Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2010-12-11, 04:37

kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

nanotrapped

witam
mieszkam w poblizu kosciola. od dluzszego czasu - dzwony koscielne
bardzo glosno bija przez cala noc, w odstepach polgodzinnych (w
pelnychgodzinach oprocz bicia dzwonow wlacza sie dodatkowo jakas
melodyjka)
zamierzam skontaktowa sie najpierw z parafia z prosba o wylaczenie ich
na czas trwania ciszy nocnej - jesli to nie odniesie rezultatu zglosic
sprawe na policji. czy sytuacja taka klasyfikuje sie jako zaklocanie
ciszy nocnej? czy zglaszajac sprawe na policji moze ona podjac
odpowiednie srodki w tym kierunku (kara za zaklocanie ciszy nocnej,
etc)

pzdr

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

  • witek 2010-12-11, 04:54

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    On 12/10/2010 9:37 PM, nanotrapped wrote:
    > witam
    > mieszkam w poblizu kosciola. od dluzszego czasu - dzwony koscielne
    > bardzo glosno bija przez cala noc, w odstepach polgodzinnych (w
    > pelnychgodzinach oprocz bicia dzwonow wlacza sie dodatkowo jakas
    > melodyjka)
    > zamierzam skontaktowa sie najpierw z parafia z prosba o wylaczenie ich
    > na czas trwania ciszy nocnej - jesli to nie odniesie rezultatu zglosic
    > sprawe na policji. czy sytuacja taka klasyfikuje sie jako zaklocanie
    > ciszy nocnej? czy zglaszajac sprawe na policji moze ona podjac
    > odpowiednie srodki w tym kierunku (kara za zaklocanie ciszy nocnej,
    > etc)
    >

    juz bylo
    proboszcza nikt nie ruszy bo nie da rozgrzeszenia

    sprobowac mozesz, ale efekt zalezy od inteligencji proboszcza.
    raczej bedzie mizerny skoro wpadl na pomysl, zeby to w ogole włączyć.

    bardziej już zrzućcie się paroma podpisami i napiszcie do biskupa, że
    owieczki się płoszą przez te wycia po nocy i nie beda chcialy
    przychodzic i na ofiarę dawać bo sie boją i bardzo prosicie coby jego
    świątobliwość swoją mocą oświeciła rozum proboszcza.

    zacznij od proboszcza, potem biskupa, potem policji, a potem sądu.

    aha, tak przy okazji. prawo nie definiuje takiego pojecia jak cisza
    nocna, wiec zanim sie zwrocicie do policji to skonsultujcie z prawnikiem
    po co policja mialaby tam isc bo sama paragrafu nie wymysli.




  • "andrzej" 2010-12-11, 08:16

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "witek" napisał w wiadomości
    news:idusl2$o6v$2@inews.gazeta.pl...
    > On 12/10/2010 9:37 PM, nanotrapped wrote:
    >> witam
    >> mieszkam w poblizu kosciola. od dluzszego czasu - dzwony koscielne
    >> bardzo glosno bija przez cala noc, w odstepach polgodzinnych (w
    >> pelnychgodzinach oprocz bicia dzwonow wlacza sie dodatkowo jakas
    >> melodyjka)
    >> zamierzam skontaktowa sie najpierw z parafia z prosba o wylaczenie ich
    >> na czas trwania ciszy nocnej - jesli to nie odniesie rezultatu zglosic
    >> sprawe na policji. czy sytuacja taka klasyfikuje sie jako zaklocanie
    >> ciszy nocnej? czy zglaszajac sprawe na policji moze ona podjac
    >> odpowiednie srodki w tym kierunku (kara za zaklocanie ciszy nocnej,
    >> etc)
    >>
    >
    > juz bylo
    > proboszcza nikt nie ruszy bo nie da rozgrzeszenia
    >
    > sprobowac mozesz, ale efekt zalezy od inteligencji proboszcza.
    > raczej bedzie mizerny skoro wpadl na pomysl, zeby to w ogole włączyć.
    >
    > bardziej już zrzućcie się paroma podpisami i napiszcie do biskupa, że owieczki
    > się płoszą przez te wycia po nocy i nie beda chcialy przychodzic i na ofiarę
    > dawać bo sie boją i bardzo prosicie coby jego świątobliwość swoją mocą
    > oświeciła rozum proboszcza.
    >
    > zacznij od proboszcza, potem biskupa, potem policji, a potem sądu.
    >
    > aha, tak przy okazji. prawo nie definiuje takiego pojecia jak cisza nocna,
    > wiec zanim sie zwrocicie do policji to skonsultujcie z prawnikiem po co
    > policja mialaby tam isc bo sama paragrafu nie wymysli.

    Jest ogólny paragraf na hałasowanie- art.51.kw, "Kto krzykiem,hałasem,alarmem,
    lub innymi wybrykami zakłóca spokój i porządek publiczny,spoczynek nocny.."




    --
    andrzej

    Renowacja schodów www.nowe-schody.prv.pl

  • Cubus 2010-12-11, 11:29

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    W dniu 2010-12-11 04:37, nanotrapped pisze:
    > witam
    > mieszkam w poblizu kosciola. od dluzszego czasu - dzwony koscielne
    > bardzo glosno bija przez cala noc, w odstepach polgodzinnych (w
    > pelnychgodzinach oprocz bicia dzwonow wlacza sie dodatkowo jakas
    > melodyjka)

    Czy to oby na pewno dzwony? Może do po prostu zegar na wieży?
    Nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem regularnego uruchamiania
    dzwonów w nocy....

