Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2010-04-03, 00:04

Kilka radarow po kolei

"Ajgor"

Witam.

Dzis jechalismy z kumplami drogą (konkretnie pewną czteropasmówką) poza
terenem zabudowanym, przy której co około 2 -3 kilometry nastawiali radary.
I tak się zastanawialiśmy (a nawet sprzeczaliśmy). Gdyby depnąć do 150 km/h
i przejechać tak przed wszystkimi tymi radarami (zakładając, że wszystkie są
w tych puszkach). To czy to by było traktowane jako jedno wykroczenie, i
kierujący dostał by jeden mandat, czy też każdy radar by był traktowany jako
osobne wykroczenie, i przyszedł by osobny mandat za każdy radar? I osobne
punkty?
Pozdraawiam.

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: Kilka radarow po kolei

  • ".B:artek." 2010-04-03, 00:18

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 03-04-2010 00:04, Ajgor pisze:
    > Dzis jechalismy z kumplami drogą (konkretnie pewną czteropasmówką) poza
    > terenem zabudowanym, przy której co około 2 -3 kilometry nastawiali radary.
    > I tak się zastanawialiśmy (a nawet sprzeczaliśmy). Gdyby depnąć do 150 km/h
    > i przejechać tak przed wszystkimi tymi radarami (zakładając, że wszystkie są
    > w tych puszkach). To czy to by było traktowane jako jedno wykroczenie, i
    > kierujący dostał by jeden mandat, czy też każdy radar by był traktowany jako
    > osobne wykroczenie, i przyszedł by osobny mandat za każdy radar? I osobne
    > punkty?

    Na logikę i wedle doświadczenia życiowego - każdy jako osobne
    wykroczenie. Wedle prawa podobnie.

    --
    .B:artek.

  • miodu 2010-04-03, 00:21

    Re: Kilka radarow po kolei

    On 2 Kwi, 23:04, "Ajgor" wrote:
    > Witam.
    >
    > Dzis jechalismy z kumplami drogą (konkretnie pewną czteropasmówką
    ) poza
    > terenem zabudowanym, przy której co około 2 -3 kilometry nastawiali r
    adary.
    > I tak się zastanawialismy (a nawet sprzeczalismy). Gdyby depnąć
    do 150 km/h
    > i przejechać tak przed wszystkimi tymi radarami (zakładając, że w
    szystkie są
    > w tych puszkach). To czy to by było traktowane jako jedno wykroczenie,
    i
    > kierujący dostał by jeden mandat, czy też każdy radar by był tr
    aktowany jako
    > osobne wykroczenie, i przyszedł by osobny mandat za każdy radar? I os
    obne
    > punkty?
    > Pozdraawiam.


    Był kiedys poruszany już taki wątek, gdy jakis gosć wkurzył
    się na
    fotoradar koło ronda i zaczął nawracać w koło i mijać ten fotor
    adar
    tak że zrobiono mu 33 zdjęcia. Niestety nie pamiętam na czym stanę
    ło,
    a też mnie to ciekawi. Na chłopski rozum powinno się brać pod uwag
    ę
    odległosci między fotoradarami, bo jesli dostanę 2 zdjęcia na o
    dcinku
    2 kilometrów, to złamałem przepis raz, ale jesli jedno zdjęcie ma
    m w
    Krakowie a drugie w Suwałkach, to osobno. Chłopski rozum a prawo to
    jednak 2 różne rzeczy.

  • "Big Jack" 2010-04-03, 08:32

    Re: Kilka radarow po kolei

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/hp5qel$c63$1@news.onet.pl
    *.B:artek.* napisał(-a):

    > W dniu 03-04-2010 00:04, Ajgor pisze:
    >> Dzis jechalismy z kumplami drogą (konkretnie pewną czteropasmówką) poza
    >> terenem zabudowanym, przy której co około 2 -3 kilometry nastawiali
    >> radary. I tak się zastanawialiśmy (a nawet sprzeczaliśmy). Gdyby depnąć
    >> do 150 km/h i przejechać tak przed wszystkimi tymi radarami (zakładając,
    >> że wszystkie są w tych puszkach). To czy to by było traktowane jako
    >> jedno wykroczenie, i kierujący dostał by jeden mandat, czy też każdy
    >> radar by był traktowany jako osobne wykroczenie, i przyszedł by osobny
    >> mandat za każdy radar? I osobne punkty?
    >
    > Na logikę i wedle doświadczenia życiowego - każdy jako osobne
    > wykroczenie. Wedle prawa podobnie.

    Ja dla oszędności na jednym słupku zamontowałbym kilka radrów, a za zdjęcie
    z każdego z nich inkasowałbym oddzielnie ;)

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
    --ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P

  • ".B:artek." 2010-04-03, 09:21

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 03-04-2010 00:21, miodu pisze:
    >Na chłopski rozum powinno się brać pod uwagę
    > odległości między fotoradarami, bo jeśli dostanę 2 zdjęcia na odcinku
    > 2 kilometrów, to złamałem przepis raz, ale jeśli jedno zdjęcie mam w
    > Krakowie a drugie w Suwałkach, to osobno. Chłopski rozum a prawo to
    > jednak 2 różne rzeczy.

    Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałeś ograniczenie dwa razy - raz na
    pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.

    --
    .B:artek.

  • Stefan 2010-04-03, 09:32

    Re: Kilka radarow po kolei

    .B:artek. pisze:
    > Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałeś ograniczenie dwa razy - raz na
    > pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.

    Idac tym tokiem rozumowania, policjanci (gdy jest ich wiecej niz 1)
    mogliby wystawic kilka mandatów (kazdy policjant po 1) za to samo,
    zauwazone przez nich, wykroczenie.

  • miodu 2010-04-03, 09:43

    Re: Kilka radarow po kolei

    On 3 Kwi, 08:21, ".B:artek." wrote:
    > W dniu 03-04-2010 00:21, miodu pisze:
    >
    > >Na chłopski rozum powinno się brać pod uwagę
    > > odległosci między fotoradarami, bo jesli dostanę 2 zdjęcia
    na odcinku
    > > 2 kilometrów, to złamałem przepis raz, ale jesli jedno zdjęci
    e mam w
    > > Krakowie a drugie w Suwałkach, to osobno. Chłopski rozum a prawo to
    > > jednak 2 różne rzeczy.
    >
    > Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałes ograniczenie dwa razy -
    raz na
    > pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.
    >
    > --
    > .B:artek.


    Rany boskie.

    Szkoda że rozminąłes się czasowo z Monty Pythonem, dostarczyłby
    s im
    absurdalnych pomysłów na kilka sezonów

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 09:49

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik ".B:artek."

    >> Dzis jechalismy z kumplami drogą (konkretnie pewną czteropasmówką) poza
    >> terenem zabudowanym, przy której co około 2 -3 kilometry nastawiali
    >> radary.
    >> I tak się zastanawialiśmy (a nawet sprzeczaliśmy). Gdyby depnąć do 150
    >> km/h
    >> i przejechać tak przed wszystkimi tymi radarami (zakładając, że wszystkie
    >> są
    >> w tych puszkach). To czy to by było traktowane jako jedno wykroczenie, i
    >> kierujący dostał by jeden mandat, czy też każdy radar by był traktowany
    >> jako
    >> osobne wykroczenie, i przyszedł by osobny mandat za każdy radar? I osobne
    >> punkty?
    >
    > Na logikę i wedle doświadczenia życiowego - każdy jako osobne wykroczenie.
    > Wedle prawa podobnie.

    No właśnie chyba nie, bo za jedno wykroczenie, jeden mandat. A tu jest jedno
    wykroczenie w postaci przekroczenia prędkości i wiele mandatów.

  • spp 2010-04-03, 09:53

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 2010-04-03 09:32, Stefan pisze:

    >> Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałeś ograniczenie dwa razy - raz
    >> na pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.
    >
    > Idac tym tokiem rozumowania, policjanci (gdy jest ich wiecej niz 1)
    > mogliby wystawic kilka mandatów (kazdy policjant po 1) za to samo,
    > zauwazone przez nich, wykroczenie.

    Zaś Twój tok rozumowania sugeruje, że na pierwszym fotoradarze wykupiłeś
    abonament na dalsze łamanie przepisów.

    --
    spp

  • ".B:artek." 2010-04-03, 09:53

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 03-04-2010 09:43, miodu pisze:
    > Rany boskie.
    >
    > Szkoda że rozminąłeś się czasowo z Monty Pythonem, dostarczyłbyś im
    > absurdalnych pomysłów na kilka sezonów

    Masz jakiś argument prawny czy tylko odwołanie do Monty Pythona?

    --
    .B:artek.

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 09:54

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik ".B:artek."

    >>Na chłopski rozum powinno się brać pod uwagę
    >> odległości między fotoradarami, bo jeśli dostanę 2 zdjęcia na odcinku
    >> 2 kilometrów, to złamałem przepis raz, ale jeśli jedno zdjęcie mam w
    >> Krakowie a drugie w Suwałkach, to osobno. Chłopski rozum a prawo to
    >> jednak 2 różne rzeczy.
    >
    > Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałeś ograniczenie dwa razy - raz na
    > pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.

    No właśnie raczej nie. Musiałyby być po drodze jakieś znaki lub inne
    uwarunkowania zmieniające ograniczenie.

  • spp 2010-04-03, 09:55

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 2010-04-03 09:53, .B:artek. pisze:

    >> Szkoda że rozminąłeś się czasowo z Monty Pythonem, dostarczyłbyś im
    >> absurdalnych pomysłów na kilka sezonów
    >
    > Masz jakiś argument prawny czy tylko odwołanie do Monty Pythona?

    Wyjątkowo trafne odwołanie. :)

    --
    SPP

  • Gotfryd Smolik news 2010-04-03, 09:51

    Re: Kilka radarow po kolei

    On Sat, 3 Apr 2010, Ajgor wrote:

    > Witam.
    >
    > Dzis jechalismy z kumplami drogą (konkretnie pewną czteropasmówką) poza
    > terenem zabudowanym, przy której co około 2 -3 kilometry nastawiali radary.
    > I tak się zastanawialiśmy (a nawet sprzeczaliśmy). Gdyby depnąć do 150 km/h
    > i przejechać tak przed wszystkimi tymi radarami (zakładając, że wszystkie są
    > w tych puszkach). To czy to by było traktowane jako jedno wykroczenie, i
    > kierujący dostał by jeden mandat, czy też każdy radar by był traktowany jako
    > osobne wykroczenie, i przyszedł by osobny mandat za każdy radar? I osobne
    > punkty?

