Przemolo
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
W dniu 07.05.2011 22:46, Przemolo pisze:
> Tak sobie studiuję zawiłości podatków od darowizn na następującym
> przypadku:
> Żona otrzymuje od swojej matki dajmy na to 100tyś zł darowizny (zgodnie
> z prawem może liczyć na zwolnienie z podatku z tytułu darowizn).
> Czy kwotę tą może przeznaczyć na zakup mieszkania, które kupuje wraz z
> mężem? (gdyby darowizna była też na męża, podatek trzeba by zapłacić,
> gdyż teściowa nie jest osobą z grupy najbliższej rodziny).
>
> Jeśli owa darowizna byłaby dla żony i męża, jaki podatek należałoby
> zapłacić?
Ciekawe, ale wydaje mi się, że jeśli nie mają rozdzielności
majątkowej, to chyba żona może zrobić z tą darowizną co chce,
w tym również kupić za to mieszkanie dla siebie i męża.
Ważne tylko, żeby w papierach było, że cała darowizna jest
na córkę (żonę).
Sławek
Re: Darowizna od rodzicC3łw2C zakup mieszkania
Użytkownik "Sławek"
news:iq4dcp$147l$1@news.mm.pl...
>W dniu 07.05.2011 22:46, Przemolo pisze:
>> Tak sobie studiuję zawiłości podatków od darowizn na następującym
>> przypadku:
>> Żona otrzymuje od swojej matki dajmy na to 100tyś zł darowizny (zgodnie
>> z prawem może liczyć na zwolnienie z podatku z tytułu darowizn).
>> Czy kwotę tą może przeznaczyć na zakup mieszkania, które kupuje wraz z
>> mężem? (gdyby darowizna była też na męża, podatek trzeba by zapłacić,
>> gdyż teściowa nie jest osobą z grupy najbliższej rodziny).
>>
>> Jeśli owa darowizna byłaby dla żony i męża, jaki podatek należałoby
>> zapłacić?
>
> Ciekawe, ale wydaje mi się, że jeśli nie mają rozdzielności
> majątkowej, to chyba żona może zrobić z tą darowizną co chce,
> w tym również kupić za to mieszkanie dla siebie i męża.
> Ważne tylko, żeby w papierach było, że cała darowizna jest
> na córkę (żonę).
Będzie to później darowizna żony na rzecz męża - tez bez podatku. nie ma
zakazu przekazania dalej darowizny.
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
On 5/7/2011 4:45 PM, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Sławek"
> news:iq4dcp$147l$1@news.mm.pl...
>> W dniu 07.05.2011 22:46, Przemolo pisze:
>>> Tak sobie studiuję zawiłości podatków od darowizn na następującym
>>> przypadku:
>>> Żona otrzymuje od swojej matki dajmy na to 100tyś zł darowizny (zgodnie
>>> z prawem może liczyć na zwolnienie z podatku z tytułu darowizn).
>>> Czy kwotę tą może przeznaczyć na zakup mieszkania, które kupuje wraz z
>>> mężem? (gdyby darowizna była też na męża, podatek trzeba by zapłacić,
>>> gdyż teściowa nie jest osobą z grupy najbliższej rodziny).
>>>
>>> Jeśli owa darowizna byłaby dla żony i męża, jaki podatek należałoby
>>> zapłacić?
>>
>> Ciekawe, ale wydaje mi się, że jeśli nie mają rozdzielności
>> majątkowej, to chyba żona może zrobić z tą darowizną co chce,
>> w tym również kupić za to mieszkanie dla siebie i męża.
>> Ważne tylko, żeby w papierach było, że cała darowizna jest
>> na córkę (żonę).
>
> Będzie to później darowizna żony na rzecz męża - tez bez podatku. nie ma
> zakazu przekazania dalej darowizny.
>
nie bedzie. bedzie to wprowadzenie majątku oddzielnego do majątku
wspolnego, a to sie robi intercyzą.
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
A jak sprawa wygląda w przypadku pożyczki? Ta również jest zwolniona od
opodatkowania jeśli to matka pożycza córce (nie zięciowi!) np. tą kwotę
100 tyś zł. Czy córka musi jeszcze formalnie wykonać jakąś czynność
prawną, aby wykorzystać pożyczone pieniądze na kupno wraz z mężem
mieszkania?
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
W dniu 2011-05-07 23:23, Sławek pisze:
> Ciekawe, ale wydaje mi się, że jeśli nie mają rozdzielności
> majątkowej, to chyba żona może zrobić z tą darowizną co chce,
> w tym również kupić za to mieszkanie dla siebie i męża.
> Ważne tylko, żeby w papierach było, że cała darowizna jest
> na córkę (żonę).
