Prawo do spadku

Jakiś czas temu zmarł mój brat. Wszyscy mieszkaliśmy na wspólnej własności. Brat nie pozostawił testamentu. Właśnie okazało się, że w jego mieszkaniu był nielegalnie zameldowany jakiś człowiek. Uważa, że nielegalnie bo bez zgody i wiedzy mojej, czyli współwłaściciela. Brat nie ma innej rodziny oprócz mnie i swojej matki. Czy fakt, że w tym mieszkaniu była zameldowana jakaś osoba daje jej prawo do spadku?

Zameldowanie świadczy tylko o miejscu zamieszkania danej osoby i o niczym innym. Osoba zameldowana w danym miejscu, której nie łączą ze zmarłym więzy krwi (zstępni,wstępni,małżeństwo),której spadkodawca nie wymienia w pozostawionym testamencie nie ma prawa do spadku.Jest tylko zameldowana u Państwa. Jeśli stan faktyczny jest taki jak Pan dokładnie opisuje,to dziedziczy tylko Pan i pańska mama na podstawie art. 932,933 KC i następnych.

Witam jestem wnuczką zmarłego Dziadka. Babcia zmarła przed Dziadkiem. Dziadek pozostawił testament w którym przekazał mieszkanie własnościowe mojemu kuzynowi.
Dzieci dziadka, mój ojciec i jego siostra (matka kuzyna) chcą się zrzec prawa do spadku.
Chcę razem z moją siostrą wystąpić z roszczeniem do zachowka. Proszę o info. do jakiej wysokości % wartości mieszkania przysługuje nam prawo?
Kto wyceni mieszkanie aby na podstawie % udziału w wartości wskazać kwotę roszczenia?
Czy kuzynowi jako głównemu spadkobiercy musimy założyć sprawę w sądzie o zapłatę z tytułu prawa do zachowka?

Mam problem, moj pradziadek zmarł 17lat temu. Przez kilka lat mieszkała z nim "opiekunka" która "zakręciła" się koło niego po śmierci prababci. Po jego(dziadka) śmierci sprzedała ziemię oraz dom w którym mieszkali. Niestety mama dowiedziała się o tym od sąsiadów dziadka więc było za późno na zablokowanie "transakcji". Ta kobieta też już nie żyje a o dalszej jej rodzinie nie wiemy. Teraz pytanie: czy są jakiekolwiek szanse na odzyskanie spadku? I do kogo się zwrócić o zwrot przywłaszczonej nieruchomości?