    A między tymi radarami są jakieś miejsca, z których wynika *nowe*
    ograniczenie prędkości?
    Dajmy na to:
    - skrzyżowania (skrzyżowanie uchyla poprzednie ograniczenie, od każdego
    skrzyżowania obowiązuje "nowy limit" - nawet jeśli jest ten sam
    co przy poprzednim)
    - znaki ograniczenia prędkości, w tym podwyższające prędkość oraz
    oznaczające koniec strefy ograniczenia
    - inne znaki, których skutkiem ubocznym jest zmiana maksymalnej
    dopuszczalnej prędkości

    Sprawa już była (albo tu albo na .samochody) i wydaje się, że tłumaczenie
    jak wyżej jest przekonujące.
    Jedno ograniczenie można złamać tylko raz, ale co skrzyżowanie (oraz
    "co stosowny znak") mamy *nowe* ograniczenie.
    I fakt, że jak masz gdzieś "40", to za skrzyżowaniem się już nim nie
    przejmujesz, chyba dość dobitnie to wyjaśnia :D

    pzdr, Gotfryd

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 09:58

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "spp"

    >>> Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałeś ograniczenie dwa razy - raz
    >>> na pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.
    >>
    >> Idac tym tokiem rozumowania, policjanci (gdy jest ich wiecej niz 1)
    >> mogliby wystawic kilka mandatów (kazdy policjant po 1) za to samo,
    >> zauwazone przez nich, wykroczenie.
    >
    > Zaś Twój tok rozumowania sugeruje, że na pierwszym fotoradarze wykupiłeś
    > abonament na dalsze łamanie przepisów.

    To może tak jest ?

  • MadMan 2010-04-03, 10:04

    Re: Kilka radarow po kolei

    Dnia Sat, 3 Apr 2010 09:54:26 +0200, niusy.pl napisał(a):

    >> Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałeś ograniczenie dwa razy - raz na
    >> pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.
    >
    > No właśnie raczej nie. Musiałyby być po drodze jakieś znaki lub inne
    > uwarunkowania zmieniające ograniczenie.

    Wystarczy skrzyżowanie odwołujące ograniczenie i następne ograniczenie
    przed następnym skrzyżowaniem.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138

  • ".B:artek." 2010-04-03, 10:19

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 03-04-2010 09:54, niusy.pl pisze:
    > No właśnie raczej nie. Musiałyby być po drodze jakieś znaki lub inne
    > uwarunkowania zmieniające ograniczenie.

    Czyli na autostradzie (przyjmijmy, że odcinek bez ograniczeń), radiowóz
    z kamerą i fotoradar może nas złapać tylko raz? Bo za drugim razem
    pokazujemy policjantom pierwszy mandat wypisany przez załogę
    poprzedniego radiowozu, a drugie zdjęcie z fotoradaru pokazuje właściwie
    to samo co pierwsze. Jakieś tłumaczenie to jest, pytanie tylko czy do
    zaakceptowania przez sąd.

    --
    .B:artek.

  • 2010-04-03, 10:43

    Re: Kilka radarow po kolei

    > No właśnie chyba nie, bo za jedno wykroczenie, jeden mandat. A tu jest jedno
    > wykroczenie w postaci przekroczenia prędkości i wiele mandatów.

    A kiedy nie będzie to jedno wykroczenie? Czy następnego dnia, następnęgo
    tygodnia, a może w kolejny zyciu? Czy też dopiero po zatrzymaniu pojazdu i
    ruszeniu z miejsca? A moze jak prędkość spadnie do dozwolonej i znowu ją
    przekroczysz? Sam już zapewne widzisz, że to wszystko byłoby bez sensu.

  • "SDD" 2010-04-03, 10:49

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1004030946170.328@quad...

    > - skrzyżowania (skrzyżowanie uchyla poprzednie ograniczenie, od każdego
    > skrzyżowania obowiązuje "nowy limit" - nawet jeśli jest ten sam
    > co przy poprzednim)

    Nawet jesli nie ma znakow regukujacych predkosc, a ten "nowy limit" w takiej
    samej wysokosci jak poprzedni jest limitem wynikajacym z ogolnych przepisow
    (czyli np. skrzyzowanie poza obszarem zabudowanym, przed 90 mn/h i za 90
    km/h).
    IMHO teza dosc odwazna, bo rola skrzyzowan jest szczegolna tylko wobec
    ognaiczen wyrazonych znakami zakazu (par 32 ust. 2 rozporzadzenia w sprawie
    znakow i sygnalow drogowych).
    Ekstrapolowanie tej roli na limity predkosci wynikajace z innych przepisow
    jest IMHO nieuprawnione

    Pozdrawiam
    SDD

    Pozdrawiam
    SDD

  • "Ajgor" 2010-04-03, 11:01

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik ".B:artek." napisał w wiadomości
    news:hp6tlh$t16$1@news.onet.pl...

    > Czyli na autostradzie (przyjmijmy, że odcinek bez ograniczeń), radiowóz z
    > kamerą i fotoradar może nas złapać tylko raz? Bo za drugim razem
    > pokazujemy policjantom pierwszy mandat wypisany przez załogę poprzedniego
    > radiowozu, a drugie zdjęcie z fotoradaru pokazuje właściwie to samo co
    > pierwsze. Jakieś tłumaczenie to jest, pytanie tylko czy do zaakceptowania
    > przez sąd.

    Na logikę, jak już DOSTAŁEŚ do ręki jeden mandat, to następne przekroczenie
    już jest.. następne.
    Za poprzednie już zostałeś ukarany.
    A jeśli nikt Cię nie zatrzymał, jedziesz całyczas na przykład 150km/h to
    cały czas jest to samo jedno przekroczenie.
    Analogicznie - jak złapią złodzieja, który dokonał 20 włamań, to czy za
    każde włamanie dostaje osobną karę?
    to by dostał na przykład 20 x 2 lata - razem 40 lat do odsiadki?

  • "Ajgor" 2010-04-03, 11:03

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości
    news:Pine.WNT.4.64.1004030946170.328@quad...

    > A między tymi radarami są jakieś miejsca, z których wynika *nowe*
    > ograniczenie prędkości?
    > Dajmy na to:
    > - skrzyżowania (skrzyżowanie uchyla poprzednie ograniczenie, od każdego
    > skrzyżowania obowiązuje "nowy limit" - nawet jeśli jest ten sam
    > co przy poprzednim)
    > - znaki ograniczenia prędkości, w tym podwyższające prędkość oraz
    > oznaczające koniec strefy ograniczenia
    > - inne znaki, których skutkiem ubocznym jest zmiana maksymalnej
    > dopuszczalnej prędkości

    Nie ma nic. Nie ma ograniczeń (oprócz wynikających z przepisów na tej
    drodze). Ciągła droga bez zjazdów.
    Po prostu jedziesz, i co chwila mijasz radar.


  • "SDD" 2010-04-03, 11:16

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości
    news:hp706h$6aj$1@news.dialog.net.pl...

    > Analogicznie - jak złapią złodzieja, który dokonał 20 włamań, to czy za
    > każde włamanie dostaje osobną karę?
    > to by dostał na przykład 20 x 2 lata - razem 40 lat do odsiadki?

    To zalezy od okolicznosci i sadu.
    W niektorych przypadkach (spelnienei przeslanek z art 12 kk) dostanie jak za
    jedno, w innych (91 kk bodajze) moze to byc jako ciag przestepstw - czyli
    jak za jedno ale z podwyzszona gorna granica przy orzekaniu, a w jeszcze
    innym przypadku za kazde z osobna, z sumowaniem wyroku wedlug zasad
    orzekania kary lacznej w PL.

    Pozdrawiam
    SDD

  • spp 2010-04-03, 11:16

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 2010-04-03 09:58, niusy.pl pisze:

    >> Zaś Twój tok rozumowania sugeruje, że na pierwszym fotoradarze
    >> wykupiłeś abonament na dalsze łamanie przepisów.
    >
    > To może tak jest ?

    Na szczęście nie. :)

    A zwracam uwagę że często kara może być nakładana wielokrotnie za to
    samo aż do wymuszenia odpowiedniego zachowania. :)

    --
    spp

  • "SDD" 2010-04-03, 11:18

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik napisał w wiadomości
    news:hp6v2o$1nt$1@news.onet.pl...

    > przekroczysz? Sam już zapewne widzisz, że to wszystko byłoby bez sensu.

    No i dlatego, jak ktos ukradnie 250 zlotowek z automatu, to za kazda
    zlotowke osobno staje przed sadem jako obwiniony - 250 razy.

    Pozdrawiam
    SDD

  • " GK" 2010-04-03, 11:45

    Re: Kilka radarow po kolei

    SDD napisał(a):

    > Użytkownik "Ajgor" napisał w wiadomości
    > news:hp706h$6aj$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > > Analogicznie - jak złapią złodzieja, który dokonał 20 włamań, to czy za
    > > każde włamanie dostaje osobną karę?
    > > to by dostał na przykład 20 x 2 lata - razem 40 lat do odsiadki?
    >
    > To zalezy od okolicznosci i sadu.
    > W niektorych przypadkach (spelnienei przeslanek z art 12 kk) dostanie jak za
    > jedno, w innych (91 kk bodajze) moze to byc jako ciag przestepstw - czyli
    > jak za jedno ale z podwyzszona gorna granica przy orzekaniu, a w jeszcze
    > innym przypadku za kazde z osobna, z sumowaniem wyroku wedlug zasad
    > orzekania kary lacznej w PL.

    Zwracam uwagę, że przekroczenie prędkości to wykroczenie; z tego, co pamiętam
    KW nie przewiduje ciągu wykroczeń. Analogia nie będzie więc pełna. W interesie
    kierowcy byłoby zatem udowodnienie, iż czyn polegający na przekraczaniu
    dopuszczalnej prędkości dokonywany był nieprzerwanie od pierwszego fotoradaru
    do ostatniego. :)

    GK

    GK

    --

  • "SDD" 2010-04-03, 12:04

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik " GK" napisał w wiadomości
    news:hp72o4$mj8$1@inews.gazeta.pl...

    > Zwracam uwagę, że przekroczenie prędkości to wykroczenie; z tego, co
    > pamiętam
    > KW nie przewiduje ciągu wykroczeń. Analogia nie będzie więc pełna. W
    > interesie

    Gdyby byla pelna analogia (np. z art 12 kk), to wystarczyloby wykazac, ze
    realizowal tylko z gory powziety zamiar dojechania w godzine do celu
    odleglego o 300 km :)

    Pozdrawiam
    SDD

  • miodu 2010-04-03, 12:09

    Re: Kilka radarow po kolei

    On 3 Kwi, 10:45, " GK" wrote:

    >
    > Zwracam uwagę, że przekroczenie prędkosci to wykroczenie; z tego,
    co pamiętam
    > KW nie przewiduje ciągu wykroczeń. Analogia nie będzie więc peł
    na. W interesie
    > kierowcy byłoby zatem udowodnienie, iż czyn polegający na przekracz
    aniu
    > dopuszczalnej prędkosci dokonywany był nieprzerwanie od pierwszego
    fotoradaru
    > do ostatniego. :)
    >
    > GK
    >
    > GK


    Co udowodnić jest szalenie łatwo obliczając przedział czasowy w jak
    im
    zrobione zostały zdjęcia i odległosć między radarami.

    "Matematyka, możesz na nią liczyć"

  • spp 2010-04-03, 12:12

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 2010-04-03 12:09, miodu pisze:

    >> Zwracam uwagę, że przekroczenie prędkości to wykroczenie; z tego, co pamiętam
    >> KW nie przewiduje ciągu wykroczeń. Analogia nie będzie więc pełna. W interesie
    >> kierowcy byłoby zatem udowodnienie, iż czyn polegający na przekraczaniu
    >> dopuszczalnej prędkości dokonywany był nieprzerwanie od pierwszego fotoradaru
    >> do ostatniego. :)

    > Co udowodnić jest szalenie łatwo obliczając przedział czasowy w jakim
    > zrobione zostały zdjęcia i odległość między radarami.

