Izydor
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robiC487
Izydor wrote:
> W dniu dzisiejszym zgłosił się do mnie przedstawiciel firmy zajmujacej
> sie dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych. I tak sie zastanawiam kto
> sprzedał moje dane osobowe, policja czy pogotowie. I co ważniejsze co
> teraz z tym zrobić. GIODO, Prokuratura? Co Państwo radzicie?
Lekarz.
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowyc h - co robić
On 2012-06-19 18:28, cef wrote:
> Izydor wrote:
>
>> W dniu dzisiejszym zgłosił się do mnie przedstawiciel firmy zajmujacej
>> sie dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych. I tak sie zastanawiam kto
>> sprzedał moje dane osobowe, policja czy pogotowie. I co ważniejsze co
>> teraz z tym zrobić. GIODO, Prokuratura? Co Państwo radzicie?
>
> Lekarz.
I przez takich jak Ty ten kraj wyglada jak wyglada.
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robiC487
"Izydor"
news:jrq9lf$krh$1@news.task.gda.pl...
> On 2012-06-19 18:28, cef wrote:
>> Izydor wrote:
>>
>>> W dniu dzisiejszym zgłosił się do mnie przedstawiciel firmy zajmujacej
>>> sie dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych. I tak sie zastanawiam kto
>>> sprzedał moje dane osobowe, policja czy pogotowie. I co ważniejsze co
>>> teraz z tym zrobić. GIODO, Prokuratura? Co Państwo radzicie?
>>
>> Lekarz.
>
> I przez takich jak Ty ten kraj wyglada jak wyglada.
To ja powiem więcej - wykop sobie schron, tylko głęboko i się w nim zamknij.
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robiC487
Izydor wrote:
>>> W dniu dzisiejszym zgłosił się do mnie przedstawiciel firmy
>>> zajmujacej sie dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych. I tak sie
>>> zastanawiam kto sprzedał moje dane osobowe, policja czy pogotowie.
>>> I co ważniejsze co teraz z tym zrobić. GIODO, Prokuratura? Co
>>> Państwo radzicie?
>>
>> Lekarz.
>
> I przez takich jak Ty ten kraj wyglada jak wyglada.
Wiem i strasznie ubolewam.
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowyc h - co robić
On 2012-06-19 18:44, Andy Niwinski wrote:
> To ja powiem więcej - wykop sobie schron, tylko głęboko i się w nim
> zamknij.
I przez takich jak Ty rowniez.
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowyc h - co robić
On 2012-06-19 18:44, cef wrote:
> Wiem i strasznie ubolewam.
Mam nadzieje ze nie narzekasz na ojczyzne?
Re3A Bezprawne przekazanie danych osobow ych - co robić
Dnia 2012-06-19 19:21, Użytkownik Izydor napisał:
>> Wiem i strasznie ubolewam.
>
> Mam nadzieje ze nie narzekasz na ojczyzne?
My wszyscy narzekamy na Ciebie, na ojczyznę ty narzekasz.
Tak wiem przez takich jak ja tacy jak ty pieprzą głupoty
na grupach.
Pozdrawiam
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robiC487
"Izydor"
news:jrqaav$mk0$1@news.task.gda.pl...
> On 2012-06-19 18:44, Andy Niwinski wrote:
>> To ja powiem więcej - wykop sobie schron, tylko głęboko i się w nim
>> zamknij.
>
> I przez takich jak Ty rowniez.
Ta, proszę się szanowny kolego odemnie oddzyndzolić. Ja z tego waszego cyrku
spierdoliłem jeszcze za komuny. I mam na dzwonku moje nazwisko bez obaw, że
mnie ktoś za coś oskarży (u was to nigdy nic nie wiadomo - oskarżają za
manie i za niemanie). Policja mnie ostatnio kontrolowała przed dziesięcioma
laty, a i to tylko dlatego, że nie miałem tablicy rejestracyjnej. Za
pękniętą szybę czy inne gówno nikt tu nie zabiera dowodu rejestracyjnego, a
urząd skarbowy uprzejmie prosi, cobym może złożył zeznanie podatkowe, jak
przez 2 lata nie składam. Urzędnik jak wchodzę do jego biura to wstaje,
podaje rękę i pyta czym może służyć. A firmę zakłada się w ciągu 5 minut i
to składając jeden podpis w jednym urzędzie.
