

2005.1.4 13:13:56

jestemw tej samej sytuacji co ty staram sie dowiedziec czegokolwiek gdzie szukac pomocy?, jeżeli masz jakies informacje na temat rozwodów kościelnych prosze o pomoc

2005.1.20 19:6:31

witam!złozyłem juz papiery do Sadu i czekam teraz na ich odpowiedz!trzymajcie kciuki:)

2005.2.13 22:27:52

Czy może mi ktoś pomóc? Prosze o wszelkie info jak szybko i skutecznie przeprowadzić unieważnienie małżeństwa? Wiem, ze trzeba zacząć od złożenia pozwu w sądzie biskupim, ale jak dalej to wygląda? Słyszałam, ze sąd orzeka winę i tylko jedna strona ma potem możliwość ponownego zawarcia małżeństwa... Proszę o kontakt: nemezis_wl@wp.pl

2005.2.17 9:28:30

Prosze o kontakt jestem z Gorzowa Wlkp mój meil to zdrowy987@wp.pl jak potrafisz pomoc to dziekuje ....

2005.3.21 14:38:33

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika