Zakłócanie ciszy nocnej

Mrika

O ponad 1,5 roku mieszkam w mieszaniu (własnościowe). I ostatniej soboty
zrobiłam Parapetówe. Sąsiadów z mojego pitera nie było, wiec nikogo innego nie
powiedamiałam. Niestety o 2 w nocy zagoscił patrol policji w sprawie zakłócania
ciszy nocnj. Spisano i ok. Ale dostałam od administracji pismo, które mówi że muszę
złożycz jakiś wniosek o incydentalności tego zajscia do dnia 30 marca do godziny
18. Prośba ta podyktowana jest skargą sąsiadów i warunkiem Wycofania
WNIOSKU DO SADU GRODZKIEGO. ???? o co im chodzi????
pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

Odpowiedzi do: Zakłócanie ciszy nocnej

• "earl" 2006-03-28, 15:38

  Re: Zaklócanie ciszy nocnej

  rozumiem, ze masz napisac ze to pierwszy i ostatni raz ? tyle ze tym
  samym sie przyznasz, ze zaklócalas cisze nocna a spóldzielnia
  laskawie daruje ci nie kierujac sprawy do sadu grodzkiego;
  za to nst razem jak komus przyjdzie do glowy ze zaklócasz cisze
  nocna, to sie okaze ze robisz to juz notorycznie (wiecej niz 1
  incydent) i w dodatku przyznalas sie do tego uprzednio ...
  
  a jak skieruja sprawe do sadu grodzkiego to dadza ci zapewne
  grzywne, skoro policja byla i cie spisala
  

• "earl" 2006-03-28, 15:38

  Re: Zaklócanie ciszy nocnej

  rozumiem, ze masz napisac ze to pierwszy i ostatni raz ? tyle ze tym
  samym sie przyznasz, ze zaklócalas cisze nocna a spóldzielnia
  laskawie daruje ci nie kierujac sprawy do sadu grodzkiego;
  za to nst razem jak komus przyjdzie do glowy ze zaklócasz cisze
  nocna, to sie okaze ze robisz to juz notorycznie (wiecej niz 1
  incydent) i w dodatku przyznalas sie do tego uprzednio ...
  
  a jak skieruja sprawe do sadu grodzkiego to dadza ci zapewne
  grzywne, skoro policja byla i cie spisala