I nie ma takich pojebów co zaraz by do papieża pisali, bo ktoś sprzedał ich
"DANE OSOBOWE".
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robiC487
"Andy Niwinski"
news:jrqflo$sc4$1@news01.versatel.de...
>
> "Izydor"
> news:jrqaav$mk0$1@news.task.gda.pl...
>> On 2012-06-19 18:44, Andy Niwinski wrote:
>>> To ja powiem więcej - wykop sobie schron, tylko głęboko i się w nim
>>> zamknij.
>>
>> I przez takich jak Ty rowniez.
> Ta, proszę się szanowny kolego odemnie oddzyndzolić. Ja z tego waszego
> cyrku spierdoliłem jeszcze za komuny. I mam na dzwonku moje nazwisko bez
> obaw, że mnie ktoś za coś oskarży (u was to nigdy nic nie wiadomo -
> oskarżają za manie i za niemanie). Policja mnie ostatnio kontrolowała
> przed dziesięcioma laty, a i to tylko dlatego, że nie miałem tablicy
> rejestracyjnej. Za pękniętą szybę czy inne gówno nikt tu nie zabiera
> dowodu rejestracyjnego, a urząd skarbowy uprzejmie prosi, cobym może
> złożył zeznanie podatkowe, jak przez 2 lata nie składam. Urzędnik jak
> wchodzę do jego biura to wstaje, podaje rękę i pyta czym może służyć. A
> firmę zakłada się w ciągu 5 minut i to składając jeden podpis w jednym
> urzędzie.
>
> I nie ma takich pojebów co zaraz by do papieża pisali, bo ktoś sprzedał
> ich "DANE OSOBOWE".
Aha i żeby nie było - mieszkam w państwie policyjnym - Niemczech.
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robiC487
Izydor wrote:
>> Wiem i strasznie ubolewam.
>
> Mam nadzieje ze nie narzekasz na ojczyzne?
Daj spokój z ojczyzną.
Przez takich jak Ty policja i sądy nie mają czasu
na ważne sprawy zwykłych obywateli.
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowyc h - co robić
On 06/19/2012 09:07 PM, cef wrote:
> Izydor wrote:
>
>>> Wiem i strasznie ubolewam.
>>
>> Mam nadzieje ze nie narzekasz na ojczyzne?
>
> Daj spokój z ojczyzną.
> Przez takich jak Ty policja i sądy nie mają czasu
> na ważne sprawy zwykłych obywateli.
>
Przez takich jak on?
Przeczytaj to:
https://groups.google.com/d/msg/pl.pregierz/fUJ9bsvN3WA/Q32moJm7GbAJ
--
Artur
ZZR 1200
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robiC487
AZ wrote:
>> Przez takich jak Ty policja i sądy nie mają czasu
>> na ważne sprawy zwykłych obywateli.
>>
> Przez takich jak on?
>
> Przeczytaj to:
> https://groups.google.com/d/msg/pl.pregierz/fUJ9bsvN3WA/Q32moJm7GbAJ
Przykro mi, ale nie doczytałem do miejsca
gdzie miałoby to jakiś związek z tym tematem.
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowyc h - co robić
On 06/19/2012 09:54 PM, cef wrote:
>>> Przez takich jak Ty policja i sądy nie mają czasu
>>> na ważne sprawy zwykłych obywateli.
>>>
>> Przez takich jak on?
>>
>> Przeczytaj to:
>> https://groups.google.com/d/msg/pl.pregierz/fUJ9bsvN3WA/Q32moJm7GbAJ
>
> Przykro mi, ale nie doczytałem do miejsca
> gdzie miałoby to jakiś związek z tym tematem.
