Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Odszkodowanie
Odpowiedzi w temacie: Odszkodowanie (31)
Witam mój ojciec zginął w wypadku samochodowym,toczy się sprawa przeciwko kierowcy?Czy dodatkowo mogę się starać o odszkodowanie jako dziecko zmarłego?
Jestem studentką i jestem ubezpieczony w trzech różnych towarzystwach ubezpieczeniowych. PZU (suma 45000 zł ), Signal Iduna ( karta Euro 26 suma 20000 zł) i Compensa ( suma 50000 zł ). Miałam niedawno mały wypadek i złamałam nogę.Czy mogę się starać o ubezpieczenie od wszystkich trzech towarzystw i w jakiej wysokości mogę otrzymać odszkodowanie?
Jaką karę może ponieść osoba która napadła na spacerującą parę. Obydwoje zostali pobici. Nie chciał nic ukraść po prostu zaczepiał żeby pobić. Proszę o szybką informację! Czy poszkodowani dostaną za to jakieś odszkodowanie?
Czy rodzina która starciła członka rodziny podczas wypadku drogowego, który był z jego winy po 7 latach może się starać o odszkodowanie? z góry dziękuję za pomoc
Czy odszkodowanie może zająć komornik? z góry dziękuję za pomoc
Mam pytanie co moge zrobić? czy moge ubiegać się o odszkodowanie jeśli firma, zktórą podpisałam umowę nie wywiązała się z niej?chodzi dokładnie o termin realizacji tej usługi. Z góry dziękuję za odpowiedzi
Mam takie pytanie ile mam czasu na wypłacenie odszkodowania? z góry dziękuję za odpowiedzi
Czy mogę gdzieś złożyc skargę albo starać sie o jakies odszkodowanie ponieważ prowadzę sklep i od jakiegoś czasu zaczęto remont i nie ma jak wejść i moje dochody bardzo zmalały?Z góry dziękuję za pomoc
Mam pytanie przewróciłam się i złamałam rękę i co teraz?Gdzie mogę ubiegać się o jakieś odszkodowanie?Z góry dziękuję
Mam pytanie do takiej sytuacji gdy sprawca wypadku umrze to od kogo mozna starać się o odszkodowanie?Z góry dziękuję
Jakis czas temu wzielam kredyt. Splacilam go ok 2 lata temu, bynajmniej mi sie tak wydawalo. Bo placilam raty i zalacilam tez ostatnia rate.
Dzisiaj poszlam do innego banku aby wziac nowy kredyt gotowkowy i okazalo sie, ze wisze jeszcze na tamtą umowę pieniadze.
Okazalo się, ze bank po mojej ostatniej wplacie nie poinformowal mnie o tym, ze kredyt nie zostal zamkniety i przez caly ten czas(prawie 2 lata) rosly odsetki(wynosza one juz prawie 900 zl). Przez ten okres bank ani razu nie wyslal do mnie zadnego pisma z prosba o zaplate, wgl mnie o niczym nie poinformowal, nie dowiedzialabym sie niczego gdybym nie brala nowej pozyczki!
Czy bank miał prawo tak sie zachowac? Mial prawo mnie o tym nie poinformowac? Moge ubiegac sie o jakies odszkodowanie w tej sprawie?
A co gdy udzielone ?niezbędne wyjaśnienia i wskazówki? okazały się złe i interesant organu administracji publicznej poniósł wymierną szkodę?
W jakim trybie i przed jakim sądem należy dochodzić zadośćuczynienia? Cywilnym czy administracyjnym?
Bardzo proszę o podpowiedź
pozdrawiam
Czy skazany może domagać się odszkodowania od Skarbu Panstwa i na jakiej podstawie prawnej?
Może starać się Pani o odszkodowania od tych trzech Zakładów Ubezpieczeń. Nie napisała Pani o okolicznościach wypadku. Czy Pani sobie sama to zrobiła? Jaka była przyczyna wypadku? Może będzie mogła Pani też wystąpić z roszczeniem do sprawcy wypadku. Nie znam przyczyny. Odszkodowania od sprawcy z tytułu wypadków w miejscach publicznych i innych dotyczą sytuacji doznania uszczerbku na zdrowiu na skutek na przykład przewrócenia się na nieodśnieżonej, śliskiej lub nierównej nawierzchni, ukruszonych schodach, potknięcia o niezabezpieczone fragmenty budowy lub remontu np studzienek kanalizacyjnych, upadku doznanego na skutek wpadnięcia w nieoznaczoną dziurę w chodniku czy jezdni, przewrócenia się w sklepie czy hipermarkecie, wypadek dziecka na placu zabaw z powodu niesprawnych urządzeń, wypadku w ośrodku wypoczynkowym i innych.