    > zamierzam skontaktowa sie najpierw z parafia z prosba o wylaczenie ich
    > na czas trwania ciszy nocnej - jesli to nie odniesie rezultatu zglosic
    > sprawe na policji. czy sytuacja taka klasyfikuje sie jako zaklocanie
    > ciszy nocnej? czy zglaszajac sprawe na policji moze ona podjac
    > odpowiednie srodki w tym kierunku (kara za zaklocanie ciszy nocnej,

    Wydaje mi się, że jeśli ta wieżowa pozytywka faktycznie jest uciążliwa,
    z czego proboszcz może nie zdawać sobie sprawy bo np. plebanię ma z
    drugiej strony, to wizyta w grupie 3-4 zainteresowanych osób i grzeczne
    zwrócenie uwagi (ale bez argumentów prawnych typu cisza nocna,
    straszenia policją, biskupem czy nuncjuszem) powinno odnieść zamierzony
    skutek.

  • "Alek" 2010-12-11, 11:46

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "andrzej" napisał
    >>
    >> aha, tak przy okazji. prawo nie definiuje takiego pojecia jak cisza
    >> nocna, wiec zanim sie zwrocicie do policji to skonsultujcie z
    >> prawnikiem po co policja mialaby tam isc bo sama paragrafu nie
    >> wymysli.
    >
    > Jest ogólny paragraf na hałasowanie- art.51.kw, "Kto
    > krzykiem,hałasem,alarmem, lub innymi wybrykami zakłóca spokój i
    > porządek publiczny,spoczynek nocny.."

    Nie ma tu definicji ciszy nocnej ani pory nocnej.
    A dzwony kościelne to nie wybryk, więc ten art. jest nie na temat.

  • Goomich 2010-12-11, 12:25

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    You have one message from: "Alek"

    > Nie ma tu definicji ciszy nocnej ani pory nocnej.

    Art. 134 § 2 kpc
    Art. 151 ze znaczkiem 7 kodeksu pracy

    --
    Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
    krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
    We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
    We are the enemies of the gods.

  • "Alek" 2010-12-11, 12:51

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "Goomich" napisał
    >
    >> Nie ma tu definicji ciszy nocnej ani pory nocnej.
    >
    > Art. 134 § 2 kpc
    > Art. 151 ze znaczkiem 7 kodeksu pracy

    Nie zauważyłeś lub olałeś słowo "tu" - odnosiłem sie do art.
    przywołanego przez andrzeja.
    Natomiast art. przywołane przez ciebie dotyczą konkretnych sytuacji,
    na pewno nie tej opisanej w tym wątku.

  • "cef" 2010-12-11, 13:50

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Cubus wrote:

    > ale bez argumentów prawnych typu
    > cisza nocna, straszenia policją, biskupem czy nuncjuszem

    Dlaczego nie diabłem?

  • "Jotte" 2010-12-11, 14:05

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Uzytkownik "nanotrapped" napisal w wiadomosci
    news:92268fbe-d9bf-45b1-bb31-5d18875081a6@j3g2000vbp.googlegroups.com...

    > mieszkam w poblizu kosciola. od dluzszego czasu - dzwony koscielne
    > bardzo glosno bija przez cala noc, w odstepach polgodzinnych (w
    > pelnychgodzinach oprocz bicia dzwonow wlacza sie dodatkowo jakas
    > melodyjka)
    > zamierzam skontaktowa sie najpierw z parafia z prosba o wylaczenie ich
    > na czas trwania ciszy nocnej - jesli to nie odniesie rezultatu zglosic
    > sprawe na policji. czy sytuacja taka klasyfikuje sie jako zaklocanie
    > ciszy nocnej? czy zglaszajac sprawe na policji moze ona podjac
    > odpowiednie srodki w tym kierunku (kara za zaklocanie ciszy nocnej,
    > etc)
    W pojedynke to nie wiem, czy cos zdzialasz.
    Kiedys mieszkalem na osiedlu, gdzie czarni postawili rekami ciemnych
    parafian nowy tzw. kosciól. Dzwonnica byla osobnym obiektem i chamskie
    czarnuchy walily w dzwony codziennie, nawet o 6 rano w niedziele. U mnie nie
    bylo slychac, bo mieszkalem nisko wsród wiezowców, ale ogluszane owieczki w
    koncu sie zebraly i zbuntowaly. Wyslali petycje do proboszczyny, czyms tam
    pogrozili i dzwony zamilkly.

    --
    Jotte

  • "Telesfor" 2010-12-11, 14:28

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej


    Uzytkownik "Jotte" napisal w wiadomosci
    news:idvt36$lpf$1@news.dialog.net.pl...
    > Uzytkownik "nanotrapped" napisal w
    > wiadomosci
    > news:92268fbe-d9bf-45b1-bb31-5d18875081a6@j3g2000vbp.googlegroups.com...
    >
    >> mieszkam w poblizu kosciola. od dluzszego czasu - dzwony koscielne
    >> bardzo glosno bija przez cala noc, w odstepach polgodzinnych (w
    >> pelnychgodzinach oprocz bicia dzwonow wlacza sie dodatkowo jakas
    >> melodyjka)
    >> zamierzam skontaktowa sie najpierw z parafia z prosba o wylaczenie
    >> ich
    >> na czas trwania ciszy nocnej - jesli to nie odniesie rezultatu
    >> zglosic
    >> sprawe na policji. czy sytuacja taka klasyfikuje sie jako
    >> zaklocanie
    >> ciszy nocnej? czy zglaszajac sprawe na policji moze ona podjac
    >> odpowiednie srodki w tym kierunku (kara za zaklocanie ciszy nocnej,
    >> etc)
    > W pojedynke to nie wiem, czy cos zdzialasz.
    > Kiedys mieszkalem na osiedlu, gdzie czarni postawili rekami ciemnych
    > parafian nowy tzw. kosciól. Dzwonnica byla osobnym obiektem i
    > chamskie czarnuchy walily w dzwony codziennie, nawet o 6 rano w
    > niedziele. U mnie nie bylo slychac, bo mieszkalem nisko wsród
    > wiezowców, ale ogluszane owieczki w koncu sie zebraly i zbuntowaly.
    > Wyslali petycje do proboszczyny, czyms tam pogrozili i dzwony
    > zamilkly.


