Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2007-12-21, 11:15

Zepsuta blokada straży miejskiej

"Zygmunt M. Zarzecki"

Widząc pana strasznika wiejskiego otwierającego na mrozie blokadę,
przyszła mi do głowy jedna sytuacja.
Załóżmy, że zadzwoniliśmy po straż miejską, przyjechali, wystawili
papierek i zabrali się za zdejmowanie blokady. A blokada się zacięła i
nie da się jej ściągnąć. A nam się zaczęło śpieszyć. I co wtedy?

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: Zepsuta blokada straży miejskiej

  • "TomaSz." 2007-12-21, 11:21

    Re: Zepsuta blokada straży miejskiej

    Z pamiętnika internauty.
    Własność: 'Zygmunt M. Zarzecki'
    Wpis z dnia 21-12-2007:

    > Widząc pana strasznika wiejskiego otwierającego na mrozie blokadę,
    > przyszła mi do głowy jedna sytuacja.
    > Załóżmy, że zadzwoniliśmy po straż miejską, przyjechali, wystawili
    > papierek i zabrali się za zdejmowanie blokady. A blokada się zacięła i
    > nie da się jej ściągnąć. A nam się zaczęło śpieszyć. I co wtedy?

    ZONK wtedy.
    Spóźnisz się tam, gdzie się spieszysz.
    Czy marzy Ci się odszkodowanie od SM?


    --
    TomaSz.
    http://www.kociezycie.net

  • Habeck Colibretto 2007-12-21, 12:03

    Re: Zepsuta blokada straży miejskiej

    Dnia 21.12.2007, o godzinie 11.15.56, na pl.soc.prawo, Zygmunt M. Zarzecki
    napisał(a):

    > Widząc pana strasznika wiejskiego otwierającego na mrozie blokadę,
    > przyszła mi do głowy jedna sytuacja.
    > Załóżmy, że zadzwoniliśmy po straż miejską, przyjechali, wystawili
    > papierek i zabrali się za zdejmowanie blokady. A blokada się zacięła i
    > nie da się jej ściągnąć. A nam się zaczęło śpieszyć. I co wtedy?

    Trza było przepisów nie łamać. :)


    --
    Pozdrawiam,
    *Habeck*
    /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
    - Schutzbach

  • Herald 2007-12-21, 12:08

    Re: Zepsuta blokada straży miejskiej

    Dnia Fri, 21 Dec 2007 12:03:19 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):


    >> Widząc pana strasznika wiejskiego otwierającego na mrozie blokadę,
    >> przyszła mi do głowy jedna sytuacja.
    >> Załóżmy, że zadzwoniliśmy po straż miejską, przyjechali, wystawili
    >> papierek i zabrali się za zdejmowanie blokady. A blokada się zacięła i
    >> nie da się jej ściągnąć. A nam się zaczęło śpieszyć. I co wtedy?
    >
    > Trza było przepisów nie łamać. :)

    Skąd założenie że złamał przepisy?
    Ów strasznik mógł popełnić błąd i "założył blokadę" na kole samochodu który
    nie popełnił żadnego wykroczenia/złamania przepisów - ot - zwykła pomyłka.
    Możesz przyjąć takie założenie? :P

  • "Nostradamus" 2007-12-21, 12:54

    Re: Zepsuta blokada straży miejskiej

    Użytkownik "Herald" napisał w wiadomości
    news:1xmrznc85t3vm.wu91r53wvayl.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 21 Dec 2007 12:03:19 +0100, Habeck Colibretto napisał(a):
    >
    >
    >>> Widząc pana strasznika wiejskiego otwierającego na mrozie blokadę,
    >>> przyszła mi do głowy jedna sytuacja.
    >>> Załóżmy, że zadzwoniliśmy po straż miejską, przyjechali, wystawili
    >>> papierek i zabrali się za zdejmowanie blokady. A blokada się zacięła i
    >>> nie da się jej ściągnąć. A nam się zaczęło śpieszyć. I co wtedy?
    >>
    >> Trza było przepisów nie łamać. :)
    >
    > Skąd założenie że złamał przepisy?
    > Ów strasznik mógł popełnić błąd i "założył blokadę" na kole samochodu
    > który
    > nie popełnił żadnego wykroczenia/złamania przepisów - ot - zwykła pomyłka.
    > Możesz przyjąć takie założenie? :P



    Jak już tak puściłeś wodze fantazji to brnoijmy konsekwentnie dalej.
    Strażnik okazał się przebierańcem a samochód okazał się kradziony. Co dalej?
    I co ma to wspólnego z postem autora wątku?



    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"

  • Habeck Colibretto 2007-12-21, 14:06

    Re: Zepsuta blokada straży miejskiej

    Dnia 21.12.2007, o godzinie 12.08.03, na pl.soc.prawo, Herald napisał(a):

    >>> Widząc pana strasznika wiejskiego otwierającego na mrozie blokadę,
    >>> przyszła mi do głowy jedna sytuacja.
    >>> Załóżmy, że zadzwoniliśmy po straż miejską, przyjechali, wystawili
    >>> papierek i zabrali się za zdejmowanie blokady. A blokada się zacięła i
    >>> nie da się jej ściągnąć. A nam się zaczęło śpieszyć. I co wtedy?
    >> Trza było przepisów nie łamać. :)
    > Skąd założenie że złamał przepisy?
    > Ów strasznik mógł popełnić błąd i "założył blokadę" na kole samochodu który
    > nie popełnił żadnego wykroczenia/złamania przepisów - ot - zwykła pomyłka.
    > Możesz przyjąć takie założenie? :P

    Nie mogę, bo "wystawili papierek"... Wicie rozumicie. :)

    --
    Pozdrawiam,
    *Habeck*
    /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
    - Schutzbach

  • "szerszen" 2007-12-21, 14:17

    Re: Zepsuta blokada straży miejskiej


    Użytkownik "Nostradamus" napisał w wiadomości
    news:fkg9hc$1enr$1@opal.icpnet.pl...

    > Jak już tak puściłeś wodze fantazji

    wcale nie sa to wodze fantazji, co prawda nie blokady, tylko kary, ale widzialem
    jak wypisywali na auta, ktorym sie bileciki konczyly za kilka minut, po prostu z
    gory zalozyli ze kierowca nie przyjdzie

  • januszek 2007-12-22, 09:36

    Re: Zepsuta blokada straży miejskiej

    Zygmunt M. Zarzecki napisał(a):

    > Widząc pana strasznika wiejskiego otwierającego na mrozie blokadę,
    > przyszła mi do głowy jedna sytuacja.
    > Załóżmy, że zadzwoniliśmy po straż miejską, przyjechali, wystawili
    > papierek i zabrali się za zdejmowanie blokady. A blokada się zacięła i
    > nie da się jej ściągnąć. A nam się zaczęło śpieszyć. I co wtedy?

    Nic. Sugerowałbym znaleźć jakieś ciepłe miejsce i poczekać na ślusarza.
    Nawiasem mówiąc uważam blokady za poroniony pomysł - powinni
    odcholowywać 100 km za miasto na płatny parking i obciążać delikwenta
    kosztami tej operacji.

    j.

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane