"Piotrek"
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
Piotrek wrote:
>
> Inaczej, jak legalnie udzielać korepetycji?
Nie wiem, ale czesto w takim wypadku jest wspominana "karta podatkowa"
(nie jestem pewny, czy to sie tak nazywa).
Pozdr
m
--
W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
____________________________________________________________________
Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
Piotrek wrote:
> Witajcie.
> Jestem nauczycielem (umowa, opłacony ZUS). Nie prowadze działalności
> gospodarczej. Zamierzam od czasu do czasu udzielić płatnych lekcji
> (korepetycji). Jednak zkładanie DG mija się z celem, bo z korepetycji
> zarobię maks. 150 zł miesięcznie, czyli na ZUS (zdrowotny) nie
> wystarczy. Jak być w zgodzie z prawem?
> 1. Czy prowadzić korepetycje na umowę o dzieło?
Korepetycje to nie jest "dzieło"
W rachubę wchodzi tylko pytanie o umowę zlecenie. Wtedy:
I tak i nie. Nie możesz zawrzeć umowy-zlecenia bezpośrednio z klientem.
Możesz znależć firmę - pośrednika, która zawrze umowę z klientem a
ciebie "zatrudni" na umowę-zlecenie.
> Inaczej, jak legalnie udzielać korepetycji?
Nie ma w obecnym stanie prawnym innej legalnej metody.
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
Użytkownik "jureq"
news:dkvkm6$26f$5@opal.futuro.pl...
> Piotrek wrote:
>> Witajcie.
>> Jestem nauczycielem (umowa, opłacony ZUS). Nie prowadze działalności
>> gospodarczej. Zamierzam od czasu do czasu udzielić płatnych lekcji
>> (korepetycji). Jednak zkładanie DG mija się z celem, bo z korepetycji
>> zarobię maks. 150 zł miesięcznie, czyli na ZUS (zdrowotny) nie
>> wystarczy. Jak być w zgodzie z prawem?
>> 1. Czy prowadzić korepetycje na umowę o dzieło?
> Korepetycje to nie jest "dzieło"
A jeśli zawrze umowę o "nauczenie" dziecka pewnych standardów? To jest
efekt, więc przedmiotem umowy jest dzieło.
> W rachubę wchodzi tylko pytanie o umowę zlecenie. Wtedy:
> I tak i nie. Nie możesz zawrzeć umowy-zlecenia bezpośrednio z klientem.
> Możesz znależć firmę - pośrednika, która zawrze umowę z klientem a
> ciebie "zatrudni" na umowę-zlecenie.
A co, dwie osoby fizyczne nie moga zawierać umowy zlecenie? KC się zmienił?
>> Inaczej, jak legalnie udzielać korepetycji?
> Nie ma w obecnym stanie prawnym innej legalnej metody.
Czyżby?
--
Arkady
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
On Thu, 10 Nov 2005, Arkady wrote:
> Użytkownik "jureq"
>>> 1. Czy prowadzić korepetycje na umowę o dzieło?
>> Korepetycje to nie jest "dzieło"
>
> A jeśli zawrze umowę o "nauczenie" dziecka pewnych standardów?
AFAIK nie można wg polskiego prawa zawrzeć skutecznej (a więc
prawnie wiążącej) umowu o "nauczenie".
Znaczy że umawiamy się że ty mnie "nauczysz", dajmy na to
ustalamy karę umowną, dajmy na to ja się nie "nauczam" i dajmy
na to wygrywam sprawę sądową o ową karę umowną.
O ile wiem jakaś sprawa sądowa z której wynikł powyższy wniosek
(skadś go znam :)) była.
> To jest efekt, więc przedmiotem umowy jest dzieło.
IMHO nijak.
Dzieło musi być "rzeczą".
Wartości niematerialne (w tym umysłowe), zwierzęta i inne dziwności
"rzeczami" w rozumieniu prawa nie są !
Szczególną formą są WNiP stanowiące utrwalenie utworu - owo
utrwalenie jest rzeczą choć samo WNiP rzeczą nie jest.
Ale "nauczenie" chyna nie jest autorskie... bo autorskie
można by próbować podciągać o "działalność artystyczną"
(a ta JEST przewidziana jako działalność osobista, mimo
prowadzenia dla ludności - AFAIK !).