    Tylko że wtedy będzie konieczne zaświadczenie z Urzędu Miar i Wag oraz
    Obserwatorium Astronomicznego w Borówcu o urzędowej synchronizacji
    zegarów w obu fotoradarach.

    --
    spp

  • miodu 2010-04-03, 12:15

    Re: Kilka radarow po kolei

    On 3 Kwi, 11:12, spp wrote:

    > Tylko że wtedy będzie konieczne zaswiadczenie z Urzędu Miar i Wag
    oraz
    > Obserwatorium Astronomicznego w Borówcu o urzędowej synchronizacji
    > zegarów w obu fotoradarach.
    >
    > --
    > spp


    Granica między sarkazmem a cytatem z polskiego kk jest bardzo cienka.
    Piszesz poważnie czy to branżowy żart? :)

  • spp 2010-04-03, 12:28

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 2010-04-03 12:15, miodu pisze:

    >> Tylko że wtedy będzie konieczne zaświadczenie z Urzędu Miar i Wag oraz
    >> Obserwatorium Astronomicznego w Borówcu o urzędowej synchronizacji
    >> zegarów w obu fotoradarach.

    > Granica między sarkazmem a cytatem z polskiego kk jest bardzo cienka.
    > Piszesz poważnie czy to branżowy żart? :)

    A jak myślisz?
    Poczytaj trochę grupę to zobaczysz że wiara w najgłupsze i najbardziej
    nieprawdopodobne rozwiązania jest nieskończona. Każdy chwyci się byle
    bzdury by mieć rację. ;)

    Przecież w omawianym przypadku były dwa wykroczenia, w różnym miejscu i
    o rożnym czasie ale ... warto rozmawiać. :(


    --
    spp

  • Budzik 2010-04-03, 13:29

    Re: Kilka radarow po kolei

    Użytkownik .B:artek. maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl ...

    >>Na chłopski rozum powinno się brać pod uwagę
    >> odległości między fotoradarami, bo jeśli dostanę 2 zdjęcia na odcinku
    >> 2 kilometrów, to złamałem przepis raz, ale jeśli jedno zdjęcie mam w
    >> Krakowie a drugie w Suwałkach, to osobno. Chłopski rozum a prawo to
    >> jednak 2 różne rzeczy.
    >
    > Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałeś ograniczenie dwa razy - raz na
    > pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.
    >
    a jest jakas ogległosc ktora to zmienia? Moze po prostu zmiana limitu
    pomiedzy?
    Bo w przeciwnym razie w sytuacji gdzie filmuje mnie radiowóz z
    videorejestratorem moznaby robic tak:
    - jedziemy za delikwentem, pomiar, 500zł mandatu, kolejny pomiar po 2
    sekundach i znowu 500zł mandatu i tak ze 20 razy.
    Po czym zatrzymujemy i gosc ma 20x500...

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 13:20

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "MadMan"

    >
    >>> Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałeś ograniczenie dwa razy - raz na
    >>> pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.
    >>
    >> No właśnie raczej nie. Musiałyby być po drodze jakieś znaki lub inne
    >> uwarunkowania zmieniające ograniczenie.
    >
    > Wystarczy skrzyżowanie odwołujące ograniczenie i następne ograniczenie
    > przed następnym skrzyżowaniem.

    No ale przez te 2 km może tego nie być. Na zwykłej drodze ! A może być
    autostrada.

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 13:50

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik

    >> No właśnie chyba nie, bo za jedno wykroczenie, jeden mandat. A tu jest
    >> jedno wykroczenie w postaci przekroczenia prędkości i wiele mandatów.
    >
    > A kiedy nie będzie to jedno wykroczenie? Czy następnego dnia, następnęgo
    > tygodnia, a może w kolejny zyciu? Czy też dopiero po zatrzymaniu pojazdu i
    > ruszeniu z miejsca? A moze jak prędkość spadnie do dozwolonej i znowu ją
    > przekroczysz?

    Najprędzej jak sam uzna swoją winę lub zostanie mu ona przypisana.

    > Sam już zapewne widzisz, że to wszystko byłoby bez sensu.

    Mandaty za przekroczenia prędkości w ogóle nie mają sensu

  • miodu 2010-04-03, 14:05

    Re: Kilka radarow po kolei

    On 3 Kwi, 12:50, "niusy.pl" wrote:

    > Mandaty za przekroczenia prędkosci w ogóle nie mają sensu


    Stawianie fotoradarów powinno mieć miejsce przy wykorzystaniu mózgu.
    To będzie recepta na wszystko.

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 14:13

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "spp"

    >
    >>> Zaś Twój tok rozumowania sugeruje, że na pierwszym fotoradarze
    >>> wykupiłeś abonament na dalsze łamanie przepisów.
    >>
    >> To może tak jest ?
    >
    > Na szczęście nie. :)
    >
    > A zwracam uwagę że często kara może być nakładana wielokrotnie za to samo
    > aż do wymuszenia odpowiedniego zachowania. :)

    Za to samo nie może. Za takie samo może.

  • Tomasz Pyra 2010-04-03, 14:19

    Re: Kilka radarow po kolei

    .B:artek. pisze:
    > W dniu 03-04-2010 00:21, miodu pisze:
    >> Na chłopski rozum powinno się brać pod uwagę
    >> odległości między fotoradarami, bo jeśli dostanę 2 zdjęcia na odcinku
    >> 2 kilometrów, to złamałem przepis raz, ale jeśli jedno zdjęcie mam w
    >> Krakowie a drugie w Suwałkach, to osobno. Chłopski rozum a prawo to
    >> jednak 2 różne rzeczy.
    >
    > Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałeś ograniczenie dwa razy - raz na
    > pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.

    Żeby uprościć ogarnięcie sytuacji, wyobraź sobie że nie chodzi o
    prędkość, a np. o niewłączenie świateł, albo rozmowę przez komórkę.
    Jak to nie wystarczy to zbliżymy te radary/patrole/fotoradary do siebie
    i wtedy już powinno być już wszystko jasne.

    Jeżeli jeszcze nie jest jasne, to wyobraź sobie że za przekraczającym
    prędkość kierowcą jedzie videoradar, ale podczas pomiaru przejechał też
    obok fotoradaru który zrobił mu zdjęcie. Też są to dwa wykroczenia? :)

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 14:35

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "miodu"

    > Mandaty za przekroczenia prędkości w ogóle nie mają sensu

    Stawianie fotoradarów powinno mieć miejsce przy wykorzystaniu mózgu.
    To będzie recepta na wszystko.
    --

    Na co ?

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 17:20

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "Tomasz Pyra"

    >>> Na chłopski rozum powinno się brać pod uwagę
    >>> odległości między fotoradarami, bo jeśli dostanę 2 zdjęcia na odcinku
    >>> 2 kilometrów, to złamałem przepis raz, ale jeśli jedno zdjęcie mam w
    >>> Krakowie a drugie w Suwałkach, to osobno. Chłopski rozum a prawo to
    >>> jednak 2 różne rzeczy.
    >>
    >> Jak 2 zdjęcia na odcinku 2 km to złamałeś ograniczenie dwa razy - raz na
    >> pierwszym pomiarze, a drugi raz na drugim.
    >
    > Żeby uprościć ogarnięcie sytuacji, wyobraź sobie że nie chodzi o prędkość,
    > a np. o niewłączenie świateł,

    Bardzo interesujący przykład. W drodze do konkretnego celu można pół polski
    przejechać bez świateł. I może to zostać wielokrotnie zarejestrowane przez
    mijane fotoraradary. Czy to znaczy, że wielokrotnie popełniliśmy to
    wykroczenie ?

  • cyklista 2010-04-03, 17:27

    Re: Kilka radarow po kolei

    Użytkownik sympatyczna_poczta_a@amorki.pl napisał:
    >> No własnie chyba nie, bo za jedno wykroczenie, jeden mandat. A tu
    jest
    >> jedno wykroczenie w postaci przekroczenia prędkosci i wiele mandat
    ów.
    >
    > A kiedy nie będzie to jedno wykroczenie? Czy następnego dnia, nastę
    pnęgo
    > tygodnia, a może w kolejny zyciu? Czy też dopiero po zatrzymaniu po
    jazdu
    > i ruszeniu z miejsca? A moze jak prędkosć spadnie do dozwolonej i
    znowu
    > ją przekroczysz? Sam już zapewne widzisz, że to wszystko byłoby
    bez sensu.

    Następne będzie jak będzie następne wykroczenia. Czyli jedziesz 5
    0/3020
    potem jest odwołanie 30 ale ty nie jedzie 50 tylko 80 i masz następne
    20
    wykroczenie 80/50. Chyba nie powiesz że to to samo przekroczenie20
    prędkosci? Może się pewnie zdarzyć że będzie to w obrębie
    1 kilometra a20
    będzie traktowane jak dwa odrębne złamania przepisów.

  • ".B:artek." 2010-04-03, 17:46

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 03-04-2010 14:19, Tomasz Pyra pisze:
    > Żeby uprościć ogarnięcie sytuacji, wyobraź sobie że nie chodzi o
    > prędkość, a np. o niewłączenie świateł, albo rozmowę przez komórkę.

    Jadę sobie bez świateł, patrol, mandat. Jadę dalej nadal bez świateł,
    patrol, a ja mówię, że już dostałem i pokazuję kwit. Miśki kłaniają mi
    się w pas i życzą szerokości. Trasa Gdynia-Zakopane. Wyobrażalne? Jest
    sens i logika?

    > Jak to nie wystarczy to zbliżymy te radary/patrole/fotoradary do siebie
    > i wtedy już powinno być już wszystko jasne.

    Nadal nie moim zdaniem. Popełnienie wykroczenia w jednym miejscu nie
    wyklucza popełnienia go 100 metrów dalej. Wszystko zależy od liczby
    kontroli przestrzegania przepisów na danym odcinku.

    > Jeżeli jeszcze nie jest jasne, to wyobraź sobie że za przekraczającym
    > prędkość kierowcą jedzie videoradar, ale podczas pomiaru przejechał też
    > obok fotoradaru który zrobił mu zdjęcie. Też są to dwa wykroczenia? :)

    Nie, jedno, bo to jest dokładnie to samo miejsce.

    Nie słyszeliście o kierowcach-"rekordzistach" łapiących po kilkadziesiąt
    punktów na jednym nagraniu przez nieoznakowany samochód? Oni przecież
    nie łapią tych punktów za cały wachlarz różnych wykroczeń tylko licznik
    nabija kilkakrotne (w czasie "filmu") przekroczenie prędkości,
    wyprzedzanie na ciągłej itd., a więc stosunkowo uboga gama wykroczeń
    popełnianych wielokrotnie, co w sumie daje rekordowe wyniki.


    --
    .B:artek.