No a czy małżeństwo nie może sfinansować zakupu mieszkania np. w 70% z
finansów wspólnych i 30% z finansów żony? czy wówczas będą właścicielami
w odpowiednich nierównych proporcjach? da się tak?
Jakie to potem może rodzić skutki prawne?
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
"Robert Tomasik"
> Będzie to później darowizna żony na rzecz męża - tez bez podatku. nie
> ma zakazu przekazania dalej darowizny.
Wydajemisię, że w tym wypadku lepsze jest zastosowanie zamiast
darowizny czegoś, co się nazywa rozszerzenie wspólności majątkowej.
Wtedy dom będzie "małżeńsko wspólny", a nie współwłasnością ułamkową.
A i dla urzędu starbowego może to strawniej wyglądąć - "łańcuszek
darowizn" może zostać uznany za (nielegalną) próbę obejścia podatku
(chociaż tu grunt jest śliski i co jest legalnym unikaniem podatku, a
co nielegalnym, nie umiem powiedzieć).
Anyway, przy kwocie 100 tys. darowizny wydanie kilku stówek na
profesjonalną poradę prawnika wydaje się wskazane.
MJ
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
W dniu 08.05.2011 10:15, Michal Jankowski pisze:
> "Robert Tomasik"
>
>> Będzie to później darowizna żony na rzecz męża - tez bez podatku. nie
>> ma zakazu przekazania dalej darowizny.
>
> Wydajemisię, że w tym wypadku lepsze jest zastosowanie zamiast
> darowizny czegoś, co się nazywa rozszerzenie wspólności majątkowej.
> Wtedy dom będzie "małżeńsko wspólny", a nie współwłasnością ułamkową.
> A i dla urzędu starbowego może to strawniej wyglądąć - "łańcuszek
> darowizn" może zostać uznany za (nielegalną) próbę obejścia podatku
> (chociaż tu grunt jest śliski i co jest legalnym unikaniem podatku, a
> co nielegalnym, nie umiem powiedzieć).
>
Chciałem napisać co w ogóle myślę o podatku od darowizn, ale świata
tym nie zmienię. Bandyctwo fiskalne jest i niestety będzie. Ja rozumiem,
że wszyscy musimy się składać na funkcjonowanie Państwa, ale obywatel
ma prawo wykorzystać wszelkie legalne sposoby na to, aby jego własne
Państwo nie puściło go z torbami.
Zawsze znajdzie się urzędnik, który będzie podejrzewał o oszustwo
każdego obywatela, ale gdy to Państwo oszukuje obywateli, to żaden
urzędas tego wówczas nie widzi. Podatek dochodowy, od darowizn i inne
tego typy podatki są takim oszustwem. Sprawiedliwy jest jedynie podatek
VAT, gdyż w jego przypadku nie powstaje "łańcuszek podatkowy".
> Anyway, przy kwocie 100 tys. darowizny wydanie kilku stówek na
> profesjonalną poradę prawnika wydaje się wskazane.
>
> MJ
To jest skandaliczne, żeby obywatel musiał z byle powodu korzystać
z profesjonalnej porady prawnika. Przepisy powinny być jasne, klarowne
i jednoznaczne dla przeciętnego Kowalskiego. A dlaczego takie nie są?
Może właśnie o to chodzi, żeby obywatel czuł się zagubiony i poniżony,
wtedy jest pokorny jak baranek i posłuszny.
Zirytowałem się znów, przepraszam.
Sławek
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
On 5/7/2011 11:14 PM, Przemolo wrote:
> A jak sprawa wygląda w przypadku pożyczki? Ta również jest zwolniona od
> opodatkowania jeśli to matka pożycza córce (nie zięciowi!) np. tą kwotę
> 100 tyś zł. Czy córka musi jeszcze formalnie wykonać jakąś czynność
> prawną, aby wykorzystać pożyczone pieniądze na kupno wraz z mężem
> mieszkania?
>
jest w ustawie o podatku od czynnosci cwyilnoprawnych.
zdaje sie zgloszenie musi byc w ciagu 14 dni, zeby zalapac sie na
zwolnienie od podatku.
co do wykorzystania, nei powinno byc problemu.
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
On 5/8/2011 12:00 AM, Przemolo wrote:
> W dniu 2011-05-07 23:23, Sławek pisze:
>
>> Ciekawe, ale wydaje mi się, że jeśli nie mają rozdzielności
>> majątkowej, to chyba żona może zrobić z tą darowizną co chce,
>> w tym również kupić za to mieszkanie dla siebie i męża.
>> Ważne tylko, żeby w papierach było, że cała darowizna jest
>> na córkę (żonę).
