Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

"Monter "

Odpowiedzi do: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

• "Yusek" 2005-12-12, 18:25

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  Picie alkoholu w miejscu publicznym nie jest zabronione.
  
  Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi:
  
  
  Art. 14.
  6)
  2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w
  parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w
  punktach sprzedaży tych napojów.
  
  
  
  W miejscach publicznych pić ci wolno, nie wolno tego robić tylko na ulicach,
  w parkach i na placach. Oznacza to jednak, że jeśli stoisz sobie spokojnie
  na trawie koło chodnika i pijesz piwko ze znajomymi, to policja nic ci
  zrobić nie może. :)
  
  
  
  Co do pytania to nie wiem
  
  

• "Monter " 2005-12-12, 18:49

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  > Picie alkoholu w miejscu publicznym nie jest zabronione.
  > Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi:
  
  To wiem, szukałem w archiwum, nie ma nigdzie odpowiedzi o termin wazności
  mandatu :D
  No i tak pytam, bo w potrzebie jestem :)
  
  
  TB
  
  --
  

• Artur Golanski 2005-12-12, 20:03

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  "Yusek" napisał:
  
  >2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach
  >Oznacza to jednak, że jeśli stoisz sobie spokojnie
  >na trawie koło chodnika i pijesz piwko ze znajomymi, to policja nic ci
  W twojej wyobraźni ;-)
  Oświecisz jeszcze - chodnik to nie jest ulica, tylko... chodnik ?
  
  Artur Golański

• Artur Golanski 2005-12-12, 20:09

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  "Monter " napisał:
  
  >nie ma nigdzie odpowiedzi o termin wazności mandatu :D
  >No i tak pytam, bo w potrzebie jestem :)
  Dochodzenie roszczeń z tytułu nieuiszczonego mandatu przedawniają się
  po trzech latach. Przypuszczam, ze to miałeś na myśli pisząc 'ważność'
  
  Artur Golański

• "Yusek" 2005-12-13, 00:25

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  
  Użytkownik "Artur Golanski" napisał w wiadomości
  news:76irp1h080bntjjhdsa41a4rel9vt6d8bb@4ax.com...
  > "Yusek" napisał:
  >
  >>2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach
  >>Oznacza to jednak, że jeśli stoisz sobie spokojnie
  >>na trawie koło chodnika i pijesz piwko ze znajomymi, to policja nic ci
  > W twojej wyobraźni ;-)
  > Oświecisz jeszcze - chodnik to nie jest ulica, tylko... chodnik ?
  
  
  słownik języka polskiego pwn.pl: "ulica: droga wytyczona w mieście, w
  osiedlu, składająca się z jezdni, przeznaczonej do ruchu kołowego i
  chodników ". Chodnik jest częścią ulicy, ale pas trawnika wzdłuż chodnika
  już nie, więc wolno stojąc na nim pić alkohol. Co innego, że dostaniesz
  pewnie coś za niszczenie zieleni, ale to już inna kwestia :-)
  
  

• "ape" 2005-12-13, 01:42

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  Użytkownik "Yusek" napisał w wiadomości
  news:dnl0vh$dir$1@nemesis.news.tpi.pl...
  >
  > Użytkownik "Artur Golanski" napisał w wiadomości
  > news:76irp1h080bntjjhdsa41a4rel9vt6d8bb@4ax.com...
  > > "Yusek" napisał:
  > >
  > >>2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach
  > >>Oznacza to jednak, że jeśli stoisz sobie spokojnie
  > >>na trawie koło chodnika i pijesz piwko ze znajomymi, to policja nic
  ci
  > > W twojej wyobraźni ;-)
  > > Oświecisz jeszcze - chodnik to nie jest ulica, tylko... chodnik ?
  >
  >
  > słownik języka polskiego pwn.pl: "ulica: droga wytyczona w mieście, w
  > osiedlu, składająca się z jezdni, przeznaczonej do ruchu kołowego i
  > chodników ". Chodnik jest częścią ulicy, ale pas trawnika wzdłuż
  chodnika
  > już nie, więc wolno stojąc na nim pić alkohol. Co innego, że
  dostaniesz
  > pewnie coś za niszczenie zieleni, ale to już inna kwestia :-)
  
  a co z piciem w bramie, wejsciu do kamienicy, sklepu?
  a postument pomnika. np. ulubiony przez straz miejska adas mickiewicz w
  krakowie?
  a gdyby picie mialo miejsce podczas siedzenia na obrzezu fontanny?
  a picie w jakimkolwiek dowolnym miejscu publicznym jesli piwko jest w
  papierowej tutce?
  
  --
  pozdro
  ape
  
  Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
  

• scream 2005-12-13, 01:50

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  ape napisał(a):
  > a picie w jakimkolwiek dowolnym miejscu publicznym jesli piwko jest w
  > papierowej tutce?
  
  Nie ma znaczenia w czym jest schowane, w ustawie chodzi o sam fakt
  spożywania. Cała ta ustawa jest głupia...
  