  • MadMan 2010-04-03, 17:50

    Re: Kilka radarow po kolei

    Dnia Sat, 03 Apr 2010 17:46:02 +0200, .B:artek. napisał(a):

    >> Żeby uprościć ogarnięcie sytuacji, wyobraź sobie że nie chodzi o
    >> prędkość, a np. o niewłączenie świateł, albo rozmowę przez komórkę.
    >
    > Jadę sobie bez świateł, patrol, mandat. Jadę dalej nadal bez świateł,
    > patrol, a ja mówię, że już dostałem i pokazuję kwit. Miśki kłaniają mi
    > się w pas i życzą szerokości. Trasa Gdynia-Zakopane. Wyobrażalne? Jest
    > sens i logika?

    Nie ma. Powinieneś dostać drugi, wyższy mandat - poprzedni nie odniósł
    odpowiedniego skutku.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138

  • spp 2010-04-03, 18:26

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 2010-04-03 17:20, niusy.pl pisze:

    > Bardzo interesujący przykład. W drodze do konkretnego celu można pół
    > polski przejechać bez świateł. I może to zostać wielokrotnie
    > zarejestrowane przez mijane fotoraradary. Czy to znaczy, że wielokrotnie
    > popełniliśmy to wykroczenie ?

    Nie. Takie samo. ;)

    --
    spp

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 18:38

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik ".B:artek."

    >> Żeby uprościć ogarnięcie sytuacji, wyobraź sobie że nie chodzi o
    >> prędkość, a np. o niewłączenie świateł, albo rozmowę przez komórkę.
    >
    > Jadę sobie bez świateł, patrol, mandat. Jadę dalej nadal bez świateł,
    > patrol, a ja mówię, że już dostałem i pokazuję kwit. Miśki kłaniają mi się
    > w pas i życzą szerokości. Trasa Gdynia-Zakopane. Wyobrażalne? Jest sens i
    > logika?

    To się broni tylko dlatego, że kierowca dowiedział się o popełnianiu przez
    siebie wykroczenia i mógł temu zapobiec. W przypadku fotoradaru, który może
    rejestrować brak świateł, już tak nie jest. Możesz pół polski przejechać nie
    wiedząc o tym, że nie masz świateł. Z drugiej strony mandat można wystawić
    niezależnie od tego.

    >
    >> Jak to nie wystarczy to zbliżymy te radary/patrole/fotoradary do siebie
    >> i wtedy już powinno być już wszystko jasne.
    >
    > Nadal nie moim zdaniem. Popełnienie wykroczenia w jednym miejscu nie
    > wyklucza popełnienia go 100 metrów dalej. Wszystko zależy od liczby
    > kontroli przestrzegania przepisów na danym odcinku.

    No raczej nie zależy od liczby kontroli tylko od tego czy "organizacyjnie"
    jest to jedno wykroczenie. Jeśli widzisz kolejny znak ograniczenia i nie
    zwalniasz to oczywiste jest, że kolejny raz nie stosujesz się do konkretnego
    przepisu. Ale jakżeby inaczej to wyglądało gdyby okazało się, że winny jest
    prędkościomierz.

    >
    >> Jeżeli jeszcze nie jest jasne, to wyobraź sobie że za przekraczającym
    >> prędkość kierowcą jedzie videoradar, ale podczas pomiaru przejechał też
    >> obok fotoradaru który zrobił mu zdjęcie. Też są to dwa wykroczenia? :)
    >
    > Nie, jedno, bo to jest dokładnie to samo miejsce.

    Nie, bo metr dalej i dwa metry dalej i trzy ... wykroczenie jedno

    >
    > Nie słyszeliście o kierowcach-"rekordzistach" łapiących po kilkadziesiąt
    > punktów na jednym nagraniu przez nieoznakowany samochód? Oni przecież nie
    > łapią tych punktów za cały wachlarz różnych wykroczeń tylko licznik nabija
    > kilkakrotne (w czasie "filmu") przekroczenie prędkości, wyprzedzanie na
    > ciągłej itd.,

    Ale różnych wykroczeń

    > a więc stosunkowo uboga gama wykroczeń popełnianych wielokrotnie, co w
    > sumie daje rekordowe wyniki.

    Musieli jednak popełniać kolejne wykroczenia choćby te same, ale po raz
    kolejny.

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 18:39

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "MadMan"

    >>> Żeby uprościć ogarnięcie sytuacji, wyobraź sobie że nie chodzi o
    >>> prędkość, a np. o niewłączenie świateł, albo rozmowę przez komórkę.
    >>
    >> Jadę sobie bez świateł, patrol, mandat. Jadę dalej nadal bez świateł,
    >> patrol, a ja mówię, że już dostałem i pokazuję kwit. Miśki kłaniają mi
    >> się w pas i życzą szerokości. Trasa Gdynia-Zakopane. Wyobrażalne? Jest
    >> sens i logika?
    >
    > Nie ma. Powinieneś dostać drugi, wyższy mandat - poprzedni nie odniósł
    > odpowiedniego skutku.

    Odniósł, do kasy wpłynęły pieniądze.

  • miodu 2010-04-03, 18:46

    Re: Kilka radarow po kolei

    On 3 Kwi, 16:46, ".B:artek." wrote:

    >
    > Nadal nie moim zdaniem. Popełnienie wykroczenia w jednym miejscu nie
    > wyklucza popełnienia go 100 metrów dalej. Wszystko zależy od liczby
    > kontroli przestrzegania przepisów na danym odcinku.


    Sprawiasz wrażenie osoby która nie bardzo orientuje sie do czego sluzy
    samochod. PRZEMIESZCZAMY SIE NIM, wiec to co piszesz brzmi wyjatkowo
    absurdalnie.


    > Nie słyszeliscie o kierowcach-"rekordzistach" łapiących po kilkad
    ziesiąt
    > punktów na jednym nagraniu przez nieoznakowany samochód? Oni przecie
    ż
    > nie łapią tych punktów za cały wachlarz różnych wykroczeń t
    ylko licznik
    > nabija kilkakrotne (w czasie "filmu") przekroczenie prędkosci,
    > wyprzedzanie na ciągłej itd., a więc stosunkowo uboga gama wykrocze
    ń
    > popełnianych wielokrotnie, co w sumie daje rekordowe wyniki.



    Tak, i za co policjant filmujacy powinien byc wywalony z roboty na
    zbity pysk, jesli beztrosko jedzie sobie za piratem drogowym,
    ignorujac fakt ze ten naraza innych uzytkownikow drogi na
    niebezpieczenstwo i mozliwosc utraty zycia.

  • spp 2010-04-03, 19:02

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 2010-04-03 18:46, miodu pisze:

    >> Nie słyszeliście o kierowcach-"rekordzistach" łapiących po kilkadziesiąt
    >> punktów na jednym nagraniu przez nieoznakowany samochód? Oni przecież
    >> nie łapią tych punktów za cały wachlarz różnych wykroczeń tylko licznik
    >> nabija kilkakrotne (w czasie "filmu") przekroczenie prędkości,
    >> wyprzedzanie na ciągłej itd., a więc stosunkowo uboga gama wykroczeń
    >> popełnianych wielokrotnie, co w sumie daje rekordowe wyniki.
    >
    >
    >
    > Tak, i za co policjant filmujacy powinien byc wywalony z roboty na
    > zbity pysk, jesli beztrosko jedzie sobie za piratem drogowym,
    > ignorujac fakt ze ten naraza innych uzytkownikow drogi na
    > niebezpieczenstwo i mozliwosc utraty zycia.
    >

    Oczywiście, z tym że biorąc pod uwagę proporcjonalność wagi wykroczeń
    kierowca powinien zostać natychmiast zastrzelony. :)

    --
    spp

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 19:28

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "spp"


    >>> Nie słyszeliście o kierowcach-"rekordzistach" łapiących po kilkadziesiąt
    >>> punktów na jednym nagraniu przez nieoznakowany samochód? Oni przecież
    >>> nie łapią tych punktów za cały wachlarz różnych wykroczeń tylko licznik
    >>> nabija kilkakrotne (w czasie "filmu") przekroczenie prędkości,
    >>> wyprzedzanie na ciągłej itd., a więc stosunkowo uboga gama wykroczeń
    >>> popełnianych wielokrotnie, co w sumie daje rekordowe wyniki.
    >>
    >> Tak, i za co policjant filmujacy powinien byc wywalony z roboty na
    >> zbity pysk, jesli beztrosko jedzie sobie za piratem drogowym,
    >> ignorujac fakt ze ten naraza innych uzytkownikow drogi na
    >> niebezpieczenstwo i mozliwosc utraty zycia.
    >
    > Oczywiście, z tym że biorąc pod uwagę proporcjonalność wagi wykroczeń
    > kierowca powinien zostać natychmiast zastrzelony. :)

    Lepiej jakby go nabili na pal

  • spp 2010-04-03, 20:30

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 2010-04-03 19:28, niusy.pl pisze:

    >> Oczywiście, z tym że biorąc pod uwagę proporcjonalność wagi wykroczeń
    >> kierowca powinien zostać natychmiast zastrzelony. :)
    >
    > Lepiej jakby go nabili na pal

    "Tyz piknie" - jak mawiał Kwiczoł. :)

    --
    spp

  • "Henry(k)" 2010-04-03, 20:57

    Re: Kilka radarow po kolei

    Dnia Sat, 3 Apr 2010 13:20:50 +0200, niusy.pl napisał(a):

    > No ale przez te 2 km może tego nie być. Na zwykłej drodze ! A może być
    > autostrada.

    To znajdź takie dwa radary ustawione na dowolnej drodze bez żadnych zmian
    ograniczeń - dwa jednocześnie czynne.
    Bo to że skrzynki mogą stać co kilometr to nic dziwnego - robi się tak
    właśnie po to, żeby kierowcy nie wiedzieli gdzie tym razem znajduje się
    kamera (których i tak zawsze jest za mało na obsadzenie każdej skrzynki).

    Henry

  • Tomasz Pyra 2010-04-03, 21:22

    Re: Kilka radarow po kolei

    .B:artek. pisze:
    > W dniu 03-04-2010 14:19, Tomasz Pyra pisze:
    >> Żeby uprościć ogarnięcie sytuacji, wyobraź sobie że nie chodzi o
    >> prędkość, a np. o niewłączenie świateł, albo rozmowę przez komórkę.
    >
    > Jadę sobie bez świateł, patrol, mandat.

    Sam pisałeś o zdjęciach.
    Mówimy więc o kontroli automatycznej - o tym że zostało Ci zrobione
    zdjęcie dowiesz się po około miesiącu z listu poleconego.

    Sytuacja kiedy zostałeś zatrzymany i ukarany, a następnie ponownie
    popełniasz wykroczenie to sytuacja zupełnie inna.

    >> Jak to nie wystarczy to zbliżymy te radary/patrole/fotoradary do siebie
    >> i wtedy już powinno być już wszystko jasne.
    >
    > Nadal nie moim zdaniem. Popełnienie wykroczenia w jednym miejscu nie
    > wyklucza popełnienia go 100 metrów dalej.

    Tak samo jak nie wyklucza go popełnienia 10m, 1m czy 10cm dalej.

    Czy uważasz że jak policjant łapie kogoś na radar to w porządku by było
    gdyby wystawił dwa mandaty "a bo ja pana zmierzyłem najpierw 70/50 tam
    300m dalej


    > Wszystko zależy od liczby
    > kontroli przestrzegania przepisów na danym odcinku.