>
Ma związek z tematem zawracania instytucjom dupy idiotyzmami.
--
Artur
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowyc h - co robić
> Aha i żeby nie było - mieszkam w państwie policyjnym - Niemczech.
a sa jakies minusy tego raju ? bo chyba mi nie powiesz ze nie ma :) ?
Re3A Bezprawne przekazanie danych osobow ych - co robić
W dniu 2012-06-20 01:00, marcin pisze:
>> Aha i żeby nie było - mieszkam w państwie
>> policyjnym - Niemczech.
>
> a sa jakies minusy tego raju ? bo chyba mi nie
> powiesz ze nie ma :) ?
Mówią tam po niemiecku.
--
Pozdrawiam
JK
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robić
"JK"
news:jrr18v$3dq$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2012-06-20 01:00, marcin pisze:
>>> Aha i żeby nie było - mieszkam w państwie
>>> policyjnym - Niemczech.
>>
>> a sa jakies minusy tego raju ? bo chyba mi nie
>> powiesz ze nie ma :) ?
>
> Mówią tam po niemiecku.
>
Trafiłeś w dziesiątkę ;)
Każdy raj ma swoje minusy, nawet ten RAJ zerowy - jabłek jeść nie dali.
Mimo tego, że jestem Polakiem (znaczy się, żaden voksdeutsch, czy inna
gnida - nadal mam polskie i tylko polskie obywatelstwo) żyje mi się tu
lepiej. I spokojniej. I po każdym wyjeździe do Polski, kiedy słyszę o
następnym cyrkowym debiliźmie wymyślonym przez urzędasów, coraz chętniej
wracam do tych faszystowskich sąsiadów.
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowyc h - co robić
W dniu 2012-06-19 18:26, Izydor pisze:
> Witam,
>
> niedawno brałem udział w małej kolizji drogowej jako osoba poszkodowana.
> Do kolizji była wezwana Policja i spisała moje dane osobowe. Później
> wybrałem się jeszcze na oględziny na pogotowie, na pogotowiu rzecz jasna
> również spisano moje dane osobowe.
>
> W dniu dzisiejszym zgłosił się do mnie przedstawiciel firmy zajmujacej
> sie dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych. I tak sie zastanawiam kto
> sprzedał moje dane osobowe, policja czy pogotowie. I co ważniejsze co
> teraz z tym zrobić. GIODO, Prokuratura? Co Państwo radzicie?
Gdybyś miał prawo jazdy to powinieneś znać też ustawę Prawo o Ruchu
Drogowym. Tamże znajdziesz, że masz OBOWIĄZEK podać swoje dane drugiemu
uczestnikowi wypadku. Bardzo się wstydzisz swojego imienia i nazwiska ?
Może jednak lekarz?
Re: Re: Bezprawne przekazanie danych osobowyc h - co robić
On Thu, 21 Jun 2012, Nostradamus wrote:
> W dniu 2012-06-19 18:26, Izydor pisze:
>> Witam,
>>
>> niedawno brałem udział w małej kolizji drogowej jako osoba poszkodowana.
>> Do kolizji była wezwana Policja i spisała moje dane osobowe. Później
>> wybrałem się jeszcze na oględziny na pogotowie, na pogotowiu rzecz jasna
>> również spisano moje dane osobowe.
>>
>> W dniu dzisiejszym zgłosił się do mnie przedstawiciel firmy zajmujacej
>> sie dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych. I tak sie zastanawiam kto
>> sprzedał moje dane osobowe, policja czy pogotowie. I co ważniejsze co
>> teraz z tym zrobić. GIODO, Prokuratura? Co Państwo radzicie?
>
>
> Gdybyś miał prawo jazdy to powinieneś znać też ustawę Prawo o Ruchu Drogowym.
> Tamże znajdziesz, że masz OBOWIĄZEK podać swoje dane drugiemu uczestnikowi
> wypadku. Bardzo się wstydzisz swojego imienia i nazwiska ? Może jednak
> lekarz?