>
> No a czy małżeństwo nie może sfinansować zakupu mieszkania np. w 70% z
> finansów wspólnych i 30% z finansów żony? czy wówczas będą właścicielami
> w odpowiednich nierównych proporcjach? da się tak?
> Jakie to potem może rodzić skutki prawne?
a w jakich proporcjach mieliby byc wspolwlascicielami,
w 70% wspolnie i 30% oddzielnie?
dac sie da, wystarczy notariuszowi nie mowic skad kasa,
natomiast moze to rodzic straszne problemy pozniej jak przyjdzie sie
dzielic majatkim, bo sad zalozy, ze skoro wzmiance w akcie notarialnym
nie ma, to dzielimy po 50%.
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
W dniu 2011-05-08 22:54, witek pisze:
> jest w ustawie o podatku od czynnosci cwyilnoprawnych.
> zdaje sie zgloszenie musi byc w ciagu 14 dni, zeby zalapac sie na
> zwolnienie od podatku.
Tak, to jest czytelne i można poczytać o warunkach tej nieopodatkowanej
darowizny.
> co do wykorzystania, nei powinno byc problemu.
No co do tego osobiście mam właśnie wątpliwość - tak jak napisałem na
początku, niech będzie tak, że np. małżonkowie mają jakąś tam kwotę
wspólnych oszczędności - np. 100tyś zł.
Do tego mąż dostaje pożyczkę od swoich rodziców 50tyś (żeby nie płacić
podatku zgłasza wszystko odpowiednio do US, a kwota trafia na jego konto
przelewem), tak samo żona dostaje od swoich rodziców np. 50tyś w
pożyczce i dodatkowo np. 50tyś jako darowiznę (którą też dostaje na
konto i zgłasza do US) - najbardziej właśnie zastanawia mnie czy mogą z
tych pieniędzy kupić wspólnie (jako wspólność majątkowa) owe mieszkanie?
US nie przyczepi się do niczego?
Zastanawiałem się czy nie trzeba tu jeszcze jakichś dodatkowych
rozszerzeń wspólności majątkowej przed notariuszem spisywać.
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
Może uproszczę moje pytanie do takiego przykładu:
Mąż i żona mający zwykłą wspólność majątkową chcą kupić mieszkanie. Mają
na to załóżmy 100tyś własnych oszczędności. 50tyś dodatkowo żona dostała
od swojego ojca w darowiźnie (przyszło na jej konto, złożyła odpowiednie
dokumenty do US, aby nie płacić podatku). Również i mąż dostał dodatkowe
środki na zakup w postaci pożyczki 40tyś zł od swoich rodziców -
przyszła na jego konto i też złożył do US odpowiednie dokumenty, aby nie
płacić podatku.
Czy fiskus może się przyczepić jeśli za zgromadzoną sumę 100tyś
własnych, 50tyś darowanych i 40tyś pożyczonych kupią oni wspólne
mieszkanie, które w akcie notarialnym nie będzie miało wpisane, że
kupione jest ze środków wspólnych? Małżonkowie między sobą są zgodni co
do tego, że tak chcą zrobić - jedynie problem w tym co na to US?
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
On 5/9/2011 12:03 AM, Przemolo wrote:
> W dniu 2011-05-08 22:54, witek pisze:
>
>> jest w ustawie o podatku od czynnosci cwyilnoprawnych.
>> zdaje sie zgloszenie musi byc w ciagu 14 dni, zeby zalapac sie na
>> zwolnienie od podatku.
>
> Tak, to jest czytelne i można poczytać o warunkach tej nieopodatkowanej
> darowizny.
>
>> co do wykorzystania, nei powinno byc problemu.
>
> No co do tego osobiście mam właśnie wątpliwość - tak jak napisałem na
> początku, niech będzie tak, że np. małżonkowie mają jakąś tam kwotę
> wspólnych oszczędności - np. 100tyś zł.
> Do tego mąż dostaje pożyczkę od swoich rodziców 50tyś (żeby nie płacić
> podatku zgłasza wszystko odpowiednio do US, a kwota trafia na jego konto
> przelewem), tak samo żona dostaje od swoich rodziców np. 50tyś w
> pożyczce i dodatkowo np. 50tyś jako darowiznę (którą też dostaje na
> konto i zgłasza do US) - najbardziej właśnie zastanawia mnie czy mogą z
> tych pieniędzy kupić wspólnie (jako wspólność majątkowa) owe mieszkanie?
> US nie przyczepi się do niczego?
> Zastanawiałem się czy nie trzeba tu jeszcze jakichś dodatkowych
> rozszerzeń wspólności majątkowej przed notariuszem spisywać.