    Tyle że kara jest za wykroczenie, a nie za kontrolę.
    Dowolnie wiele kontroli może wykonać nawet jeden policjant - kwestia
    odpowiednio szybkostrzelnego radaru.
    Tyle że z karą za wykroczenie nie ma to żadnego związku.

    >> Jeżeli jeszcze nie jest jasne, to wyobraź sobie że za przekraczającym
    >> prędkość kierowcą jedzie videoradar, ale podczas pomiaru przejechał też
    >> obok fotoradaru który zrobił mu zdjęcie. Też są to dwa wykroczenia? :)
    >
    > Nie, jedno, bo to jest dokładnie to samo miejsce.

    Absolutnie nie.
    Videoradar zarejestrował np. 72/50 100m przed fotoradarem.
    Fotoradar zrobił zdjęcie 74/50, a 100m za fotoradarem załogoa
    videoradaru zmierzyła np. 73/50.

    > Nie słyszeliście o kierowcach-"rekordzistach" łapiących po kilkadziesiąt
    > punktów na jednym nagraniu przez nieoznakowany samochód?

    Są to kary za różne wykroczenia drogowe.

  • Gotfryd Smolik news 2010-04-03, 20:41

    Re: Kilka radarow po kolei

    On Sat, 3 Apr 2010, Ajgor wrote:

    > Nie ma nic. Nie ma ograniczeń (oprócz wynikających z przepisów na tej
    > drodze). Ciągła droga bez zjazdów.
    > Po prostu jedziesz, i co chwila mijasz radar.

    No to przy załapaniu się na komplet radarów (na takim odcinku)
    IMVHO jedynie można mówić o swoistej recedywie (taka nierecedywa,
    ale ciągłe popełnianie podobnego czynu, w przypadku przestępstw
    niekiedy skutkująca podniesieniem progów kary) zdaje się ma jakąś
    mądrą nazwę, tylko przypomnieć sobie nie mogę).
    Za to chyba nie ma osobnej kary (a co najwyżej przysługuje
    górny pułap wynagradzania ;)) - chyba że sąd zechce przekwalifikować
    czyn na jakieś "stwarzanie zagrożenia".

    pzdr, Gotfryd

  • Gotfryd Smolik news 2010-04-03, 21:09

    Re: Kilka radarow po kolei

    On Sat, 3 Apr 2010, .B:artek. wrote:

    > W dniu 03-04-2010 14:19, Tomasz Pyra pisze:
    >> Żeby uprościć ogarnięcie sytuacji, wyobraź sobie że nie chodzi o
    >> prędkość, a np. o niewłączenie świateł, albo rozmowę przez komórkę.
    >
    > Jadę sobie bez świateł, patrol, mandat. Jadę dalej nadal bez świateł, patrol,
    > a ja mówię, że już dostałem i pokazuję kwit. Miśki kłaniają mi się w pas
    > i życzą szerokości. Trasa Gdynia-Zakopane. Wyobrażalne?

    Dwie sprawy.

    Pierwsza i postawowa - po zatrzymaniu przez patrol *przestałeś jechać*.
    Wyłączyłeś się z ruchu.
    Później rozpoczynasz nową podróż, w której popełniasz nowe wykroczenia.

    Druga sprawa, uboczna, ale IMO "praktycznie tak będzie".
    W znanych mi przypadkach miśki nakazywały niezwłoczne zastosowanie
    się do przepisów, w tym przykładzie - włączenia owych świateł.
    Jak je wyłączysz, to świadomie *na nowo* złamiesz przepis.
    Odrębnie od poprzedniego niewłączenie.

    > Jest sens i logika?

    Nie ma jej w porównywaniu, przykład ma się nijak do "ciągłej jazdy".

    > Nadal nie moim zdaniem. Popełnienie wykroczenia w jednym miejscu nie wyklucza
    > popełnienia go 100 metrów dalej.

    Jeśli jest to *kolejne*, *odrębne* przejechanie linii ciągłej, to jest
    to *kolejne* wykroczenie.
    Jeśli jedzie cały czas za linią którą *raz* przekroczył (i ona się
    nie skończyła), mamy klasyczny "absurd prawny" - ale literalnie
    wykroczenie jest jedno.

    > Nie słyszeliście o kierowcach-"rekordzistach" łapiących po kilkadziesiąt
    > punktów na jednym nagraniu przez nieoznakowany samochód? Oni przecież nie
    > łapią tych punktów za cały wachlarz różnych wykroczeń tylko licznik nabija
    > kilkakrotne (w czasie "filmu") przekroczenie prędkości,

    Właśnie.
    Przekracza, zmniejsza prędkość do dozwolonej, znowu przekracza...

    > wyprzedzanie na ciągłej itd.

    Wyprzedzanie w obecności ciągłej nie jest wykroczeniem, wykroczeniem
    jest każde przekroczenie ciągłej (z osobna).

    > a więc stosunkowo uboga gama wykroczeń popełnianych
    > wielokrotnie

    No właśnie :)
    A nie jednej jazdy kilometrami pod prąd :|

    pzdr, Gotfryd

  • Gotfryd Smolik news 2010-04-03, 20:44

    Re: Kilka radarow po kolei

    On Sat, 3 Apr 2010, spp wrote:

    > A zwracam uwagę że często kara może być nakładana wielokrotnie za to samo

    No właśnie nie.
    Ukarany musi popełnić kolejny raz taki sam czyn.
    Tu problemem jest brak oddzielnej kary za "uporczywy czyn ciągły".
    Jeden czyn, przed pierwszym ukaraniem.

    pzdr, Gotfryd

  • spp 2010-04-03, 22:25

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 2010-04-03 20:44, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Sat, 3 Apr 2010, spp wrote:
    >
    >> A zwracam uwagę że często kara może być nakładana wielokrotnie za to samo
    >
    > No właśnie nie.

    To już z niusamy wyjaśniłem. ;)

    > Ukarany musi popełnić kolejny raz taki sam czyn.

    Dokładnie tak. Inne miejsce, inny czas ...

    --
    spp

  • "niusy.pl" 2010-04-03, 22:44

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "Henry(k)"

    >> No ale przez te 2 km może tego nie być. Na zwykłej drodze ! A może być
    >> autostrada.
    >
    > To znajdź takie dwa radary ustawione na dowolnej drodze bez żadnych zmian
    > ograniczeń - dwa jednocześnie czynne.
    > Bo to że skrzynki mogą stać co kilometr to nic dziwnego - robi się tak
    > właśnie po to, żeby kierowcy nie wiedzieli gdzie tym razem znajduje się
    > kamera (których i tak zawsze jest za mało na obsadzenie każdej skrzynki).

    Nie chcę niczego szukać. Podejrzewam, że choć dzisiaj jest mało
    prawdopodobne natrafienie na takie dwa fotoradary to jest to możliwe a z
    biegiem czasu, jak fotoradarów przybędzie, będzie jeszcze bardziej
    prawdopodobne.

  • ".B:artek." 2010-04-04, 00:46

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 03-04-2010 18:46, miodu pisze:
    > Tak, i za co policjant filmujacy powinien byc wywalony z roboty na
    > zbity pysk, jesli beztrosko jedzie sobie za piratem drogowym,
    > ignorujac fakt ze ten naraza innych uzytkownikow drogi na
    > niebezpieczenstwo i mozliwosc utraty zycia.

    Najczęściej takie sytuacje są efektem pościgu za
    pijanym/niezrównoważonym, który się nie zatrzymał do kontroli.

    --
    .B:artek.

  • ".B:artek." 2010-04-04, 01:01

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 03-04-2010 21:22, Tomasz Pyra pisze:
    > Sam pisałeś o zdjęciach.
    > Mówimy więc o kontroli automatycznej - o tym że zostało Ci zrobione
    > zdjęcie dowiesz się po około miesiącu z listu poleconego.

    Ale o tym, że jedzie więcej niż jest dozwolone, to kierowca powinien
    wiedzieć z zegarów, a nie z poleconego.

    > Sytuacja kiedy zostałeś zatrzymany i ukarany, a następnie ponownie
    > popełniasz wykroczenie to sytuacja zupełnie inna.

    Moim zdaniem podobna, bo też za taki sam czyn popełniony na jednym
    odcinku drogi otrzymuję dwa razy karę.

    > Czy uważasz że jak policjant łapie kogoś na radar to w porządku by było
    > gdyby wystawił dwa mandaty "a bo ja pana zmierzyłem najpierw 70/50 tam
    > 300m dalej

    Nie uważam, żeby to było w porządku. Gdybym uważał, to można by dojść do
    absurdu polegającego np. na robieniu przez _jeden_ fotoradar
    sekwencyjnych zdjęć pojazdu łamiącego przepisy - ile zdjęć, tyle
    wykroczeń. Natomiast fotoradar stojący te 2 km dalej, to inna sytuacja,
    inne miejsce i inny czas. Wiem, granica nie jest ostra.

    > Tyle że kara jest za wykroczenie, a nie za kontrolę.

    Ale jedynie kontrola pozwala ujawnić wykroczenie. Każdy normalny
    kierowca przekracza dozwoloną prędkość, ale wykroczenie ujawniane jest
    wtedy, gdy ma pecha (czyli w kilku % przypadków albo i mniej).

    > Dowolnie wiele kontroli może wykonać nawet jeden policjant - kwestia
    > odpowiednio szybkostrzelnego radaru.
    > Tyle że z karą za wykroczenie nie ma to żadnego związku.

    Vide co napisałem wyżej.

    > Absolutnie nie.
    > Videoradar zarejestrował np. 72/50 100m przed fotoradarem.
    > Fotoradar zrobił zdjęcie 74/50, a 100m za fotoradarem załogoa
    > videoradaru zmierzyła np. 73/50.

    I w takim wypadku załoga z wideoradarem wystawia mandat za jedno
    przekroczenie prędkości, natomiast po przyjściu poleconego z fotoradaru
    odmawiamy przyjęcia mandatu i w sądzie próbujemy udowodnić, że za
    "fotografię" już odpokutowaliśmy (ściślej, to probujemy przekonać sąd,
    że w tym samym miejscu i czasie nagrał nas wideoradar, więc kara za _to_
    wykroczenie została już nałożona).


    --
    .B:artek.

  • Gotfryd Smolik news 2010-04-03, 23:06

    Re: Kilka radarow po kolei

    On Sat, 3 Apr 2010, spp wrote:

    >> Ukarany musi popełnić kolejny raz taki sam czyn.
    >
    > Dokładnie tak. Inne miejsce, inny czas ...

    Po pierwsze: nie zgadzam się, miejsce i czas nie stanowią
    kryterium "jedności" zdarzenia, wiele czynów zabronionych
    jest rozciągłych w czasie i przestrzeni (z różnymi formami
    oszustwa włącznie), a po drugie: wyraź jaką definicję
    "miejsca" zastosujesz (może być słownikowa, ale poproszę
    konkretną treść). I (definicję) "czasu" też.
    Jak poprzednio :)

    Przy Twoim podejściu wyjdzie nieskończona ilość czynów
    zabronionych.
    To co masz na myśli, to *ujawnienia* tych czynów.
    Ale same dwa ujawnienia *takiego* czynu jak przekroczenie
    prędkości, nie pozwala odpowiedzieć na pytanie czy czyny
    były dwa czy tylko jeden.
    Trzeba wiedzieć czy w międzyczasie nie było "przerwy",
    w tym - czy nie zmieniły się kryteria.

    pzdr, Gotfryd

  • "niusy.pl" 2010-04-04, 18:56

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik ".B:artek."