    Walczcie, walczcie... Muezini tylko na to czekaja...

    --
    TB

  • Goomich 2010-12-11, 14:16

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    You have one message from: "Alek"

    > Nie zauważyłeś lub olałeś słowo "tu" - odnosiłem sie do art.
    > przywołanego przez andrzeja.

    Rzecywiście, nie zauważyłem. Ale i tak chodziło mi o to, że są co
    najmniej dwie jednobrzmiące definicje pory nocnej.


    --
    Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
    krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
    We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
    We are the enemies of the gods.

  • Goomich 2010-12-11, 14:19

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    You have one message from: nanotrapped

    > zamierzam skontaktowa sie najpierw z parafia z prosba o wylaczenie ich
    > na czas trwania ciszy nocnej - jesli to nie odniesie rezultatu zglosic
    > sprawe na policji. czy sytuacja taka klasyfikuje sie jako zaklocanie
    > ciszy nocnej? czy zglaszajac sprawe na policji moze ona podjac
    > odpowiednie srodki w tym kierunku (kara za zaklocanie ciszy nocnej,

    Obejrzyj sobie art 144KC.

    Jak ten kraj ma przestać byc państwem policyjnym, jesli wszystko ząłatwia
    się za pomocą policji?

    --
    Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
    krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
    We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
    We are the enemies of the gods.

  • to 2010-12-11, 15:01

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    begin Alek

    > A dzwony kościelne to
    > nie wybryk, więc ten art. jest nie na temat.

    Oczywiście, że wybryk! W każdym razie użyte w ten sposób. Dzwony
    kościelne pochodzą z czasów, gdy ludzie powszechnie nie używali zegarków.
    Informowały głównie o tym, kiedy odprawiana jest msza. Można ew.
    zrozumieć, że w tej chwili proboszcz odpali dzwony na sumę w niedziele
    oddając cześć tradycji ale w nocy?!

    Analogicznie -- głośna muzyka na zorganizowanej imprezie masowej NIE JEST
    wybrykiem, ale jeśli ktoś odpali ją w mieszkaniu o trzeciej w nocy to już
    nim JEST.

    --
    ignorance is bliss

  • "Alek" 2010-12-11, 15:18

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "Goomich" napisał
    >
    > Ale i tak chodziło mi o to, że są co
    > najmniej dwie jednobrzmiące definicje pory nocnej.

    Obowiązujące *wyłącznie* w obszarze unormowanym danymi przepisami.

  • "Alek" 2010-12-11, 15:22

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "Goomich" napisał
    >
    > Obejrzyj sobie art 144KC.

    "ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego
    przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych."
    Ten warunek sprawia, że nie możesz użyć tego przepisu przeciw
    kościelnym dzwonom. Chyba że dzwoniłyby non-stop albo z rażąco wielkim
    natężeniem dźwięku.

  • "Alek" 2010-12-11, 15:25

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "to" napisał
    >
    >> A dzwony kościelne to
    >> nie wybryk, więc ten art. jest nie na temat.
    >
    > Oczywiście, że wybryk! W każdym razie użyte w ten sposób. Dzwony
    > kościelne pochodzą z czasów, gdy ludzie powszechnie nie używali
    > zegarków.

    A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
    funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły element
    akustycznego pejzarzu miasta.

  • to 2010-12-11, 15:37

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    begin Alek

    > A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
    > funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły element
    > akustycznego pejzarzu miasta.

    W nocy?!

    --
    ignorance is bliss

  • "Alek" 2010-12-11, 15:47

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "to" napisał
    >
    >> A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
    >> funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły
    >> element
    >> akustycznego pejzarzu miasta.
    >
    > W nocy?!

    Zapewne nie chodzi o dzwon bijący na msze czy Anioł Pański tylko o
    gong wybijający godziny i ewentualnie kwadranse. Jeśli tak, to tak, w
    nocy też.

  • "Krzysztof" 2010-12-11, 15:53

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej


    Użytkownik "Alek" napisał w
    wiadomości news:ie02uh$cbn$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "to" napisał
    >>
    >>> A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
    >>> funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły element
    >>> akustycznego pejzarzu miasta.
    >>
    >> W nocy?!
    >
    > Zapewne nie chodzi o dzwon bijący na msze czy Anioł Pański tylko o gong
    > wybijający godziny i ewentualnie kwadranse. Jeśli tak, to tak, w nocy
    > też.

    Taaa... punkt widzenia zależy od poziomu słyszalnych decybeli.
    Gwarantuję, że szybko przestałbyś być taki sentymentalny i przywiązany do
    tradycji, gdyby Ci każdej nocy naokrągło napierdalał za oknem taki "element
    akustycznego pejzażu miasta".