>> W rachubę wchodzi tylko pytanie o umowę zlecenie. Wtedy:
>> I tak i nie. Nie możesz zawrzeć umowy-zlecenia bezpośrednio z klientem.
>> Możesz znależć firmę - pośrednika, która zawrze umowę z klientem a
>> ciebie "zatrudni" na umowę-zlecenie.
>
> A co, dwie osoby fizyczne nie moga zawierać umowy zlecenie? KC się zmienił?
Osoby fizyczne mogą zawierać. Mało, ja sam zawieram :)
Tylko jest podejrzenie że w takim układzie co najmniej jedna
z nich prowadzi działalność gospodarczą... znaczy sugestia jest
o pytanie "czy aby nie niezarejestrowaną DG" !
Zauważ że twoje pytanie jest mniej drastyczną formą pytania: "a co,
nie mogę zostać prezydentem, Konstytucja się zmieniła" ? ;)
Ależ MOŻESZ zostać prezydentem.
I MOŻESZ zawierać umowy osobiste :)
Pytanie jakie JESZCZE warunki trzeba spełnić żeby powyższe było
legalne.
>>> Inaczej, jak legalnie udzielać korepetycji?
>> Nie ma w obecnym stanie prawnym innej legalnej metody.
>
> Czyżby?
Hm... jest ?
Zróbmy tak: wskaż w PDoOF wg którego źródła z art. 10.
należy sklasyfikować taki przychód ?
W razie wskazania art. 10.2 (ust 2) uprzejmie proszę o przeczytanie
art. 13..8 (pkt 8, nie ma ustępów, wcięło) z naciskiem na słowo
"wyłącznie"...
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
[ciach]
> AFAIK nie można wg polskiego prawa zawrzeć skutecznej (a więc
> prawnie wiążącej) umowu o "nauczenie".
Niby dlaczego? Tworzy autorski program kilku lekcji, naucza i na koniec
sprawdza efekt (sam lub poprzez jakieś standaryzowane testy). Pozytywny -
nauczył.
Przecież w wielu przypadkach na uczelniach z wykładowcami zawierane są UoD.
>> To jest efekt, więc przedmiotem umowy jest dzieło.
> IMHO nijak.
> Dzieło musi być "rzeczą".
Na przykład wykonanie koncertu (nieutrwalone) jest często przedmiotem umowy
o dzieło? A nie jest rzeczą.
>> A co, dwie osoby fizyczne nie moga zawierać umowy zlecenie? KC się
>> zmienił?
> Osoby fizyczne mogą zawierać. Mało, ja sam zawieram :)
> Tylko jest podejrzenie że w takim układzie co najmniej jedna
> z nich prowadzi działalność gospodarczą...
A dlaczego. Czy jednorazowa umowa wyczerpuje znamiona DG (nie jest to
systematyczne wykonywanie usług)?
>>>> Inaczej, jak legalnie udzielać korepetycji?
>>> Nie ma w obecnym stanie prawnym innej legalnej metody.
A umowa cyw. prawna między dwoma osobami? I tu wracamy do pytania
pytającego. Jak to rozliczyć żeby było legalnie.
A.
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
Użytkownik Arkady napisał:
> Przecież w wielu przypadkach na uczelniach z wykładowcami zawierane są UoD.
chyba nie w tym kontekscie
50 % koszty owszem, ale w ramach praw autorskich (wyklady)
chyba ze mowisz o czyms, o czym mi nie wiadomo na chwile obecna
>>Osoby fizyczne mogą zawierać. Mało, ja sam zawieram :)
>>Tylko jest podejrzenie że w takim układzie co najmniej jedna
>>z nich prowadzi działalność gospodarczą...
>
>
> A dlaczego. Czy jednorazowa umowa wyczerpuje znamiona DG (nie jest to
> systematyczne wykonywanie usług)?
to chyba akurat nie jest istotne
jesli nie okaze sie, ze to umowa o prace ( np. glosna ostatnio sprawa
gospodyn domowych-w ramach ich zatrudniania ofijalnego), to moze byc
umowa zlecenie pomiedzy mna np a malarzem, od strony prawa podatkowego
ja nie widze przeciwwskazan
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
Użytkownik "gonia"
news:dl2ovk$22um$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik Arkady napisał:
>> Przecież w wielu przypadkach na uczelniach z wykładowcami zawierane są
>> UoD.