    >> Tak, i za co policjant filmujacy powinien byc wywalony z roboty na
    >> zbity pysk, jesli beztrosko jedzie sobie za piratem drogowym,
    >> ignorujac fakt ze ten naraza innych uzytkownikow drogi na
    >> niebezpieczenstwo i mozliwosc utraty zycia.
    >
    > Najczęściej takie sytuacje są efektem pościgu za pijanym/niezrównoważonym,
    > który się nie zatrzymał do kontroli.

    Z wideorejestratorem ? Ty myślisz, że każdy radiowóz ma takowy w wyposażeniu
    ?

  • Tomasz Pyra 2010-04-05, 00:13

    Re: Kilka radarow po kolei

    .B:artek. pisze:

    >> Sytuacja kiedy zostałeś zatrzymany i ukarany, a następnie ponownie
    >> popełniasz wykroczenie to sytuacja zupełnie inna.
    >
    > Moim zdaniem podobna, bo też za taki sam czyn popełniony na jednym
    > odcinku drogi otrzymuję dwa razy karę.

    Zastanów się kto więcej czasu spędzi w więzieniu i dlaczego:
    a) złodziej samochodów który okradł 20 banków, a następnie został
    złapany i odsiedział
    b) złodziej który dwadzieścia razy okradał bank następnie był łapany,
    odsiedział swoje, a po wypuszczeniu okradał następny

  • "Piotr [trzykoty]" 2010-04-06, 09:24

    Obsługa fotoradarów

    Jak często wymienia się "wkład" takiej puszki, z zarejestrowanymi
    wykroczeniami? Ile taka puszka jest w stanie zapamiętać wykroczeń?

  • Tomasz Kaczanowski 2010-04-06, 09:58

    Re: Kilka radarow po kolei

    niusy.pl pisze:
    >
    > Użytkownik ".B:artek."
    >
    >>> Dzis jechalismy z kumplami drogą (konkretnie pewną czteropasmówką) poza
    >>> terenem zabudowanym, przy której co około 2 -3 kilometry nastawiali
    >>> radary.
    >>> I tak się zastanawialiśmy (a nawet sprzeczaliśmy). Gdyby depnąć do
    >>> 150 km/h
    >>> i przejechać tak przed wszystkimi tymi radarami (zakładając, że
    >>> wszystkie są
    >>> w tych puszkach). To czy to by było traktowane jako jedno wykroczenie, i
    >>> kierujący dostał by jeden mandat, czy też każdy radar by był
    >>> traktowany jako
    >>> osobne wykroczenie, i przyszedł by osobny mandat za każdy radar? I
    >>> osobne
    >>> punkty?
    >>
    >> Na logikę i wedle doświadczenia życiowego - każdy jako osobne
    >> wykroczenie. Wedle prawa podobnie.
    >
    > No właśnie chyba nie, bo za jedno wykroczenie, jeden mandat. A tu jest
    > jedno wykroczenie w postaci przekroczenia prędkości i wiele mandatów.

    Czyli jak juz raz ukradnę, to mogę kraść do woli? Bo tylko jedno
    przestępstwo popełniam, cały czas to samo...

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl

  • "Ajgor" 2010-04-06, 16:28

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości
    news:hpepjl$tu5$2@news.onet.pl...

    >> No właśnie chyba nie, bo za jedno wykroczenie, jeden mandat. A tu jest
    >> jedno wykroczenie w postaci przekroczenia prędkości i wiele mandatów.
    >
    > Czyli jak juz raz ukradnę, to mogę kraść do woli? Bo tylko jedno
    > przestępstwo popełniam, cały czas to samo...

    Zupełnie nietrafione porównanie. Jak raz ukradniesz, to następna kradzież to
    już jest następna kradzież. Następne przestępstwo. Ale jak raz ukradniesz,
    to chyba nie powinieneś być za tą jedną kradzież karany kilka razy, prawda?
    Na przykład raz coś ukradzniesz, a zostaniesz jednocześnie namierzony przez
    kilku policjantów, to czy za każdego powinieneś dostać karę?

  • "Eneuel Leszek Ciszewski" 2010-04-07, 00:49

    Re: Kilka radarow po kolei


    "niusy.pl" hp7a4t$64g$2@news.net.icm.edu.pl

    > Mandaty za przekroczenia prędkości w ogóle nie mają sensu

    Mają -- gdy policjant wie na pewno, że kierowca stworzył zagrożenie,
    ale nie potrafi tego inaczej udowodnić czy wykazać niż poprzez proste
    wykazanie faktu przekroczenia dozwolonej szybkości. :) IMO najlepsze
    są patrole, na dodatek nieoznaczonymi samochodami. :)

    Ktoś przekroczy dozwolona szybkość o 50 km/h tak, że nie stworzy tym
    przekroczeniem żadnego zagrożenia, zaś inny nie przekroczy wprawdzie
    szybkości dozwolonej znakami, ale pojedzie niebezpiecznie. Trudno
    dyskutować o tym, czy w tamtym czasie i w tamtym miejscu szybkością
    bezpieczną dla jakiegoś samochodu było 45 km/h, choć ogólne przepisy
    pozwalały niby na 90 km/h...


    IMO samo przekraczanie ,,dozwolonej szybkości'' nie jest karygodne,
    ale zwykle towarzyszy innym wykroczeniom, które trudno udowodnić.


    Wiadomo, że nie wolno wyprzedzać na przejściach dla pieszych, ale
    przepisy nie mówią, na ile przed przejściami nie wolno. Jeden wyprzedzi
    na przejściu w miejscu, w którym wszystko jest widoczne, przejeżdżając
    obok wyprzedzanego z szybkością o 5 km/h większa od szybkości wyprzedzanego,
    zaś inny wyprzedzać będzie przed przejściem tak, że stworzy zagrożenie na
    przejściu, ale trudne będzie dowodzenie faktu wyprzedzenia tuż przed przejściem.



    IMO dobrze dzieje się, gdy fotoradary stoją w miejscach niebezpiecznych -- na
    przykład przed często uczęszczanymi przejściami dla pieszych. Jeszcze lepiej,
    jeśli przy okazji przekroczenia szybkości pokażą niebezpieczne wyprzedzanie.

    --

    Ja ustępuję zwykle pierwszeństwa pieszym, zatrzymując się przed przejściami,
    ale widzę, że w tym kraju to zwyczaj rzadki. Zwykle w moim kierunku lecą
    ,,joby'' innych kierowców... Nierzadko tak się zatrzymuję, aby zarekwirować
    oba pasy i tym samym udaremnić ominięcie mnie lub wyprzedzenie...


    Zwłaszcza kobiety z wózkami dziecięcymi nie mają wyobraźni -- zatrzymują
    się na przejściu (lub przed przejściem) tak, że samochód jadący obok mnie
    może rozjechać/potrącić wózek. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

  • "Eneuel Leszek Ciszewski" 2010-04-07, 00:51

    Re: Kilka radarow po kolei


    "Tomasz Kaczanowski" hpepjl$tu5$2@news.onet.pl

    > Czyli jak juz raz ukradnę, to mogę kraść do woli? Bo tylko jedno przestępstwo popełniam, cały czas to samo...

    Jak ukradniesz słoik z porzeczkami, to nie musisz oddawać połowy zawartości. ;)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

  • "Eneuel Leszek Ciszewski" 2010-04-07, 00:54

    Re: Kilka radarow po kolei


    "Ajgor" hpfgg5$baq$1@news.dialog.net.pl

    > Zupełnie nietrafione porównanie. Jak raz ukradniesz, to następna kradzież to już jest następna kradzież. Następne przestępstwo.
    > Ale jak raz ukradniesz, to chyba nie powinieneś być za tą jedną kradzież karany kilka razy, prawda? Na przykład raz coś
    > ukradzniesz, a zostaniesz jednocześnie namierzony przez kilku policjantów, to czy za każdego powinieneś dostać karę?

    Zależy od tego, iloma rękami łapali. jeśli któryś miał zajętą jedną rękę,
    to taki policjant liczony powinien być za pół policjanta. ;)


    Można by mnożyć przekroczenie szybkości przez przejechany dystans.
    A że szybkość się stale zmienia, można by całkować... ;)


    Tu nie o to chodzi, aby karać i mścić się, ale o to, aby
    kierowcy jeździli bezpiecznie i panowali nad swymi rumakami. :)

    (nie o to też, aby zebrać na powodzian czy na ratowanie rządu) ;)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

  • "Eneuel Leszek Ciszewski" 2010-04-07, 00:57

    Re: Kilka radarow po kolei


    "niusy.pl" hp89co$qjf$1@news.net.icm.edu.pl

    > Nie chcę niczego szukać. Podejrzewam, że choć dzisiaj jest mało prawdopodobne natrafienie na takie dwa fotoradary to jest to
    > możliwe a z biegiem czasu, jak fotoradarów przybędzie, będzie jeszcze bardziej prawdopodobne.

    Problemem jest chyba obsłużenie tych fotoradarów, nie zaś ich brak.
    Kilka fotoradarów ,,pod rząd'' to IMO dobry pomysł. Można tą metodą
    zmniejszyć szansę pomyłki. :) Ukarać raz, ale pokazać, że delikwenta
    złapało kilka radarów w ,,okolicy''.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

  • "Henry(k)" 2010-04-07, 08:32

    Re: Kilka radarow po kolei

    Dnia Wed, 7 Apr 2010 00:57:33 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

    > Problemem jest chyba obsłużenie tych fotoradarów, nie zaś ich brak.
    > Kilka fotoradarów ,,pod rząd'' to IMO dobry pomysł. Można tą metodą
    > zmniejszyć szansę pomyłki. :) Ukarać raz, ale pokazać, że delikwenta
    > złapało kilka radarów w ,,okolicy''.

    Nie zwiększa się kosztów dwa razy dla wyeliminowania "szansy pomyłki".
    Radary kosztują i będą kosztować. Bądź realistą :-)
    Poza tym musiałby by być one potem kojarzone automatycznie w pary, co
    wprawdzie jest możliwe ale też kosztuje.

    Dwie budki można stosować przy różnicowej metodzie pomiaru - dwa zdjęcia
    i na podstawie czasu "złapania" tego samego samochodu wyliczenie średniej
    z jaką jechał dany odcinek. Ale wtedy de facto pomiar jest jeden i jeden
    mandat.

    Pozdrawiam,
    Henry

  • "niusy.pl" 2010-04-07, 09:05

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"

    >
    > Tu nie o to chodzi, aby karać i mścić się, ale o to, aby
    > kierowcy jeździli bezpiecznie i panowali nad swymi rumakami. :)

    O to mogłoby chodzić gdyby nie ...

    >
    > (nie o to też, aby zebrać na powodzian czy na ratowanie rządu) ;)

    ... chodziło o zwykłe dojenie i podporządkowanie.