    K.

  • witek 2010-12-11, 15:58

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    On 12/11/2010 8:53 AM, Krzysztof wrote:
    >
    > Taaa... punkt widzenia zależy od poziomu słyszalnych decybeli.
    > Gwarantuję, że szybko przestałbyś być taki sentymentalny i przywiązany
    > do tradycji, gdyby Ci każdej nocy naokrągło napierdalał za oknem taki
    > "element akustycznego pejzażu miasta".

    mniej wiecej po miesiącu mózg się przyzywczaja i przestaje na to reagować.

    mam stojący głośno bijący zegar w pokoju.
    bije pełne godziny plus połówki.
    absolutnie go nie słyszę nie mówiąc o tykaniu mechanizmu

  • "Alek" 2010-12-11, 15:59

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "Krzysztof" napisał
    >>>
    >>>> A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
    >>>> funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły
    >>>> element
    >>>> akustycznego pejzarzu miasta.
    >>>
    >>> W nocy?!
    >>
    >> Zapewne nie chodzi o dzwon bijący na msze czy Anioł Pański tylko o
    >> gong wybijający godziny i ewentualnie kwadranse. Jeśli tak, to tak,
    >> w nocy też.
    >
    > Taaa... punkt widzenia zależy od poziomu słyszalnych decybeli.
    > Gwarantuję, że szybko przestałbyś być taki sentymentalny i
    > przywiązany do tradycji, gdyby Ci każdej nocy naokrągło napierdalał
    > za oknem taki "element akustycznego pejzażu miasta".

    Pudło! Przez wiele lat mieszkałem w rynku, blisko ratusza który na
    wieży miał zegar z takim gongiem. Praktycznie "nie słyszałem" tych
    dźwięków, tak do nich przywykłem. Gdy przed dłuższy czas zegar nie
    działał i potem znów został uruchomiony to przez kilka dni zauważałem
    te dźwięki a potem znów sie na nie uodporniłem i nie przeszkadzały mi
    ani trochę. Tak więc swoje gwarancje możesz... wiesz co ;)

  • "Jotte" 2010-12-11, 16:17

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    2Użytkownik "Alek" napisał w
    wiadomości news:ie03lc$e71$1@news.onet.pl...

    > Przez wiele lat mieszkałem w rynku, blisko ratusza który na wieży miał
    > zegar z takim gongiem. Praktycznie "nie słyszałem" tych dźwięków, tak do
    > nich przywykłem. Gdy przed dłuższy czas zegar nie działał i potem znów
    > został uruchomiony to przez kilka dni zauważałem te dźwięki a potem znów
    > sie na nie uodporniłem i nie przeszkadzały mi ani trochę.
    Percepcja bodźców płyących ze zmysłu słuchu jest w dużym stopniu
    indywidualna osobniczo. Podbnie zresztą jak z innych zmysłów. Różnice w
    percepcji nie przekładają się jednak w prosty sposób na oddziaływanie.
    Żołnierz w okopach także potrafił spać przy kanonadzie artyleryjskiej co nie
    oznacza, że był to pełnowartościowy biologicznie sen. Zakapturzony kretyn z
    MP3-ką w uszach także nie musi odczuwać, że słuchany przez niego omłot jest
    zbyt głośny - a jednak po pewnym czasie diagnozują u kretyna uszkodzenie
    słuchu. Człowiek poddany działaniu infradźwięków nie słyszy ich, a przecież
    szybko zaczyna odczuwać niepokój, zaś w dłuższym okresie może to doprowadzić
    nawet do kompletnego rozstroju nerwowego. I nawet nie wie co się stało.
    Takie i podobne przykłady można mnożyć.

    > Tak więc swoje gwarancje możesz... wiesz co ;)
    Owszem, ale to nie dlatego, co napisałeś. Niejaki Krzysztof jest zwyczajnie
    głupi czym się ciągle "popisuje", zwykle smaruje o tym na czym się nie zna,
    co jest o tyle zrozumiałe, że się na niczym nie zna. :)

    --
    Jotte

  • gienek 2010-12-11, 16:29

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Dnia Fri, 10 Dec 2010 19:37:59 -0800, nanotrapped napisał(a):

    > witam
    > mieszkam w poblizu kosciola. od dluzszego czasu - dzwony koscielne
    > bardzo glosno bija przez cala noc, w odstepach polgodzinnych (w
    > pelnychgodzinach oprocz bicia dzwonow wlacza sie dodatkowo jakas
    > melodyjka)
    > zamierzam skontaktowa sie najpierw z parafia z prosba o wylaczenie ich
    > na czas trwania ciszy nocnej - jesli to nie odniesie rezultatu zglosic
    > sprawe na policji. czy sytuacja taka klasyfikuje sie jako zaklocanie
    > ciszy nocnej? czy zglaszajac sprawe na policji moze ona podjac
    > odpowiednie srodki w tym kierunku (kara za zaklocanie ciszy nocnej, etc)
    >
    > pzdr

    Temat stary i nie tylko w Polsce przegrany. Jest chyba tylko jedno
    rozwiązanie :D
    Idź do proboszcza i pogadaj jak z człowiekiem. Jeśli okaże się członkiem
    to podczas najbliższej mszy otwórz okno i puść owieczkom jakiś Death
    metal na full. Albo ci okna powybijają albo proboszcz wymięknie :)

  • Goomich 2010-12-11, 16:43

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    You have one message from: "Alek"

    > "ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego
    > przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych."
    > Ten warunek sprawia, że nie możesz użyć tego przepisu przeciw
    > kościelnym dzwonom. Chyba że dzwoniłyby non-stop albo z rażąco wielkim
    > natężeniem dźwięku.