>
pozyczka nie jest dochodem i trzeba ja oddac wiec w ogole nie ma mowy o
jakimkolwiek majatku wspolnym czy oddzielnym
pamietaj, ze xxx lat US poprosi o udokumentowanie zwrotu tej pozyczki.
jak sie nie doprosi do przekwalifikuje to jako darowizne i wowczas
dokopie podatek od darowizny.
wiec zbierac papierki, szczegolnie umowe pozyczki i dokumentowac zwrot kasy.
prosciej jest dopytac sie u doradcy podatkowego co zrobic, zeby us nie
przyczepil sie do darowizn niz kombinowac jak kon po dgore z pozyczkami.
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
W dniu 08-05-2011 22:58, witek rzecze:
>> No a czy małżeństwo nie może sfinansować zakupu mieszkania np. w 70% z
>> finansów wspólnych i 30% z finansów żony? czy wówczas będą właścicielami
>> w odpowiednich nierównych proporcjach? da się tak?
>> Jakie to potem może rodzić skutki prawne?
>
> a w jakich proporcjach mieliby byc wspolwlascicielami,
> w 70% wspolnie i 30% oddzielnie?
A czemuż to nie? Znam podobne przypadki z autopsji.
30% własność żony (za pieniądze z majątku osobistego),
70% współwłasność małżeńska.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Re: Darowizna od rodziców, zakup mieszkania
On Tue, 10 May 2011, Dominik & Co wrote:
> W dniu 08-05-2011 22:58, witek rzecze:
>
>>> No a czy małżeństwo nie może sfinansować zakupu mieszkania np. w 70% z
>>> finansów wspólnych i 30% z finansów żony? czy wówczas będą właścicielami
>>> w odpowiednich nierównych proporcjach? da się tak?
>>> Jakie to potem może rodzić skutki prawne?
>>
>> a w jakich proporcjach mieliby byc wspolwlascicielami,
>> w 70% wspolnie i 30% oddzielnie?
>
> A czemuż to nie?
Zacząłem pisać do witka podanie o podstawę prawną ;) i... samemu
mi się nie spodobało.
Słowo "albo" mi się nie spodobało.
W Kodeksie Cywilnym, art.196.
Brzmi to tak:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html
+++
196
§ 1. Współwłasnoć jest albo współwłasnociš w częciach ułamkowych,
albo współwłasnociš łšcznš.
---
Tertium non datur...
Czy celowość przepisu może wziąć górę nad jego literą?
Czy może wypada uznać, "albo" dotyczy wyłącznie przedmiotu
rozważań (stanu "współwłasność") lecz nie dotyczy podmiotów,
więc współwłaśność współwłaścicieli jest (jednak) "lub",
a jedynie każda z nich jest odrębnie "albo"?
> Znam podobne przypadki z autopsji.
> 30% własność żony (za pieniądze z majątku osobistego),
> 70% współwłasność małżeńska.
Wydaje mi się, że dopuszczenie takiego stanu byłoby naturalne.
Co z brzmieniem ww. przepisu?
pzdr, Gotfryd
Re: Darowizna od rodziców2C zakup mieszkan ia
W dniu 14-05-2011 16:00, Gotfryd Smolik news rzecze:
> Wydaje mi się, że dopuszczenie takiego stanu byłoby naturalne.
> Co z brzmieniem ww. przepisu?
Nie wiem. Osobiście sprzedawałem nieruchomość (nie "wujek siostry
kuzynki szwagra słyszał, że kolega z pracy"), kupiło małżeństwo
właśnie tak- częściowo jako majątek osobisty żony, częściowo jako
współwłasność małżeńska (a co ciekawe, dodatkowo jako ułamkową
własność osoby trzeciej, która "dorzuciła się" do kupna).
Notariusz nie wyraził cienia zdziwienia, więc (może zbyt pochopnie)
wywnioskowałem, że "tak się robi".
Pozdrowienia,
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Re: Darowizna od rodziców2C zakup mieszkan ia
W dniu 14-05-2011 16:00, Gotfryd Smolik news rzecze:
> Czy może wypada uznać, "albo" dotyczy wyłącznie przedmiotu
> rozważań (stanu "współwłasność") lecz nie dotyczy podmiotów,
> więc współwłaśność współwłaścicieli jest (jednak) "lub",
> a jedynie każda z nich jest odrębnie "albo"?
Tak ja bym uważał (że przepis wymienia niejako "rodzaje
współwłasności").
Poza tym przychodzi mi do głowy taki casus: małżeństwo
(wspólność majątkowa) nabywa mieszkanie własnościowe,
z którym związana jest współwłasność ułamkowa gruntu.
Grunt jest współwłasnością ułamkową właścicieli mieszkań,
w tym jeden udział jest współwłasnością łączną
rzeczonych małżonków, czyż nie?
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.