  • "Massai" 2010-04-07, 09:42

    Re: Kilka radarow po kolei

    Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

    >
    > "Ajgor" hpfgg5$baq$1@news.dialog.net.pl
    >
    > > Zupełnie nietrafione porównanie. Jak raz ukradniesz, to następna
    > > kradzież to już jest następna kradzież. Następne przestępstwo. Ale
    > > jak raz ukradniesz, to chyba nie powinieneś być za tą jedną
    > > kradzież karany kilka razy, prawda? Na przykład raz coś
    > > ukradzniesz, a zostaniesz jednocześnie namierzony przez kilku
    > > policjantów, to czy za każdego powinieneś dostać karę?
    >
    > Zależy od tego, iloma rękami łapali. jeśli któryś miał zajętą jedną
    > rękę, to taki policjant liczony powinien być za pół policjanta. ;)
    >
    >
    > Można by mnożyć przekroczenie szybkości przez przejechany dystans.
    > A że szybkość się stale zmienia, można by całkować... ;)

    Jak to powiadają, strzała nigdy nie doleci do celu ;-)
    Przekroczenie o godzinie 9:59:44, kolejne przekroczenie prędkości o
    godzinie 9:59:45...


    --
    Pozdro
    Massai

  • "Eneuel Leszek Ciszewski" 2010-04-07, 12:16

    Re: Kilka radarow po kolei


    "niusy.pl" hphatd$svt$1@news.net.icm.edu.pl

    >> Tu nie o to chodzi, aby karać i mścić się, ale o to, aby
    >> kierowcy jeździli bezpiecznie i panowali nad swymi rumakami. :)

    > O to mogłoby chodzić gdyby nie ...

    >> (nie o to też, aby zebrać na powodzian czy na ratowanie rządu) ;)

    > ... chodziło o zwykłe dojenie i podporządkowanie.

    Dyskutujcie, wybierajcie mądrych ludzi do ,,władz''
    i egzekwujcie to, co ludzie ci obiecywali idąc na stołki. :)

    I dążcie do tego, aby policjant kojarzył się z przyjacielem, nie z piratem łupiącym podróżnych. :)

    No i szanujcie porządnych policjantów. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

  • "Eneuel Leszek Ciszewski" 2010-04-07, 12:20

    Re: Kilka radarow po kolei


    "Henry(k)" 6pqgb6qnu72o$.x5p9jat81qq8.dlg@40tude.net

    >> Problemem jest chyba obsłużenie tych fotoradarów, nie zaś ich brak.
    >> Kilka fotoradarów ,,pod rząd'' to IMO dobry pomysł. Można tą metodą
    >> zmniejszyć szansę pomyłki. :) Ukarać raz, ale pokazać, że delikwenta
    >> złapało kilka radarów w ,,okolicy''.

    > Nie zwiększa się kosztów dwa razy dla wyeliminowania "szansy pomyłki".

    A ile razy? Radar taki musi mieć wysoką selektywność -- a to kosztuje. :)
    Być może taniej stawiać dwa mniej selektywne niż jeden bardziej selektywny.

    > Radary kosztują i będą kosztować. Bądź realistą :-)

    A co nie kosztuje?

    > Poza tym musiałby by być one potem kojarzone automatycznie w pary, co
    > wprawdzie jest możliwe ale też kosztuje.

    No tak. Skojarzenie dwóch radarów stojących
    w niedużej odległości (mniejszej niż 1 km) jest arcytrudne. :)

    > Dwie budki można stosować przy różnicowej metodzie pomiaru - dwa zdjęcia
    > i na podstawie czasu "złapania" tego samego samochodu wyliczenie średniej
    > z jaką jechał dany odcinek. Ale wtedy de facto pomiar jest jeden i jeden
    > mandat.

    Musiałyby mieć dobrze zsynchronizowane zegarki.
    I to chyba jest już kosztowne. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

  • "niusy.pl" 2010-04-07, 14:45

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"

    >
    >> ... chodziło o zwykłe dojenie i podporządkowanie.
    >
    > Dyskutujcie, wybierajcie mądrych ludzi do ,,władz''
    > i egzekwujcie to, co ludzie ci obiecywali idąc na stołki. :)
    >
    > I dążcie do tego, aby policjant kojarzył się z przyjacielem, nie z piratem
    > łupiącym podróżnych. :)
    >
    > No i szanujcie porządnych policjantów. :)

    Nie wystarczy starszych szanować ?

  • "Henry(k)" 2010-04-07, 18:45

    Re: Kilka radarow po kolei

    Dnia Wed, 7 Apr 2010 12:20:15 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

    > A ile razy? Radar taki musi mieć wysoką selektywność -- a to kosztuje. :)
    > Być może taniej stawiać dwa mniej selektywne niż jeden bardziej selektywny.

    Ale to działa jak wszędzie: jeśli za cenę dobrego produktu możesz kupić dwa
    gorsze, to wtedy kupujemy jeden gorszy, a reszta to oszczędności, które
    idą na przykład na paliwo do radiowozów ;-)

    > No tak. Skojarzenie dwóch radarów stojących
    > w niedużej odległości (mniejszej niż 1 km) jest arcytrudne. :)

    Przecież one nie będą parami - większość kierowców po strzeleniu na
    pierwszym zwolni i nie załapie się na drugi. A będą i tacy co w porę
    zauważą pierwszy, a potem "uspokojeni" dodadzą gazu u załapią się
    na drugi.

    > Musiałyby mieć dobrze zsynchronizowane zegarki.
    > I to chyba jest już kosztowne. :)

    Po radiu albo nawet niezależnie synchronizowane z GPS (chyba z dokładnością
    poniżej 7ms da się zejść a to powinno wystarczyć).

    Pozdrawiam,
    Henry

  • spp 2010-04-07, 19:00

    Re: Kilka radarow po kolei

    W dniu 2010-04-07 18:45, Henry(k) pisze:

    >> Musiałyby mieć dobrze zsynchronizowane zegarki.
    >> I to chyba jest już kosztowne. :)
    >
    > Po radiu albo nawet niezależnie synchronizowane z GPS (chyba z dokładnością
    > poniżej 7ms da się zejść a to powinno wystarczyć).

    A ten cały GPS to on ma homologację polskiego Urzędu Miar i Wag?

    --
    spp

  • "Eneuel Leszek Ciszewski" 2010-04-07, 20:38

    Re: Kilka radarow po kolei


    "Henry(k)" 1aswdyae3jet0.yaswf5ue43lb$.dlg@40tude.net

    > Przecież one nie będą parami - większość kierowców po strzeleniu na
    > pierwszym zwolni i nie załapie się na drugi. A będą i tacy co w porę
    > zauważą pierwszy, a potem "uspokojeni" dodadzą gazu u załapią się
    > na drugi.

    Nie chodzi o zarabianie, ale o uspokajanie. :)
    To nie biznes z bazaru. :)

    >> Musiałyby mieć dobrze zsynchronizowane zegarki.
    >> I to chyba jest już kosztowne. :)

    > Po radiu albo nawet niezależnie synchronizowane z GPS (chyba z dokładnością
    > poniżej 7ms da się zejść a to powinno wystarczyć).

    Muszą wiedzieć, w którym dokładnie momencie/miejscu łapią.
    Na to nakłada się błąd synchronizacji czasu.

    Jeśli stoją w odległości 100 km -- OK, ale jeśli są oddalone
    od siebie o 5 m -- to raczej nic z tego. No i można policzyć,
    w jakiej odległości mogą stać, aby miało to sens. :) Zwłaszcza
    na autostradach (z których nie można zjechać na bok) ma to sens. ;)

    Niemcy na autostradach ponoć testują maksymalną szybkość samochodów.

    Ja dziś testowałem swoje Volvo. 180 km/h ciągnie bez trudu, ale:

    z 70 km/h zatrzymuje się na dwóch swoich długościach
    ze 140 km/h potrzebuje około 66 metrów
    a ze 100 około 33 metrów

    Gdy miało ze 3 tysiące km hamowało zdecydowanie spokojniej.

    Wyniki tak sobie wiarygodne, bo ani nie miałem poziomych odcinków,
    ani nie hamowałem wielokrotnie, ani nie studziłem hamulców pomiędzy
    próbami.

    Przekroczenie 180 km/h jest raczej trudne. :)
    Może po kwadransie rozpędzania by się udało wyciągnąć to, co zapowiada
    producent. ;) A ponoć ma jeździć 205 km/h po płaskim, bez wiatru w plecy.

    --

    Mogę trafić na cmentarz? Dziś właśnie trafiłem. :)
    Na tabliczce napisano suchą liczbę -- 16 tysięcy zamordowanych.
    Wyobraźnia do tego dodała małe miasteczko... Rozejrzałem się
    i uświadomiłem sobie, że na małym skrawku ziemi zgromadzono
    to, co zostało z takiego miasteczka...


    Rok temu samochód jeździł zupełnie inaczej -- był bardziej zwarty.
    Pamiętam dokładnie, bo jechałem właśnie tą drogą. :)


    Czy to jazda po wertepach daje się we znaki, czy to normalny objaw?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

  • "Henry(k)" 2010-04-08, 09:01

    Re: Kilka radarow po kolei

    Dnia Wed, 07 Apr 2010 19:00:50 +0200, spp napisał(a):

    > A ten cały GPS to on ma homologację polskiego Urzędu Miar i Wag?

    Pewnie nie ma :-)
    Niestety nie mogę nic znaleźć szczegółowego jak obecne systemy zapewniają
    synchronizację.

    Pozdrawiam,
    Henry

  • "Henry(k)" 2010-04-08, 09:15

    Re: Kilka radarow po kolei

    Dnia Wed, 7 Apr 2010 20:38:01 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

    > Muszą wiedzieć, w którym dokładnie momencie/miejscu łapią.
    > Na to nakłada się błąd synchronizacji czasu.
    >
    > Jeśli stoją w odległości 100 km -- OK, ale jeśli są oddalone
    > od siebie o 5 m -- to raczej nic z tego. No i można policzyć,
    > w jakiej odległości mogą stać, aby miało to sens. :) Zwłaszcza
    > na autostradach (z których nie można zjechać na bok) ma to sens. ;)

    Kamery SPECS ustawia się minimum co 250m. A maksymalnie nawet powyżej
    20km - z tego można wyliczyć całkiem dokładną średnią. W każdym razie
    wystarczająco dokładną żeby stwierdzić czy ktoś jechał 90km/h
    czy 130km/h.
    No i można je ustawić w kilku miejscach obstawiając wszystkie zjazdy,
    bo i tak wszystkie zdjęcia trafiają od razu na centralny serwer.

    > Niemcy na autostradach ponoć testują maksymalną szybkość samochodów.