    Opa razi. natężenie dźwieku.

    --
    Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
    krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
    We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
    We are the enemies of the gods.

  • "andrzej" 2010-12-11, 17:27

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "Goomich" napisał w wiadomości
    news:Xns9E4B91C2459B8goomichskrzynkapl@127.0.0.1...

    > Jak ten kraj ma przestać byc państwem policyjnym, jesli wszystko ząłatwia
    > się za pomocą policji?

    Państwo policyjne jest wtedy, gdy z byle powodu po policje dzwoni władza.
    Państwo gdzie z byle powodu dzwonią po policje obywatele nazywa się państwem
    prawa.


    --
    andrzej

    Renowacja schodów www.nowe-schody.prv.pl

  • "qwerty" 2010-12-11, 17:38

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "gienek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ie05cj$pmt$2@news.dialog.net.pl...
    Idź do proboszcza i pogadaj jak z człowiekiem. Jeśli okaże się członkiem
    to podczas najbliższej mszy otwórz okno i puść owieczkom jakiś Death
    metal na full. Albo ci okna powybijają albo proboszcz wymięknie :)

    Raczej zacznie się przysłuchiwać. Przecież sami ubierają się na czarno. Trzeba
    puścić satanistyczne kawałki. Przecież każdy ma prawo czcić szatana.

  • to 2010-12-11, 19:21

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    begin Alek

    > "ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego
    > przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych." Ten warunek
    > sprawia, że nie możesz użyć tego przepisu przeciw kościelnym dzwonom.
    > Chyba że dzwoniłyby non-stop albo z rażąco wielkim natężeniem dźwięku.

    Kościelne dzwoni nie pełnią już ŻADNEJ roli. Są jedynie uosobieniem
    tradycji. Powinny być więc używane sporadycznie, a nie bez przerwy.

    --
    ignorance is bliss

  • to 2010-12-11, 19:26

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    begin Alek

    >>> A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
    >>> funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły element
    >>> akustycznego pejzarzu miasta.
    >>
    >> W nocy?!
    >
    > Zapewne nie chodzi o dzwon bijący na msze czy Anioł Pański tylko o gong
    > wybijający godziny i ewentualnie kwadranse. Jeśli tak, to tak, w nocy
    > też.

    Co za różnica po co bije? W dzisiejszych czasach ludzie mają zegarki i
    nie trzeba im podawać godziny z wierzy kościelnej. Reprezentujesz
    niestety myślenie typowe dla wielu katolików, dla których wszystko co
    płynie z instytucji kościoła jest dobre i pożądane i którzy nie są w
    stanie zrozumieć, ze jest wiele osób, których napieprzanie dzwonami w
    nocy irytuje i budzi.

    --
    ignorance is bliss

  • "Alek" 2010-12-11, 19:36

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "to" napisał
    >>>>
    >>>> A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
    >>>> funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły
    >>>> element
    >>>> akustycznego pejzarzu miasta.
    >>>
    >>> W nocy?!
    >>
    >> Zapewne nie chodzi o dzwon bijący na msze czy Anioł Pański tylko o
    >> gong
    >> wybijający godziny i ewentualnie kwadranse. Jeśli tak, to tak, w
    >> nocy
    >> też.
    >
    > Co za różnica po co bije? W dzisiejszych czasach ludzie mają zegarki
    > i
    > nie trzeba im podawać godziny z wierzy kościelnej.

    Mamy też beton i asfalt po którym się jeździ lepiej niż po bruku a
    jednak w miastach w wielu miejscach układa się kamienny bruk. I nikt
    nie protestuje przeciw konnym bryczkom hałasującym po tym bruku, mimo
    że można by je zastapić cichymi meleksami.

    > Reprezentujesz
    > niestety myślenie typowe dla wielu katolików, dla których wszystko
    > co
    > płynie z instytucji kościoła jest dobre i pożądane i którzy nie są w
    > stanie zrozumieć, ze jest wiele osób, których napieprzanie dzwonami
    > w
    > nocy irytuje i budzi.

    Bredzisz. Sprawa nie ma nic wspólnego z katolicyzmem i Kościołem.

  • pwz 2010-12-11, 19:45

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    W dniu 2010-12-11 19:21, to pisze:
    > Kościelne dzwoni nie pełnią już ŻADNEJ roli. Są jedynie uosobieniem
    > tradycji. Powinny być więc używane sporadycznie, a nie bez przerwy.

    Tak jest. I powinni też zakazać grania hejnałów. I trzeba wygłuszyć
    wszystkie zegary bijące albo grające głupie melodyjki na wieżach
    ratuszowych. Bo na co to komu - i tak każdy wie, która godzina. I żeby
    było cicho. Żeby nie było już niczego.
    pwz

  • "Krzysztof" 2010-12-11, 19:55

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej


    Użytkownik "Alek" napisał w
    wiadomości news:ie03lc$e71$1@news.onet.pl...

    > Pudło! Przez wiele lat mieszkałem w rynku, blisko ratusza który na wieży
    > miał zegar z takim gongiem. Praktycznie "nie słyszałem" tych dźwięków,
    > tak do nich przywykłem.