> chyba nie w tym kontekscie
> 50 % koszty owszem, ale w ramach praw autorskich (wyklady)
> chyba ze mowisz o czyms, o czym mi nie wiadomo na chwile obecna
Zatrudnianie na wykłady (np. w innej uczelni) na podstawie umowy o dzieło.
Fakt 50% kosztów jest tu dodatkowym elementem.
>>>Osoby fizyczne mogą zawierać. Mało, ja sam zawieram :)
>>>Tylko jest podejrzenie że w takim układzie co najmniej jedna
>>>z nich prowadzi działalność gospodarczą...
>> A dlaczego. Czy jednorazowa umowa wyczerpuje znamiona DG (nie jest to
>> systematyczne wykonywanie usług)?
> to chyba akurat nie jest istotne
> jesli nie okaze sie, ze to umowa o prace ( np. glosna ostatnio sprawa
> gospodyn domowych-w ramach ich zatrudniania ofijalnego), to moze byc umowa
> zlecenie pomiedzy mna np a malarzem, od strony prawa podatkowego ja nie
> widze przeciwwskazan
Przeprowadzenie np. 10 godzin lekcji może chyba być przedmiotem takiej
umowy?
Arkady
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
Gotfryd Smolik news napisał(a) w wiadomości: ...
> Dzieło musi być "rzeczą".
> Wartości niematerialne (w tym umysłowe), zwierzęta i inne dziwności
>"rzeczami" w rozumieniu prawa nie są !
> Szczególną formą są WNiP stanowiące utrwalenie utworu - owo
>utrwalenie jest rzeczą choć samo WNiP rzeczą nie jest.
A napisanie programu komputerowego? Trzeba mieć dowód "utrwalenia",
czy przekazania praw?
Kiedyś skonstruowałem, wykonałem i oprogramowałem pewne drobne
urządzenie. UoD, 50% KUP, de facto były nieco większe :(
W US chyba ze względu na "oprogramowanie" powiedzieli, że "chyba
do praw autorskich...". Tak też wpisałem w PIT. Jakby co, 5 lat
minęło, zresztą Kluskę uniewiniono...
> Ale "nauczenie" chyna nie jest autorskie... bo autorskie
>można by próbować podciągać o "działalność artystyczną"
>(a ta JEST przewidziana jako działalność osobista, mimo
>prowadzenia dla ludności - AFAIK !).
Wykłady autorskie - na zlecenie, nawet 50% KUP.
>> A co, dwie osoby fizyczne nie moga zawierać umowy zlecenie? KC się
>> zmienił?
>
> Osoby fizyczne mogą zawierać. Mało, ja sam zawieram :)
>[...]
> Pytanie jakie JESZCZE warunki trzeba spełnić żeby powyższe było
>legalne.
Znaczy się, coś ekstra, czy wynikające z braku "regularności
wskazującej na działaność..."? Składki?
>>>> Inaczej, jak legalnie udzielać korepetycji?
>>> Nie ma w obecnym stanie prawnym innej legalnej metody.
>>
>> Czyżby?
>
> Hm... jest ?
Coś mi chodzi po głowie, że były gdzieś wyszczególniono
korepetycje i jakiś ryczałt. A może to był tylko projekt...
Arek
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
On Fri, 11 Nov 2005, gonia wrote:
> to moze byc umowa
> zlecenie pomiedzy mna np a malarzem, od strony prawa podatkowego
> ja nie widze przeciwwskazan
Jakby to powiedzieć żeby nie wyszło że się czepiam ;)
Napisz jaśniej co za umowę i z jakim malarzem chcesz zawrzeć:
- z malarzem artystą na malowanie portretu
- z szpecem od podłóg na pomalowanie parkietu, ale nie "artystycznie"
tylko normale zagruntowanie, pokrycie raz, pokrycie dwa...
W tym drugim przypadku zakładając że ma to być pan Józek, nie
prowadzący DG, który "po robocie" miałby to pomalować tobie
jako osobie nie prowadzącej DG (a nie "w ramach firmy")
- powiedz jako jaki rodzaj przychodu zaliczyłabyś zapłatę
owego gościa ?