A możesz wyjaśnić, co rzeczony obowiązek ma do rzeczy (w omawianym
przypadku)?
No, chyba że chcesz zasugerować, że *sprawca* usiłuje *dochodzić
roszczeń*, ale to chyba nie ta grupa ;>
No to nie wiem o jakiego lekarza chodziło - okulista?
pzdr, Gotfryd
Re3A Bezprawne przekazanie danych osobow ych - co robić
W dniu 2012-06-22 00:48, Gotfryd Smolik news pisze:
>> Gdybyś miał prawo jazdy to powinieneś znać też ustawę Prawo o Ruchu
>> Drogowym. Tamże znajdziesz, że masz OBOWIĄZEK podać swoje dane
>> drugiemu uczestnikowi wypadku. Bardzo się wstydzisz swojego imienia i
>> nazwiska ? Może jednak lekarz?
>
> A możesz wyjaśnić, co rzeczony obowiązek ma do rzeczy (w omawianym
> przypadku)?
> No, chyba że chcesz zasugerować, że *sprawca* usiłuje *dochodzić
> roszczeń*, ale to chyba nie ta grupa ;>
> No to nie wiem o jakiego lekarza chodziło - okulista?
A przeczytałeś przepis który podałem, czy tylko tak pieprzysz z nudów?
Bo z twojego postu NIC nie wynika, NIC nikomu nie objaśnia. Zwyczajne
trollowanie.
W ustawie nic nie ma o sprawcy, ani poszkodowanym. Masz wypadek, więc
twoje dane nie są "tajne" dla drugiej strony. I ttylko tyle. Jeśli już
MUSISZ pisać, to zgłoś się jednak do lekarza.
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robiC487
On 2012-06-19 18:26:10 +0200, Izydor
> Witam,
>
> niedawno brałem udział w małej kolizji drogowej jako osoba
> poszkodowana. Do kolizji była wezwana Policja
Z pewnością nie Policja.
;>
> i spisała moje dane osobowe. Później wybrałem się jeszcze na oględziny
> na pogotowie, na pogotowiu rzecz jasna również spisano moje dane
> osobowe.
>
> W dniu dzisiejszym zgłosił się do mnie przedstawiciel firmy zajmujacej
> sie dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych.
Czyli system działa.
> I tak sie zastanawiam kto sprzedał moje dane osobowe, policja czy pogotowie.
I co ci wyszło?
> I co ważniejsze co teraz z tym zrobić. GIODO, Prokuratura?
A chcesz co osiągnąć? Zysk, czy moralne zwycięstwo?
> Co Państwo radzicie?
Zacząć od zebrania twardych dowodów.
--
Bydlę
Re: Bezprawne przekazanie danych osobowych - co robić
Nostradamus w
> W dniu 2012-06-22 00:48, Gotfryd Smolik news pisze:
>>> Gdybyś miał prawo jazdy to powinieneś znać też ustawę Prawo o Ruchu
>>> Drogowym. Tamże znajdziesz, że masz OBOWIĄZEK podać swoje dane
>>> drugiemu uczestnikowi wypadku. Bardzo się wstydzisz swojego imienia i
>>> nazwiska ? Może jednak lekarz?
>> A możesz wyjaśnić, co rzeczony obowiązek ma do rzeczy (w omawianym
>> przypadku)?
>> No, chyba że chcesz zasugerować, że *sprawca* usiłuje *dochodzić
>> roszczeń*, ale to chyba nie ta grupa ;>
>> No to nie wiem o jakiego lekarza chodziło - okulista?
> A przeczytałeś przepis który podałem, czy tylko tak pieprzysz z nudów?
Nie podałeś przepisu, tylko ci sie wydawało, że podałeś.
Chodzi o ten zapewne:
"4) podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza
pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa
obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby
uczestniczącej w wypadku."
Na żądanie...[1]
> Bo z twojego postu NIC nie wynika, NIC nikomu nie objaśnia. Zwyczajne
> trollowanie.
Popatrz w lustro proszę.