    Dlatego napisałem - punkt widzenia zależy od poziomu_słyszalnych_decybeli.
    Jeśli nie słyszysz tych gongów, bo przywykłeś, to siłą rzeczy Ci nie
    przeszkadzają. Zaczęłyby Ci przeszkadzać, gdybyś je mimo wszystko
    faktycznie słyszał. Przyzwyczajenie to kwestia pośrednia - nie do
    wszystkiego da się przyzwyczaić, nie zawsze w krótkim czasie, nie każdy
    potrafi. Mnie kilka dobrych lat zajęło przyzwyczajenie się do hałasów ulicy
    w centrum miasta. Teraz, po przeprowadzce muszę się z kolei przyzwyczajać
    do dzwoniącej w uszach ... ciszy ;-)

    > Tak więc swoje gwarancje możesz... wiesz co ;)

    Pożyjemy, zobaczymy :)

    K.

  • "Jotte" 2010-12-11, 20:40

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "Alek" napisał w
    wiadomości news:ie0gao$o9e$1@news.onet.pl...

    >> nie trzeba im podawać godziny z wierzy kościelnej.
    > Mamy też beton
    I to w dużej ilości...

    --
    Jotte

  • Smok Eustachy 2010-12-11, 23:19

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Dnia Sat, 11 Dec 2010 19:36:02 +0100, Alek napisał(a):
    /.../
    > Mamy też beton i asfalt po którym się jeździ lepiej niż po bruku a
    > jednak w miastach w wielu miejscach układa się kamienny bruk. I nikt nie
    > protestuje przeciw konnym bryczkom hałasującym po tym bruku, mimo że
    > można by je zastapić cichymi meleksami.
    >
    A może właśnie protestuje? Skąd wiesz?
    Obecne rozwiązania są woda na młyn nihlistów, abnegatów, hypohondryków i
    wszelakiej psychopatii..
    /.../
    >
    > Bredzisz. Sprawa nie ma nic wspólnego z katolicyzmem i Kościołem.

    No trochę ma. Zegar na wieży kościelnej. Co innego jakby robili disco z
    gigantofonów. To by było po cichu.

  • Cubus 2010-12-11, 23:45

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    W dniu 2010-12-11 17:27, andrzej pisze:

    > Państwo policyjne jest wtedy, gdy z byle powodu po policje dzwoni władza.
    > Państwo gdzie z byle powodu dzwonią po policje obywatele nazywa się
    > państwem prawa.

    Nie. Nazywa się krajem pieniaczy. Państwo prawa jest wtedy jak 98%*
    obywateli przestrzega prawa, gdyż są głęboko przekonani, że kiedy inny
    obywatel z PRAWDZIWEGO powodu zadzwoni po policję to uniknięcie kary
    nie będzie łatwe.

    (*) 2% - złodzieje, bandyci, itp.

  • witek 2010-12-11, 23:57

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    On 12/11/2010 4:45 PM, Cubus wrote:
    > W dniu 2010-12-11 17:27, andrzej pisze:
    >
    >> Państwo policyjne jest wtedy, gdy z byle powodu po policje dzwoni władza.
    >> Państwo gdzie z byle powodu dzwonią po policje obywatele nazywa się
    >> państwem prawa.
    >
    > Nie. Nazywa się krajem pieniaczy. Państwo prawa jest wtedy jak 98%*
    > obywateli przestrzega prawa, gdyż są głęboko przekonani, że kiedy inny
    > obywatel z PRAWDZIWEGO powodu zadzwoni po policję to uniknięcie kary
    > nie będzie łatwe.
    >
    > (*) 2% - złodzieje, bandyci, itp.



    dokładnie właśnie tak.

  • poreba 2010-12-12, 01:09

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Dnia Sat, 11 Dec 2010 14:28:21 +0100, Telesfor napisał(a):

    >>> mieszkam w poblizu kosciola. od dluzszego czasu - dzwony koscielne
    >>> bardzo glosno bija przez cala noc, w odstepach polgodzinnych (w
    >>> pelnychgodzinach oprocz bicia dzwonow wlacza sie dodatkowo jakas
    >>> melodyjka)
    >> ogluszane owieczki w koncu sie zebraly i zbuntowaly.
    >> Wyslali petycje do proboszczyny, czyms tam pogrozili i dzwony
    >> zamilkly.
    > Walczcie, walczcie... Muezini tylko na to czekaja...
    Właśnie, może pół minutki przed każdym dzwonieniem głośniki o odpowiedniej
    mocy i wezwanie muezina na full?

    --
    pozdro
    poreba

  • "Przemek Lipski" 2010-12-12, 01:13

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej


    Użytkownik "Alek" napisał w
    wiadomości news:ie01ki$8d7$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "to" napisał
    >>
    >>> A dzwony kościelne to
    >>> nie wybryk, więc ten art. jest nie na temat.
    >>
    >> Oczywiście, że wybryk! W każdym razie użyte w ten sposób. Dzwony
    >> kościelne pochodzą z czasów, gdy ludzie powszechnie nie używali zegarków.
    >
    > A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają funkcji
    > praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły element akustycznego
    > pejzarzu miasta.

    Ale to nie są dzwony kościelne, to nagranie z melodyjką, dośc popularne od
    patru ładnych lat w niektórych kościolach. To żaden element krajobrazu
    akustycznego, tylko całkiem nowy twór jak najbardziej zakłucający cisze
    jeżeli gra takżew nocy.