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
On Fri, 11 Nov 2005, Arkady wrote:
> Użytkownik "gonia"
>> chyba nie w tym kontekscie
>> 50 % koszty owszem, ale w ramach praw autorskich (wyklady)
>> chyba ze mowisz o czyms, o czym mi nie wiadomo na chwile obecna
>
> Zatrudnianie na wykłady (np. w innej uczelni) na podstawie umowy o dzieło.
> Fakt 50% kosztów jest tu dodatkowym elementem.
Fakt 50% KUP jedynie dowodzi że osiągnięte dochody *nie są*
podatkowo dochodami z działalności wykonywanej osobiście ale
z praw majątkowych i pochodnych.
Inna rubryka w PIT :)
A o klasyfikacji umowy nie stanowi jej tytuł - jak zawrzesz "umowę
o dzieło w postaci wymurowania schodów" to choćbyś bardzo chciał
w myśl polskiego prawa nie będzie (cywilnoprawnie) to umowa o dzieło
a umowa o roboty budowlane i już (tak, w Kodeksie Cywilnym jest osobna
kategoria !).
>> zlecenie pomiedzy mna np a malarzem, od strony prawa podatkowego ja nie
>> widze przeciwwskazan
>
> Przeprowadzenie np. 10 godzin lekcji może chyba być przedmiotem takiej
> umowy?
Umowy tak, ale o jej podatkowej klasyfikacji to nie przesądza !
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
Hello Gotfryd,
Monday, November 14, 2005, 11:52:07 AM, you wrote:
>> to moze byc umowa
>> zlecenie pomiedzy mna np a malarzem, od strony prawa podatkowego
>> ja nie widze przeciwwskazan
> Jakby to powiedzieć żeby nie wyszło że się czepiam ;)
> Napisz jaśniej co za umowę i z jakim malarzem chcesz zawrzeć:
> - z malarzem artystą na malowanie portretu
> - z szpecem od podłóg na pomalowanie parkietu, ale nie "artystycznie"
> tylko normale zagruntowanie, pokrycie raz, pokrycie dwa...
> W tym drugim przypadku zakładając że ma to być pan Józek, nie
> prowadzący DG, który "po robocie" miałby to pomalować tobie
> jako osobie nie prowadzącej DG (a nie "w ramach firmy")
> - powiedz jako jaki rodzaj przychodu zaliczyłabyś zapłatę
> owego gościa ?
Umowa-zlecenie. W czym widzisz problem?
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Re: Nauczyciel, korepetycje bez DG.
On Mon, 14 Nov 2005, RoMan Mandziejewicz wrote:
>>> to moze byc umowa
>>> zlecenie pomiedzy mna np a malarzem, od strony prawa podatkowego
>>> ja nie widze przeciwwskazan
>> Jakby to powiedzieć żeby nie wyszło że się czepiam ;)
>> Napisz jaśniej co za umowę i z jakim malarzem chcesz zawrzeć:
>> - z malarzem artystą na malowanie portretu
>> - z szpecem od podłóg na pomalowanie parkietu, ale nie "artystycznie"
>> tylko normale zagruntowanie, pokrycie raz, pokrycie dwa...
>> W tym drugim przypadku zakładając że ma to być pan Józek, nie
>> prowadzący DG, który "po robocie" miałby to pomalować tobie
>> jako osobie nie prowadzącej DG (a nie "w ramach firmy")
[...intentionally blank...]
>> - powiedz jako jaki rodzaj przychodu zaliczyłabyś zapłatę
>> owego gościa ?
>
> Umowa-zlecenie. W czym widzisz problem?
Nie pytam o nazwę cywilnoprawną owej umowy.
Nie widzę (jeszcze ;)) problemu, problem co najwyżej wyniknie
po udzieleniu odpowiedzi na pytania:
1. o jakiego malarza chodzi (artystę czy rzemieślnika)
2. jaki to jest waszym zdaniem rodzaj przychodu.
Potencjalny problem do dyskusji widzę przy udzieleniu na
pytanie 1. "chodzi o rzemieślnika".
Artystę można odpuścić, nawet mamy za duży wybór ;)
Lista źródeł przychodu jest w art. 10 ustawy - bardzo bym
prosił konkretną nazwę... najlepiej z punktem !
Dla skrócenia dyskusji w razie zapodania art.10.1.2
poproszę zaraz dalej stosowny ustep i punkt z art. 13
bo bez tego dalej nie dam rady ani rusz.
> Best regards,
...wzajem, wzajem :)
- Gotfryd
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.