Toksyczna mama

Ja i moja rodzina od kilku lat, jak tylko mogę pomagam mojej 80-letniej matce, która ma nadciśnienie, poza tym jest hipochondryczką (na poczekaniu wymyśla choroby) i nie skalała się nigdy w życiu robotą. Mimo pomocy, matka uważa, że niedostatecznie jej pomagamy, rozpowiada ludziom jakobyśmy nie opiekowali się nią, używa wszelkich manipulacji, robi wstyd, woła sąsiadów, by być w centrum uwagi, ponadto straszy, że przyjdzie do pracy i opowie moim współpracownikom oraz kierownikowi, że wykształcona córka nie pomaga chorej matce, nachodzi moje mieszkanie oraz moich sąsiadów. W swoim mieszkaniu otwiera drzwi, oczekuje od mojej rodziny pomocy, na tzw. zawołanie, kładzie się na podłogę i czeka aż ktoś z sąsiadów udzieli jej niby-pomocy, dla niej nawet ciężką pracą jest podlanie kwiatów. Co Państwo radzą, co mam z tym problemem zrobić, gdzie mam się udać o rozwiązanie problemu?