    Przemek

  • "Alek" 2010-12-12, 07:55

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "Przemek Lipski" napisał
    >>>
    >>>> A dzwony kościelne to
    >>>> nie wybryk, więc ten art. jest nie na temat.
    >>>
    >>> Oczywiście, że wybryk! W każdym razie użyte w ten sposób. Dzwony
    >>> kościelne pochodzą z czasów, gdy ludzie powszechnie nie używali
    >>> zegarków.
    >>
    >> A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
    >> funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły
    >> element akustycznego pejzarzu miasta.
    >
    > Ale to nie są dzwony kościelne, to nagranie z melodyjką, dośc
    > popularne od patru ładnych lat w niektórych kościolach. To żaden
    > element krajobrazu akustycznego, tylko całkiem nowy twór jak
    > najbardziej zakłucający cisze jeżeli gra takżew nocy.

    W poście otwierającym wątek mowa przede wszystkim o dzwonach i o
    melodyjce granej na dodatek, rzadziej. Ja bronię dzwonów, tych
    melodyjek też nie trawię, ale ze względów estetycznych bo to straszny
    kicz.

  • "Alek" 2010-12-12, 07:57

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "Smok Eustachy" napisał
    >>
    >> Bredzisz. Sprawa nie ma nic wspólnego z katolicyzmem i Kościołem.
    >
    > No trochę ma. Zegar na wieży kościelnej. Co innego jakby robili
    > disco z
    > gigantofonów. To by było po cichu.

    Chyba masz rację, zegary z gongiem są też na wieżach ratuszowych i tu
    protestów nie słychać.

  • to 2010-12-12, 08:46

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    begin Alek

    > Mamy też beton i asfalt po którym się jeździ lepiej niż po bruku a
    > jednak w miastach w wielu miejscach układa się kamienny bruk. I nikt nie
    > protestuje przeciw konnym bryczkom hałasującym po tym bruku, mimo że
    > można by je zastapić cichymi meleksami.

    Układa się tam gdzie był i to tylko w wybranych miejscach. Nikt chyba nie
    ma pretensji o to, że na jakiejś istniejącej od 500 lat dzwonnicy nadal o
    wybranych godzinach używa się dzwonów, ale tutaj chodzi głównie o
    nowowybudowane kościoły, o jakieś melodyjki itp.

    > Bredzisz. Sprawa nie ma nic wspólnego z katolicyzmem i Kościołem.

    Ma bardzo dużo, pokazuje katolicką "tolerancję".

    --
    ignorance is bliss

  • to 2010-12-12, 08:48

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    begin pwz

    >> Kościelne dzwoni nie pełnią już ŻADNEJ roli. Są jedynie uosobieniem
    >> tradycji. Powinny być więc używane sporadycznie, a nie bez przerwy.
    >
    > Tak jest. I powinni też zakazać grania hejnałów. I trzeba wygłuszyć
    > wszystkie zegary bijące albo grające głupie melodyjki na wieżach
    > ratuszowych. Bo na co to komu - i tak każdy wie, która godzina. I żeby
    > było cicho. Żeby nie było już niczego. pwz

    Bardzo dobry przykład. Hejnał jest tradycją, ale w konkretnym miejscu i
    czasie. Tak samo w wybranych kościołach, istniejacych od kilkuset lat
    używanie dzwonów (ale też nie bez przerwy, po nocach itp.) można uznać za
    tradycję.

    Jeśli jednak kupię sobie trąbkę i zacznę napieprzać hejnał z okna co
    godzinę po nocach to zgadnij co się stanie?

    --
    ignorance is bliss

  • to 2010-12-12, 08:52

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    begin witek

    > mniej wiecej po miesiącu mózg się przyzywczaja i przestaje na to
    > reagować.
    >
    > mam stojący głośno bijący zegar w pokoju. bije pełne godziny plus
    > połówki.
    > absolutnie go nie słyszę nie mówiąc o tykaniu mechanizmu

    Nie jesteś jedyny na świecie. Po za tym pomyśl logicznie. Ludzie
    generalnie w nocy śpią. Jednych dzwony obudzą, innych nie. Jeśli obudzą,
    to ŹLE, jeśli nie obudza, to jaka różnica czy dzwonią? Czyli w zależności
    od człowieka efekt nocnego dzwonienia będzie negatywny lub żaden.

    Ale kogo to obchodzi? Przecież chodzi tylko o to, żeby proboszcz
    zaznaczył swoją obecność i pokazał, kto rządzi i komu wolno więcej niż
    innym.

    --
    ignorance is bliss

  • spp 2010-12-12, 10:20

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    W dniu 2010-12-12 08:46, to pisze:

    > Ma bardzo dużo, pokazuje katolicką "tolerancję".

    Albo 'niekatolicką' nietolerancję. :)

    --
    spp

  • "Alek" 2010-12-12, 10:43

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Użytkownik "to" napisał
    >
    >> mniej wiecej po miesiącu mózg się przyzywczaja i przestaje na to
    >> reagować.
    >>
    >> mam stojący głośno bijący zegar w pokoju. bije pełne godziny plus
    >> połówki.
    >> absolutnie go nie słyszę nie mówiąc o tykaniu mechanizmu
    >
    > Nie jesteś jedyny na świecie.

    Ale ludzkie organizmy funkcjonują w podobny sposób, pomijając chorych
    i jakieś pojedyncze nietypowe przypadki.

    > Po za tym pomyśl logicznie. Ludzie
    > generalnie w nocy śpią. Jednych dzwony obudzą, innych nie. Jeśli
    > obudzą,
    > to ŹLE, jeśli nie obudza, to jaka różnica czy dzwonią?