> W ustawie nic nie ma o sprawcy, ani poszkodowanym. Masz wypadek, więc
> twoje dane nie są "tajne" dla drugiej strony. I ttylko tyle. Jeśli już
> MUSISZ pisać, to zgłoś się jednak do lekarza.
[1] ...tego zapomniało ci sie napisać
--
Tomasz Nycz
Re3A Bezprawne przekazanie danych osobow ych - co robić
(BTW wrotki sztuk jedna gdzieś brakuje)
On Fri, 22 Jun 2012, Nostradamus wrote:
> W dniu 2012-06-22 00:48, Gotfryd Smolik news pisze:
>
>>> Gdybyś miał prawo jazdy to powinieneś znać też ustawę Prawo o Ruchu
>>> Drogowym. Tamże znajdziesz, że masz OBOWIĄZEK podać swoje dane
>>> drugiemu uczestnikowi wypadku. Bardzo się wstydzisz swojego imienia i
>>> nazwiska ? Może jednak lekarz?
>>
>> A możesz wyjaśnić, co rzeczony obowiązek ma do rzeczy (w omawianym
>> przypadku)?
>> No, chyba że chcesz zasugerować, że *sprawca* usiłuje *dochodzić
>> roszczeń*, ale to chyba nie ta grupa ;>
>> No to nie wiem o jakiego lekarza chodziło - okulista?
>
> A przeczytałeś przepis który podałem, czy tylko tak pieprzysz z nudów?
Przepis znam doskonale.
Ty zaś nie przeczytałeś POSTA na który odpowiadasz.
Jak to piszesz, "pieprzysz z nudów", powołując się na przepis który
nie ma nic do rzeczy. Walnąłeś na odlew korzystając z okazji przyczepienia
się do "paranoi osobowej" (tak BTW, takoż uważam, że z całą "ochroną
danych" występuje przegięcie, więc skądinąd "walnięcie na odlew" popieram
niczym były prezydent 'nie chcem ale muszem' ;), co meritum Twojej pomyłki
nie zmienia)
Piszę Ci to, a Ty dalej swoje.
To jeszcze raz.
Co ma fakt, że "przeciwnik" może poznać moje dane, do tego, że zgłasza
się ktoś który *MI* chce ni stąd ni zowąd świadczysz usługę, wyjaśnisz?
"Tamten" niech sobie posyła adwokatów, pełnomocników itede.
Wolno mu, ma prawo.
Ale *nie o tym mowa*.
Z faktu, że ktoś wziął udział w kolizji, nie wynika, że może do
niego się zgłaszać kazdy kto chce z dowolną "propozycją".
Obowiązek ujawnienia danych nie jest tożsamy z publikacją, niczym
danych przestępcy przez prokuraturę :>, nie wspominając o tym
że nadal "celowość" tych danych podlega ochronie (również danych
takiego przestępcy - można je publikować, ale to nie upoważnia do
wykorzystania ich np. do spamowania).
> Bo z twojego postu NIC nie wynika, NIC nikomu nie objaśnia. Zwyczajne trollowanie.
Uważasz, że wskazanie takiego "drobiazgu" jak pomylenie stron procedury
to jest trollowanie? Cóż, nie takich "expertów" ta grupa widziała :]
> W ustawie nic nie ma o sprawcy, ani poszkodowanym. Masz wypadek, więc twoje
> dane nie są "tajne" dla drugiej strony. I ttylko tyle.
DLA DRUGIEJ STRONY.
Podkreśl i opraw w ramki.
Bo masz 100% racji!
A do niego zgłosił się "chętny", żeby JEGO reprezentować.
Nie reprezentant "drugiej strony"!
> Jeśli już MUSISZ
> pisać, to zgłoś się jednak do lekarza.
Ja ciągle polecam okulistę, dodam że sam odwiedzam od czasu
do czasu, więc pierwszy nie będziesz ;)
(niniejszym przyznaję, że zdarzało mi się nie doczytać posta
na który odpowiadam :>)
pzdr, Gotfryd
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.