Specyficzny podział majątku

Dzień dobry,

Jestem po rozwodzie i złożyłem wniosek o zgodny podział majątku. Niestety okazało się, że żona wycofała się z ustalonego podziału i niestety będę musiał walczyć o swoje:

Przed ślubem otrzymałem dom za opiekę (to było w 2002roku, wypis został wykreślony w 2005 roku, gdy darująca zmarła). Ślub był w 2008 roku, w 2011 roku wyremontowaliśmy go.

Od czasu małżeństwa z czynszu dostałem 50000zł (minus podatek daje nam kwotę 45000zł). W 2011 wyremontowaliśmy z pieniędzy, które miałem z czynszu z wynajmu (kwota około 15 000zł).

Pierwotnie ustaliśmy, że to podzielimy w ten sposób, że to był mój odrębny majątek i żona nic nie chce. Teraz zmieniła zdanie i stwierdziła, że kwota remontu należy się jej na pół. Natomiast te 45 000zł ją nie obchodzi (może też tą kasę by podzieliła na pól i mi oddała 22500zł). Oczywiście sprawiedliwość, sprawiedliwością a prawo prawem.

Czy ktoś może się wypowiedzieć jak do tego najlepiej podejść.

Czy żona ma prawo do połowy z tych około 15 000zł. Czy muszę wnioskować o nierówny podział majątku, bo w takim razie te 45 000zł z okresu małżeństwa z mojego odrębnego majątku wpływało na to, że mogliśmy coś zaoszczędzić czy kupić lepszy samochód. Jak do tego podejść?

Dodatkowo za czasów kawalerskich miałem auto (kupione za X), oszczędności. Sprzedałem auto za Y. Czy mogę wnioskować o zaliczenie kwoty oszczędności (nie wiem, ile muszę do banku poprosić o stare wyciągi) oraz kwotę za auto (tylko czy kwota X czy Y)?