    Nie wszyscy śpią wtedy kiedy śpisz ty.

  • Andrzej Lawa 2010-12-12, 12:42

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    W dniu 11.12.2010 15:58, witek pisze:

    > mniej wiecej po miesiącu mózg się przyzywczaja i przestaje na to reagować.
    >
    > mam stojący głośno bijący zegar w pokoju.
    > bije pełne godziny plus połówki.
    > absolutnie go nie słyszę nie mówiąc o tykaniu mechanizmu
    >

    A ja mam dobry słuch i mnie takie bimbające złomy wkurzają.

  • Andrzej Lawa 2010-12-12, 12:45

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    W dniu 11.12.2010 15:25, Alek pisze:
    > Użytkownik "to" napisał
    >>
    >>> A dzwony kościelne to
    >>> nie wybryk, więc ten art. jest nie na temat.
    >>
    >> Oczywiście, że wybryk! W każdym razie użyte w ten sposób. Dzwony
    >> kościelne pochodzą z czasów, gdy ludzie powszechnie nie używali zegarków.
    >
    > A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają
    > funkcji praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły element
    > akustycznego pejzarzu miasta.

    W nocy?

  • "Przemek Lipski" 2010-12-12, 18:50

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej


    Użytkownik "Alek" napisał w
    wiadomości news:ie1rkd$gii$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Przemek Lipski" napisał

    >> Ale to nie są dzwony kościelne, to nagranie z melodyjką, dośc popularne
    >> od patru ładnych lat w niektórych kościolach. To żaden element krajobrazu
    >> akustycznego, tylko całkiem nowy twór jak najbardziej zakłucający cisze
    >> jeżeli gra takżew nocy.
    >
    > W poście otwierającym wątek mowa przede wszystkim o dzwonach i o melodyjce
    > granej na dodatek, rzadziej. Ja bronię dzwonów, tych melodyjek też nie
    > trawię, ale ze względów estetycznych bo to straszny kicz.

    Te dzwony też są z tego samegu układu, który emituje melodyjki. Normalnie
    dzwony w kościołach biją 2-3 razy dziennie nawołując do mszy, a po
    zamontowaniu systemu z melodyjkami biją co godzinę, ale to już nie są
    autentyczne dzwony z damego kościoła... jedno i drugie jest kiczem na
    maksa... :/ Budowanie sztucznej tradycji...

    Przemek

  • argothiel 2010-12-12, 19:55

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    W dniu 2010-12-11 19:55, Krzysztof pisze:
    > Przyzwyczajenie to kwestia pośrednia - nie do
    > wszystkiego da się przyzwyczaić, nie zawsze w krótkim czasie, nie każdy
    > potrafi.

    Zwłaszcza, jeśli ktoś np. mieszka tylko w tygodniu i wyjeżdża na
    weekendy.

    Ale to i tak dyskusja nie na tę grupę.

    > K.

    Pozdrawiam, argothiel

  • "szerszen" 2010-12-13, 10:31

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej



    Użytkownik "Alek" napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:ie01ki$8d7$1@news.onet.pl...

    > A dziś są elementem dziedzictwa, tradycji, kultury. Nie spełniają funkcji
    > praktycznej ale mają prawo dzwonić bo jest to zwykły element akustycznego
    > pejzarzu miasta.

    chyba cie bog opuscil

  • "szerszen" 2010-12-13, 10:34

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej



    Użytkownik "Alek" napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:ie25fm$b5g$1@news.onet.pl...

    > Ale ludzkie organizmy funkcjonują w podobny sposób, pomijając chorych i
    > jakieś pojedyncze nietypowe przypadki.

    co nie zmienia postaci rzeczy, ze mam prawo miec oddmienne zdanie w kwestii
    dzwonienia
    jak myslisz czy jak w trakcie mszy podjade pod brame koscielna z dobrym
    audio i odpale jakiegos no slayera, to probosze bzedzie rownie tolerancyjny?

    > Nie wszyscy śpią wtedy kiedy śpisz ty.

    zapominasz o dzieciach, szczegolnie malych, szczegolnie takich z problemami
    z zasypianiem, gdzie rodzice musza sie sporo natrudzic aby je polozyc,
    klecha nie jest pepkiem swiata

  • to 2010-12-14, 13:38

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    begin Alek

    > Ale ludzkie organizmy funkcjonują w podobny sposób, pomijając chorych i
    > jakieś pojedyncze nietypowe przypadki.

    Raczej się mylisz, akurat jeśli chodzi o sen to jest to sprawa bardzo
    indywidualna. Jeden śpi jak zabity, innego budzi każdy szmer.

    > Nie wszyscy śpią wtedy kiedy śpisz ty.

    Ja akurat często nie śpię w nocy, ale normy dostosowuje się do
    większości, a nie do tego, że jakiś ksiądz i kilku wiernych akurat nie
    śpią i chcą sobie podzwonić.

    --
    ignorance is bliss

  • zly 2010-12-14, 13:42

    Re: kosciol - zaklocanie ciszy nocnej

    Dnia Sat, 11 Dec 2010 15:47:40 +0100, Alek napisał(a):


    > Zapewne nie chodzi o dzwon bijący na msze czy Anioł Pański tylko o
    > gong wybijający godziny i ewentualnie kwadranse. Jeśli tak, to tak, w
    > nocy też.

    Bredzisz człowieku. Muzyka też jest elementem tradycji i kultury. A
    hałasować po nocy nie wolno
    --
    marcin

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane