Surogacja z wyimaginowanej gotówki

Czy gotówka: nieudokumentowana, nigdzie nie mająca śladu, nie będąca na rachunkach bankowych, ani w umowach darowizny, pojawiająca się po 27 lat małżeństwa w ustnych zeznaniach ludzi (mających bezpośredni interes w tym), użyta rzekomo po 13 latach małżeństwa z dzieckiem, może być traktowana jako majątek odrębny ? Zwłaszcza jako majątek, który może być źródłem SUROGACJI?

Czy ta rzekoma gotówka może być traktowana jako majątek odrębny żony, skoro została wykorzystana do zakupu nieruchomości ?do majątku odrębnego? w trakcie trwania wspólności majątkowej i przy jednoznacznych zeznaniach ludzi, że wszystko co związane z nieruchomością (jeżdżenie, szukanie, negocjowanie, Sprzedaż, itp.) było wykonywane przez męża?


Jeżeli taka gotówka (około pół roczna pensja) nawet istniałaby, to co umożliwiłby, by ta
gotówka przez 13 lat pozostała nie wydana na nić (w latach kiedy współmałżonka nie
pracowała przez pierwszy 10 lat) ?
(wg. mnie to, że mąż miał wystarczające pieniędzy - także z przed ślubu - na wspólne wydatki, by można było na razie nie wydać pieniędzy żony, lecz kiedy męża piniędzy zabraknie to teraz żona wyda swoje na wspólne wydatki)