  Aha, przedmówcy zapomnieli dodać - ustawę tą uzupełniają jeszcze uchwały
  podjęte przez Urząd Miasta/Gminy, tak więc w zależności od nich możesz
  lub nie możesz pić siedząc na pomniku :)
  
  Z ciekawostek - spotkałem sie z opinią policjantów, którzy stwierdzili,
  że picia piwa na klatce schodowej bloku mieszkalnego (a więc właśność
  spółdzielni mieszk. lub wspólnoty) _nie da się_ w żaden sposób
  zakwalifikować pod ustawę o wychowaniu.. i mandatu wystawić nie można :))
  
  --
  best regards,
  scream (at)w.pl
  Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

• Adam Paluch 2005-12-13, 07:39

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  Artur Golanski napisał(a):
  > "Monter " napisał:
  >
  >
  >>nie ma nigdzie odpowiedzi o termin wazności mandatu :D
  >>No i tak pytam, bo w potrzebie jestem :)
  >
  > Dochodzenie roszczeń z tytułu nieuiszczonego mandatu przedawniają się
  > po trzech latach. Przypuszczam, ze to miałeś na myśli pisząc 'ważność'
  
  dodatkowo:
  niewiem jak straz miejska ale drogowka sciaga pieniadze przez urzad
  skarbowy, tak wiec mozesz dostac wezwanie ze skarbowki
  
  
  --
  Adam Paluch
  Ex.T.. Sosnowiec
  tel. 602 68 35 73
  http://www.ext.com.pl - prace wysokościowe

• Artur Golanski 2005-12-13, 17:31

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  "Yusek" napisał:
  
  >Chodnik jest częścią ulicy, ale pas trawnika wzdłuż chodnika
  >już nie, więc wolno stojąc na nim pić alkohol.
  Jasne, a "świstak siedzi i zawija je w sreberka" ;-)
  Odmów przyjęcia manadatu i zarecytuj swe odkrycia sędziemu - zapewne
  będzie oczarowany porażającą logiką pijaczka z 'trawnika wzdłuż
  chodnika' ;-)
  
  Artur Golański

• Artur Golanski 2005-12-13, 17:40

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  Adam Paluch napisał:
  
  >niewiem jak straz miejska ale drogowka sciaga pieniadze przez urzad
  >skarbowy, tak wiec mozesz dostac wezwanie ze skarbowki
  Sciąganiem niezapłaconych mamdatów zajmuje sie poborca US i nie jest
  ważne kto mandat wystawił. Należności wędruja na konto urzędu
  wojewódzkiego.
  
  Artur Golański

• "Monter " 2005-12-15, 09:32

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  > >nie ma nigdzie odpowiedzi o termin wazności mandatu :D
  > >No i tak pytam, bo w potrzebie jestem :)
  > Dochodzenie roszczeń z tytułu nieuiszczonego mandatu przedawniają się
  > po trzech latach. Przypuszczam, ze to miałeś na myśli pisząc 'ważność'
  
  Tak, dokładnie o to mi chodziło.
  Wczoraj osoba pracująca w "branży finansowej" powiedziała mi że urząd
  skarbowy może ścigać mnie do 5 lat.
  
  TB
  
  --
  

• kam <#kamq43l@wp.pl#> 2005-12-15, 15:20

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  Monter napisał(a):
  > Tak, dokładnie o to mi chodziło.
  > Wczoraj osoba pracująca w "branży finansowej" powiedziała mi że urząd
  > skarbowy może ścigać mnie do 5 lat.
  
  to źle powiedzieła
  
  KG

• scream 2005-12-15, 15:43

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  kam napisał(a):
  >> Wczoraj osoba pracująca w "branży finansowej" powiedziała mi że urząd
  >> skarbowy może ścigać mnie do 5 lat.
  > to źle powiedzieła
  
  Dobrze powiedziała i byłbym wdzieczny gdybys przestal w koncu wypisywac
  pierdoly na tej grupie, bo to nie pierwszy Twój głupi i mylący post.
  
  Art. 70. § 1. Zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat,
  licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności
  podatku
  
  --
  best regards,
  scream (at)w.pl
  Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

• kam <#kamq43l@wp.pl#> 2005-12-15, 15:52

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  scream napisał(a):
  > Dobrze powiedziała i byłbym wdzieczny gdybys przestal w koncu wypisywac
  > pierdoly na tej grupie, bo to nie pierwszy Twój głupi i mylący post.
  >
  > Art. 70. § 1. Zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem 5 lat,
  > licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności
  > podatku
  
  Mandat, a o nim jest wątek, nie jest zobowiązaniem podatkowym. To raz.
  Dwa - ordynacja podatkowa nie ma zastosowania. Trzy - przedawnienie
  wykonania kary grzywny za wykroczenie reguluje art.45§3 kodeksu
  wykroczeń. Zajrzyj i przeproś.
  
  KG
  

• "Monter " 2005-12-15, 16:31

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  > Mandat, a o nim jest wątek, nie jest zobowiązaniem podatkowym. To raz.
  > Dwa - ordynacja podatkowa nie ma zastosowania. Trzy - przedawnienie
  > wykonania kary grzywny za wykroczenie reguluje art.45§3 kodeksu
  > wykroczeń. Zajrzyj i przeproś.
  
  Oki, to wiemy już wszystko :)
  
  Jak komus się uda przezimować 3 lata to ma szczęście, jak nie to niestety
  trzeba płacić.
  Temat uważam za zamknięty.
  Dzięki i pozdrawiam,
  TB
  
  --
  

• Artur Golanski 2005-12-15, 16:47

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  scream napisał:
  
  > Twój głupi i mylący post.
  >Art. 70. § 1. Zobowiązanie podatkowe przedawnia się z u
  Ale plaaaaaaaaaama ! Wstyd !
  Mandat i zobowiązanie podatkowe !!
  
  Artur Golański

• scream 2005-12-15, 17:07

  Re: Mandat za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym

  Artur Golanski napisał(a):
  > Ale plaaaaaaaaaama ! Wstyd !
  
  Fakt, plama na calego :| za co przepraszam :)
  
  --
  best regards,
  scream (at)w.pl
  Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.