Powinna Pani wystąpić do Żandarmerii o notatkę ze zdarzenia, dane sprawcy wypadku i numer polisy oc. Ubezpieczyciel powinien dokonać likwidacji szkody i wystąpić z regresem do sprawcy wypadku, ponieważ był pod wpływem alkoholu, co wyklucza odpowiedzialność Ubezpieczyciela. Potrzebna będzie też dokumentacja medyczna. Jak byłby dalej problem, to oferuję pomoc.
Mam pytanie czy w ogóle warto i czy mogę dochodzić przed sądem roszczenia o odszkodowanie, od właściciela poprzednio zajmowanego przeze mnie lokalu ? Sprawa wygląda tak. Mieszkałem w kamienicy 49 lat. Kiedy przyszły zmiany znalazł się właściciel. Szybko sprzedał mieszkania znajomym. Mieszkanie zajmowane przeze mnie, kupiono bez oglądania go i bez poinformowania mnie o tym. Przez jakiś czas było spokojnie, a potem dostaliśmy z żoną i dziećmi wypowiedzenie. Po otrzymaniu trzyletniego wypowiedzenia i upływie tego terminu wyprowadziłem się wraz z rodziną. Przeprowadziłem się do mieszkania, z Programu Pomocy Lokatorom po zadeklarowaniu stawki 10,10 zł za m2,
Lokal był zdewastowany i na własny koszt ( miasto nie wraca ani złotówki ) musiałem wykonać remont kapitalny. Pochłonęło to około 20 000 zł. Tymczasem właściciel lokalu który opuściłem, zamiast samemu w nim zamieszkać, bądź ulokować w nim najbliższą rodzinę, przy pomocy pełnomocnika zaczął wynajmować lokal. Lokal jest cały czas wynajęty, wg stawek wolnorynkowych. Niebawem będzie już rok takiej sytuacji. Nie dopełnił zatem warunków ustawy o ochronie praw lokatorów. Czy to może być podstawą pozwu o zwrot kosztów remontowych obecnie zajmowanego przeze mnie lokalu ? Dodam że ten stan rzeczy spowodował moje bardzo duże zadłużenie w bankach, przez co dzisiaj mam poważne kłopoty z płynnością finansową.
Moje pytanie czy można domagać się odszkodowania?
Dodam że nie mam najmniejszej ochoty na to aby ów "fachowiec" poprawiał swoje błędy, aby rozkopywał całą łazienkę i robił syf który trzeba będzie kolejny raz sprzątać po nim itd. szczególnie że jego tempo robót jest żółwie a mamy noworodka w domu.
Jeśli nie ma możliwości zwrotu jakiejś części kasy(w umowie nie było takiej zmianki:()to czy można zlecić poprawki innemu fachmanowi i obarczyć tamtego kosztem?Proszę o porade
Chciałam się poradzić w pewnej sprawie. Zleciliśmy remont domu(panele podłoga i ściany, łazienka od A do Z,)"Fachowiec" jak okazało się nie do końca wykonał usługę tak jakbyśmy się tego spodziewali(nierówno położone płytki, krzywe fugi,krzwo podcięte płytki odklejające się panele, źle poprzycinane panele, za bardzo podcięte drzwi wejściowe do korytarza bo "wadziły" o panele). niestety wpłaciliśmy mu całą sumę za usługę(w dniu odbierania roboty aż tylu mankamentów nie zauważyliśmy, a panele ścienne a właściwie wykończenia czyli listwy zaczęły odklejać się po czasie.
Moje pytanie czy można domagać się odszkodowania?
Dodam że nie mam najmniejszej ochoty na to aby ów "fachowiec" poprawiał swoje błędy, aby rozkopywał całą łazienkę i robił syf który trzeba będzie kolejny raz sprzątać po nim itd. szczególnie że jego tempo robót jest żółwie a mamy noworodka w domu.
Jeśli nie ma możliwości zwrotu jakiejś części kasy(w umowie nie było takiej zmianki:()to czy można zlecić poprawki innemu fachmanowi i obarczyć tamtego kosztem?Proszę o porade
[/cytat]
Chciałbym prosic o pomoc w sprawie odszkodowania .
Kilka lat temu miałem dolegliwości związanie z kręgosłupem i bylem hospitalizowany . Długi czas miałem spokój z tą dolegliwością w tym roku (marzec) miałem wypadek w pracy i problem z kręgosłupem powrócił i jestem nie zdolny do pracy . I tu nasuwa się pytanie czy mogę liczyc na odszkodowanie z tytułu wypadku w pracy .
Pozdrawiam
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?