ustanie wspólności po zasądzeniu alimentów na współmałżonka ?

Ślub wzięliśmy w 1995 roku
W 1997 urodziła się córka, w 2000 syn.
W 2001 kupiliśmy mieszkanie - nowe w stanie surowym.
Mieszkaliśmy u teściów.
W 2002 żona wyrzuciła mnie z domu teściów i założyła sprawę o alimenty na dzieci oraz siebie.
Alimenty zostały zasądzone w trzech częściach na córkę, syna i żonę. Płaciłem je regularnie.
Pracowałem poza miejscem zamieszkania, jak wracałem mieszkałem u moich rodziców.
Przez 4 lata wykańczałem mieszkanie w weekendy, na urlopach, za pieniądze od swoich rodziców.
Koszt wykończenia wyniósł ok 50 tys.
Przez 15 lat ponosiłem wszelkie koszty związane z utrzymaniem mieszkania, które do 2009 stało puste.
Uzbierało się tego ok. 100 tys.
Sporadycznie od 2009 roku mieszkanie wynajmowałem - w sumie ok 3 lat. Przychody z najmu to ok 40 tys po podatkach.
W 2015 roku dostaliśmy rozwód - z winy obydwu stron.

Teraz chciałbym sprzedać mieszkanie, które jest naszym wspólnym majątkiem i w związku z tym mam pytania:
- czy wspólnota majątkowa ustała automatycznie kiedy zacząłem płacić alimenty na żonę i dzieci ?
- czy mogę dochodzić od żony zwrotu połowy kosztów utrzymania mieszkania przez 15 lat oraz wykonczenia (mam wszystkie rachunki) po odliczeniu przychodów z najmu ?
Różnica to ponad 100 tys, zł.