Darowizna z Ameryki w 1967 Ser prosba o pomoc

Witam, Gorace zyczenia w Nowym Roku dla Grupowiczow. Zależy mi bardzo na radzie jak podejść do następującej sytuacji: Pani X w obecności notaruszki publicznej w Ameryce "zeznała" darowizne na Swoją siostrę w Polsce. Akt zaczyna się tak:Dnia 3 sierpnia 1967 przede mna ...."nazwisko notariuszki" notariuszka publiczna w stanie Pennsylwania, stawiła się mi obecnie znana "imię i nazwisko Pani X", córka..., z domu..., zamieszkała "adres zamieszkania w Stanach" i zeznała akt darowizny o następującej treści:. Pani X oswiadcza iż wszystkie swoje nieruchomości jakie posiada daruje swojej " nazwisko siostry w POlsce" , zamieszkałej itd... a w szczegolnosci parcele "numery parcel" o lacznej powierzchni .."m2" objete wykazem hipotecznym nr 'tutaj numery" przenosi prawo wlasnosci do tych nieruchomosci w prawne i faktyczne posiadanie od chwili podpisania niniejszego aktu. Kiedyś Siostra w Polsce dostała kopię tego aktu coś na nim jest pokreślone nie widać podpisów Ta siotra w POlsce nie żyje, a ja jestem jej synem czyli I teraz pytania: 1. Poprzez jaką instytucję można by ściagnąć akt lub odpis [Czy gdzieś w sądzie w Stanach można taki wyciąg uzyskać] 2. Czy taki akt będzie gdzieś umiejscowiony w sądzie w Pensylwanii czy w innym miejscu, może w konsulacie w Warszawie? 3. Co dalej można by zrobić aby doprowadzić do finału realizacji tej darowizny. Jestem zielony wobec powyższego. Bedę niezmiernie wdzięczny za jakąkolwiek radę. Dziękuję ANDI