    Ech... nic nie pisz... Cztery lata tam siedziałem mając samochód
    służbowy. Generalnie nie lubię jeździć samochodem - poza jednym wyjątkiem -
    niedziela na niemieckiej autostradzie. 200km nie dotykając hamulca ze
    średnią 150 km/h (jak trza było zwolnić na ograniczeniu to wystarczyło
    zdjąć nogę z gazu, bez ograniczenia to musiałem co chwilę patrzeć na
    licznik bo chwila zamyślenia i było 190).
    Ciekawe czy moje wnuki tego doczekają w PL ;-)

    >
    > Ja dziś testowałem swoje Volvo. 180 km/h ciągnie bez trudu, ale:

    Ja swoją kijanką (Kia Pride) wyciągnąłem 130 na A1 przed Gdańskiem
    - ale krótko, bo bałem się że mi kółka odpadną ;-) Z drugiej strony
    to przynajmniej nie muszę się bać radarów poza miastem - mają za wysokie
    progi prędkości jak na moje autko ;-)

    Pozdrawiam,
    Henry

  • "Eneuel Leszek Ciszewski" 2010-04-08, 15:06

    Re: Kilka radarow po kolei


    "Henry(k)" pygdi6kg8kye$.103pnl2owrm7i.dlg@40tude.net

    > Kamery SPECS ustawia się minimum co 250m. A maksymalnie nawet powyżej
    > 20km - z tego można wyliczyć całkiem dokładną średnią. W każdym razie
    > wystarczająco dokładną żeby stwierdzić czy ktoś jechał 90km/h
    > czy 130km/h.
    > No i można je ustawić w kilku miejscach obstawiając wszystkie zjazdy,
    > bo i tak wszystkie zdjęcia trafiają od razu na centralny serwer.

    I tylko drobny problem -- trudno zgadnąć, jaka była maksymalna szybkość. :)
    I najważniejsze -- te kamery nie pokażą prawdziwych zagrożeń. :)
    (nie mówiąc już o tym, że brawurowa jazda nie musi dawać dobrych
    efektów finalnych, więc ktoś może przekraczać szybkość dozwoloną,
    a mimo tego mieć słabe międzykameralne ;) osiągi)

    >> Niemcy na autostradach ponoć testują maksymalną szybkość samochodów.

    > Ech... nic nie pisz... Cztery lata tam siedziałem mając samochód
    > służbowy. Generalnie nie lubię jeździć samochodem - poza jednym wyjątkiem -
    > niedziela na niemieckiej autostradzie. 200km nie dotykając hamulca ze
    > średnią 150 km/h (jak trza było zwolnić na ograniczeniu to wystarczyło
    > zdjąć nogę z gazu, bez ograniczenia to musiałem co chwilę patrzeć na
    > licznik bo chwila zamyślenia i było 190).
    > Ciekawe czy moje wnuki tego doczekają w PL ;-)

    Nie -- bo Polacy do tego nie dążą. :)

    >> Ja dziś testowałem swoje Volvo. 180 km/h ciągnie bez trudu, ale:

    > Ja swoją kijanką (Kia Pride) wyciągnąłem 130 na A1 przed Gdańskiem
    > - ale krótko, bo bałem się że mi kółka odpadną ;-) Z drugiej strony
    > to przynajmniej nie muszę się bać radarów poza miastem - mają za wysokie
    > progi prędkości jak na moje autko ;-)

    :)

    --

    Z 200 km/h trzeba chyba hamować ponad 100 metrów w bardzo dobrych warunkach,
    aby zejść na 80 km/h -- a 80 km/h to nadal śmiertelna dawka w zderzeniu
    z filarem mostu. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

  • "Eneuel Leszek Ciszewski" 2010-04-08, 22:18

    Re: Kilka radarow po kolei


    "Ajgor" hp5plr$kfm$1@news.dialog.net.pl

    > Dzis jechalismy z kumplami drogą (konkretnie pewną czteropasmówką) poza terenem zabudowanym, przy której co około 2 -3 kilometry
    > nastawiali radary. I tak się zastanawialiśmy (a nawet sprzeczaliśmy). Gdyby depnąć do 150 km/h i przejechać tak przed wszystkimi
    > tymi radarami (zakładając, że wszystkie są w tych puszkach). To czy to by było traktowane jako jedno wykroczenie, i kierujący
    > dostał by jeden mandat, czy też każdy radar by był traktowany jako osobne wykroczenie, i przyszedł by osobny mandat za każdy
    > radar? I osobne punkty?

    Tak sobie myślę, że karalne powinno być przekroczenie dozwolonej szybkości. :)
    A przekracza się ją wtedy/wówczas, gdy się przekracza, ;) czyli w jednej chwili. :)
    Innymi słowy, jeśli ktoś zostanie złapany raz, powinien być karany wielokrotnie. ;)
    Powiedzmy, że dozwoloną szybkością jest 50 km/h a ktoś jedzie z szybkością 90 km/h...
    Raz przekracza o 10 km/h, raz o 20 km/h, raz o 30 km/h... Co najmniej tyle razy
    można znaleźć, ile jest przedziałów (tak zwanych widełek) ale można uznać, że
    ten ktoś przekracza nieskończenie wiele razy. :)

    Nawet przekroczenie o 1 km/h może wówczas poskutkować utratą prawa jazdy.

    Właśnie dostałem, list polecony. Czyżby mandat? :)
    Stawiam na to, że jednak nie. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

  • "Ajgor" 2010-04-14, 13:56

    Re: Kilka radarow po kolei


    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości

    > Tu nie o to chodzi, aby karać i mścić się, ale o to, aby
    > kierowcy jeździli bezpiecznie i panowali nad swymi rumakami. :)
    >
    > (nie o to też, aby zebrać na powodzian czy na ratowanie rządu) ;)

    Mnie się jednak wydaje, że chodzi WYŁĄCZNIE o pieniądze. Bezpieczeństwo
    policja ma gdzieś i to głęboko.
    Na bezpieczeństwie się nie zarobi. Dlaczego tak myślę? Mamy w autobusie
    CBRadio. Często słychać ciekawe teksty.
    Na przykład przejeżdżamy akurat obok rozstawionego radaru z radiowozem, i
    WIDZIMY, jak gliniarz w samochodzie coś mówi przez CB,
    a jednocześnie słyszymy, jak mówi, że kierowcy mogą jechać spokojnie.
    "Miśków" nie ma na całej trasie. Czyli ewidentnie wprowadza kierujących w
    błąd po to, żeby przekraczali prędkość. Gdyby chodziło o bezpieczeństwo,
    celowo by wszystkich informmowali, że stoją. Bo powiedzmy sobie szczerze.
    Nie radary wpływają na spowolnienie jazdy, tylko informacja, że policja jest
    na trasie. Zawsze, jak ich widzimy (jadąc tym autobusem), cały autobus z
    nich rechocze :)
    Po za tym gdzieś w Angorze niedawno czytałem ciekawy artykuł. Za pieniądze,
    które Unia dała na budowę dróg przed Euro 2012 (dokładnie
    nie pamiętam. Może to nie Unia, tylko Fifa), gminy kupują radary (zamiast
    budować drogi), a dochody z radarów... Burmistrzowie wypłacają
    sobie i swoim podwładnym jako premie. Ot dlaczego nie ma kasy na drogi,
    mimo, że pięniądze płyną szeroką rzeką. To też pokazuje,
    po co są radary, i dlaczego ich tyle jest. Oni mają w dupie bezpieczeństwo.
    Chodzi o kasę i o nic więcej.

  • "Ajgor" 2010-04-14, 14:02

    Re: Kilka radarow po kolei

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości

    > Dyskutujcie, wybierajcie mądrych ludzi do ,,władz''
    > i egzekwujcie to, co ludzie ci obiecywali idąc na stołki. :)

    Następny, który wierzy, że to on wybiera. Ech ludzie....
    Na prawdę myślisz, że masz jakiś wybór? Obudź się.
    Ja bym chciał wybrać sąsiada. Bo jest uczciwy i obrotny. A nie mogę.Ciekawe,
    dlaczego.
    Bo jest za uczciwy, żeby się dostać na jakąkolwiek listę wyborczą? Nie
    głosujesz na tych, którech chcesz, tylko na tych, których poszczególne
    partie podsuną Ci na liście. A na listę dostają się wyłącznie "swoi". Ci,
    którzy gwarantują zabezpieczenie interesów partii i kolesiów, a nie Twoich.
    I to dotyczy KAŻDEJ partii. Uczciwy człowiek na żadną listę się nie
    dostanie, a startując jako niezrzeszony nie ma żadnych szans, bo go nikt nie
    zna, i nikt na niego nie zagłosuje.Kiedyś kumpel z pracy spróbował startować
    do władz miasta. Na prawdę porządny chłop. Dostał kilkanaście głosów. W
    mieście jest około 120 tyś mieszkańców. Więc wynik miał imponujący.

  • "Ajgor" 2010-04-14, 14:08

    Re: Kilka radarow po kolei

    Użytkownik "Henry(k)" napisał w wiadomości

    > Przecież one nie będą parami - większość kierowców po strzeleniu na
    > pierwszym zwolni i nie załapie się na drugi. A będą i tacy co w porę
    > zauważą pierwszy, a potem "uspokojeni" dodadzą gazu u załapią się
    > na drugi.

    Większość kierowców po strzeleniu na pierwszym pomyśli, że radar już minęli,
    następny będzie gdzieś daleko, więc można przyspieszyć :)
    I złapie się na drugi.

  • "Eneuel Leszek Ciszewski" 2010-04-29, 00:11

    Re: Kilka radarow po kolei


    ".B:artek." hp7nrj$3cu$1@news.onet.pl

    > Jadę sobie bez świateł, patrol, mandat. Jadę dalej nadal bez świateł, patrol, a ja mówię, że już dostałem i pokazuję kwit. Miśki
    > kłaniają mi się w pas i życzą szerokości. Trasa Gdynia-Zakopane. Wyobrażalne? Jest sens i logika?

    A w patrolu dwóch policjantów -- więc dwa mandaty, :) bo raczej obaj
    policjanci naraz nie zobaczyli Cię, lecz było jakieś przesunięcie ;)
    czasowe w dostrzeżeniu, więc zobaczyli Cię w różnych momentach. ;)
    Jeśli dodamy mruganie oczami... ;)

    Tak to jest, gdy ktoś stosuje prawo bezmyślnie.

    Aby nie było problemów, policjanci mają swoje poletko
    manewru -- mogą ukarać i mogę nie ukarać. :)



    Dostrzegasz ;) policjanta, więc zapinasz pas...
    Policjant może uznać, że maskujesz wykroczenie? ;)
    (i dodatkowo ukarać?)

    Więc może nie należy zapinać, ale należy po prostu poddać się kontroli?
    Może policjant wówczas uznać, że jesteś bezczelny?
    Albo, że celowo przedłużasz czas jazdy ,,bez pasów'', lekceważąc tym samym prawo?
    (i dodatkowo ukarać?)

    --

    Takie parodie bywały w państwie rad, gdzie używanie rozumu było zakazane.

    Kilka (70, 50, 40, 30, 20, 5) absurdalnych znaków ograniczających dozwoloną szybkość
    coraz mocniej, a na końcu tej ,,dróżki'' znak STOP pomimo braku skrzyżowania i obok
    niego policjant.

    -- Po co ten znak STOP?
    -- Abyś się zatrzymał.
    -- Ale po co?
    -- Aby ci wypisać mandat.
    -- Za co?
    -- Za przekroczenie dozwolonej szybkości.
    -- Ale ja nie przekroczyłem.
    -- Wydaje się tak Tobie. ;)

    (a policjant nawet nie ma radaru)

    Ostatecznie można ukarać za zatrzymanie się spóźnione.
    (chyba nigdy nie wiadomo, gdzie zatrzymać się, gdy taki
    znak nie stoi przed skrzyżowaniem, ale w szczerym polu)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane